Skocz do zawartości

Lost Odyssey


Yaxa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Soul
Opublikowano (edytowane)

Sie wie ! tak btw jaki tam macie panowie progres ,jakie lvl?

Edytowane przez Soul
Opublikowano

Właśnie ukończyłem 2 płytkę. Gierka jest świetna ale nie powala na kolana. Jeśli miałbym ja teraz ocenić całościowo dałbym 8+, ale wiele może sie jeszcze zmienić bo fabuła rozkręca sie bardzo powoli i wstrzymam sie z jej oceną.

 

Grafika 8/10 - Podkręcony FFXII

muzyka 9+/10 - genialna i klimatyczna

System 8/10 - Wprawdzie nic odkrywczego ale za to solidny gameplay z nutka oldschoolu

 

p.s

Thousand year of dreams czysty majstersztyk ;)

Opublikowano
  Crono napisał(a):
Thousand year of dreams czysty majstersztyk :)

Szkoda, że nie jest czytane, bo tak to mimo tego, że historie są ciekawe i dobrze napisane, to wieje trochę nudą w tej części gry.

Opublikowano (edytowane)
  C1REX napisał(a):
Pierwszy smok ma być taki trudny, czy ja czegoś nie wiem?

 

 

Jeszcze nei trafiłem na RPGa, gdzie by pierwszy boss takie problemy mi sprawiał.

 

Smok ? No niech bedzie, ze to smok ;) Mi tez sprawil na poczatku klopoty ale wystarczy caly czas leczyc Jensena i idzie gladko :)

 

Wlasnie przeszedlem 1 i 2 plyte jeszcze raz i zajelo mi to 10h (wszystkie filmiki ominiete a rozmowy wyklikane :) ), a za pierwszym razem ok 22h.(tyle, ze na jakis czas utchnalem 2 miejscach) Wychodzi na to, ze filmiki i gadanie to ok 10h gry :P

Edytowane przez Matrox
Opublikowano

Teraz z kolei drugi boss mnie zabił. Gierka naprawdę nie jest prosta.

Jak nie przygotujemy się odpowiednio do walki, to naprawdę ciężko przeżyć.

Nabić leveli też specjalnie się nie da, bo jest blokada.

Opublikowano
  C1REX napisał(a):
Nabić leveli też specjalnie się nie da, bo jest blokada.

eee tam się nie da. Dla chcącego nic trudnego. Fakt, że wolno przez tą "blokadę", ale wczoraj nabiłem 5 leveli w 3 godziny na pierwszym DVD.

Opublikowano (edytowane)
  C1REX napisał(a):
Teraz z kolei drugi boss mnie zabił. Gierka naprawdę nie jest prosta.

Jak nie przygotujemy się odpowiednio do walki, to naprawdę ciężko przeżyć.

 

No nie powiedział bym. Nawet ostatnio mam takie odczucie że gry są coraz prostsze. Random encounters są przyzwoitym poziomie, ale prócz tego pierwszego bossa problemów żadnych nie miałem. Jestem na 3 płycie. I tutaj jestem trochę zawiedziony, zbyt szybko płyty zmieniam, myślałem że będzie trochę dłużej, chociaż mam już ok 31h i nie pakuje postaci. Może to świadczy też o tym, że gra jest wciągająca i nie zauważam upływu czasu :)

Edytowane przez mario87
Opublikowano

Mam pytanko do ludzi którzy ukończyli grę bądź są na późniejszych etapach.

Jestem zaraz po tym jak dołączyła do mnie Sarah i mam problem bogactwa :( tzn. Nie wiem kto jest najlepszy do lvl'owania. Do tej pory Cooke ma 20 lvl bo w ogóle jej nie ruszałem wole Mack'a i jego czar gamble :>(jak zabić bossa w 2 rundkach:D). Teraz doszła Sarah i już zupełnie nie wiem co z nią zrobić. Wiem że nieśmiertelni mogą się nauczyć tych wszystkich czarów ale Mack z każdym lvl ma mocniejszy czar i co z tego że nauczę np Kaim'a Spirit lvl 4 jak zaraz mógłbym go nauczyć lvl 5 ... Wiem że jeszcze 2 postacie potem dojdą więc mam pytanko kogo najlepiej wylevelować na wysoki poziom i czyje umiejętności będą najbardziej przydatne w późniejszych częściach gry? dla przypomnienia Jensen masteruje black magic , Cooke White, a Mack Spirit.

