Litwin81 1 155 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Pewnie z czasem to poprawią,dajmy im szanse Cytuj
Xymek 62 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 (edytowane) Gra w końcu pękła,Redec mnie wymęczył ze szok.Na 3 levelu zegar pokazał 12 godzin,ale z powtórkami było tego ze 20. coś mi się wydaje że 3 strona konfliktu to nadleciała w filmiku kończącym,a zakończenie nie wiem czemu jest takie negowane,w moim odczuciu wygląda jak zakończenia GOD'a2 O Masz widze ze Wy wogole nie zakapowaliscie koncowki chodzi o to ze po smierci wiadomo kogo...nikt juz nie dowodzi nie kontroluje wojsk Helganu, co rozpeta prawdziwy chaos...bo co zrobi tak wielkie wojsko bez swojego charyzmatycznego przywodcy? Nad palacem widac krazowniki Helghan...chodzi o to ze zabicie Visariego nie bylo zadnym zwyciestwem...nic nie zmienilo...a tak naprawde wiele popsulo...bo ISA wydalo tym na siebie wyrok... Ok...ja tez wczoraj poznym wieczorem skonczylem gre... Jakie wrazenia? Mocno mieszane, do fabuly staram sie podjesc jak do prostej wojskowej opowiesci - i to sie sprawdza. Bo KILLZONE 2 to przede wszystkim gra o wojnie, nawet gameplay ma takich charakter, przesz do przodu a nad Twoja glowa przelatuje milion kul, tu nie da sie po prostu wyciac wszystkich i spokojnie przejsc przez etap, tu musisz caly czas mozolnie brnac do przodu, zdobywac kolejne metry oddajac setki strzalow i bedac pod ciaglym naporem wroga. I to jest naprawde cool i jak sie zalapie ten dosc specyficzny klimat i sposob gry jest za(pipi)iscie. Gorzej troche wypadaja postaci - tak jak napisal Jakim, nie maja charakteru. Za malo o nich wiemy zeby sie z nimi utozsamiac. Zabraklo jakis opowiesci, zabawnych dialogow pomiedzy nimi (no dobra jest jeden...o finezji - ale to za malo). Edytowane 1 marca 2009 przez Xymek Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 coś czuje że następców do władzy może być kliku,bo to jest tak jak z talibami,zabijesz jednego dowódce to schede po nim przejmuje kolejny w kolejce,nie ma czegoś takiego jak Visari,Radec i nic,na bank są inni Brakuje mi w tej cześci oficerów z jedynki,w długich skórzanych płaszczach,mieli klimat i charyzme.GG ma co poprawiać przy 3 cześci,brón z jedynki była by mile widziane,wraz z alternatywnym ogniem Cytuj
Xymek 62 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 coś czuje że następców do władzy może być kliku,bo to jest tak jak z talibami,zabijesz jednego dowódce to schede po nim przejmuje kolejny w kolejce,nie ma czegoś takiego jak Visari,Radec i nic,na bank są inni Brakuje mi w tej cześci oficerów z jedynki,w długich skórzanych płaszczach,mieli klimat i charyzme.GG ma co poprawiać przy 3 cześci,brón z jedynki była by mile widziane,wraz z alternatywnym ogniem Wlasnie...troche rozczarowujace jest to, ze w tej wielkiej helghanskiej armi jest w sumie tylko Radec, z ktorym jeszcze walczymy na koncu gry :| ...co do Visariego to bardzo zaluje ze GG nie dala nam wyboru co z nim zrobic - zabic, albo pojmac. To pozwolilo by na dwa zakonczenia i napewno dalo by dodatkowa sadysfakcje graczowi ze to on dokonal wyboru... Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 taka grafa to moze i bedzie liczona ale na PS4, to zwykly render wiec nie ma sie czym podniecac. FILMIK FILMIKIEM ALE TO DOPIERO POCZĄTKI!!! PS3 DOPIERO NA JESIEŃ PRZYSZŁEGO ROKU, A TO WSZYSTKO JEDYNIE MA POKAZAĆ CO BĘDZIE MOGŁA TA MASZYNKA. MOIM ZDANIEM GRAFIKA W TEJ GENERACJI POWINNA MIEĆ MNIEJSZE ZNACZENIE SONY POWINNO POSTAWIC NA MOZLIWOSCI ROZBUDOWY AI PRZECIWNIKÓW I MOŻLIWOŚĆ WYBIERANIA W PRZYSZŁYCH GRACH WŁASNEJ ŚCIEŻKI:)) ALE JAK KILLZONE2 BĘDZIE TAK WYGLĄDAĆ TY NORMALNIE I RESZTA GIER TEŻ TO MASAKRA.)))) o KU.RW.A ludzie jak to wygląda, brak mi słów na opisanie tego co widziałem. Właśnie tego spodziewam sie po grach na PS3, X360 i Revolution. Zaraz zassysam trailer z FFVII (jeeeeee ) DMC4 i Tekkena6. Jestem (pipi) ciekawy jak to bedzie wygladało. A teraz wyobraźdzcie sobie nowego MGS, PES czy Silent Hill....hehe tak dla przypomnienia jak to było 247 stron i 4 lata temu Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Wlasnie...troche rozczarowujace jest to, ze w tej wielkiej helghanskiej armi jest w sumie tylko Radec, z ktorym jeszcze walczymy na koncu gry :| ...co do Visariego to bardzo zaluje ze GG nie dala nam wyboru co z nim zrobic - zabic, albo pojmac. To pozwolilo by na dwa zakonczenia i napewno dalo by dodatkowa sadysfakcje graczowi ze to on dokonal wyboru... I jak widziałbyś sequela ? , z "jednym właściwym zakończeniem" . Cytuj
