Pelipe 236 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 Chyba ta. Ale kto z tą bandą pedałów gra? :> Cytuj
milekp 78 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 RAAM w dwadzieścia pare sekund na insane z Miłekp., pobijesz? 8) A ja przecież "cienki Bolek" w gearsach jestem Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 Bączek PL. Dzieciak ma 9 lat, trochę płacze jak włączy headset, ale heady wali ze snajpy, że szok. Łyso ci? Czasem tez wyzywa innych od kure,w i wysyla wiadomosci ty pi,zdo ;] Wiadomo jak to jest z tym hostowaniem meczy do achiva? Jak hamburgery wyjda lub zostana 2-3 osoby to zalicza? Mecz po prostu musi się skończyć, bez wychodzenia hosta i zrywania granego meczu. Co najgorsze to to, że achievy i tak zalicza jak chce. Mając 150 killi za pomocą piły dopiero mi je odblokowało, głupota i oby w GoW2 było to rozwiązane jak należy. Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 (edytowane) Akurat mecze nie nalicza, jak chce, bo ja dostałem w potwornie szybkim tempie... :E Mnie jeszcze bączek nie zjechał. Najbardziej to zllMariollz płacze jak dostanie w czacheta ode mnie Edytowane 8 września 2008 przez Fisiu Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 Akurat mecze nie nalicza, jak chce, bo ja dostałem w potwornie szybkim tępie... :E Mnie jeszcze bączek nie zjechał. Najbardziej to zllMariollz płacze jak dostanie w czacheta ode mnie sorry ale razi mnie to Fisiu - TEMPIE, możesz kogoś tępić jak już. Mnie nie zlicza, zresztą powstała już legenda na temat achievów w Girsach. Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 (edytowane) No zdarza się ort raz na 1000 postów :E No, tamtego dnia za ę/ą mnie zjechali w szkole i się za bardzo w czułem w ogonki... Kobik, zacznij opowiadać. Wolę to niż mitologie ;( Edytowane 8 września 2008 przez Fisiu Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 9 września 2008 Opublikowano 9 września 2008 Próbowaliście kiedyś trafić w lecącego granata np.snajpą? Bo o ile mi wiadomo to gdy granat w locie trafi w przeciwnika to od razu wybucha. Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 9 września 2008 Opublikowano 9 września 2008 @Wiolku, nie wybucha od razu. Chwile masz czasu by uciec. Poza tym, powodzenie w celowaniu w granat ze snajpy xD Cytuj
TheBesTia 11 Opublikowano 9 września 2008 Opublikowano 9 września 2008 Próbowaliście kiedyś trafić w lecącego granata np.snajpą? Podejrzewam , że nie ma jeszcze takiego szaleńca , ale dobry pomysł , napewno wypróbuje Cytuj
hansatan 0 Opublikowano 10 września 2008 Opublikowano 10 września 2008 Próbowaliście kiedyś trafić w lecącego granata np.snajpą? Podejrzewam , że nie ma jeszcze takiego szaleńca , ale dobry pomysł , napewno wypróbuje Z tego co wiem to nie ma jeszcze bullet time w GOW 8) Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 10 września 2008 Opublikowano 10 września 2008 Próbowaliście kiedyś trafić w lecącego granata np.snajpą? Podejrzewam , że nie ma jeszcze takiego szaleńca , ale dobry pomysł , napewno wypróbuje Z tego co wiem to nie ma jeszcze bullet time w GOW 8) Ale jest skill 8) Trzeba spróbować. Fisiu taki noob to ja nie jestem, że nie wiem co granat robi hehe Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 10 września 2008 Opublikowano 10 września 2008 chyba ktos to juz zrobil Cytuj
Pomezz 0 Opublikowano 10 września 2008 Opublikowano 10 września 2008 Bo o ile mi wiadomo to gdy granat w locie trafi w przeciwnika to od razu wybucha. Źle Ci wiadomo. Nic takiego nie ma miejsca w GOW. Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 10 września 2008 Opublikowano 10 września 2008 (edytowane) Próbowaliście kiedyś trafić w lecącego granata np.snajpą? Podejrzewam , że nie ma jeszcze takiego szaleńca , ale dobry pomysł , napewno wypróbuje Z tego co wiem to nie ma jeszcze bullet time w GOW 8) Ale jest skill 8) Trzeba spróbować. Fisiu taki noob to ja nie jestem, że nie wiem co granat robi hehe To po co pytasz? ^_^ Zapraszam dziś na partyjkę w GoWa o 18:30. Edytowane 10 września 2008 przez Fisiu Cytuj
