Di 849 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 @Trzcina 1,1,2 Kaza jest NC odkąd gram, czyli od T5 :wink: @Tenshi Pomyśl, co poczuł Raveman, gdy dostał w DR CH 4 Paula, gdy robił d/b+4 Lawa Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 @Trzcina 1,1,2 Kaza jest NC odkąd gram, czyli od T5 :wink: @Tenshi Pomyśl, co poczuł Raveman, gdy dostał w DR CH 4 Paula, gdy robił d/b+4 Lawa A nie DR? ;p A mi sie nigdy nie zdazylo oberwac highem gdy robilem high crusha, zdaza mi sie natomiast nie trafiac midami gdy ludzie robia high crushe (b+1 od asuki). Ale o detekcji kolizji w tekkenie i co zrobic by ja naprawic mozna ksiazki pisac, nie naprawili tego i chyba nigdy nie naprawia, moze w przyszlosci gdy pozwola na lockowanie na przeciwnikach ala Devil May Cry ;] Cytuj
Di 849 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Aż sprawdziłem, żeby się upewnić: http://www.tekkenzaibatsu.com/forums/showthread.php?threadid=109809 Cytuj
CheeseOfTheDay 47 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 tekken kombo to tekken kombo to od zawsze było naturalem czy to u jina czy to u kaza. A z kraszami to jest tak że są krasze skryptowane, które kraszują wszystkie high/low zawsze, najwcześniej jak tylko mogą i one były już w t3 (choć można było je policzyć na palcach jednej ręki chyba i były tym samym co te "rewolucyjne" krasze z t5 oraz te obecne), są krasze zależne wyłącznie od animacji czyli kiedy zaczną działać zależeć będzie od klatki w której postać jest już wystarczająco schylona (w przypadku high krasza) lub wystarczająco wysoko (low krasz), także od tego jakiego hit boxa ma cios który chcemy kraszować (wiadomo że 1 oraz ewgf to są ciosy na high, tyle że ewgf trafia już prawie przy samej ziemi przy kombosach, a punch juz nie). To czy nam taki "krasz" skraszuje może zależeć nawet od kąta. Dlatego też nie wszystko jest low kraszem co podskakuje i nie wszystko jest high kraszem co się schyla (chociaż takie zwykłe schylenie jest akurat wzorowym high kraszem). Tak więc to że 4 zabiło d/b+4 lawa nie musi oznaczać że krasz nie zadziałał tylko że krasza tam nie ma. Może oznaczać to że jest tam tylko detekcja kolizji oparta na hit boxach a nie skryptach i w momencie gdy 4 miało już aktywne klatki to d/b+4 nie zeszło jeszcze wystarczająco nisko i było w zasięgu hit boxa. Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Ok Di, jestes rozgrzeszony to bylo w T4 ;] : http://www.tekkenzaibatsu.com/forums/showthread.php?threadid=61776 MCP w poscie na dole wspomina o robieniu SS i lapaniu 1,1,2 na CH. Zreszta w ktoryms tekkenie tekken combo nie bylo NC, wiec skoro nie DR i nie 5 tzn ze T4 wlasnie Yea...HAHAHA! so true at my arcade. But for me, if I expect it, what I do is hit d/f real fast like then stand block, which gets rid of the scarier mix ups at least, and allows me to block. Total risk management for sure. It's all about hunting for grounded opponents with hell sweeps or iWS+2 or tgf, or trying to WP or trying to ss 1,1,2 to catch a ch. Trying off rythem ewgf. Total strategies to draw the opponent into your higher risk moves.(which if they were paying full attention, they could duck/block/punish/parry whatever...but then again they mostly block on reaction, and being kazuya with the opponent in turtle mode is the best) Cheese, tak oczywiscie ze tak wlasnie jest i to jest wlasnie bez sensu. Glupota jest zostawiac przypadkowi to czy gra zcrushuje czy nie. Uniemozliwia to strategiczne wykorzystywanie niektorych crushy, a skoro uniemozliwia to po co one sa? db+4 od Lawa oczywiscie crushem jest, druga mozliwosc ktora opisales (ze nie zdazylo wejsc w odpowiednie klatki) jest ta wlasciwa. Cytuj
