Skocz do zawartości

The Elder Scrolls IV: Oblivion


SNESiak

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Właśnie ukończyłem główny wątek, teraz chcę się zabrać za dokończanie gildii. I tu pojawia się problem. Fighters Guild, quest Unfinished Buisness, muszę znaleźć Vilene Donton w jej domu lub gildii. Problem w tym, że nigdzie jej nie ma. Jest możliwe że zabiłem ją kiedyś przypadkiem a teraz nie będę mógł dokończyć questów?

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Czekałem z parę minut, dawno temu grałem w Obliviona, ale pamiętam, że to nie powinno aż tak długo się wczytywać, znalazłem na necie ten trik z wyczyszczeniem cachu i podziałało, teraz to się wczytuje parę sekund, ale dzięki za odzew.

Opublikowano

Mam pytanie. Jakiś czas temu zacząłem swoje życie jako wampir i dzięki temu jestem odporny na wszelkie choroby i paraliż. Jeżeli chodzi o to pierwsze to prawada. Ostatnio jednak się okazało, że nawet pomimo 100% ochronie przed paraliżem wróg może mnie powalić. Daedryczna pajęczyca nie, ale gobliny z mieczami z arybutem paralyze. Przypadek, czy jakiś wał? I jeszcze jedno pytanie. Mam 97 agility i nawet często mam stagger lub knockdown. Na początku gry miałem wiele mniej, a takie coś się nigdy nie zdarzało. W przypadku mocarnych przeciwników, to od czasu do czasu możliwe, ale te gobliny. Coś z nimi jest. Gram jako ciężko opancerzony ork-wojownik i wszystko (blade, agility, speed, strength, heavy armour) mam wysokie, jeśli nie maksymalne. Jak to możliwe, że nie mam problemu z trzema Minotaur Lordami (bez summonów, magii i magicznej broni) w zwarciu, a jeden Boblin Warlord to wielki problem? Coś z nimi jest nie tak? Dostali jakiegoś kopa? Mam 30. poziom doświadczenia jeśli to ma znaczenie.

Opublikowano (edytowane)

W grze jest level scaling - im Ty jesteś silniejszy (wyższy level), tym silniejsi przeciwnicy - moja rada poszukaj naprawdę dobrych zbroi i broni, ewentualnie w opcjach zmniejsz odrobinę pasek poziomu trudności. Na to już za późno, ale jest taki lekki wałek, żeby oszukać level scaling - te umiejętności, które są dla Ciebie i Twojej klasy podstawowe w założeniu umieszczasz w minor skills, wtedy rośniesz w siłę, ale nie leveleujesz się tak szybko, przeciwnicy również się nie levelują i stajesz się silniejszy na ich tle..Z tym paraliżem nie mam pojęcia, ale gra ogólnie często oszukuje, co stwierdzam po ok 200h spędzonych kiedyś z tym tytułem i dodatkami :)

Edytowane przez KIELiCH
Opublikowano

Z tymi umiejętnościami to dobry myk.

Ja robiłem tak, że na jeden poziom ulepszałem umiejętności odpowiedzialne za dwa atrybuty (np. siła i zręczność) o łącznie 10 poziomów dla każdego atrybutu. Dzięki temu przy level-upie podnosiłem sobie siłę i zręczność o 5 punktów i szczęście o 1. Przy odpowiednim planowaniu można wymaksować wszystkie atrybuty.

Opublikowano (edytowane)

W grze jest level scaling - im Ty jesteś silniejszy (wyższy level), tym silniejsi przeciwnicy - moja rada poszukaj naprawdę dobrych zbroi i broni, ewentualnie w opcjach zmniejsz odrobinę pasek poziomu trudności. Na to już za późno, ale jest taki lekki wałek, żeby oszukać level scaling - te umiejętności, które są dla Ciebie i Twojej klasy podstawowe w założeniu umieszczasz w minor skills, wtedy rośniesz w siłę, ale nie leveleujesz się tak szybko, przeciwnicy również się nie levelują i stajesz się silniejszy na ich tle..Z tym paraliżem nie mam pojęcia, ale gra ogólnie często oszukuje, co stwierdzam po ok 200h spędzonych kiedyś z tym tytułem i dodatkami :)

 

Mój cały ekwipunek stanowią daedryczny longsword i cały zestaw daedric armour. Maksymalną klasę pancerza (85) dawno przekroczyłem. Mam Efekty fire i shock shield, magic resist i spell reflect i dlatego żadna magia mi nie jest w stanie zbyt dużo zrobić. Podczas jednego questu z gildii magów zaatakował mnie oddział (około 6 sztuk plus pomocnicy, czyli teoretycznie blisko 10) nekromantów i ostro sypali ogniem (jako wampir jestem niby na niego wyczulony zwłaszcza gdy mam 100% vampirism, ale z takim resist od magii i ognia doznaje jednocyfrowych strat), a polegli bardzo szybko. Zarżnąłem ich wszystkich zwykłym daedric longswordem. Żaden stwór daedryczny, nawet xivilai (czy jak tam się nazywa) nie jest w stanie mi zagrozić nawet z kumplami do spółki. Owe trzy minotaur lordy są najwyżej wśród klasyfikacji wrógów i też nie są straszne. Podejrzewam, że jest tak jak mówisz - gra robi sobie jaja. A tym razem padło na gobliny. A z maksowaniem parametrów trzeba uważać bowiem z chwilą gdy naładujesz wszystkie parametry na 100 nie będziesz miał możliwości levelowania. Oznacza to, że nigdy nie zwiększysz życia. Dlatego lepiej jest obniżać skille siedząc w więzieniu i ponownie je ładować. Maksymalny level to 255. Skoro na 30. mam 466 HP, a co level dostaje 10, to na ostatnim będę miał 2716.

