Skocz do zawartości

Devil May Cry 4


DJ1988

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie.

W Grand Hall (nie pamietam czy taks ie to nazywa), tzn pomieszczenie z żyrandolem, który zrzucamy.

Po obu stronach "ołtarza" (obraz tego dziada) znajdują sie pewne rzeczy (tzn, nie bezpośrednio przy nim... tu bliżej środka pomieszczenia). Po prawej jest Holy Water a po lewej czerowne orby. A teraz pytanie ;)

Po lewej stronie, jak zbiorę czerwone orby ręka świeci się nadal, tak jakby było tam coś nadal ukryte. Wie może ktoś co? Bo ja próbowałem na różne sposoby "coś" stamtąd wydostać, ale wydaje mi się, że to jakiś błąd w grze. A może jednak nie...??

Odnośnik do komentarza
Czesc Emet mnie tez to meczylo dlaczego reka pali sie, poszperałem na youtube i znalazłem odpowiedz w postacji filmiku. Na tym filmiku sa ukryte wszystki Red Orbs..

 

http://pl.youtube.com/watch?v=J5FKmWaAHEk

O, dzieki. Nie wiedzialem, ze przy pomocy miecza da sie tam doskoczyc.

Teraz tylko przejsc 2 sekretne misje i Hell and Hell i bedzie wszystko :)

Odnośnik do komentarza
  • 9 miesięcy temu...

Pogrywam właśnie w tą gierkę i cóż poziom miodu na poziomie "trójki" jak na razie. Jestem w bodajże 5 misji. Co najbardziej mnie cieszy to to, że gra nie jest łatwa(wrastające ceny w sklepie(sic!), bossowie potrafią zajść za skórę. Aaa motyw główny, czyli wokal tej laski rozwala mnie na łopatki, specjalnie wchodzę do "sklepu" by go posłuchać i się wyluzować :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Właśnie jestem po ukończeniu gry. Równo 13 godzin poziom Devil Hunter. Jestem ciutkę rozczarowany.

Najpierw napiszę co mnie urzekło , przy okazji odnosząc się do genialnej ''trójki''.

Po pierwsze świetna grafika, naprawdę solidnie wykonane tekstury (bez przesady ofkoz) , ciekawy design środowiska. Każdy DMC , oprócz ''dwójki'' zawsze miał jakąś gotycka budowlę w której spędzamy trochę czasu, tutaj taką rolę pełni zamek Fortuna. Wygląda on świetnie, lecz jego design nie jest taki rewelacyjny jak Zamek z DMC1 ani Tenem-ni-gru z DMC 3. Jest dynamicznie , combosy zarówno Nero jak i Dante są naprawdę widowiskowe. Poziom trudności jest wyważony , nie ma walk które kontynuuje sie po pięć razy Tak jak w DMC3. Mięso armatnie mi nie podchodzi za bardzo . Jakieś latające miecze , połykające ciebie grzyby to te które psują mi ogólne wyobrażenie demonów. Bossowie z DMC3 byli rewelacyjni , natomiast tutaj mamy 2-3 walki wyjęte z dupy. Żabi demon Beal jest beznadziejny , tak samo jak ciągle lewitujący w powietrzu finałowy boss , Sanctus. Podobał mi sie rogaty Berial , wężowata Enchidria, a także walki z Angelo Credo i Agnusem. Po bardzo przewspaniałym soundtracku z DMC3 oczekiwałem równie dobrego. Zawiodłem się . Utworów Heavyrockowych jest mało , natomiast te co są, czyli jakieś5-6 tylko one ratują sytuację . Dla porównania na mp3-ce mam nagrane blisko 30 utworów z DMC3 , natomiast z DMC4 tylko 5. Ostatni dialog rodzi nadzieję na kontynuację, lecz chciałbym żeby jakoś wskrzesili Vergila bo Żartowniś Dante i Nerwus Nero przejedli mi się. Replaybility DMC3 nie wspominając o edycji specjalnej ,nadal jest nieśmiertelne, przeszedłem grę i nie czuję tej podniety aby grać znowu, tym razem na Hardzie. Podsumowując.

Grafa-9

Muza-8 DMC3 -10

Długość gry, rajcowność -8,5 Dla porównania DMC3 SE to dla mnie 11/10

werdykt 8+ / 10 DMC3 SE to dla mnie 9+/10.

Japońce zrobili porządny kawałek kodu, lecz nie na tyle aby robić pod siebie .EOT

Odnośnik do komentarza

Normalnie jakbym czytał samego siebie (z tą różnicą, że ja bardziej dbam o gramatykę :wink: ). Generalnie przy DMC:4 dość mocno czuć już fetor schematu, poza tym sama gra względem Dante's Awakening to żaden krok do przodu, a wręcz znaczny do tyłu. So, jeżeli zapowiedziana piątka nie wprowadzi jakichś większych zmian to kiepsko widzę przyszłość serii.

