luck1985 37 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 A jak sie wam podobaja gadki ludzi mroku ? Te ich luzne mysli - czesto zyciowe i trafne ;] Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 (edytowane) Doskonale wpisują się w to czym się stali, czyli zwykli ludzie ze swoimi zwykłymi problemami opętani przez siłę wyższą. Jak słyszę, że coś mówią to od razu patrzę na napisy bo te wtrącenia są tak genialnie wyrwane z kontekstu, że ciężko się nieraz połapać o czym majaczą. Szczególnie jak się weźmie pod uwagę zmiany intonacji głosu w trakcie tych monologów Rozwaliło mnie jak z jakiejś sceny przygotowanej na paradę wyskoczył opętany z wielkim nożem do filetowania i powiedział, że kwasy omega trzy są dobre dla serca - pomyslałem wtedy, że zaraz pewnie będzie chciał nam je wyciąć Edytowane 20 maja 2010 przez donsterydo Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 A wiecie kto podkłada głos Alanowi? Robin Hood http://lea87.blogs.allocine.fr/blogsdatas/mdata/1/6/7/Z20051005084305673584761/img/1996-97_matthew_porretta.jpg Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 No i koniec. Kapitalne zakończenie świetnej gry. Zakończenie na miarę najlepszych filmów. Remedy pokazało klasę i odważyło się nie zrobić szczęśliwego zakończenia. Podobał mi się motyw, że Alan zrozumiał iż nie wszystko może być po jego myśli i się poświęcił dla żony. Moim zdaniem wyszło na to, że nie mogli zniszczyć Ducha Mroku i Alan musiał wpisać kolejnego pisarza, który kiedyś zrobi to samo co on by przedłużyć okres uśpienia. Rose jako strażniczka światła, tak samo jak starsza Pani czuła miętę do pisarza, wszystko zatoczyło koło. Dobrze widziałem kogo teraz posiadł Duch Mroku - Agent N. Generalnie to wszystko skleili, tak gra właśnie może się zakończyć - tajemnicą, ale jednocześnie jest furtka do ewentualnej kontynuacji albo spinoffu. Remedy potwierdziło, że ma już scenariusz kontynuacji, ale moim zdaniem będzie to cholernie trudne do zrealizowania tak by trzymało poziom jaki postawiła końcówka. Jak dla mnie chyba najlepsza gra na X360. Cytuj
luck1985 37 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 Mam pytanko . Jade na koszmarnym , 3 odcinek i np w 1 odcinku brakuje mi jeden str maszynopisu. Te do poszukania na ksozmarnym mam , te normalne tez znajde na koszmarnym czy musze odpalic normalny poziom trudnosci i tam szukac ? - tak mi sie wydaje , ze tak to chyba dziala , bo staralem sie wszystko zebrac i wszedzie szukac , ale jeden mi brakuje. Ktos odszukal juz 100 termosow ? Cytuj
Les777 124 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 Te normalne znajdziesz też na koszmarnym. Mi właśnie na koszmarze wskoczyło osiągnięcie za te normalne. Termosów mam 92 albo 94. Jednego zauważyłem, że ominąłem, z resztą nie wiem jak będzie. Cytuj
luck1985 37 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 No to sie musze przylozyc teraz , zebym tylko szukal ostatniego wpisu w 1 odcinku. I tak mam w planie odpalenie poziomu normal dla wyszukania brakow- mysle , ze bede mial wiekszy luz , duzo amo , baterii , a te oszolomy beda spokojniejsi co pozwoli mi sie zaglebi w kazdy krzak i kazdy zakamarek Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 ok gra pękła. Za(pipi)ista, faktycznie jedna z najlepszych na xo, dawno mnie nic tak nie wciagnelo zebym tyle przed konsola siedzial. Pozostaje czekac na dlc, achi sobie powyciagam poki co. Cytuj
aux 3 810 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 Znalazłem dzisiaj ostatni termos którego szukałem od wczoraj i nie dawał mi spokoju. YouTube jest niezastąpiony. Zostały tylko dwa poziomy trudności. Momentami jest ciężko, ale daję radę. Szukając tych wszystkich znajdziek odkryłem fajną rzecz w 5 odcinku. Otóż Barry ma tam zadanie od Sary żeby dzwonił po ludziach z pewnym hasłem. Zamiast biec jak zwykle za Sarą, zostałem z ciekawości i widzę że Barry rzeczywiście wziął słuchawkę i dzwoni Niby nic, ale w wielu grach w takim momencie taka postać znika albo blokują się drzwi. Dopracowana gierka. Moje ulubione etapy to właśnie cały 5 i farma rockowych dziadków. A ulubiony bohater to właśnie Barry. Cytuj