Xymek 62 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Wlasnie...troche rozczarowujace jest to, ze w tej wielkiej helghanskiej armi jest w sumie tylko Radec, z ktorym jeszcze walczymy na koncu gry :| ...co do Visariego to bardzo zaluje ze GG nie dala nam wyboru co z nim zrobic - zabic, albo pojmac. To pozwolilo by na dwa zakonczenia i napewno dalo by dodatkowa sadysfakcje graczowi ze to on dokonal wyboru... I jak widziałbyś sequela ? , z "jednym właściwym zakończeniem" . Normalnie ziom...po prostu GG wybrali by jedno z zakonczen jako wlasciwe...przeciez tak jest np w seri Resident Evil - gracz zazwyczaj mial wybor...a Capcom potem mowil ktore zakonczenie sie wydazylo dla historii ktora gra opowiada - to samo bylo w Sillent Hill co to za problem... Ja osobiscie odczuł bym za(pipi)ista sadysfakcje gdybym to ja mogl wybrac co zrobic z Visarim, a nie cutscenka na ktorej ten debil Rico po raz kolejny daje sie poniesc emocja :| Cytuj
Ohayo 0 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 (edytowane) Kurczę, multi z K2 przypomina mi trochę ten z America's Army :o W sumie sam nie wiem czemu - może chodzi o design map, pewną ociężałość i ilość ołowiu jaką trzeba w kogoś wpakować? W każdym razie dla mnie to ogromny plus, bo w AA grałem bardzooo długo i to jeden z moich ulubionych fps'ów online, a mapa Bridge chociaż ekstremalnie banalna jest genialna. Corinth Crossing delikatnie mi ją przypomina, ale chyba tylko dlatego, że też jest to most ;D Btw, działa wam poprawnie killzone.com? Nie mogę się zalogować, bo strona przestaje się ładować. Edytowane 1 marca 2009 przez Ohayo Cytuj
PawciosS 5 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Kurde, to multi jest na prawdę świetne. Najlepiej grało mi się jak na razie na mapie Blood Gracht - akcja praktycznie non stop! Nie ma ani chwili wytchnienia, zginę, a chwilkę później znowu sieczka, i tak w kółko Jak narazie moja ocena multiplayera to 10-/10 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Mnie z map multi najbardziej podchodzi przeprawa przez korynt,nie lubie rafinerii Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 (edytowane) Multi w KZ2 rzadzi Pierwsze wrazenie: zawod. Zawiodlem sie strasznie, opoznienie celownika mi przeszkadzalo, myslalem sobie: (pipi), co to za shit, a mialo byc tak pieknie. Takie nastawienie sie utrzymywalo przez jakies 2 dni, trzeciego dnia przestalem na to zwracac uwage, wkrecilem sie w klimat.........i sie spodobalo Dlatego, jesli ktos ma jakies zarzuty - niech sie wstrzyma i nie sprzedaje odrazu gierki, moze tak jak ja - zmieni zdanie. jesli nie patrzec na grafe tylko sam gameplay to szalu nie ma. po co podnosicie temat k/d ratio ,jak kazdy n00b moze zrobic 10:0 na botach, co zabija sens nabijania statow na multi. na wysokich miejscach sa sami botkillerzy lol. pozatym brak party, do tego mozliwosc dolaczania do gry w dowolny sposob tworzy mozliwosc "oszustw" w statach. najlepiej to bylo zrobione na Rfom: ranked i unranked, pozniej sztywny joining , n00b mial juz tylko do wyboru "quit or die". na killzone smieszne sa ustawki kolegow dla nabijania xp. ten aspekt jest calkowicie n00bs friendly. Noobs friendly? Ty sie lepiej zastanow. Gameplay nie jest noobs friendly, wiec o co chodzi? Nabijanie statsow? Sry, ale nawet robienie tego uczciwie jest zalosne i bezsensowne, jesli ktos nie wykonuje celow misji, tylko siedzi i sra w gacie zeby nie dednac i zabic jak najwieksza ilosc osob (w CSie zawsze mnie wkurzaja tacy statsiarze, co sie boja pobiec i pomoc druzynie, aby nie popsoc sobie statsow...zalosne). Ustawki dla nabijania expa? No i co z tego? Co im to da? Skilla im to nie zwiekszy Edytowane 1 marca 2009 przez Yabollek007 Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 (edytowane) oops, przepraszam, post do usuniecia - zagapilem sie Edytowane 1 marca 2009 przez Yabollek007 Cytuj