Guts 7 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 kuma i panda mają oddzielne jak coś ;]... mi się udało ugrać platynę jak wkońcu usiadłem do tego scenario crap mode Odkryłem te zakończenia. Tak samo, jak innych bohaterów (Jin etc.). Nie mam zielonego pojęcia co jest... Może jest to spowodowane faktem, że większość zakończeń odblokowywała się automatycznie, a co do prologów, to rozpoczynałem każdą postacią rozgrywkę i przegrywałem pierwszą walkę (wszystkie odblokowane). Mashter naście stron wcześniej napisał, że oba trofea wpadły po jakimś czasie. Mijają godziny i nic =) Cytuj
RoL 578 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 kuma i panda mają oddzielne jak coś ;]... mi się udało ugrać platynę jak wkońcu usiadłem do tego scenario crap mode Odkryłem te zakończenia. Tak samo, jak innych bohaterów (Jin etc.). Nie mam zielonego pojęcia co jest... Może jest to spowodowane faktem, że większość zakończeń odblokowywała się automatycznie, a co do prologów, to rozpoczynałem każdą postacią rozgrywkę i przegrywałem pierwszą walkę (wszystkie odblokowane). To raczej nie powinno miec na to wplywu. Podejrzewam, ze mimo wszystko nie masz ktoregos zakonczenia. Jakby co, to jeszcze Armor King ma 2 endingi. Cytuj
CheeseOfTheDay 47 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 (edytowane) Cheese, tak oczywiscie ze tak wlasnie jest i to jest wlasnie bez sensu. Glupota jest zostawiac przypadkowi to czy gra zcrushuje czy nie. Uniemozliwia to strategiczne wykorzystywanie niektorych crushy, a skoro uniemozliwia to po co one sa? db+4 od Lawa oczywiscie crushem jest, druga mozliwosc ktora opisales (ze nie zdazylo wejsc w odpowiednie klatki) jest ta wlasciwa. Hmm więc jednak w t4 nie było, heh śmieszny był ten tekken. Wydaje mi się że problemem jest to jak gra by wyglądała gdyby wszystkie skoki były low kraszami a wszystkie schylałki miały high krasza. Chodzi i o to że jak wiadomo jest tylko kilka poziomów ataku, za to patrząc na to co się dzieje na ekranie jest tych poziomów kilka razy więcej o ile nie więcej. Wiadomo że są lowy które idą tak nisko że aż zamiatają ziemię, są też takie które trafiają na wysokość kolana. Z drugiej strony są ciosy z jumpem przy których postać skacze kilka tekkenowych centymetrów nad ziemią i są takie przy których postać skacze tak wysoko że czasami człowiek się zastanawia czy ona jeszcze wróci. I teraz gdyby dali wszędzie krasze to by to wyglądało tak że 1p robi lowa który idzie na wysokości kolan a 2p robi np cd u/f devil jinem które go ledwo co podnosi i tym kraszuje, a na ekranie widzimy jak podcinka przechodzi przez 1/3 DJ'ta. Oczywiście podobne sytuacje przy tym systemie się też zdarzają ale gdyby namko dało wszędzie krasze to może dla pro gamerów było by to lepszym rozwiązaniem (czytelniejszy system kraszy) ale poza tym ten system kolizji byłby oceniany bardzo źle. Z drugiej strony gdyby wywalili wszystkie krasze i oparli wszystko na hit box'ach to by się cofnęli to czasów t3 a nawet dalej, no i ewgf byłby znowu przegięty:P. Osobiście uważam, że jeżeli chodzi o system kolizji w takich grach to nigdy nie będzie tak dobrze żeby było realistycznie, zgodnie z zasadami fizyki i jednocześnie takie, by dało się w to grać na poważnie. Albo mega uproszczenia i zła detekcja kolizji, albo skomplikowany i nie grywalny system, albo coś wypośrodkowanego i kwiatki:P. Edytowane 1 grudnia 2009 przez CheeseOfTheDay Cytuj
solo/ng 4 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Trzcina - imo dobrzedzialaja crushe w Tekku, bardziej 'takjak powinny', jak postac sie juz prawie schylila, ale jeszcze wylapuje cios i widzisz to na ekranie to niech wylapuje.Inaczej mielibysmy papier-kamien-nozyczki i na ekranie postac wylapywalaby cios, a nic by sie nie dzialo. Niektore ciosy stad maja wlasciwosci "moija haje i czasem mida, przy odpowiednim ustawieniu obu postaci, tak potrafi Lilowe qcf+1, jest moment, ze robi super schylenie, cos jak podwojne qcf u Sophitiy w SC4. Dlatego w takim d+3+4 u Lili dla pewnosci dodaje zawsze SS (nie pamietam kiedy go zrobilem bez SS), aby glebiej i pewniej wejsc (haha..), posilujac sie podwojnym ominieciem ciosu (kawalek z ss, kawalem z crusha). Cytuj
