Gość donsterydo Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) Pokój jest w ostatnim epizodzie jak się jedzie drogą to po lewej stronie w pewnym momencie widać motel Majestic i tam jest pokój nr 2 gdzie rezydował agent N. Co do PE - to kolejna recka gdzie recenzent nawet nie wiedział z jakiego gatunku grę recenzował, heh. 8 za udźwiękowienie to jakaś kpina, nie ma się do czego przyczepić jeżeli chodzi o ten aspekt gry, 9-10 spokojnie. 8 za grafikę może być od biedy jak weźmie się pod uwagę screen tearing i sub HD <--- bo to akurat nawet widać na monitorze, taki typ grafiki, że to uwydatnia i trzeba usiąść trochę dalej od ekranu niż zazwyczaj No i jak się pod grafę podciągnie słaby lip sync i słabą mimikę. Ale z drugiej strony gra mocno nadrabia efektami i 4xAA. 8 za grywalność - no comment Edytowane 21 maja 2010 przez donsterydo Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Wykonanie postaci jak i ogólna ich animacja to też w sumie nie jest najwyższa półka. Jednak samo oświetlenie daje radę, podpalona raca ładnie rozświetla mrok, snop światła z latarki podobnie, albo efekt mgły. Las wykonany jest kapitalnie, miejscami jest nawet rozległy. Oprawa też robi świetne wrażenie za dnia, tylko szkoda, że to mniejsza część gry. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 No to ładnie Myszaq pojechał, bo ta gra w żadnym wypadku horrorem nie jest. Jeśli już straszy, to robi to w stylu residentowym wyskakujące nagle ptaki, czy pojawiające się cienie za plecami Dodać można jeszcze te przebłyski z czarną babą. Cytuj
Cethu 13 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) Oświetlenie to mistrzostwo - wrzućcie sobie racę do wagonu kolejowego, jak próbujemy się przedostać z kopalni do punktu widokowego na Mirror Peak, po drodze mamy wagon na który trzeba wejść a w środku "szaleje" mroczny złom cuda, istne cuda. Edytowane 21 maja 2010 przez Cethu Cytuj
Les777 124 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 A propos, dojść tam w pół godziny? Mi to zajęło chyba z półtorej godziny. Toć to chyba trzeba biec na pałę. Cytuj
luck1985 37 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 No wlasnie , teraz jesten na tym etapie na poziomie koszmarnym - watpie zebym to zrobil w pol godziny Maszynopisy w 3 odcinku na koszmarnym sa trudne dostepne-trzeba szukac usilnie czy raczej same mi wpadna w oko po drodze ? 2 brakuja....... Cytuj
Mustang 1 742 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 A propos, dojść tam w pół godziny? Mi to zajęło chyba z półtorej godziny. Toć to chyba trzeba biec na pałę. Na normalu wystarczy wczytać odpowiedni checkpoint, nie pogubić się i unikać walki kiedy to możliwe, a achievement wpada bez problemu. Cytuj
Antares 20 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Ukończyłem. Trzeba przyznać, że MS należą się brawa za jakość wersji kolekcjonerskiej. Nawet bez płyty z dodatkami dostępnymi za granicą na Live jestem pełen podziwu dla całego wydania. Zwłaszcza pudełka zrobionego w formie fałszywej książki. No ale grę pożyczyłem, mój egzemplarz wygrany na ARG zapewne kolekcjonerką niestety nie będzie. W kwestii samej gry napiszę w punktach: - oprawa AV pomijając nieco prymitywnie wymodelowane twarze jest jedną z lepszych jakie widziałem w życiu a gra świateł i cieni jest po prostu genialna - fabuła bardzo dobra, wprawdzie spodziewałem się bardziej epickich momentów ale nie można mieć zastrzeżeń - bardzo sympatyczne postacie, których nie sposób nie polubić - czas gry w sam raz, nie za krótko, nie za długo - czuć ducha Max'a Payne'a prawie na każdym kroku- animacja biegania głównego bohatera, programy telewizyjne, praca kamery w sytuacjach kryzysowych czy wreszcie scenka z kultowymi środkami przeciwbólowymi. Dla mnie to oczywiście duża zaleta bo Max Payne 3 zapowiada się w moich oczach jako chora mutacja kultowego tytułu. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 Nawet skakanie chyba żywcem wyjęte z tej gry. Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 ile w ogole jest odcinkow w grze ? Niektore efekty mnie zabily, a jestem dopiero pod koniec 5tego. Nawet w Killzone 2 nie zobaczymy niektorych filtrow - nadal jestem pod wrazeniem tej szpili ! Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 21 maja 2010 Opublikowano 21 maja 2010 (edytowane) Dwa pytania: 1. Książkę z EK czytać po, czy przed grą? 2. Czy w wersji angielskiej są jakieś kody na dlc? Przeglądałem ostatnie kilka stron, ale nie znalazłem odpowiedzi, nie chce mi się dalej szukać. Edytowane 21 maja 2010 przez Hejas Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 22 maja 2010 Opublikowano 22 maja 2010 W kwestii samej gry napiszę w punktach: - oprawa AV pomijając nieco prymitywnie wymodelowane twarze jest jedną z lepszych jakie widziałem w życiu a gra świateł i cieni jest po prostu genialna - fabuła bardzo dobra, wprawdzie spodziewałem się bardziej epickich momentów ale nie można mieć zastrzeżeń - bardzo sympatyczne postacie, których nie sposób nie polubić - czas gry w sam raz, nie za krótko, nie za długo - czuć ducha Max'a Payne'a prawie na każdym kroku- animacja biegania głównego bohatera, programy telewizyjne, praca kamery w sytuacjach kryzysowych czy wreszcie scenka z kultowymi środkami przeciwbólowymi. Dla mnie to oczywiście duża zaleta bo Max Payne 3 zapowiada się w moich oczach jako chora mutacja kultowego tytułu. Dokladnie - twarze spaprali, niektore animacje tez, ale wszystkiego rodzaju efekty, szczegolnie ciemnosc w roznej postacji i cale opentanie sa pierwszo klasowe. Glupie porownanie, ale czasami mozna to porownac do jednej z najladniejszych gier na PS3 - Killzone 2, zwlaszcza przez te wszytskie wrecz namacalne efekty. Jestem 6tym odcinku (nie wiem ile jest lacznie, ale wydaje mi sie, ze blizej juz konca, niz poczatku) i naprawde malo bylo tych pixelowych niedorobek, na ktore niektorzy az tak zwracali uwage. Cytuj
Cethu 13 Opublikowano 22 maja 2010 Opublikowano 22 maja 2010 Dwa pytania: 1. Książkę z EK czytać po, czy przed grą? 2. Czy w wersji angielskiej są jakieś kody na dlc? Przeglądałem ostatnie kilka stron, ale nie znalazłem odpowiedzi, nie chce mi się dalej szukać. Ja czytałem po, ale nie wydaje mi się by książeczka wiele spoilerowała, napisano ją tak by nie psuła potem radochy z gry. No ale jeśli chcesz grać bez żadnych spoilerów to oczywiście lepiej odłożyć ją sobie na potem. W wersji z UK dostajesz jeszcze karteczką z kodem na darmowy epizod DLC. Cytuj
Mustang 1 742 Opublikowano 22 maja 2010 Opublikowano 22 maja 2010 Chyba lepiej przeczytać później. Większość osób w ogóle się z nią nie zapozna, bo ma zwykłą wersję, więc można ją potraktować jako dopełniający fabułę bonus. Cytuj
