Alan Wake

[Gość donsterydo]

W alanie screen tearing jest prawie zerowy. Żebyś widział co się dzieję w GT5

 

Screen tearing jest i to nie mały. Cała gra jest ustawiona na betonowe 30 FPS i tak samo ma praktycznie non stop 8-10% tearingu. Źle nie jest, ale mogło być lepiej.

 

Ale boss byl...kombajn:D

 

Z kombajnem było dobre jak Alan powiedział

"You gotta be kidding me" i kombajn mu z szopy wyskoczył

 

 

Mimo, że gra trzyma w napięciu to jednak ma trochę jaja - "Flaming eye of Mordor" anyone ?

[Zwyrodnialec 1 723]

Mazzeo chyba pisał, że gra jest czasem podobna do Max Payne'a i to oczywiście prawda, zresztą animacja skoku jest chyba identyczna.

[Gooral 9]

i tak samo ma praktycznie non stop 8-10% tearingu.

Jak ty to wyliczyłeś to ja nie wiem. No po prostu kalkulator w oczach.

[Gość donsterydo]

Na necie masz przecież video analizy Alan Wake Jak jest las i jest ciemno bez jakiś źródeł światła to czasem nie ma tearingu, ale wystarczy się pobawić światłem i tearing rośnie i jest właśnie na poziomie 8-10%. Im więcej światła tym większy tearing.

Edytowane 29 grudnia 2010 przez donsterydo

[Gość bigdaddy]

Nie ma blokady na DLC na amerykanskim Marketplace?

 

nie ma

 

 

Mi w Alanie brakuje jedynie urozmaicenia gry i fajnych zagadek bo o to się prosi, no i więcej gry zza dnia

Edytowane 29 grudnia 2010 przez bigdaddy

[Wielki K 94]

A i tak najlepszym motywem w całej grze była farma Andersonów, scena i Children of the Elder God

Podpisuję się pod tym obydwoma rękami- 'koncert' na farmie walniętych braci był rewelacyjnym momentem- szczególnie że przekłuwał bańkę napięcia i dość nadętej atmosfery, spuszczał z tego powietrze, idąc w troszkę inne- luźniejsze klimaty, puszczając do gracza oko. Nie wyobrażam sobie nikogo kto nie rozwalałby wsioków w tej scenie z baaaardzo szerokim uśmiechem na twarzy.

[Oldboy 984]

Mały niedosyt podstawy uzupełnił "The Writer" i świetne byłoby to urozmaicenie 4 i 5 epizodu.Wraz z farmą Andersonów pojawił się szczyt eppogeum.Aż żal że do końca nie udało się tego poprowadzić. "The Signal" jeszcze przede mną.Ogólnie z AW wiązałem marne nadzieje a tu miłe rozczarowanie choć Silent Hill 2 może nie czuc się zagrożone to pod paroma względami zostało zdeklasowane.Jednym słowem bajka i czekam na kolejne odc. z wytęsknieniem.

[Wielki K 94]

Przepraszam, możesz napisać pod jakimi konkretnie względami, poza oprawą, Alan Wake deklasuje Silent Hilla 2 ?

[.:marioo:. 104]

Właśnie?? <_< Ile ludzi tyle opinii, ale c'mon... też proszę o argumentację.

[Zwyrodnialec 1 723]

Ja napiszę od siebie. Chyba tylko w systemie walki, bo niestety, ale ten z SH jest kiepski. Stanie w miejscu i chaotyczne okładanie wrogów, czy tam strzelanie. Może jeszcze w SH2 tak bardzo to nie przeszkadzało, tak już w każdej kolejnej części tak. Fajnie za to zrobili to w Homecoming. Poza tym SH2 to niedościgniony fabularnie wzór. Gra dopracowana w najdrobniejszych detalach, gdzie nawet wygląd przeciwników, czy ich zachowanie ma uzasadnienie.

Edytowane 30 grudnia 2010 przez Zwyrodnialec

[madpet 2]

Biorąc pod uwagę tylko fabułę Sh ,to żadna jej wada typu sterowanie nie jest w stanie nawet uszczerbnać tego ze to najlepsza seria wszechczasów a 2 nie jest w stanie nic pobić.

[Oldboy 984]

Przepraszam, możesz napisać pod jakimi konkretnie względami, poza oprawą, Alan Wake deklasuje Silent Hilla 2 ?

 

W szczgólności tych parę ujmujących wzgledów dotyczy rozgrywki jak i przeciwników, które jak pamięcią sięgam na dłuższą metę mnie meczyły (można też i potraktować to jako plus ) tutaj, wypadło to o wiele lepiej ale co się dziwić, kolejna generacja wytycza nowe standardy i zwiększając szeroko pojęty przy tym realizm.Dalej, otoczka i mglisty górski klimat bardziej podpasowały w AW, pomimo tego że były dużo lżejsze co nie znaczy też że nie doceniam schizowatej do bólu i przezrażającej SH2.To była jedyna w swoim rodzaju historia, która pozostawiła uszczerbek na moim zdrowiu (w sensie psychicznym ).

Co się tyczy Alana mam tylko mały żal i jego ograniczen do szesnastki, nie zaszkodziłaby nikomu pewnie odrobina brutalności i choćby skierowania parę przyrównań do Bioshocka, gdzie przemoc i krew odbierana była poprzez artyzm.Jak dla mnie tego najbardziej w niej zabrakło.Za to wielki plus leci za niebanalne i dojrzałe podejście do tematu i tak na dobrą sprawę ląduje do mojego prywatnego przedziału, zwanego potocznie perełką.

Edytowane 31 grudnia 2010 przez Bushisan

[canuks 63]

Nie no gratulacje jak porównujesz AW z SH2 i w dodatku AW jest lepszy Twoim zdaniem .... to nie mam pytań .