Gość Opublikowano 14 września 2008 Opublikowano 14 września 2008 Zrobilem singla (Hardcore, teraz w co op Insane), co nie stanowilo zadnego problemu, oprocz kilku momentow i zaczalem zabawe z multi. No i jest ciezko, lamie strasznie, kazdy mecz koncze z max 6 kill'ami, tluka mnie niemilosiernie. Jakies hinty oprocz: poznaj stage;y i graj jak najwiecej? Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 14 września 2008 Opublikowano 14 września 2008 Jak ktoś kiedyś powiedział "Nigdy singla nie traktuj jako trening przed multi !" i 110 % prawdy w tym. Polecam przeszukać na youtubie wielu tutoriali dotyczących broni lub map. Poza tym dodatkowe tipsy mogą Ci powiedzieć bardziej obeznani już w Girsach ziomki na Live'ie Cytuj
Gość Beka Wnusiu Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 Zrobilem singla (Hardcore, teraz w co op Insane), co nie stanowilo zadnego problemu, oprocz kilku momentow i zaczalem zabawe z multi. No i jest ciezko, lamie strasznie, kazdy mecz koncze z max 6 kill'ami, tluka mnie niemilosiernie. Jakies hinty oprocz: poznaj stage;y i graj jak najwiecej? Ja przez pierwsze 2 tygodnie gralem tylko na playerach anexowych z hamburgerami, dopiero potem zaczalem grac mecze rankingowe. Na playerach mozna wyrobic skilla bo raczej lamy tak graja Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 Staraj się używać dużo mele ataków(szczególnie snajpą), ja na początku też kampiłem trochę(teraz lecę często na hura bo skill jest), więc niech koledzy z drużyny idą a Ty czekaj aż nadarzy się sytuacja zaatakowania od tyłu chama, pobaw się granatami, mają cholernie duży zasięg przy uderzeniu nimi, spróbuj też combo revolver 1 strzał(nie ten co masz na początku) + atak mele, zazwyczaj padają od razu. No i ja gram na Piecu tak w ogóle he he . Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 (edytowane) Zrobilem singla (Hardcore, teraz w co op Insane), co nie stanowilo zadnego problemu, oprocz kilku momentow i zaczalem zabawe z multi. No i jest ciezko, lamie strasznie, kazdy mecz koncze z max 6 kill'ami, tluka mnie niemilosiernie. Jakies hinty oprocz: poznaj stage;y i graj jak najwiecej? Przyjdź do nas dziś o 18:30 to Ci trochę doradzimy. Mój Gamertag: Fist4chPL - wyślij prośbę o dodanie. Edytowane 15 września 2008 przez Fisiu Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 Basic stuff: covery (nawet tapowanie A na chama daje radę), używaj szotgana (po wymasterowaniu jesteś nie do zdjęcia). Przy używaniu szota używaj przybliżenia (LT) tylko w momencie strzału lub w ogóle, bo to strasznie spowalnia. Polecam zacząć od czajenia się i wsadzania granatów lub tego samego z piłowaniem. Szotgan przyjdzie z czasem. I taki mega hint: po opanowaniu combo łokieć+ strzał z szotgana jesteś niemalże nie do zajechania, chyba, że po melee nie trafisz szotganem . Jak ktoś wcześniej pisał pomaga też jechanie na pałę wciskając A, podbiegnięcie do przeciwnika, strzał w brzuch i natychmiastowy odwrót. Ajj, można tak długo pisać . Cytuj
cichy_ 1 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 Melee + szot prawdziwe lamerskie combo, tylko dla takich osób które mają koszmarnego aima. Najlepszym sposobem jest wallstick, bardzo ciężkie do nauczenia... ale trochę wprawy i będzie git. Szybkość koniecznie ustawiona na HIGH. Cytuj
Mustang 1 774 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 I spróbuj Warzone, wszyscy Polacy grają Execution, a tymczasem Warzone jest dużo bardziej klasycznym trybem. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 Warzone jest lamerski. Zdownowaną osobę można dobić z drugiego końca mapy. Nonsens... Cytuj
Mustang 1 774 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 Zwróć uwagę, że w większości shooterów można zabić przeciwnika z daleka, dlatego dla osoby zaczynającej przygodę z Gearsami może to być dużo bardziej logiczne. Cytuj
Kiler8888 0 Opublikowano 15 września 2008 Opublikowano 15 września 2008 Sprawa wygląda tak ze teoretycznie kiedy upadasz to jesteś martwy(w innych grach już byś nie żył), i ewentualnie powinieneś się cieszyć jeśli jakimś cudem ktoś cię podniesie. A nie że "dobił mnie z daleka - lama". Osobiście wolę warzone, ale Gearsy mają troszkę z(pipi)any balans na to. Dwójka zrobi pogrom: brak przewagi hosta, żadnego rashowania/turlania się z shotgunem, mele + shotgun pewnie też nie będzie, brak zdownowania po activie ze snajpy, stopping power. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.