CheeseOfTheDay 47 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 No bryanowe d/f+3 jest też dobrym przykładem high krasza z dodatkowym "mid kraszem" czyli tego mida ci skraszuje a tego już nie:P. Cytuj
mashter 54 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Chyba niektórzy nie pamiętają, że praktycznie wszystkie crushe crushują od którejś klatki animacji - NIE OD PIERWSZEJ. CH4 od Paula na d/b+4 Lawa, to akurat bardzo zły przykład, bo d/b+4 to jeden z gorszych high crushów w grze już od TK5, crushuje różnie od 6-8 klatki (w zależności od odległości i SS), nie jak większość od 3. No ale na co komu frame data Lepiej narzekać na coś co jest praktycznie standardem. Taka ciekawostka. Gram ostatnio z Miguelem Pycha. Coś tam nawet 'gra' i w pewnym momencie mówię mu że jego gra opiera się tylko i wyłącznie na naciskaniu przycisków na pałe, a on do mnie że nie! No to ja się go pytam, czy wie ile klatek animacji ma chociaż JEDEN cios Miguela. 10 sekund ciszy... 20 sekund ciszy... 30 sekund ciszy... Po czym wyskakuje: "pewnie, że wiem. Punch ma 10 klatek" :D:D - poplułem się. (dla tych co nie wiedzą, to teraz punch każdej postaci ma 10 klatek - a on to jeszcze zgadywał :D:D). Ja może jestem jakiś pier'dolnięty, ale jak można grać w bijatykę nie wiedząc jak długie ciosy się wykonuje w danej sytuacji. A tak w ogóle, TK6 to na pewno najgorszy Tekken ze wszystkich. A ludzie kiedyś pisali, że TK4 był noob friendly. Tylko, ze w takim TK4 jak ktoś nie znał frame daty, to nie mógł się ruszyć z osobą która ją znała (bo nie bylo crushy). TK6, to TK4 z crushami. Mało tego. W TK4 jak już dostałeś coś na pałe, to juggle zabierały bardzo mało energii. Tutaj dostajesz crusha na 'rażu' i 120-130 dmg leci co drugi raz . Generalnie dostajesz crusha na rażu i oglądasz 10-sekundowy ring out . Nie sądziłem, że to kiedyś napisze, ale z Tekkena zrobił się kolejny grill party. Cytuj
Zuum88 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Rage jest po prostu za mocny - 30% mocniejsze ciosy... jakby to bylo z 10% bym sie nie obrazil - wiem, wyrownywanie szans, ale czasem takie odpalenie dzaggla na rag'u w wiekszosci przypadkow doprowadza do zyleta na zylete i potem mindgame. Ulomne... 10 % jeszcze jakos by mozna bylo wytrzymac... ile przeklenstw uslyszale scainy mojego pokoju gdy z jakims ghostem na ragu dostawalem -_- Swoja droga to te ghosty to slabe sa... Cytuj
Di 849 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Mashter, ja bardzo dobrze wiem o tym, że każdy crushujący cios ma klatki, w których crushuje, ale jak sam napisałeś, d/b+4 Lawa crushuje OD którejś tam klatki. W tamtej sytuacji Law dostał tuż przed impact frame :smile: Cytuj
HateMe! 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Mashter dobrze napisał, Tekken zrobił się ostro noob friendly. Czasem biorę baty od mojej kobiety która praktycznie nie ma pojęcia o tej grze. Cytuj
albrechtus 1 Opublikowano 1 grudnia 2009 Autor Opublikowano 1 grudnia 2009 Chyba niektórzy nie pamiętają, że praktycznie wszystkie crushe crushują od którejś klatki animacji - NIE OD PIERWSZEJ. CH4 od Paula na d/b+4 Lawa, to akurat bardzo zły przykład, bo d/b+4 to jeden z gorszych high crushów w grze już od TK5, crushuje różnie od 6-8 klatki (w zależności od odległości i SS), nie jak większość od 3. No ale na co komu frame data Lepiej narzekać na coś co jest praktycznie standardem. Taka ciekawostka. Gram ostatnio z Miguelem Pycha. Coś tam nawet 'gra' i w pewnym momencie mówię mu że jego gra opiera się tylko i wyłącznie na naciskaniu przycisków na pałe, a on do mnie że nie! No to ja się go pytam, czy wie ile klatek animacji ma chociaż JEDEN cios Miguela. 