MakaPL 31 Opublikowano 22 maja 2010 Opublikowano 22 maja 2010 (edytowane) Nawet sie nie zabierac za ksiazke w trakcie gry. Tam jest tyle spojlerow, ze az glowa mala O_o Poza tym 8 za grafike, gdzie tak naprawde najwiekszym problemem jest animacja twarzy to gruba przesada :X Modle sie by nowy Silent Hill mial choc w polowie takie cienie i gre swiatla jak Alan Wake. Po Mass Effect 2, druga najlepsza gra na Xbox 360. (pipi).ac hejterow. Edytowane 22 maja 2010 przez MakaPL Cytuj
Suboshi 3 Opublikowano 23 maja 2010 Opublikowano 23 maja 2010 (edytowane) W Polskiej edycji kolekcjonerskiej ta książka jest po polsku? W którą wersje lepiej zainwestować ENG czy PL? Edytowane 23 maja 2010 przez Suboshi Cytuj
Mustang 1 742 Opublikowano 23 maja 2010 Opublikowano 23 maja 2010 O książce napisał balon, jeśli chodzi o samą grę, to język zależy tylko od tego ustawionego w dashu. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 23 maja 2010 Opublikowano 23 maja 2010 Kupuj angielską wersję. Napisy w grze będziesz miał normalnie po polsku a i kod na DLC dostaniesz (w preorderach jeszcze w UK gratis Too Human dodawali ). Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 23 maja 2010 Opublikowano 23 maja 2010 Jakby ten kod komukolwiek był potrzebny. 1 Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 23 maja 2010 Opublikowano 23 maja 2010 Taaaa, lepiej dodatkowo płacić za coś co można mieć w cenie gry... Cytuj
szczepix-ksiaze melanżu 0 Opublikowano 25 maja 2010 Opublikowano 25 maja 2010 Własnie skonczyłem Alana,dla mnie ta gierka to kozak,przypominała mi Alaskę i natchnęła na Twin Peaks po raz enty... Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 2 czerwca 2010 Opublikowano 2 czerwca 2010 za(pipi)ista gra po prostu dawno sie tak nie bawilem, troche obawialem sie po przeczytaniu opini ze za duzo strzelania, ale jak dla mnie zostalo to fajnie wywazone nie za duzo nie za malo, ogolnie jestem pod duzym wrazniem, poniewaz nie mam zwyczaju grac w gry drugi raz na wyzszym poziomie trudnosc ( bylo pare wyjatkow jak gta IV) i a tu prosze mam nadzieje ze dodatki beda trzymac poziom Cytuj
orion50 632 Opublikowano 4 czerwca 2010 Opublikowano 4 czerwca 2010 Ok. Otrząsnąłem się z początkowego otłumienia związanego z odpaleniem tej niesamowitej gry i mogę już co nieco napisać na jej temat. Jestem po pierwszym epizodzie, który wywował u mnie na prawdę ogromny opad szczeny. Gra ma niesamowity klimat, który jest potęgowany przez świetne udźwiękowienie i absolutnie niesamowitą oprawę graficzną. Niektóre tekstury straszą, ale walić to ! Wszystko wygląda obłędnie i to wlaśnie AW jest grą, która do tej pory zrobiła na mnie NAJWIĘKSZE wrażenie jeśli chodzi i wizualia. Lip sync faktycznie kuleje, ale to nie przeszkadza. Sam voice acting jest mega kozacki. Akcja, fabuła, smaczki, wszystko to zdaje się być pefrekcyjne. EP1 podobno jest, krótki, a mi jego przejście zajęło ponad 1.5 godziny gdyż dokładnie sobie zwiedzałem las, który notabene jest obłędnie wykonany. Mamy wyznaczoną ściężkę, po ktorej musimy iść, ale jest sporo odnóg, są duże połacie terenu i nie ma poczucia zaszczucia. Wszystko się genialnie komponuje. Momentami czuje się tak jakbym oglądał Lśnienie Kubricka, czyli mam ciary na plecach. Gra jest prze kozacka. Zaraz idę po zakupy, ale jak tylko wrócę, napieprzam dalej. Polecam każdemu niezdecydowanemu. Cytuj
Gość bigdaddy Opublikowano 4 czerwca 2010 Opublikowano 4 czerwca 2010 zajawka pierwszego DLC http://www.youtube.com/watch?v=287757ZH4oU Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.