Opublikowano (edytowane)
  blantman napisał(a):
Mam pytanko do ludzi którzy ukończyli grę bądź są na późniejszych etapach.

Jestem zaraz po tym jak dołączyła do mnie Sarah i mam problem bogactwa :( tzn. Nie wiem kto jest najlepszy do lvl'owania. Do tej pory Cooke ma 20 lvl bo w ogóle jej nie ruszałem wole Mack'a i jego czar gamble :> (jak zabić bossa w 2 rundkach:D). Teraz doszła Sarah i już zupełnie nie wiem co z nią zrobić. Wiem że nieśmiertelni mogą się nauczyć tych wszystkich czarów ale Mack z każdym lvl ma mocniejszy czar i co z tego że nauczę np Kaim'a Spirit lvl 4 jak zaraz mógłbym go nauczyć lvl 5 ... Wiem że jeszcze 2 postacie potem dojdą więc mam pytanko kogo najlepiej wylevelować na wysoki poziom i czyje umiejętności będą najbardziej przydatne w późniejszych częściach gry? dla przypomnienia Jensen masteruje black magic , Cooke White, a Mack Spirit.

 

Zacznijmy od tego, ze Kaima i Seth nei ma sensu uczyc czarow, bo sie do tego nie nadaja. Moja druzyna glownie wyglada tak: Kaim, Seth, Ming, Cook i Jensen. Cook przydaje sie i to bardzo, w pozniejszym etapie gry docenisz jej casting support i inne tego typu czary i umiejetnosci. Macka leveluje co jakis czas, zeby nauczyc niesmiertelnych jego umiejetnosci (spirit magic dla Ming, a umiejetnosci dla Seth i Kaima) i zaraz zmieniam go znowu na Cook lub jezeli potworki nie zadaja wielkich obrazen to zostawiam go na troche dluzej, bo w tedy z kolei Cook jest malo przydatna, ale w walkach z bossami zawsze biore Cook. Sarah w ogole nie ruszam, jest kompletnie niepotrzebna to jest dokladnie ta sama postac co Ming, na danym levelu maja dokladnie te same ilosci MP i HP

Edytowane przez Matrox
Opublikowano
  Matrox napisał(a):
  blantman napisał(a):
Mam pytanko do ludzi którzy ukończyli grę bądź są na późniejszych etapach.

Jestem zaraz po tym jak dołączyła do mnie Sarah i mam problem bogactwa :( tzn. Nie wiem kto jest najlepszy do lvl'owania. Do tej pory Cooke ma 20 lvl bo w ogóle jej nie ruszałem wole Mack'a i jego czar gamble :> (jak zabić bossa w 2 rundkach:D). Teraz doszła Sarah i już zupełnie nie wiem co z nią zrobić. Wiem że nieśmiertelni mogą się nauczyć tych wszystkich czarów ale Mack z każdym lvl ma mocniejszy czar i co z tego że nauczę np Kaim'a Spirit lvl 4 jak zaraz mógłbym go nauczyć lvl 5 ... Wiem że jeszcze 2 postacie potem dojdą więc mam pytanko kogo najlepiej wylevelować na wysoki poziom i czyje umiejętności będą najbardziej przydatne w późniejszych częściach gry? dla przypomnienia Jensen masteruje black magic , Cooke White, a Mack Spirit.