Kris Blake 40 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Dobra, skończyłem single'a i pograłem trochę w multi, więc myślę, że mogę na spokojnie opisać moje wrażenia. Generalnie rzecz ujmując nie zawiodłem się na tym tytule. Niektórzy na tę grę czekali jak na jakieś objawienie, ja natomiast chciałem tylko dostać bardzo dobrą grę. Nie zaprzeczę, że w pewnym momencie miałem wielką ochotę na Killzone'a ( któryś post wcześniej pisałem o "euforii" ), ale to było tylko chwilowe i napisane pod wpływem impulsu ( taaa jasne ). No ale do rzeczy, zacznę od singla. Z tego co widzę wiele osób pisze o słabej fabule. Patrząc z mojego punktu widzenia się na niej nie zawiodłem. Nie znaczy to, że nie chciałbym dostać czegoś bardziej ambitnego, fabuły z zaskakującymi zwrotami akcji, większej interakcji między postaciami, barwniejszego tła fabularnego. Po prostu w moich oczach od początku Killzone 2 zapowiadał się na strzelankę z bardzo dobrą grafiką, nie aspirującą do fabularnego giganta. Ogólnie mówiąc fabuła mogłaby być lepsza, ale tragedii nie ma. Czegoś takiego się mniej więcej spodziewałem, więc zawodu jako takiego w tej kwestii nie ma. Na drugi ogień pójdzie grafika. Jest ładnie, bardzo ładnie. Nie obchodzi mnie jak twórcy tego dokonali ( maskując niedociągnięcia rozmaitymi filtrami czy innymi sztuczkami ), ale gra wygląda - powtórzę się - bardzo ładnie. Momentami ( takie miałem wrażenie, być może mylne ) ociera się o fotorealizm. Może tam jakieś teksturki wypadają blado na tle całości, ale to już zwykłe czepialstwo jest. Umówmy się, że rewolucji nie ma. Lepszym słowem będzie ewolucja. Dźwięk jest ok, nie mam wprawdzie odpowiedniego nagłośnienia aby w pełni go docenić, ale raczej nie ma co narzekać. Muzyka w trakcie gry wpada w ucho ( ale tylko na moment, raczej w tej chwili nie potrafię sobie niczego pod nosem zanucić ), motyw w menu jest świetny. Co do polskiego dubbingu nie wypowiem się, bo grałem po angielsku. Najważniejsze - gameplay, co tu dużo mówić, podoba mi się. Grałem na veteranie i muszę stwierdzić, że wcale tak prosto nie było. Trzeba się kryć, walczyć o każdy centymetr ( tu przesadzam, ale często zdarzały się momenty gdzie trzeba było pomalutku przeć do przodu vide misja na moście ) a Helghaści nie ułatwiają zadania - kryją się, zachodzą z flanki, uciekają przed granatami, w sumie standard, ale czasami zrobią coś nieprzewidywalnego. No i jeszcze ostatnia kontrowersyjna kwestia - sterowanie, fakt jest inne ( nie znaczy, że złe ), ale sądzę, że idzie się do niego przyzwyczaić. Na początku można mieć problem z celowaniem, ale myślę, że to jest do przezwyciężenia. I pokrótce multi---> pograłem chyba, ze 4h i na razie nie jest lekko, zdarzy się jakiś meczyk, że staty mam w miarę porządne, ale często są do kitu Trzeba ćwiczyć. Z tego co zdążyłem to mapy są świetne, szczególnie ta na pustyni robi wrażenie. Moim zdaniem multi ma to coś ( o ile mogę to stwierdzić po niezbyt dużej ilości grania ) i wciągnie mnie na dłużej. Podsumowując, Killzone 2 to ( moim zdaniem ) bardzo dobra gra w świetnej oprawie graficznej. Nie rewolucja, ale i tak kawał porządnego kodu. Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Zaloze sie ze to co nazywasz 3 poziomem to 3 plansza pierwszego... Zawiodles sie? No tak nie jest to Buzz... Ale po co takie chamskie teksty, wiaomym jest, że gra nie przypadnie do gustu wszystkim. Ważne, że fani FPS są zazwyczaj conajmniej zadowoleni. W singlu zauważyłem, że wróg może respanować się w nieskończoność. Lekki zawód tutaj... Cytuj