10 sekund ciszy... 20 sekund ciszy... 30 sekund ciszy... Po czym wyskakuje: "pewnie, że wiem. Punch ma 10 klatek" :D:D - poplułem się. (dla tych co nie wiedzą, to teraz punch każdej postaci ma 10 klatek - a on to jeszcze zgadywał :D:D). Ja może jestem jakiś pier'dolnięty, ale jak można grać w bijatykę nie wiedząc jak długie ciosy się wykonuje w danej sytuacji. A tak w ogóle, TK6 to na pewno najgorszy Tekken ze wszystkich. A ludzie kiedyś pisali, że TK4 był noob friendly. Tylko, ze w takim TK4 jak ktoś nie znał frame daty, to nie mógł się ruszyć z osobą która ją znała (bo nie bylo crushy). TK6, to TK4 z crushami. Mało tego. W TK4 jak już dostałeś coś na pałe, to juggle zabierały bardzo mało energii. Tutaj dostajesz crusha na 'rażu' i 120-130 dmg leci co drugi raz . Generalnie dostajesz crusha na rażu i oglądasz 10-sekundowy ring out . Nie sądziłem, że to kiedyś napisze, ale z Tekkena zrobił się kolejny grill party. Musze z Damianem sie zgodzic, to co najgorsze w tym tekkenie to jest to, że jest pod kilkoma wzgledami uproszczony (backdashe slaaaaaabe etc) i paradoksalnie utrudnia to gre. Duzo latwiej utopic walke z kims odczuwalnie slabszym dlatego ze klepie bardzo bezpieczne launchery na pae i nagle randomowo cie wybije, mega prostacki juggle z B! i pol paska poszlo sie kochac. Oczywiscie mozna starac sie grac mega bezpiecznie ale co z tego, gdy bardzo wiele postaci jest okrutnie bezpiecznych i kroja masakryczny damage z wiekszosci akcji vide LAW, i wczesniej czy pozniej jesli samemu sie nie gra na max ofensywnie popelni sie blad i fruniesz. Gra jest uproszczona i przez to trudniejsza biorac pod uwage jakie akcje wiekszosc postaci dostala, widze to idealnie. Osoby ktore we wczesniejszych tekkenach w zasadzie dominowalem teraz radza sobie 3x lepiej Wiec albo ja juz totalnie sobie nie radze z tekkenem, albo te osoby staly sie 3x lepsze, albo tekken sie niekorzystnie zmienil nagradzajac mashowanie a nie pzremyslana gre. Cytuj
Komandos 21 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Ja bym się bardzo chętnie z frame datą do T6 zapoznał, tylko ku.rwa ciekawe skąd mam to wytrzasnąć. Na razie pozostaje walenie na pałę i metoda prób i błędów Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Cheese, ale ja nie chce zeby KAZDY cios robil crush w te lub w druga strone. Oczekuje jedynie ze jezeli juz cos bedzie crushowalo (np hopkick crushujacu d+1 w porownaniu do kingowego f+4) to zeby fajktycznie tak bylo, a nie raz tak a raz siak. Zreszta omijanie lowow poprzez ciosy 'skaczace' jeszcze jakos dziala, gorzej jest z high crushami. No i poprzez detekcje kolizji mam na mysli rowniez z(pipi)ane wiffy po robieniu QR (przy roznych okazjach) oraz inne cudowne wynalazki przy probie przeskoku nad lezacym przeciwnikiem (tak ja dalej z tego korzystam ;p ). Co zas do papier/kamien/nozyce to jest/byl to moj glowny zarzut przeciwko innym bijatykom - vf i doa. Tekken nigdy taki nie byl i nie chce zeby sie taki stal, ale jezeli cos ma sluzyc urozmaiceniu rozgrywce i bydz w miare 'reliable' to nie moze dzialac w kropke. Niech nie bedzie tak ze 'kazdy cios ktory sie choc troche schyla jest crushem w ktorejs klatce', tylko skoro juz zrobili homing moves, to niech zrobia ciosy ktore zawsze crushuja, w te lub wewte. Mashter frame daty do T6 jeszcze nie ma, a nie kazdy ma mozliwosci i checi do siedzenia i doswiadczalnego sprawdzania tego co jest teraz. Duza czesc frame daty jest z poprzednich czesci i samo to wystarcza zeby wiedziec mniejwiecej na co mozna sobie pozwolic. Ale zgadzam sie z toba ze nie mozna grac swoja postacia nie wiedzac czym i kiedy mozna kogos ukarac. Ja w dalszym ciagu uwazam rage za bardzo dobry patent, tym bardziej ze przeciwnik sam nie moze sobie sam na zawolanie odebrac HP (oprocz