Gooral 9 Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 (edytowane) Widocznie opętane wieśniactwo to motyw przewodni Alana. Cóż jakoś przeżyję tą tandetę. Oby cała reszta była dobra. Edytowane 13 listopada 2009 przez Gooral 1 Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 Im więcej wiemy o grze tym mniej mam ochotę w nią zagrać. Sam nie wiem, chyba czegoś innego oczekiwałem. Póki co wygląda to wszystko średnio, mam nadzieję się pozytywnie zaskoczyć. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 (edytowane) Te kruki mogli sobie darować bo trochę badziewnie im wyszły Ale efekty świetlne ryją beret, mam nadzieję, że będzie więcej ciekawych sposobów ukazania efektów świetlnych z bardzo różnych źródeł. Edytowane 13 listopada 2009 przez donsterydo Cytuj
zimzvm 36 Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 ta, kruki faktycznie słabe. ale gra ocieka świetnym klimatem w każdej sekundzie. wątpię, żebym się zawiódł. na nieszczęście, kolejne 2 miesiące przyjdzie nam dłużej poczekać... najwyraźniej. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 Wiesz nie wypuszczą wszystkich ex'ów w 3 miesiące, są jeszcze w kolejce na początek roku: ME2, SC:C i Crackdown. Każdy Ex musi mieć z miesiąc oddechu. O klimacie nic nie napiszę, bo ciężko tak powiedzieć z filmiku czy jest klimat czy go nie ma. Cytuj
beavisbathol 1 Opublikowano 14 listopada 2009 Opublikowano 14 listopada 2009 Obejrzałem oba gameplaye i muszę powiedzieć, że jestem nieco pod wrażeniem. Na początku spodziewałem się filmowości, a tutaj wyszła nam mała grywalna powieść. Grafika daje popalić. Gra świateł jest iście Alone'owa (dynamiczne oświetlenie). Widoki (nawet jeśli w nocy) dają radę. Nie jest to może poziom Uncharted 2 lub Gyrosów, ale chyba nie o to chodzi. Szkoda, że bieg Alana wygląda raczej średnio. Brak mu swego rodzaju swobody. Kamerę zmieniłbym na tę z Alone in the Dark: Inferno. Ustawienie kamery z lewej lub prawej strony nie daje pełnego obrazu sytuacji. Przeciwnicy wyglądają mi na krzyżówkę Ganadosów z RE4 i Humanzów z AitD. Motyw niszczenia przeciwnika światłem przypomina podpalanie z przygód Carnbyego. Raca jest trochę za mocna. Zachowuje się niczym mała granatnik. Ale nagła ciemność i czerwone światło racy robi wrażenie. Ten las jest magiczny. Czuć w nim własną duszę. To nie jest sama materia. To również energia. On żyje własnym żywotem. Nie chodzi mi tutaj bynajmniej, że konary drzew się kołyszą, czy trawa ugina pod naporem. Ów las jest jak organizm. Każde drzewo niczym członek społeczeństwa spełnia swoją rolę. Jest częścią wspólnoty, która ma własne zasady, własny system wartości. Podobnie krzewy, skały i wszelkie akweny wodne. Wszystko to jest jedną istotą rozbitą na wiele części, które zamieszkują liczne, odmienne ciała. Jestem pewien, że las będzie odgrywał ważną rolę w tej powieści. Pewna myśl a nawet dwie, które przyszły do mnie podczas seansu (nie czytaj jeśli nie chcesz sobie psuć dnia). W trakcie ucieczki przed policją jesteśmy świadkiem jak pościg dostaje bęcki od nieznanej siły. Możliwe, że ta moc tkwiła uwięziona w lesie. Niestety obecność Alana w Bright Falls działa jak katalizator i kajdany zostają zerwane. Żeby bardziej pogorszyć sytuację Moc nie może manifestować swojej prawdziwej obecności w fizycznym świecie dlatego kradnie ciało żony Wake'a i w nim przebywa. Mieszkańcy wiedzą kto jest odpowiedzialny za incydent i wiedzą jak temu zaradzić. Wake musi opuścić miejscowość. A wraz z nim moc odejdzie ponownie w niepamięć. Niestety pisarz nie chce wyjechać (szuka swojej zaginionej żony, nie). W takim razie musi zniknąć w inny sposób. Druga hipoteza jest nieco