cycu wczoraj posmigalem jeffem w dojo i masz przejepane :crazy: haha robie mocniejsze juggle ale lamie jeszcze

dzis wieczor caly bede na live to pogramy jeff na jeff, tylko masz byc !

 

cheah!

a co do EDETEG to jak masz wystarczajaco szybkie lapy to nawet 3 sie pewnie da wbuforowac ucieczki , zreszta ty liber w vf grac nie umiszzzzz zioom xD

Mi przynajmniej combosy wychodzą.

Tyle że w twoim przypadku to nie jest żadnym szczególnym osiągnięciem

No w sumie:P

Nikt mi nie wmówi, że na padzie od M$ da się dobrze grać Akirą. Zbyt wymagająca postać. W Evo jakoś nie pamiętam, żebym narzekał na pada. A czemu? Bo Dual Shock ma za(pipi)istego krzyżaka. Bez tego badziewnego połączenia między kierunkami.

A co do grania online (nawet przy dobrym połączeniu) to mi się jakoś wydaje, że w offline wszystko dzieje się bardziej płynnie.

Edytowane 28 marca 200817 l przez mr pablo

nikt ci nic nie wmawia

a przy idealnym polaczeniu naprawde gra zamiata, a ze ciezko o takie to inna sprawa :crazy:

wogole nic mi wczoraj nie szlo masakra

Nikt mi nie wmówi, że na padzie od M$ da się dobrze grać Akirą. Zbyt wymagająca postać. W Evo jakoś nie pamiętam, żebym narzekał na pada. A czemu? Bo Dual Shock ma za(pipi)istego krzyżaka. Bez tego badziewnego połączenia między kierunkami.

A co do grania online (nawet przy dobrym połączeniu) to mi się jakoś wydaje, że w offline wszystko dzieje się bardziej płynnie.

Ja z Polakami bardzo rzadko mam dobre połączenie. Wczoraj jedynie z gonem było OK.

Dlatego właśnie gram z resztą Europy, bo z większością ludzi na mojej liście szybkość gry jest nie do odróżnienia dla mnie od offline.

Zmieniłem postać na Lau.

Ale tak definitywnie na forever?? czy poprostu to taka czasowa odskocznia(odpoczynek) od Jeffry`ego? hhmmm a moze prima aprilis? tak po głębszym zastanowieniu.

Edytowane 1 kwietnia 200817 l przez Grisza1010

Lau smierdzi!!

Ja sie biore za Goh'a, jak mi nie bedzie szlo to zostaje przy Akirze

 

ps. c1rex mam nadzieje ze sie wyskillujesz tym lau bo jego walki sie super oglada, tylko jak ktos go ladnie prowadzi ;-)

Edytowane 1 kwietnia 200817 l przez GhettoKingSas

to juz z Jeffry`ego zrezygnowales Ghetto?

sam juz nie wiem, najprawdopodobniej zostane przy akirze

ale chcialbym jeszcze jakas postacia dobrze grac :crazy:

tez bralem lau pod uwage ale jest za tani no ale moze tez nim pogram, z goha rezygnuje, ma tragiczne combosy imo

 

wogole cos mi ostatnio nie idzie, mam przeblyski ale po tym maxowaniu questa jakis slaby jestem, nabieram sie na beznadziejne patenty, nie reaguje jak moge karac itd

Ja pod uwagę biorę jeszcze venessę, kage, sarę i Pai. Goha raczej nie, bo za bardzo przypomina mi jeffa.

Lau ma duży plus, że nawet spore lagi nie przeszkadzają mi w grze. Postacie defensywne wymagają perfekcyjnego połączenia.

Z Polakami takiego prawie nie mogę uzyskać.

Offline prawie nigdy nie gram nikim oprocz Wolfa ale umiem nieco wlasnie Lauem i jak sie na lagi wkurzalem to bralem go na Livie i gra sie duuuuuuzo latwiej. Nim mam jakies 85% winow, Wolfem zatnie, rzut nie wlazi i kara

kiedy ty grasz w te vf online? nie pamietam kiedy cie widzialem ostatni raz

a rzut to ci nie wejdzie tez lau jak zatnie, no chyba ze grasz tylko na rzuty

Edytowane 1 kwietnia 200817 l przez GhettoKingSas

Ghetto jakbyś nie wiedział to Goh opiera się przede wszystkim na przechwycie High Punchy i na opanowaniu do perfekcji rzutów+ wykorzystywanie Ground Throw... Nie sądzisz?

Ostatnio nie mam czasu niestety, a jak gram to w nocy przewaznie w weekend. Jesli chodzi i Laua to nim nie musze tyle rzucac ;]

Pograłem dziś z innymi graczami i skuteczność Laua po kilku godzinach treningu jest bardzo podobna, do skuteczności mego kilkumiesięcznego Jeffa.

 

Skubaniec jest cholernie szybki. Nawet max ofensywni gracze cofali się do obrony.

Do tego ma dziwnie mocne rzuty.

hehe może to głupie i wogole idiotyzm ale nie moge się do niego przekonać(do Laua) przez te jego ubranie:D a przede wszystkim przez ala Alladin buty:D boshe... no serio:D . Już dziś zaczynam szykowanie się do nowej postaci. Sarę jako tako opanowałem i nadal będę ją szlifował ale muszę mieć kogoś na zmiane. Z gohem nie wyszło ale to przez nieumiejętność korzystania z rzutów 360 stopni.

Nie rezygnuję jednak z Jeffa.

Lau będzie moją drugą postacią. Jeff zostaje jako main.

czesc mam 2 pytania:

 

1 jak robi sie quick rolle(po rzucie jugglu i ciosie)

2 jak wybrac stroj c i d w walce online mam 7 dana i kilka orbow w quescie ale dalej nie wiem jak i czy juz mozna to zrobic??

 

dzieki za podpowiedzi i pozdro :catfight:

2. W quest zmieniasz sobie na wybrany stroj, kiedy w online zalogujesz sie na ten profil postaci to masz wybrane z questa

a ja sobie powoli masteruje vanesse, jak uznam z ejuz mam ja bardzo OKEJ to biore sie za Liona =3

Też venessę ćwiczę. 3 postacie stykną i za więcej raczej się już nie będę brał.

Spróbowałem Eileen i Goha, ale zupełnie nie podeszły mi te postacie.

Wiem, że to głupie, ale cy zauważyliście jak fatalnie wyglądają zęby niektórych postaci na wejściówka przed walkami i po wygranej? Normalnie czarno-sine klocki. Króluje tutaj Jacky. Ja nie wiem jak Japończyki mogli takie coś zrobić - trend jakiś, czy co?

Czy mógłby mi ktoś wytłuaczyć jak korzystać w praktyce te całe FrameData? Wiem ze C1REX podawales mi strone z prędkościami zadawanego ciosu i jak wygląda to na bloku. No tak, tyle że nie potrafie tego za cholere wykorzystać. Niekiedy mam takie walki że każdy,dosłownie każdy mój cios jest wyprzedzany przez przeciwnika ciosy... Szczerze mówiąc szlag trafia mnie.