SzewczykDratewka 202 Opublikowano 12 września 2012 Opublikowano 12 września 2012 Smok lepszy. Można ziać ogniem http://www.youtube.com/watch?v=hdNDYqv9eLs&feature=relmfu Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 11 października 2012 Opublikowano 11 października 2012 pytanie z innej beczki da sie w gta4 uzywać kierownicy do prowadzenia samochodu? *(chyba GT wheel) Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 11 października 2012 Opublikowano 11 października 2012 Pamiętam że szło sie poruszac postacią za pomocą kółka, wiec pewnie i autem dałoby radę. Cytuj
Gary 24 Opublikowano 15 października 2012 Opublikowano 15 października 2012 W naprawdę ogromnych bólach, ale udało mi się skończyć. Średnia na Metacritic dla tej gierki, oscylująca w granicach maxa (przypominam - 98%) to największa porażka w dziejach branży i jednocześnie dobitny dowód na to, że nie ma sensu sugerować się ocenami w mediach i na tej bazie wyrabiać sobie choćby najmniejszej opinii na temat danej gry. Niemal 100% dla produkcji, która na dobrą sprawę ociera się o średniaka? Litości. Fabularnie GTA IV nie ma praktycznie nic ciekawego do zaoferowania, jest to z zasadzie zlepek mniej lub częściej spotykanych motywów w grach czy filmach - typowy protagonista startujący z pozycji przestępczego zera, stopniowe awansowanie w hierarchii, zabawa w policjantów i bandytów, a wszystko to podlane standardowymi dla Rockstar dialogami i równie standardowym humorem. Zaledwie kilka ciekawych postaci na całą przygodę, do bólu oklepani zleceniodawcy, scenariusz nie zaskakujący nawet przez sekundę. Zmiana klimatu na poważniejszy praktycznie nieodczuwalna - to wciąż przerysowana bajeczka, przynajmniej w porównaniu do takich gier jak L.A Noire czy Mafia 2. Gameplay również w żadnym aspekcie ni zachwyca. Ja rozumiem, że to jest już dosyć stara gra, ale zachodzę w głowę nad czym spuszczali się recenzenci nawet w dniu premiery. Ok, fizyka gry to ogromny skok względem poprzednich odsłon - postacie naturalnie reagują na różne czynniki, a model jazdy w końcu stał się bliski realizmu. I... to chyba wszystko. Miasto niby jest duże i pełne detali, ale jednocześnie nudne i nijak mające się do tego co w tej materii oferowało San Andreas. Typowa betonowa dżungla, która średnio zachęca do zwiedzania. Zdecydowanie brakuje większej różnorodności. Skoro już jesteśmy przy San Andreas - wyleciało naprawde sporo atrakcji, GTA IV to w zasadzie jeden wielki krok wstecz. teren działań jest gdzieś tak z 5 razy mniejszy, brakuje rozbudowanej customizacji postaci, zapomnieć można o takich bajerach jak zdobywanie licencji, skoki na spadochronie czy walki o teren z innymi gangami (niby są w dodatku, ale ja teraz oceniam podstawkę). Zabawa z internetem czy komórką niespecjalnie to wszystko rekompensuje. Dochodzimy w końcu do głównego mięcha, czyli misji fabularnych. Zabawna sprawa - coś co powinno stanowić namocniejszy punkt gry, właśnie najbardziej od niej odrzuca. Po trzech godzinach grania odechciewa się grać, bo praktycznie widziało się już wszystko. Tak monotonnych, tak wykonanych na jedno kopyto misji nie widziałem w żadnym sandboxie. "Pojedź tam - zabij tego", i tak w kółko, od święta tylko przerywane bardziej ambitnymi zadaniami (vide śledzeniem kogoś czy pilotowaniem helikoptera). W porównaniu do Vice City to jest śmiech na sali, a do SA nie ma już nawet co porównywać, bo te dwie gry dzieli grywalnościowa przepaść. Całe szczęście sytuację ratują trochę mini-gierki, randkowanie i wspólne wypady ze znajomymi - bez tego byłaby tragedia. Wizualnie ten dziadek wciąż trzyma poziom, chociaż projekty postaci moga budzić lekki uśmieszek