inna. Moc jest, a Wake jest idealnym nosicielem dla niej. Pod wpływem owej mrocznej energii w Alanie budzi się druga strona ludzkiej natury. Brutalna, okrutna, bezwzględna. Żądna tylko własnych przyjemności. Nieświadomie, nasz pisarz włada mocą niszcząc najbliższe środowisko. Jego ofiarami okażą się zupełnie niewinni ludzi (w tym jego żona). Ludzie z Bright Falls oczywiście kumają, że "feralny turysta" jest opętany i postanawiają zatrzymać stan rzeczy. Efektem ubocznym ma być śmierć Alana. Oczywiście gotowi są na takie poświęcenie. To tylko teorie, które są bardzo mało (jeśli w ogóle) możliwe. Cytuj
Keymaker 25 Opublikowano 14 listopada 2009 Opublikowano 14 listopada 2009 To chyba pierwsza gra, przy której sam sobie nakręce hype nie oglądając żadnych zwiastunów, prezentacji. Pierwsze dema technologiczne to wszystko. Za dużo spoilów się pojawiło w prezentacjach gier. Daję kredyt zaufania, który na pewno się zwróci z odsetkami Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 14 listopada 2009 Opublikowano 14 listopada 2009 Ja się obawiam jednego, że gra jest tyle w produkcji, a w praniu wyjdzie, że to gra na 6h. Remedy rzuciło się na bardzo głęboką wodę. Rozgrywka o długości 15-20h jest chyba poza zasięgiem, obym się mylił Cytuj
Don_Pedro 5 Opublikowano 14 listopada 2009 Opublikowano 14 listopada 2009 Od razu napisze, ze nie mam X360, ale nowa gra Remedy, Alan Wake, interesuje sie od dawien dawna, a nowe gameplay'e po prostu musze skomentowac. Zacznijmy od plusow - klimat w grze powala. Las wykonany jest wprost kapitalnie. Az dziw mnie bierze, ze dotychczas tak malo bylo go w horrorach - czyz bieganie po lesie w nocy nie jest straszne? Fabula zdaje sie byc ciekawa, o ile czegos po drodze nie sknocą. No i grafika podczas gameplay'u - nie powala, ale docenic nalezy rewelacyjna gre swiatel i wszedobylski mrok. Minusy - nie podoba mi sie droga obrana przez Remedy. Oczekiwalem czegos innego niz strzelanki, w ktorej w dodatku przeciwnikow nalezy podswietlac latarką, aby mozna ich bylo zabic. No i twarze na filmikach - lekki zawód. Nie wyzywajcie mnie, ale mając PS3 jestem rozczarowany. Nie wiem czy to z winy programistow, czy moze przez slabsze bebechy X360, ale w wielu miejscach grafika nie robi wrazenia. Kto trzezwo patrzy na sytuacje, nie jest fanboy'em i gral niedawno w Uncharted 2 wie o czym prawie. Gra jest juz skonczona, teraz do maja beda ja szlifowac. I niech tak ja wyszlifuja, zeby okazala sie jakims malym przelomem, bo dla Alana chetnie kupie X360. Oczywiscie czekam na recenzje i opinie, poki co sie troche rozczarowalem, ale gry nie przekreslam! 1 Cytuj
beavisbathol 1 Opublikowano 15 listopada 2009 Opublikowano 15 listopada 2009 (edytowane) To chyba pierwsza gra, przy której sam sobie nakręce hype nie oglądając żadnych zwiastunów, prezentacji. Pierwsze dema technologiczne to wszystko. Za dużo spoilów się pojawiło w prezentacjach gier. Daję kredyt zaufania, który na pewno się zwróci z odsetkami To się nazywa demo techniczne. Bynajmniej Remedy nie stworzyło nowej technologii. Minusy - nie podoba mi sie droga obrana przez Remedy. Oczekiwalem czegos innego niz strzelanki, w ktorej w dodatku przeciwnikow nalezy podswietlac latarką, aby mozna ich bylo zabic. No i twarze na filmikach - lekki zawód. Nie wyzywajcie mnie, ale mając PS3 jestem rozczarowany. Nie wiem czy to z winy programistow, czy moze przez slabsze bebechy X360, ale w wielu miejscach grafika nie robi wrazenia. Kto trzezwo patrzy na sytuacje, nie jest fanboy'em i gral niedawno w Uncharted 2 wie o czym prawie. Nie strzelanka tylko przgodówka. Alan Wake jest podobny do najnowszego Alone in the Dark, a przygody