Gość bigdaddy Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 Też się nad tym zastanawiałem, najpierw myślałem, że Alan chciał przenieść chatkę i mrok z tego jeziorka do oceanu by jej już nikt nie odnalazł, no ale to by nie miało sensu, bo mrok przenosi się z wodą więc zagrożeni byli by wszyscy. Coś mi się zdaje, że będziemy musieli poczekać na DLC bądź AW2, żeby się dowiedzieć o co mu chodziło... No i to "Alan, wake up..." wypowiedziane zaraz po tym... ech tyle pytań Mi się wydaje że Alan odkrył/napisał że Mrok/zło to nie tylko jezioro ale ocean, jezioro to może być malutki fragment całego mroku. Ciekawe co z panem ,,Zgrzyt'' który jest klonem Alana w prawdziwym świecie zaś prawdziwy Alan został uwięziony w mroku. Bynajmniej wizja AW2 i wielkiego oceanu zapowiada się intrygująco. Będziemy pływać na łodzi czy co ? A Barry to świetna postać, roz(pipi)ało mnie jak biegał z tekturową reklamą Alana + jego fajne teksty. Cytuj
luck1985 37 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 Znalazłem dzisiaj ostatni termos którego szukałem od wczoraj i nie dawał mi spokoju. YouTube jest niezastąpiony. Zostały tylko dwa poziomy trudności. Szybko sie poddales - po jednym przejsciu dopiero. Barry rzadzi , a rzadzi motyw z lampkami choinkowymi. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 No co? Talizman, jak czosnek na wampiry. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) Barry'ego nic nie ruszy bo ma Flaming Eye of Mordor A co do zakończenia Ocean to może tylko metafora odnosząca się do ogromu zła czającego się w jeziorze. A co do pana Zgrzyta to moim zdaniem (i jestem tego pewny na 99%) on tylko pojawił się w realnym świecie na chwilę by zdać innym relację z tego co się stało w jeziorze, zresztą Zachne sam powiedział by się nim nie przejmować bo on po prostu spotka się z jego przyjaciółmi, pewnie to manifestacja myśli Alana. Nie wiem czy zauważyliście, ale chyba przez całą grę w pewnych lokacjach towarzyszy nam w tle "sapanie" - później się okazuje, że to oddech Zachn'a w tym skafandrze Co mnie też bardzo ciekawi to fakt, że Alan został prawdopodobnie w całości wymyślony i stworzony przez Zachne'a, który 30 lat wcześniej by zostawić jakiś wentyl bezpieczeństwa napisał w oryginale swojego manuskryptu o Alan'ie i w ten sposób go stworzył. Fabuła zakręcona jak cholera, a ostatnia scena z Rose i agentem N. ryje beret Dawno tak gra mnie nie wciągnęła, jak dobrze policzyłem to zajęła mi ok. 14 godzin na hard / pierwszego dnia 3h, drugiego 7h i trzeciego 4h. Ciekaw jestem co wymyślą z tym pierwszym DLC. Gdzieś czytałem, że będziemy mogli spojrzeć na wydarzenia z innej perspektywy. Może się w innego bohatera opowieści wcielimy. Muszę powiedzieć, że nie tylko sama gra jest genialna, a także sposób w jaki została wydana - w "cywilizowanych" krajach nawet w zwykłej edycji jest kod na DLC, instrukcja jest jest bardzo ładnie wydana, a po skończeniu gry na krążku mamy dostęp do wszystkich epizodów, pełnego soundtracka, wszystkich przerywników filmowych, audycji radiowych i stron maszynopisu. Edytowane 21 maja 2010 przez donsterydo Cytuj
Cethu 13 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Po przeczytaniu książki jestem prawie pewien, że DLC będzie się kręcić wokół Nightingale'a. Fajnie by było pozwiedzać miasteczko, po przesłuchiwać mieszkańców, a nawet zobaczyć sceny spotkania z Alanem z drugiej perspektywy Nie rozumiem, czemu połowa recenzentów narzeka, że na dwa ostatnie epizody zabrakło pomysłu... Dla mnie 5 epizod jest genialny, przedzieranie się przez miasteczko, droga do well-lit room'u. No a 6 jest taka jaka musiała być, mrok urósł w siłę i wykorzystywał co tylko może by zatrzymać Alana, totalne shizo, zmiany z nocy na dzień i spowrotem, szalejąca pogoda no i sposób w jaki przedstawili dno jeziora - cudo. No i jest jeszcze smaczek w postaci pokoju pana N. Co do naszego klona to IMO będzie udawał Alana już do końca swojego klonowatego życia. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Czyli Alan zostaje w chacie po ocaleniu swojej kobiety a wychodzi jego klon, moze cos jak doppelganger w twin peaks. Ogolnie zakonczenie w sumie mozna bylo przewidziec ale mimo to gra trzyma w napieciu, przechodzilem ja odcinek po odcinku i bylo swietnie Teraz tylko czekanie na dlc Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) No pokój agenta N. to dobry motyw. I te zdjęcia porozrzucane na łóżku - nie wiem czy dobrze pamiętam, ale to były chyba głównie zdjęcia Alice. Też mi się wydaje, że w DLC pokierujemy agentem N. A może będziemy się wcielać na zmiany w różnych bohaterów. Albo DLC będzie tak kijowe, że nie będzie sobie nim warto głowy zawracać A co do recenzentów to szkoda gadać. Wyciągali wady z dupy jak, że to nie sandbox, że przeciwnicy są podobni (jak w 95% gier), że idziemy z punktu A do B jak w każdej grze itp. a nie zwracali w ogóle uwagi na ogrom zalet jakie ma gra, wszystkie te smaczki które budują klimat, bardzo dobrych bohaterów drugoplanowych itd. Szkoda, że w zakładce "dodatki" nie ma odcinków Night Springs Jeden gdzieś kurde ominąłem. Edytowane 21 maja 2010 przez donsterydo Cytuj
Gość bigdaddy Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 widzieliście oceny AW i co napisał myszaq ? niezła żenada... AW dostał 8 8 grafa 8 dźwięk 8 grywalność Roz(pipi)ało mnie to tym bardziej że wypasy jak LP2 (69%) i nowy PoP (75%) (też dostały po 8 i za grafę, dźwięk, fun 3x 8.....skoro oprawa graficzna i dźwięk takiego lp2, PoP = AW to straciłem wiarę w rzetelność recenzji PE. No i gadki myszaqa że AW to mocny horror, horror Nie wiem skąd taka ocena bo po recenzji mam inne wrażenie niż końcowa ocena AW, aż tak obniżył bo go finał nie zadowolił...? heh. Jedno jest pewno obok wysadzających się fanów HR będzie miał teraz fanów AW pod drzwiami. Majk dał 9- w 3GR. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) ominąłem jak widzę, gdzie jest pokój Nightingale'a?? Na posterunku gdzies? Edytowane 21 maja 2010 przez MasterShake Cytuj
balon 5 379 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Kurka też nie widziałem tego pokoju. Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Mam już za sobą kilka godzin gry w Alana i mam mieszane uczucia, na pewno oczekiwałem czegoś lepszego Najpierw plusy: - świetna grafika - fajny klimat - pomysł z oświetlaniem wrogów fajny - gra stylizowana na serial, podoba mi się to - fajne smaczki w postaci audycji radiowych i telewizyjnych Minusy: - marni bohaterowie - brak dubbingu i malutkie napisy - kiepska fabuła (mam za sobą dwa pierwsze odcinki) - nuda i monotonia, ile można biegać po lesie i strzelać do zjaw? - liniowość, zazwyczaj można iść tylko jedną konkretną drogą a nieraz miałem ochotę zwiedzić las Gra się fajne ale w ogóle mnie nie interesuje o co tu chodzi i jak się to wszystko skończy co nie świadczy najlepiej o fabule, takiego Heavy Rain ukończyłem za jednym posiedzeniem a tu robię przerwy co pół godziny Cytuj
Gość bigdaddy Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 6 odcinek, jak będziesz jechał samochodem w nocy to po drodze będzie coś w stylu małego motelu Cytuj
luck1985 37 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) ominąłem jak widzę, gdzie jest pokój Nightingale'a?? Na posterunku gdzies? Pokoj jest w motelu , jadac do elektrowni , 5 odcinek. Jedziecie w dzien , a pozniej jest noc i dojezdzacie do motelu EDIT oj , chyba cos pokickalem never mind Edytowane 21 maja 2010 przez luck1985 Cytuj
Zwyrodnialec 1 729 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) No to ładnie Myszaq pojechał, bo ta gra w żadnym wypadku horrorem nie jest. Jeśli już straszy, to robi to w stylu residentowym wyskakujące nagle ptaki, czy pojawiające się cienie za plecami Edytowane 21 maja 2010 przez Zwyrodnialec Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 horrorem moze i nie jest ale imo trzyma w napieciu jak sie czlowiek wkreci. Cytuj
zloto 737 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Nom właśnie, tym bardziej, że, Myszaq pisał w recenzji, że muzyka jest bardzo dobra, a voice acting w moim odczuciu jest świetny, dlatego nie rozumiem tej 8 dla dźwięku i 8 dla grafiki, bo ta moim zdanie spokojnie zasługuje na 9,5, jedyny kaprys to ta nieszczęsna mimika twarzy i raz na pół roku słabsza tekstura(jak w każdej grze). Ogólnie stawianie AW obok LP2 jest śmieszne, Alan to w pełni przemyślany tytuł, a LP2 to tak naprawdę tylko Co-Op, który nie ma startu np: do GoW2, oczywiści IMO, ale dla mnie ta ocena jest strasznie krzywdząca, a Myszaq oceniał pewnie Alan'a przez pryzmat tych pięciu lat produkcji, gdyby grę robiono trochę mniej, połowa recenzentów dawał by +1. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.