yosha) i to JA decyduje o tym czy poslac go w rage czy nie. Nikt nie kaze ci konczyc juggle ktory zostawi przeciwnika na zyletce, rownie dobrze mozesz przerwac w polowie i zostawic przeciwnika na wiecej niz 10% HP (bo chyba na tylu sie rage wlacza). Wszystko jest elementem strategii, umiejetne manewrowanie HP przeciwnika tak by zbic go bez przejscia w stan rage jest rowniez oznaka pewnego skilla. Oczywiscie czasami sie nie da bo wejdzie CH itd itp, niemniej jednak gro sytuacji w ktorych rage sie wlacza mozna uniknac. No i nie bylo i raczej nie bedzie nigdy, nic gorszego od T4 ;] To gra ktora popsula wszystko i jest niczym w porownaniu do arcydziela zwanego TTT. Rzeklem ;] Cytuj
Cambion 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Niestety tak jak zazwyczaj uważam, że Mashter (pipi)i bez sensu, tak z jego oceną T6 się w pełni zgadzam, ale czy jest gorszy nawet od T4??? Tego nie wiem bo bardzo mało grałem w czwartą część, ale na pewno zgodzę się że jest nooooob friendly o wiele bardziej niż T5 <_< . Przykładem taki Sway, który manuala ma dobrego, ale tutaj z niego nie korzysta, bo po co, jeszcze przypadkiem złapie jakiś janowy cios . Teraz to on się wycwanił i zaczął przebijać na pałe , bo wie co to za gra... Smutne Cytuj
SAMEWISE 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Muszę gdzieś to z siebie wyrzygać bo nie wytrzymam... Za Lawa i Alise powiesiłbym całe Namco do góry nogami za jaja! Co to ku**a ma być?! Jak widzę te dwie mordy to tak ściskam pada, że przyciski wyskakują<_< Te mendy kiedy "pałują" nie ma nawet kiedy d+1 u kaza wcisnąć bladź... Cytuj
HateMe! 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Zagraj Jackiem czy Pandą to do listy takich postaci będziesz musiał dorzucić kolejne 20. Cytuj
albrechtus 1 Opublikowano 1 grudnia 2009 Autor Opublikowano 1 grudnia 2009 jesli chodzi o frame date to nie wiewidziec czemu pelnych potwierdzonych do wiekszosci postaci nie ma, sam mam z tym ogromny problem. sporo info jest na japonskim wiki ale tez nie sa to pelne dane, notacja z dupy i wszystko po krzaczkowemu Cytuj
Zuum88 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 (edytowane) Nikt nie kaze ci konczyc juggle ktory zostawi przeciwnika na zyletce, rownie dobrze mozesz przerwac w polowie i zostawic przeciwnika na wiecej niz 10% HP (bo chyba na tylu sie rage wlacza). Wszystko jest elementem strategii, umiejetne manewrowanie HP przeciwnika tak by zbic go bez przejscia w stan rage jest rowniez oznaka pewnego skilla. Oczywiscie czasami sie nie da bo wejdzie CH itd itp, niemniej jednak gro sytuacji w ktorych rage sie wlacza mozna uniknac. Tak, zamiast trzaskac jakiegos megauber damagujacego juggla bede kombinowal i liczyl ile ze 186 hp przeciwnikowi zdjalem. {Potem i tak 1, czy 2 ciosy i pada, jesli 1 to rage bedzie i wtedy jazda za 3/4 paska :o Ja ciagle mam nawet i zludne nazieje, ze wyjdzie w grudniu jakis patch poprawiajacy reszte, moze nie moveent, bo to system gry, ale cala reszte, zeby to bylo bardziej grywalne. Ciagle psioczenie na Tekken'a, a moze jakies dobre strony ? :> Edytowane 1 grudnia 2009 przez Zuum88 Cytuj
SAMEWISE 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Zagraj Jackiem czy Pandą to do listy takich postaci będziesz musiał dorzucić kolejne 20. A grałem pandą ale tylko po to aby zabić NANCY-MI647J lol^^ Cytuj
HateMe! 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Tak. To nowy Tekken. I tak będziesz w niego grał. Cytuj
SAMEWISE 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Ale ja nie napisałem, że mi się gra nie podoba. Sowicie jestem wynagradzany za ofensywną grę inaczej niż np. w T5DR. W T6 defensywa trochę szwankuje niestety. To prawda, że dużo rzeczy można robić na pałę licząc, że coś z tego wejdzie ale to i tak fajna gra. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.