Edwarda nie opierały się na strzelaniu do wrogów i małych elementach logicznych. Resident Evil 5 jest przygodówką-strzelaniną. Chyba widać różnicę. Rzeczywiście twarze postaci są gorsze na wstawkach niż w normalnej grze. Raczej to dziwne. Edytowane 15 listopada 2009 przez beavisbathol Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 15 listopada 2009 Opublikowano 15 listopada 2009 Nie dziwne tylko normalne. na przerywnikach w racerach masz świetne modele samochodów a w czasie wyścigu zostają one zastępowane gorszymi. W AW działa dokładnie ta sama zasada w przypadku twarzy. Cytuj
zimzvm 36 Opublikowano 15 listopada 2009 Opublikowano 15 listopada 2009 @Gooral zdaje się, że beavis napisał, że jest dokładnie odwrotnie, niż Ty napisałeś ; ] Cytuj
cureman 1 Opublikowano 17 listopada 2009 Opublikowano 17 listopada 2009 Słabo,czysty klon Alone in the Dark.Pamiętacie filmiki z tamtej gry?.Woda,ogień itd.miał byc hit a wyszło słabo.Co do Alana to wk.#..ją ..mnie te dziwne MATRIXOWE wstawki !.Graficznie tak sobie nic wielkiego no 2 lata temu była by dobra ale teraz?.To będzie jedno wielkie rozczarowanie .Obym się mylił. Cytuj
Gość Opublikowano 19 listopada 2009 Opublikowano 19 listopada 2009 Dopiero teraz obejrzalem wczesniej zapodane gameplaye i jestem zachwycony, klimat miazdzy, ze strony oprawy graficznej szczegolnie w oczy rzuca sie swietne oswietlenie scen. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 20 listopada 2009 Opublikowano 20 listopada 2009 (edytowane) Ja po gameplay'u z policją jestem nastawiony raczej sceptycznie. Nie wygląda to na hit, a na taki Alan Wake powinien wyglądać. Oby, powtarzam oby, gra zabiła mnie świetną historią i nieco lepszym gameplay'em w poźniejszej fazie gry. Jesli Remedy ma w zanadrzu tylko "mroczną moc" ruszającą drzewami oraz rzucająca radiowozami, wieśniaków z toporami oraz idiotyczne, opętane kruki latające za helikopterami to bardzo prawdopodobne jest, że to będzie gra najwyżej na 8 jeśli nie niżej. A to nie jest absolutnie poziom na który gracze czekają od lat trzech. Nie tak sobie wyobrażałem thriller w wykonaniu świetnego Remedy. Edytowane 20 listopada 2009 przez Gooral Cytuj
Narkus 2 Opublikowano 20 listopada 2009 Opublikowano 20 listopada 2009 mialem nadzieje na swietny thriller przygodowy a nie na (pipi) strzelanke ;/ napiecie powinno byc budowanie klimatem i miejscowkami a nie jakimis wiesniakami z toporami.. Cytuj
miki77 16 Opublikowano 20 listopada 2009 Opublikowano 20 listopada 2009 Ja również jestem dość sceptycznie nastawiony do Alana. Gra pewnie zabije klimatem i fabułą, ale gameplay zapowiada się prędzej na shit, aniżeli hit. Liczyłem na straszną przygodówkę (z elementami akcji ofkorz) w starym stylu, a dostanę jakąś strzelankę w otoczce thrillera Cytuj
zimzvm 36 Opublikowano 20 listopada 2009 Opublikowano 20 listopada 2009 (edytowane) jeśli proporcje akcji do straszenia będą podobne jak w Dead Space, to ja to kupuję. dla mnie właśnie ta gra powinna być wyznacznikiem jakości dla dzisiejszych gier tps z dreszczykiem, a na taki wygląda mi właśnie Alan Wake. okraszony świetną fabułą, może okazać się naprawdę sporym hitem. Edytowane 20 listopada 2009 przez zimzvm Cytuj