plitowania. Dźwiękowo? Całkiem dobrze, głównie jeżeli chodzi o voice-acting, bo muzycznie już bez rewelacji. Ogólnie nic specjalnego, im dłużej grałem, tym bardziej się męczyłem. Monotonia to wróg numer 1 każdej gry, a przy produkcji trwającej około 20 godzin nie trudno, żeby ta zdzira się zakradła. Niestety, ale w tym przypadku nuda zabija całkowicie frajdę z grania i na nic tu ładna graficzka czy ogrom sub-questów. GTA IV w moim mniemaniu to obok MGS2 najbardziej niesprawiedliwie oceniania gra w dziejach. Cóż, najwyraźniej hype w połączeniu z siłą marki zrobił swoje. Teraz czekają mnie jeszcze dodatkowe epizody, niestety nie nastawiam się zbyt optymistycznie. 7=/10 5 5 Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 31 października 2012 Opublikowano 31 października 2012 http://gtaivsa.com/ Testowal ktos tego moda? Warto sciagac? Cytuj
Masny 343 Opublikowano 2 listopada 2012 Opublikowano 2 listopada 2012 (edytowane) Ja testowałem, wszystkie 3 bety. Śledziłem postępy nad tym modem od samego początku, czyli od momentu kiedy pracował nad nim tylko nasz rodak, City_Poke. Wtedy ten mod nazywał się zupełnie inaczej. W pewnym momencie dołączyło więcej ludzi, więcej pomysłów i mod poszedł troche w złym kierunku. Ale wracając do tematu: Pierwsza była niegrywalna, w druga zagrywałem się całe dnie a trzecia co chwile się zawiesza. Doceniam to ile prawy włożyli w tego moda autorzy, ale nie uważam, żeby było to jakieś za(pipi)iście wielkie osiągnięcie. Samochody są źle przekonwertowane, mapa ma dziury, grafika jest nierówna (momentami gorzej niż w San Andreas, ale zdarząją się momenty, gdy jest blisko fotorealizmu), ścieżki samochodów są nierzadko dziwnie umiejscowione no i na ulicy można spotkać 3 rodzaje przechodniów. Dodatkowo w trzeciej becie doszły wojny gangów, które tylko wkurzają. Ściągnąć jasne, że się opłaca. Ale nie nastawiaj się na jakieś super dopracowane cudo. Jeżeli przywykniesz do tych błędów to będziesz czerpał wiele frajdy; ja nie mogłem. PS. Gra chodzi gorzej niż z oryginalnym Liberty City. Edytowane 2 listopada 2012 przez łosion 1 Cytuj
lmz 48 Opublikowano 8 listopada 2012 Opublikowano 8 listopada 2012 Witam. Skąd najlepiej zaciągnąć save-y do czwórki? Nie chcę ściągnąć jakiegoś syfu i znowu reinstalować system... Chodzi mi o save z mniej-więcej 30% ukończenia. Może ma ktoś z forum? Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 9 listopada 2012 Opublikowano 9 listopada 2012 Dzieki losion, w takim razie nie sciagam, A teraz pytanie do samej IV. Przeszedlem ja kiedys zaraz po pecetowej premierze, a dzisiaj kupilem Epizody. Fabuly z oryginalnej czworki nie pamietam juz w ogole i tu pytanie - czy warto odswiezyc sobie IV, zeby dobrze sie bawic w DLC? Duzo strace, jesli w pierwszej kolejnosci zagram w Ballady o Geju Tonym, a dopiero pozniej w Przygody Klubu Motocyklowego? Bo nie ukrywam, ze bardziej pasuja mi klimaty z (jakkolwiek to zabrzmi) Geja Tonego, ktore wnosza troche zabawy do tego smutnego miasta. Cytuj
Janush 224 Opublikowano 9 listopada 2012 Opublikowano 9 listopada 2012 Dzieki losion, w takim razie nie sciagam, A teraz pytanie do samej IV. Przeszedlem ja kiedys zaraz po pecetowej premierze, a dzisiaj kupilem Epizody. Fabuly z oryginalnej czworki nie pamietam juz w ogole i tu pytanie - czy warto odswiezyc sobie IV, zeby dobrze sie bawic w DLC? Duzo strace, jesli w pierwszej kolejnosci zagram w Ballady o Geju Tonym, a dopiero pozniej w Przygody Klubu Motocyklowego? Bo nie ukrywam, ze bardziej pasuja mi klimaty z (jakkolwiek to zabrzmi) Geja Tonego, ktore wnosza troche zabawy do tego smutnego miasta. Zaczynaj od geja tonego. Kolejność nie ma znaczenia Cytuj