 

Czy jest jakiś legalny sposób na zwiększenie magicki o kilka stów na stałe. Mam tylko ponad 200 (niby starcza), ale planuję zrobić bardzo potężny czar odnawiający życie (na potrzeby wampiryzmu)? W sieci widziałem filmiki gdzie ludzie mieli tysiące MP, ale to wszystko była wersja Windows, a jak wiadomo tam można stosować tzw. konsolę i niezłe wałki robić.

Edytowane przez beavisbathol
Opublikowano

Gra sobie nie robi jaj gobliny warlordy są tak kurevsko silne w tej grze. Jeśli atakujesz bronia białą. Na wysokopoziomowe gobliny warto używać komba czarów drain health i damage health. nawet rasowy wojownik może sobie wyszkolić destruction na odpowiednio wysoki poziom by kombo opisane przeze ze mnie uczynić skutecznym.

Opublikowano

Muszę pochwalić się pewnym wyczynem. Otóż będąc wampirem jesteś odporny na wszelkie choroby. Otóż nie. Jest jedna choroba, która ma nas legalnie w odbyciaku. Mowa o Astral Vapors, które przenoszą Dream Zombie. Okazało się, że jest to bug, którego Bethesda nie naprawiła do tej pory, ale co tam. Przecież wszyscy lubią mieć Stunned Magicka i zero mikstur typu Cure Disease. Tak możesz sobie zrobić lub skoczyć do kaplicy pomodlić się (raz na dobę, w którejkolwiek), ale nie gdy jestem w trakcie questa.

 

Następny jest jeszcze lepszy, Dotyczy Shiverring Isles.

 

 

Ostatnio gdy walczyłem na Shiverring Isles miałem niezły ubaw. Otóż jeden z Knight of Order (kapłan dokładnie) był nieśmiertelny. Dwa ciosy i leży. Ale ten przed śmiercią padł na ziemię i leżał w elektryczności jeśli mogę to tak nazwać. Podchodzę do ciała i robię search. Wała. Kopnął mnie prąd. Wiadro straciłem, ale po kilku chwilach kapłan wstał i znowu dostał bęcki. Tak w kółko. Po kilkunastu jego zgonach poszedłem sobie dalej. Uwaga może się to przytrafić podczas uwalniania Fountains Of Mania o Dementia. Co oznacza, że będziesz w niezłej D U P I E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Opublikowano

Kurcze... jakiś rok temu zainstalowałem z płytki Shivering Isles i pograłem może z 2 godzinki i tyle. Teraz uruchomiłem Obliviona, bo chciałem dokończyć dodatek, ale jak chce wczytać save'a to wyskakuje komunikat w stylu " Save is based on content that is not avalible/ no longer present" i doopa :/ To sa jakies skoruptowane save czy jak? szukałem troche na googleach i nie moge znaleźć rozwiązania. POmoc mile widziana.

Opublikowano

beavis... byłbym debilem nie sprawdzając tego faktu. Tak więc SI jest na dysku. Cache nie był czyszczony bo wiem że robiłem to tylko raz i to dawno.

Opublikowano

Jeżeli masz dodatek na dysku, to musisz nie mieć patcha. Innej możliwości nie ma. Jeżeli masz wersję GOTY, to patch jest na płycie już z dodatkami. Nie jest możliwe, aby wyskoczył Ci taki komunikat o braku jakiejś zawartości, jeżeli nie ma tej zawartości lub nie ma plików pozwalających na wykrycie jej (patch). Wejdź na Live'a i zobacz, czy Oblivion zgra aktualizację. Jeżeli nie, to masz najnowszą wersję. Ostatnie rozwiązanie możliwe to wywalić wyspy i zainstalować je na powrót.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Nie widzę powodu, by nie instalować ich od razu.

Zadania możesz robić jakie chcesz, więc dodatki w niczym nie przeszkadzają, a chyba w KotN są te drobne dodatki. Które konkretnie, nie pamiętam, ale niektóre były przydatne.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

A to jeszcze jedno mam pytanko :) lepiej przejść główny wątek jako pierwszy, czy najpierw odrabiać sidequesty. Z tego co pamiętam, to kiedyś, gdy grałem w te grę, to w zasadzie nie warto było spinać się na sidequestach, bo level-scalling i tak skutecznie utrudniał przejście gry :)

Edytowane przez MierzejX
Opublikowano

Z tego, co pamiętam, warto gildię magów zrobić, bo dostaje się możliwość robienia czarów i jeszcze jakieś inne bonusy.

Na pewno nie warto zbytnio polować na skarby na niskich poziomach, bo właśnie level scaling powoduje, że dostaje się jakiś złom.

Gość MasterShake
Opublikowano

A ile zajmuje przejscie głównego wątku bez biegadnia po wioskach?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...