 

Zacznijmy od tego, ze Kaima i Seth nei ma sensu uczyc czarow, bo sie do tego nie nadaja. Moja druzyna glownie wyglada tak: Kaim, Seth, Mai (czy jak jej tam :D ), Cook i Jensen. Cook przydaje sie i to bardzo, w pozniejszym etapie gry docenisz jej casting support i inne tego typu czary i umiejetnosci. Macka leveluje co jakis czas, zeby nauczyc niesmiertelnych jego umiejetnosci (spirit magic dla Mai, a umiejetnosci dla Seth i Kaima) i zaraz zmieniam go znowu na Cook lub jezeli potworki nie zadaja wielkich obrazen to zostawiam go na troche dluzej, bo w tedy z kolei Cook jest malo przydatna, ale w walkach z bossami zawsze biore Cook. Sarah w ogole nie ruszam, jest kompletnie niepotrzebna to jest dokladnie ta sama postac co Mai, na danym levelu maja dokladnie te same ilosci MP i HP

hmmm no to ok jutro naucze spirit magic Ming i przejdę na Cook :( (Seth i Kaim już skills umieją MAck'a) trzeba będzie ją troszkę dopakować bo reszta postaci przewyższa ją o 6 lvl

Opublikowano

Coś muszę robić źle, bo mi się dziwnie trudno gra. Jeszcze chyba żaden RPG nie był dla mnie tak trudny - zwłaszcza finale.

 

 

Jaką taktyką walczycie z bossami?

Pierwszy boss mnie kilka razy zabił, zanim pokonałem. Potem drugi boss mnie zamordował po sparaliżowaniu całej drużyny.

Teraz mam problem ze zwykłą walką z trzema żołnierzami i dwoma kawalerzystami (bronię kwiatki).

Kolesie jednym atakiem zabierają ponad połowę energii, a ja czarem, albo przedmiotem ledwie ponad 100 sobie dodaję.

 

 

Rozwalałem sekretnych bossów w innych grach. Sporo RPG na 100% rozwaliłem, ale z niewyjaśnionych przyczyn ta gra bardzo trudna się wydaje.

I teraz nie wiem, czy źle do walk podchodzę, czy faktycznie gra jest trudna.

 

 

Chociaż muszę przyznać, że od czasu FFX tak dobrze sie nie bawiłem przy RPG (chociaż finale są jednak sporo za łatwe)

Opublikowano (edytowane)

W tej grze bez problemu mozna levelowac wszystkie postacie,np u mnie Sarah miala 36lv podczas gdy pierwsza piatka ma 45,na chwilke wrzucilem Sarunie do pierwszego skladu i po paru walkach mialem 41lv.Ja szkole wszystkich,tak samo wszystkim niesmiertelnym szkole wszystkie umiejetnosci,jestem na poczatku 4 plyty i mam 54h na liczniku,robie sobie sub questy,zbieram skarby itp i praktycznie wszystko sie samo nabija.Szczegolnie ze jest jedna umiejetnosc dzieki ktorej dostaje sie dwa razy wiecej SP po walce.

 

C1REX,taktyka na bossow jest taka jak w wiekszosci jrpg,sprawdzasz na jakie ataki jest najbardziej podatny i ladujesz ile wlezie,np na tego Twojego smoka :( wystarczylo puszczac Flare i szybko z goscia strzelalo :D Jak nie dajesz rady z pionkami to podpakuj postacie,w tej grze jest tak ze jak wchodzisz do nowej lokacji to na poczatku levele szybko leca.

Wiem,odkrywcze porady :(

Edytowane przez KeNdziK
Opublikowano (edytowane)
  C1REX napisał(a):
Coś muszę robić źle, bo mi się dziwnie trudno gra. Jeszcze chyba żaden RPG nie był dla mnie tak trudny - zwłaszcza finale.

 

 

Jaką taktyką walczycie z bossami?

Pierwszy boss mnie kilka razy zabił, zanim pokonałem. Potem drugi boss mnie zamordował po sparaliżowaniu całej drużyny.

Teraz mam problem ze zwykłą walką z trzema żołnierzami i dwoma kawalerzystami (bronię kwiatki).

Kolesie jednym atakiem zabierają ponad połowę energii, a ja czarem, albo przedmiotem ledwie ponad 100 sobie dodaję.

 

 

Rozwalałem sekretnych bossów w innych grach. Sporo RPG na 100% rozwaliłem, ale z niewyjaśnionych przyczyn ta gra bardzo trudna się wydaje.

I teraz nie wiem, czy źle do walk podchodzę, czy faktycznie gra jest trudna.

 

 

Chociaż muszę przyznać, że od czasu FFX tak dobrze sie nie bawiłem przy RPG (chociaż finale są jednak sporo za łatwe)

 

Gierka w skali trudnosci nie jest jakoś szczególnie wymagajaca ale na tle RPG wydawanych ostatnimi czasy może okazac sie wyzwaniem.