Soniak 3 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Jestem właśnie po długiej sesji online. Akcja jest bajeczna. Wybuchy, trupy, latający wszędzie ołów. MOC! Pomijając niektóre samobójcze skłonności innych graczy (prawda Butch? ) jest całkiem całkiem. Polecam grać medykiem, można najszybciej nabijać punkty (chyba że gra się z Butchem, każda próba jego ocalenia kończyła się moją śmiercią :vincencik: ). Nadal zapraszam chętnych do klanu Pozdrawiam Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 (edytowane) Ja na 3 levelu 12 godzin,ale widać że słaby jestem,po niektórym 6 Respawny sa dopóki nie dobiegniesz do tego miejsca,zresztą jak w COD. Edytowane 1 marca 2009 przez Litwin25 Cytuj
Wiśnia San 1 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 (edytowane) Zaloze sie ze to co nazywasz 3 poziomem to 3 plansza pierwszego... Zawiodles sie? No tak nie jest to Buzz... no nie wiem 3 poziom mam na myśli to gdzie wbijamy do kanałów i spotykamy pierwszy raz tego mega gościa, któremu trzeba strzelać w zbiorniki z tyłu. No ale nie każdy jest taki specem od K2 jak ty, teraz jestem na jakimś pociągu, który wyruszył z pustyni. Co do Buzza to faktycznie spec z ciebie, jak na to wpadłeś że K2 to nie Buzz, mama ci podpowiedział ? BTW ile zostało mi do końca ? Zaloze sie ze to co nazywasz 3 poziomem to 3 plansza pierwszego... Zawiodles sie? No tak nie jest to Buzz... Ale po co takie chamskie teksty, wiaomym jest, że gra nie przypadnie do gustu wszystkim. Ważne, że fani FPS są zazwyczaj conajmniej zadowoleni. W singlu zauważyłem, że wróg może respanować się w nieskończoność. Lekki zawód tutaj... dokładnie odkąd mam PS3 gram tylko w FPS i szczerze mówiąc miałem nadzieje że tryb on-line zostanie zgapiony z R, który był prosty i jak się okazuje (według mnie) najlepszym. Edytowane 1 marca 2009 przez Wiśnia San Cytuj
Jazdaone 3 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 kiedy dostaje sie snajperke? czy ktos z was potrafi dobrze grac light machine gu'nem. jego rozrzut jest po prostu wieeeeelki i jak na razie to udalo mi sie zabic jedynie 2 graczy. ogolnie to bardzo ciezko jak na razie idzie mi poradzenie sobie z rozrzutem. czesto nie potrafie ubic kogos kto jest metr ode mnie. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Tak czytam wasze posty i wynika z nich, że można nabijać staty na botach. To jakiś żart? Tylko killsy czy inne rzeczy - score, ribbony itp. też? Ja tam może jestem noobem i na razie w multi częściej dostaję baty, no ale z botami nie mam zamiaru grać. Takie rozwiązanie IMO wypacza grę. Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 Juz nie mozna, patch to naprawil Cytuj
TheBesTia 11 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 ... czesto nie potrafie ubic kogos kto jest metr ode mnie. Bo z metra to musisz walić bez przymierzania Cytuj
rydziu87 5 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 kiedy dostaje sie snajperke? czy ktos z was potrafi dobrze grac light machine gu'nem. jego rozrzut jest po prostu wieeeeelki i jak na razie to udalo mi sie zabic jedynie 2 graczy. ogolnie to bardzo ciezko jak na razie idzie mi poradzenie sobie z rozrzutem. czesto nie potrafie ubic kogos kto jest metr ode mnie. snajperke dostaje się na samym końcu. Cytuj
kAos 1 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 po której randze można zakładać klany ? bo na razie nie mam takiej możliwości.... Cytuj
Xymek 62 Opublikowano 1 marca 2009 Opublikowano 1 marca 2009 kiedy dostaje sie snajperke? czy ktos z was potrafi dobrze grac light machine gu'nem. jego rozrzut jest po prostu wieeeeelki i jak na razie to udalo mi sie zabic jedynie 2 graczy. ogolnie to bardzo ciezko jak na razie idzie mi poradzenie sobie z rozrzutem. czesto nie potrafie ubic kogos kto jest metr ode mnie. snajperke dostaje się na samym końcu. Jest tu jakis mod co wlepia warny za spoilery? :-\ Ale co to za spoiler? Przeciez chodzi o MULTI...snajperke dostaje sie przy ostaniej randze...bo dopiero wtedy mozesz grac SCOUTem... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.