Qra 160 Opublikowano 9 listopada 2012 Opublikowano 9 listopada 2012 Zagraj najpierw w TLAD Dzieki losion, w takim razie nie sciagam, A teraz pytanie do samej IV. Przeszedlem ja kiedys zaraz po pecetowej premierze, a dzisiaj kupilem Epizody. Fabuly z oryginalnej czworki nie pamietam juz w ogole i tu pytanie - czy warto odswiezyc sobie IV, zeby dobrze sie bawic w DLC? Duzo strace, jesli w pierwszej kolejnosci zagram w Ballady o Geju Tonym, a dopiero pozniej w Przygody Klubu Motocyklowego? Bo nie ukrywam, ze bardziej pasuja mi klimaty z (jakkolwiek to zabrzmi) Geja Tonego, ktore wnosza troche zabawy do tego smutnego miasta. Zaczynaj od geja tonego. Kolejność nie ma znaczenia Zacznij od TLAD, lepszą balladę zostaw sobie na koniec, zakończysz przygodę z IV kompletnie zadowolony. 1 Cytuj
popiol 16 Opublikowano 31 grudnia 2012 Opublikowano 31 grudnia 2012 Jestem w szoku, że jeszcze nikt tutaj nie wrzucił tego filmiku http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=9r6oN78FS-o Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 31 grudnia 2012 Opublikowano 31 grudnia 2012 (pipi)a, ile można tego gangbanga... Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 15 lutego 2013 Opublikowano 15 lutego 2013 (edytowane) Przechodze drugi raz gre tym razam z innym zakończeniem Czyżby mi się gra bugnela? Robię ostatnia misje- A Revenger's Tragedy Gdy jestem już na łodzi gonie helikopter Dimitriego gonie jak najszybciej,podlatuje helikopter Jacoba i gra prosi mnie abym podjechal w wyznaczone miejsce i skoczył do helikoptera. Wszystko ok,ale gdy już jestem blisko tego helikootera to Jacob odlatuje Edytowane 15 lutego 2013 przez Lionel Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 15 lutego 2013 Opublikowano 15 lutego 2013 (edytowane) na końcu trasy pościgu crossem jest rampa z której motorem wbijasz się do helikoptera Jacoba tfu, poje.bały mi się zakończenia xD Edytowane 15 lutego 2013 przez koval Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 15 lutego 2013 Opublikowano 15 lutego 2013 Hehe to zakończenie widziałem/gralem parę lat temu Próbowałem wiele razy,wszystko szybko ale efekt był dalej ten sam Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 15 lutego 2013 Opublikowano 15 lutego 2013 10 minuta, upewniej sie ze robisz dokladnie tak jak ten typ, jak dalej nie dziala to gra cie strollowala. Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 16 lutego 2013 Opublikowano 16 lutego 2013 No robię dokładnie jak on. Szybkie wydostanie się z wody,do motorowki i pościg za helikopterem. Mogę płynąć pełną prędkościa ale zawsze brakuje trochę Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 16 lutego 2013 Opublikowano 16 lutego 2013 ja nie biegłem po dachu, nawet nie wiedziałem że trzeba xDD. Pobiegłem daje prosto, zeskoczyłem, dalej w prawo, gdzie wsiadłem do motorówki i pościg Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 16 lutego 2013 Opublikowano 16 lutego 2013 xD to chu.j obejrzyj sobie zakończenie na jutjubie lol Cytuj
Gość kaz_ Opublikowano 16 lutego 2013 Opublikowano 16 lutego 2013 Musisz płynąć za wolno, bo o takim bugu nikt w internecie nie słyszał. Cytuj
Pupcio 18 476 Opublikowano 16 lutego 2013 Opublikowano 16 lutego 2013 No bo trzeba umieć grać a ktoś ma z tym problem jak widać Cytuj
Gość suteq Opublikowano 16 lutego 2013 Opublikowano 16 lutego 2013 Przechodziłem GTA 4 7 razy na różne zakończenia i nigdy nie miałem takiego czegoś. Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 16 lutego 2013 Opublikowano 16 lutego 2013 (edytowane) Przycinki to wina kamery w moim szrocie Edytowane 16 lutego 2013 przez Lionel Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.