Mały szczegół ze to zupełnie róże gatunki gier .... moim zdaniem AW to "przedszkole" przy SH2 zarówno pod względem trudności i klimatu .

Edytowane 31 grudnia 2010 przez canuks

[Oldboy 984]

...Ogólnie z AW wiązałem marne nadzieje a tu miłe rozczarowanie choć Silent Hill 2 może nie czuc się zagrożone to pod paroma względami zostało zdeklasowane...

Nie chcę być w ten dzień nieprzyjemny Ale czytać nauczyli ? Sh2 uważam nadal za prekursora swojego gatunku i nic jak narazie nie jest wstanie temu zagrozić.Ale biorąc parę względów pod uwagę zapytam się tylko. A dodatki zaliczone ? Rzeczywiście Psychologi w grach mamy tyle ile ważą dwa motyle (uwaga ! zwiększona dawka procentów w moim organizmie !)

Stąd i też moje przyrównanie trudności??? względem czego ? ustaw sobie hard core może i wtedy się oświecisz ...jak widze po wcześniejszych postach, przyrównaiania nie tylko są moje i nie zmienia to rzeczy.AW jest wyjątkowy i widocznie nie do każdego dociera

Edytowane 31 grudnia 2010 przez Bushisan

[kubson 3 189]

ja caly czas zaluje ze nie bylo akcji za dnia przeciez koszmary, strach itd nie musi byc wywolane tylko i wylacznie noca.

 

za*ebisty patent bylby gdyby zrobili cos ala sny na jawie, cos na styl ide sobie w dzien zwiedzam miasteczko, ide do sklepu gadam z baba ta sie schyla za lade i nagle jakies zamroczenie i hardcore

 

moze w drugiej czesci nad tym popracuja bo naprawde klimat miasteczka az o to sie prosi

 

tym o to wpisem koncze ten rok ;d dziewczyna juz krzyczy zebym sie zbieral heheh

 

najlepszego !

[Gość]

Jestem na poczatku 3 epizodu i gra mnie znisczyla. Narracja i fabula, to mistrzostwo swiata, tak jak i klimat. Dawno nie bylem pod takim wrazeniem, a na poczatku AW zlewalem. Swietny motyw z podzieleniem gry na epizody w serialowej konwencji, masa cudownych smaczkow takich jak Night Springs TV. Grafika i design wypalaja galki oczne. Jeszcze cale 4 epizody i 2 DLC, mniam. Dla mnie gra roku, jak na razie 9+. I blagam niech Remedy zrobi cos takiego w realiach mitologii Cthulhu, Innsmouth

[Karate_koks 4]

jest w nim wiele fajnych smaczków jak np: Motel i pokój kogoś.

 

O kurdę, to chyba też muszę jeszcze raz spróbować.

A możesz dodać coś więcej?

Edytowane 2 stycznia 2011 przez Karate_koks

[Sztajniec 18]

Jestem na poczatku 3 epizodu i gra mnie znisczyla. Narracja i fabula, to mistrzostwo swiata, tak jak i klimat. Dawno nie bylem pod takim wrazeniem, a na poczatku AW zlewalem. Swietny motyw z podzieleniem gry na epizody w serialowej konwencji, masa cudownych smaczkow takich jak Night Springs TV. Grafika i design wypalaja galki oczne. Jeszcze cale 4 epizody i 2 DLC, mniam. Dla mnie gra roku, jak na razie 9+. I blagam niech Remedy zrobi cos takiego w realiach mitologii Cthulhu, Innsmouth

Podbijam w calosci, nawet fakt ze tez jestem na poczatku 3 epizodu W ogole zaje.bongo zawsze dobrana muzyczka na koniec kazdego epa, az sobie puszczam pare minut niech poleci. Swietna gierka, dizajn rzeczywiscie miazdzy, najlepsza rzecz w jaka zagralem w 2010

[[InSaNe] 2 490]

Spośród czterech, w które grałem w tym roku A tak serio, to warto sobie obejrzeć Twin Peaks przed graniem w Alana. Zwiększa przyjemność z gry znacznie.

[kudlaty88 494]

Ehh... a ja właśnie zabieram się za scalakowanie AW razem z dodatkami. Nienawidzę termosów(posiałem gdzieś 2) i jednej skrzynki. Ale jako gra za 100zł jest świetna

Edytowane 6 stycznia 2011 przez kudlaty88

[canuks 63]

weź nic nie mów ,mi brakuje jednego termosu i jednej cholernej piramidki z puszek .Co lepsze szukałem jej z poradnikami odwiedziłem wszystkie lokacje i qwa nie ma tej piramidki

[Oldboy 984]

' timestamp='1294316700' post='2315454']

Spośród czterech, w które grałem w tym roku A tak serio, to warto sobie obejrzeć Twin Peaks przed graniem w Alana. Zwiększa przyjemność z gry znacznie.

Właśnie tego najbardziej żałuje że przez tyle lat miałem okazje obejrzeć i zawsze znalazła się jakaś wymówka.Mam nadzieje że po ukończeniu AW, Twin Peaks w odbiorze będzie dużo, dużo lepszy.

Edytowane 7 stycznia 2011 przez Bushisan

[zloto 737]

Ci co tak nie nawiedzą termosów, niech obejrzą Twin Peaks, wyłapią nawiązanie i zrozumieją dlaczego Remedy umieściło je w AW

[canuks 63]

dajcie mi jakiś poradnik do maszynopisów na poziomie koszmarnym , została mi jedna cholerna karteczka i nie mogę jej znaleźć

[Mani 694]

http://www.xbox360achievements.org/forum/showthread.php?t=230155

 

prosze bardzo. wszystko chronologicznie ułożone.