Kazub 4 585 Opublikowano 11 sierpnia 2011 Opublikowano 11 sierpnia 2011 No i tak właśnie zrobię. Danke. Cytuj
Mq 73 Opublikowano 13 sierpnia 2011 Opublikowano 13 sierpnia 2011 Obejrzalem niedawno pierwszy (i jedyny) sezon Kings. Z pewnoscia serial jedyny w swoim rodzaju i chociaz jest dobry nie dziwi mnie, ze nie zdobyl szerszej widowni. Jest uwspolczesniona wersja biblijnej historii o Dawidzie. Dzieje sie wspolczesnie ale w alternatywnej rzeczywistosci, gdzie krajem (Gilboa) rzadzi krol Silas, grany przez Iana McShane'a. Potem pojawia sie prosty chlopek Dawid, ktory chce sluzyc krajowi ale zdaje sie byc wybrancem Boga co nie przypada do gustu krolowi no i sie zaczyna. Historia jest swietnie opowiedziana i interesujace jest ogladanie swiata podobnego do naszego, ale z tak diametralnie innym systemem politycznym. Sezon konczy sie w troche otwarty sposob ale final jest wystarczajaco satysfakcjonujacy. Generalnie polecam jesli sie chce obejrzec cos innego. Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 13 sierpnia 2011 Opublikowano 13 sierpnia 2011 Co byście polecali najpierw? Futurame czy Family Guy'a? Cytuj
Mq 73 Opublikowano 13 sierpnia 2011 Opublikowano 13 sierpnia 2011 Ja bym obejrzal pierwsze trzy sezony Family Guya a potem calosc Futuramy. Futurame uwazam za lepszy serial, ktory zatem lepiej obejrzec jako drugi, a Family Guy duzo traci na jakosci po wskrzeszeniu imo. 1 Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 8 października 2011 Opublikowano 8 października 2011 (edytowane) Koledzy, czy możecie mi poradzić: Sons of Anarchy to jest serial godny, średni, czy nijaki? Mam nadzieję, że choć trochę poziomem dorównuje Breaking Bad, ale może się mylę? I lepiej zasysać coś innego. Na razie odpuszczam The Shield i The Wire, chcę coś bardziej dynamicznego. Edytowane 8 października 2011 przez ogicool Cytuj
Gość Opublikowano 8 października 2011 Opublikowano 8 października 2011 Nie dorównuje. Tzn. nie jest zły i nieźle się ogląda, ale to jednak zupełnie nie ten poziom co BB. SoA i The Shield oba są dynamiczne i ogólnie na podobnym poziomie. Z tym że The Shield już się skończył i można ocenić go jako całość jako niezły serial, bardzo dobry w swojej kategorii, natomiast Synowie wciąż trwają i w moim odczuciu powoli robi się z tego kupa. The Wire jest z najwyższej półki, tej samej co Breaking Bad (choć to dwa bardzo różne seriale) i może kilka innych seriali które można by policzyć na palcach jednej ręki. Cytuj
Etheor 547 Opublikowano 14 października 2011 Opublikowano 14 października 2011 Pytanie poniżej pasa, bo czuję się nieswojo: czy tylko ja oglądam Rodzinka.pl? Cytuj
Labik 10 Opublikowano 20 października 2011 Opublikowano 20 października 2011 Ja ogladam sobie z dziewczyna zawsze Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 Dzis sobie odświeżyłem drugi raz mega dobry mini serial Dead Set. O zombiakach. Pewnie wiekszosc widziała, a jak nie, to polecam:) Oryginalna historia, fajni bohaterowie (producent 10/10), realizm, swietna charakteryzacja trupow, tona fucków, sporo gore. A całosc trwa około 2 godziny. 5 odcinków z zamkniętym mocnym finalem. Imo lepszy pod kazdym względem od Walking Dead 9 + serduszko Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 a widziałeś "death valley"? co prawda produkcja mtv i bardziej komediowa, ale warto obadać. do tego są jeszcze wilkołaki i wampiry. Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 nie widzialem, ale czaje co to. Martwi mnie troche, ze to MTV, ale moze jak sie skonczy to obejrze! Cytuj