Odnośnik do komentarza

Ja wiem, że to niby jest wytłumaczone fabularnie, ale te same levele dla Dantego to po prostu kpina. Ile lat oni tego DMC tworzyli (3), poszli sobie po prostu na łatwiznę. Podobnie zrobili w DMC 3 SE z Vergilem. Na dobrą sprawę mieszanie stylów podczas walki mogło już być w DMC3, tylko specjalnie sobie patent darowali by w następnej części wrzucić to jako nowość. Ale mimo wszystko gra się świetnie, a o to chodzi.

Jednak DMC 5 musi wprowadzić jakieś większe zmiany (oby tylko nie wymuszony coop jak w RE5, czy Lost Planet 2).

Odnośnik do komentarza

Normalnie jakbym czytał samego siebie (z tą różnicą, że ja bardziej dbam o gramatykę :wink: ). Generalnie przy DMC:4 dość mocno czuć już fetor schematu, poza tym sama gra względem Dante's Awakening to żaden krok do przodu, a wręcz znaczny do tyłu. So, jeżeli zapowiedziana piątka nie wprowadzi jakichś większych zmian to kiepsko widzę przyszłość serii.

 

Heh , to wina emocji że nie dbam za bardzo o gramatykę, w końcu ponad 2 lata czekałem jako fan serii , aby się dowiedzieć kim jest ten młodziak Nero i dlaczego Dante daje sobą tak poniewierać na początku:ninja: .

Tak sobie pomyślałem że ciekawie by mogła być historia DMC5 opisana gdyby się okazało iż Vergil żyje i ma sie dobrze. Akcja mogłaby być usytuowana pomiędzy DMC4 a DMC2. 4 Style dla Vergila i 6 dla Dantego , oczywiście nie pogniewałbym się, gdyby pojawił się i Nero.8) Tak czy owak fajnie jest pomarzyć , natomiast miło będzie gdy na E3 już za 9 dni okaże się że chociaż część z tego jest prawdą.

Odnośnik do komentarza

Osobiście to ja w nowym DMC chciałbym w końcu zobaczyć TEGO Spardę w akcji. After all seria już od dawna wręcz prosi się o prequel opisujący jak to wszystko się zaczęło, pokazanie losów największego madafaki w grach wideo, tego jak zbuntował się przeciw pobratymcom, poznał swoją miłość, a następnie tragicznie ją utracił, jak pokonał władce demonów etc. Dante już chyba wszystkim zdążył się przejeść, Nero to pipka, na osobną grę z Vergilem raczej nie ma co liczyć, więc...musi być SPARDA!

 

 

Ja to widzę tak: apokaliptyczny klimat (jeżeli będzie prequel to inaczej być nie może) + Sparda + wbijająca tyłek w siedzenie oprawa + garść nowości/lekko przemodelowany system walki = DMC na jakiego czekam od czasu Dante's Awakening.

Odnośnik do komentarza

Ja piernicze. Gram dzisiaj na Hardzie w 9 misję. Wyczułem moment i trzech początkowych rycerzy rozwalam jednym strzałem , cieszę japę i lecę dalej. Walczę w windzie w Blejdami. Rozwaliłem ich w trzy dupy , wyskakuje Blitz. Myslę sobie , ''Super , muszę kombinować aby nie oberwać za mocno''. Cwel przestał elektryzować nawaliłem ,go po czym są jego ostatnie chwile ,a on szaleje. Miałem 13 segmentów energii, typ mnie złapał i eksplodował...ye@#ny zabrał mi całą energię<_< Nie wiem co to ma być , ale robienie ze zwykłego przeciwnika ''ubersuperhiperbossa'' jest dla mnie conajmniej żałosne. Aby zwykły przeciwnik zabierał całą energię, śmiech na sali.

Jestem fanem DMC. Ale ni chuY@ nie mogę pojąć tych past genowych naleciałości. Na ''dzień dobry'' instalka 5 gigowa , potem przez ostatnie 5 godzin gry mamy ''najbardziej wpieniający backtracking w dziejach serii''. Dodajmy do tego brak interakcji z otoczeniem i człowiekowi uśmieszek schodzi z gęby.

Odnośnik do komentarza

To jest właśnie fajne. Bardzo lubię walczyć z Blitzami gdyż same walki są dynamiczne i szybkie. Rzecz jasna wolę walczyć z nimi w nieco większej przestrzeni niż ten pokoik z gyrosem (tak nazywa się ta karuzela z ostrzami?), ale przynajmniej uderzając w niego można skrócić żywot przeciwnika do minimum. Najbardziej gryzącym elementem gry jest wspomniany przez chyba wszystkich backtracking, dlatego DMC4 jest jedynym devilem, którego do dziś nie ukończyłem na DMD...brak motywacji.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...