Słupek 2 141 Opublikowano 20 listopada 2009 Opublikowano 20 listopada 2009 U mnie czar prysł, po obejrzeniu tych kilku filmików. Szczerze to już po obejrzeniu dema na E3, ciśnienie opadło. Pamiętam pierwsze fotki, pierwszą zapowiedź w Extreme kiedy ta generacja konsol dopiero się rozkręcała. Wtedy miałem efekt "łoł" jak to wygląda, jak to się zapowiada. A teraz jak dla mnie wygląda to wszystko średnio-dobrze, gra na 7-8. Za dużo strzelania, latarka jako broń, ptaki, wspomniane wieśniaki. Ulepszona wersja Alone in the Dark. Oczywiście nie ma co oceniać jeszcze gry, tym bardziej że najmocniejsza stroną wydaje się być fabuła. A tą możemy ocenić dopiero po skończeniu gry. Czekam dalej, ale już z mniejszym zapałem. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 20 listopada 2009 Opublikowano 20 listopada 2009 (edytowane) jeśli proporcje akcji do straszenia będą podobne jak w Dead Space, to ja to kupuję. dla mnie właśnie ta gra powinna być wyznacznikiem jakości dla dzisiejszych gier tps z dreszczykiem, a na taki wygląda mi właśnie Alan Wake. okraszony świetną fabułą, może okazać się naprawdę sporym hitem. Tyle że Dead Space to zupełnie inny gatunek, horror. Ja na pewno bym nie chciał, żeby Alan poszedł tym torem, sam kupiłem Dead Space przy wymianie, wyszło mnie cholernie drogo bo chyba ze 170zł, uważam, że gra jest zaje(pipi)abista, ale do dzisiaj mam na liczniku może ze 30% bo jest dla mnie zbyt przerażająca Jak ktoś liczy na straszenie to może sobie odpuścić Alana, sami twórcy mówią, że wzorują się na Lostach (co już widzieliśmy) czy Twin Peaks, więc możemy się domyślać czego się spodziewać. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale wyraźnie widać, że wszystkie te ciemne moce nie są jednoznacznie przeciw Alanowi co było widać na przykładzie helikoptera i kruków No chyba, że celem było wyeliminowanie źródła światła. A co do strzelanki, to chłopak jakoś się bronić musi, prawda ? Wolelibyście, żeby rzucał w nich błotem i patykami ? :potter: Edytowane 20 listopada 2009 przez donsterydo Cytuj
Cethu 13 Opublikowano 20 listopada 2009 Opublikowano 20 listopada 2009 Pewnie nie jestem piwerwszym, który o tym pisze, ale te ultra durne wstawki w stylu "Tonight on Alan Wake" mogli by sobie odpuścić, to samo z monologami Alana, brzmią tandetnie. Gra zajeżdża AitD na kilometr a to nie brzmi za dobrze, oby tym razem nie skończyło się na dobrych intencjach bo już od dawna czekam na dobrą grę w takich klimatach. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 8 grudnia 2009 Opublikowano 8 grudnia 2009 Tutaj nowy teaser: http://polygamia.pl/Polygamia/1,95338,7342503,Kolejny_teaser_z_Alana_Wake.html?op=1#skomentuj Nosz (pipi)a, efekty świetlne miażdżą Ciągle wieśniacy Gooral :potter: Chyba już nie masz co liczyć na co innego, będziesz musiał się z tym pogodzić Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 8 grudnia 2009 Opublikowano 8 grudnia 2009 (edytowane) Widzę ale zastanawiam się czy tobie oni nie przeszkadzają i czy nie uważasz ich obecności w AW za tandetę do kwadratu. A co do klipu - jak zwykle świetne oświetlenie i samocieniowanie obiektów oraz, co ciekawe, bardzo fajny HUD. Troszkę go zmienili od czasu prezentacji na E3. Na lepsze moim zdaniem, taki biały jest zdecydowanie czytelniejszy i bardziej schludny od kolorowego poprzednika. Edytowane 8 grudnia 2009 przez Gooral Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 8 grudnia 2009 Opublikowano 8 grudnia 2009 Należałoby sobie raczej zadać pytanie co mogłoby ich zastąpić. Jakieś zmutowane stworki czy demony byłyby równie oklepane, mogliby być normalni ludzie, ale to odebrałoby widowiskowość jaką daje walka przy użyciu światła, szczerze powiedziawszy to nie ma na tym gruncie zbyt dużego pola manewru jeśli chodzi o przeciwników. Na dobrą sprawę to nie wiemy, czy to są jedyni przeciwnicy, może developer oszczędza nam informacji pod tym względem żeby za bardzo nie ujawnić toku fabuły, może poza mistyczną siłą i wieśniakami będą też zwykli ludzcy przeciwnicy a i może jakieś zmutowane barachło się trafi Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.