Johnny L 5 Opublikowano 2 grudnia 2011 Opublikowano 2 grudnia 2011 W temacie zombiaków: Dead Set > Death Valley >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Walking Dead Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Moje ulubione seriale: 1. Married... with children (Świat według Bundych) 2. Cheers (Zdrówko) 3. Friends 4. Scrubs Szkoda tylko, że żadnego nie obejrzałem w całości. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 5 grudnia 2011 Opublikowano 5 grudnia 2011 http://www.pastemagazine.com/blogs/lists/2011/12/the-25-best-tv-shows-of-2011.html?p=2 Jedna z pierwszych list "Best of" tego roku. Z paroma rzeczami się nie zgadzam (nie znoszę "Dextera" i "Walking Dead", wolę FNL od "Boardwalk..."), ale generalnie jest to dobry i polecany punkt referencji. Sam dodałem "Homeland" i "Portlandię" do przygnębiająco ogromnej listy do obejrzenia. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 5 grudnia 2011 Opublikowano 5 grudnia 2011 (edytowane) portlandia jest całkiem spoko, dobra beka z hipsterów. kupili mnie już piosenką z pierwszego odcinka: http://www.youtube.com/watch?v=AVmq9dq6Nsg tyle, że to bardziej taki sketch-show. btw. tyle lat w snl, a dopiero niedawno zdałem sobie sprawę, że armisen grał tego zboczonego włocha z eurotripa : Edytowane 5 grudnia 2011 przez tk___tk Cytuj
django 549 Opublikowano 6 grudnia 2011 Opublikowano 6 grudnia 2011 http://www.pastemaga...f-2011.html?p=2 The Walking Dead Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 6 grudnia 2011 Opublikowano 6 grudnia 2011 Durne zestawienie, przede wszystkim, na cholerę robić zbiór seriali roku 2011, skoro w świecie seriali obowiązują nie roczniki, tylko sezony. Eee... i jak wtedy określiłbyś zakres, który bierzesz pod uwagę? Nie wiem, oceniamy wszystkie trzecie sezony serialów? Jak najbardziej obowiązują roczniki - albo coś leciało w tym roku, albo nie. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 6 grudnia 2011 Opublikowano 6 grudnia 2011 (edytowane) sezony, np. sezon 2011/2012. Tak jak się zaczynają premiery i wracają serie. Tak się liczy w tej branży, a nie tak jak w tym zestawieniu. np. Homeland to sezon aktualny, a Gra o tron to już poprzedni sezon. Eee... Gra o Tron leciała w całości w tym roku. Jest tak samo 2011, jak Homeland. W obecnym momencie seriale lecą praktycznie przez cały rok. AMC jest na to dobitnym przykładem, bo oba ich genialne serie zaczynały się już w kwietniu, w lipcu... róznie. "Mad Men" pokazał faka tradycji, lecąc tuż po momencie, gdy kończył się okres zgłoszeń do Emmy. Coraz bardziej lata kalendarzowe to tak samo dobry podział, jak każdy możliwy. Akurat pod koniec roku praktycznie żadne seriale nie startują. Tym bardziej ma to znaczenie, że większość seriali trwa na przełomie kalendarzowego rocznika. Nowy sezon zaczyna się we wrześniu, a kończy w czerwcu, plus sezon wakacyjny. No właśnie nie powiedziałbym, że większość. Nie chce mi się w tym momencie liczyć, ale większość tych wartych uwagi leci jednak przez trzy miesiące. Niektóre się dzielą, ale trudno mi by było wskazać taki, w którym faktycznie w tym momencie, grudniu, nie można ocenić atrakcyjności jako całość. Jeśli akurat teraz się stanie dużo lepszy, to pójdzie na przyszły rok i ok. Cóż, koniec roku jest dobrym czasem na podsumowania i mimo wszystko warto zwrócić uwagę na rankingi, choćby w celu dyskusji. Jak każdy, nie mam czasu oglądać wszystkiego (nie będę np. poświęcał czasu na nowe sezony "Dextera", "HIMYM" czy "Walking Dead", gdy poprzednie tak mnie zniechęciły), więc jestem ciekaw różnych opinii. Edytowane 6 grudnia 2011 przez ogqozo Cytuj
Gość kad2 Opublikowano 30 grudnia 2011 Opublikowano 30 grudnia 2011 W koncu przekonalem sie do Mad Men i po 6 czy 7 odcinku wreszcie ,,zaskoczylo,, i teraz masowo pochlaniam kolejne. Zastanawiam sie za co najpierw powinienem sie wziac po skonczeniu w/w, za Carnivale czy moze Rome? To juz chyba ostatnie nie ogladane przeze mnie seriali z kategorii tych lepszych. Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 3 stycznia 2012 Opublikowano 3 stycznia 2012 Carnivale! Yebany geniusz. Postać księdza to prawdziwy przechuy. Cytuj
asfalt 439 Opublikowano 5 stycznia 2012 Opublikowano 5 stycznia 2012 Ktoś oprócz mnie ogląda Luthera? Może jakiś wątek jepniemy? Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 Twin Peaks nawet dzisiaj daje radę. Wiadomo dzisiaj się inaczej to robi, ale klimat, postaci, dialogi, muzyka są wyj.ebane w kosmos. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.