 

Ciezko mi bedzie coś poradzic ale pamietaj ze skill link to podstawa, ucz sie wszystkiego immortalami gdy tylko jest taka mozliwosc. Ogromny bagaż skilli do wyboru to klucz do zwyciestwa. Drugi boss równie sprawil mi trudnosc dopóki nie wyuczyłem sie odpornosci na peraliż :(

 

Sam jestem obecnie na 4 płytce i od czasu tamtej walki whipowałem 2-3 razy w ciagu całej dotychczasowej gry.

Edytowane przez Crono
Opublikowano
  blantman napisał(a):
  KeNdziK napisał(a):
Szczegolnie ze jest jedna umiejetnosc dzieki ktorej dostaje sie dwa razy wiecej SP po walce.

Jaka ?:( i kto ją dostaje na którym lvl (około nie musisz podawać dokładnego;))

Na zdrowy rozsądek to raczej z przedmiotu skill. Śmiertelni przecież nie zdobywają SP.

 

 

BTW: Gram z opisem, bo staram się zaliczyć tą grę na 100%. Dzięki temu szybciej mam dostęp do dobrych pierścieni, akcesoriów i czarów, co stopniowo zmniejsza też poziom trudności gry. Mimo wszystko jestem bardzo pozytywnie zaskoczony poziomem trudności. Jest akurat.

 

Grając zupełnie bez taktyki zwykłe pionki nas mogą zatłuc. Mi zdarza się podczas zwykłej walki zmieniać pierścienie, by kolejne ataki miały status "Attack Up". No a czarodzieje cały czas czarują. Nie ma finalowego absurdu, gdzie wszystkimi postaciami gra się niemal tak samo.

 

 

No i fabuła mnie wessała. Nie mogę się doczekać, jak to dalej się potoczy. Ładnie w mój gust trafiła gra.

Opublikowano

Ta walka w obronie kwiatow to wlasciwie ostatnia tak trudna, jestem na poczatku 3 cd i od tamtego starcia zaden boss nie sprawil wiekszych problemow.

Opublikowano
  blantman napisał(a):
  KeNdziK napisał(a):
Szczegolnie ze jest jedna umiejetnosc dzieki ktorej dostaje sie dwa razy wiecej SP po walce.

Jaka ?:( i kto ją dostaje na którym lvl (około nie musisz podawać dokładnego;))

 

Od razu ma ja jedna postac ktora przylacza sie do teamu :D

Opublikowano (edytowane)
  Yaxa napisał(a):
Ta walka w obronie kwiatow to wlasciwie ostatnia tak trudna, jestem na poczatku 3 cd i od tamtego starcia zaden boss nie sprawil wiekszych problemow.

 

Potwierdzam, pierwszy boss, robale i ci zolnierze sprawili mi najwiecej klopotow, powod jest taki, ze nasz postacie w tym momencie gry sa jeszcze dosc slabe. W tej chwili moje postaci maja po 32 lvl (chyb a wszstkie oprocz Sarahy) i Kaim na odpowiednich sterydach potrafi jednym ciosem zadac ponad 2000 obrazen, w tej grze jak sie odpowiednio poprowadzi rozwoj postaci to poziom trudnosci nie jest wysoki.

Edytowane przez Matrox
Opublikowano (edytowane)

Na chwilę obecną x360 to chyba jedyna alternatywą dla osoby lubiącej jrpg czy wogóle ten gatunek.Mamy na nią przede wszystkim Mass Efect,Eternal Sonata,Blue Dragon i Lost Odyssey.Cztery naprawdę bardzo dobre gry.PS3 to w chwili obecnej jedynie może się pochwalić Folklore i to z pewnością nie jest żaden must have.Przyszłość jednak raczej będzie należeć do Sony,wszystko będzie zależało ile jrpg zostanie ekskluzywami na chlebaka-o ile Star Ocean 4 pewnie zaatakuje obie konsole to już dalsze gry z serii Shin Megami Tensei i Finale pozostaną ekskluzywami.

Edytowane przez Ficuś

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...