Skocz do zawartości

Siatkówka


White

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No, jednak jest trochę sprawiedliwości na tym świecie. Włosi nie mają medalu, ich zwycięska passa skończyła się kiedy spotkali w końcu silniejszych rywali- najpierw rozbiła ich Brazylia, a dzisiaj dzieła zniszczenia dokończyli Serbowie. :)

  • 3 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Niesamowita historia z tym turniejem, mecze z Bułgarią i Argentyną zafundowały takie emocje i zwroty akcji że można by o tym nakręcić film. No i w finale wreszcie padła niepokonana Brazylia, hehe. Z Polaków naprawdę można trzeba być dumnym, bo w kilku momentach pokazali waleczne serce i podnieśli się z kolan mimo beznadziejnej sytuacji.

 

..i aż dziw że na tym forum w ogóle ktoś to zauważył ;]

  • Plusik 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

A dzisiaj zwycięstwo z Czechami 3:1, trzeci set o mało nie doprowadził komentatorów do zawału ;]. Świetnie nasze chłopaki pokazali zgranie i dyscyplinę. Jutro mecz ze Słowacją, tym razem już w pierwszym składzie. Miejmy nadzieję że nasi skopią im tyłki, chociaż Słowacy są czasem nieprzewidywalni.

Opublikowano

Jednak system rozgrywek w siatkarskich turniejach jest beznadziejny :D Pokonalismy do tej pory slabe Niemcy, Czechy i Slowacje ( dzis slowacy w sumie sami sie pokonali, bo jakos prawie 50% punktow w meczu oddali nam bledami ), przegralismy wyraznie z Bulgaria i specjalnie ze Slowacja i jestesmy w polfinale... No coz mecz polfinalowy z pewnie Wlochami zweryfikuje nasz poziom.

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Nie tylko kopaną piłką człowiek żyje, więc dziś trza trzymać kciuki za Isię i siatkarzy. Dziś lajtowe zwycięstwo nad Bułgarią, potem po zaciętym finale wygrywają Ligę Światową i polski sport jest wielki.

Opublikowano

Ponoć nasza reprezentacja gra za(pipi)iście i jesteśmy faworytami do wygrania całej ligi. Nawet Brazylie wyeliminowaliśmy. Kurde, dużo straciłem widzę przez to głupie euro :(

  • 2 lata później...
Opublikowano

Albo jestem ślepy albo ludzie nie mają polsatu i internetu w domu, bo nie widać tekstów na temat mistrzostw. Polacy wiadomo świetnie póki co, na boisku jak i trybunach. Niesamowite, jak ludzie nazywani niekiedy piknikami na takim meczu potrafią dopingować zespół.

Poza tym dziś zszokował mnie mecz Francji z Włochami. Wygrywać 2-0 i praktycznie kończyć mecz. Tyle że właśnie praktycznie :lol: Mega pojedynek. Wolałem Francuzów, bo jednak wciąż pamietam "kreatywność" włochów na mistrzostwach u siebie >_>

Opublikowano

Na meczu z Australia było 1200 wolnych miejsc, ciekawe ile Solorza zapłacił, żeby Polacy wszystkie mecze grali w małej hali we Wrocławiu, gdzie ludzie mają sport w (pipi)e (poza Januszami, którzy poszli na Borussie).

Opublikowano (edytowane)

Hejt w necie na rozmiar tej hali sięga po absurdalne, nietrzymające się kupy argumenty. Te mistrzostwa to unikalna okazja, żeby kadra świętowała swoje zwycięstwa w arcydziele architektury światowej, budynku o projekcie sakralno-użytkowym, czego po prostu nie ma i nie będzie nigdzie indziej, bo fakt, nie jest to tak najbardziej praktyczne na dzisiejsze czasy. Ludzie narzekający, że mało tam miejsc, pewnie woleliby mecze na pastwisku pod Kielcami, wtedy by i milion ludzi się zmieściło.

 

Puste miejsca były z powodów niezależnych od tego, żeby w okolicy Wro nie można było znaleźć kilku tysięcy januszy. Po prostu przez parę dni lało i nie mam na myśli mżawki, tylko naprawdę wkurzający deszcz i zimno, które w porównaniu z ostatnimi miesiącami boli. "Kibice siatkówki" w takich okolicznościach sobie często odpuszczą w każdym mieście, zwłaszcza gdy bilet kosztuje 400 zł. Zresztą, większość z tych ludzi dostała bilety w ramach którejś tam akcji za darmo i nie myślała dwa razy, czy w mroźny deszczowy wtorek tłoczyć tyłek na mecz, ale to sprawa organizatorów, że tak rozdają, to ich kasa, nie wasza.

 

Kibice siatkówki - w cudzysłowie, bo siatkówka nie ma wiele znaczenia w tym spektaklu. No wiadomo, że jest fajnie bo nasi wygrywają, nasi są fajni, czyli my jesteśmy fajni, czyli spoko, ale jak ich zapytacie po meczu co się działo, no to eee, no nasi wygrali, hmm, no chyba trzy zero, nie, a najlepiej zagrał ten, no, nie pamiętam jak się nazywa, ale ma taką fryzurę fajną... fajnie wyglądał. Jest paru siatkarzy, których twarze kojarzę jak widzę, rozpoznałem z TV, ale czas... Tamten miał chyba jakieś ataki, punkty zdobył czy co tam się robi... tak że fajny. Tego chyba nie ma potrzeby mówić, ale nagle ktoś poczynił megaodkrycie, że polskich "kibiców siatki" nie obchodzi sport, wow.

 

Nie no, na pewno jakbym się przeszedł po hali w Krakowie to wszyscy by odwalali analizy taktyczne w notesie z wykresem boiska.

 

I nie ma w tym nic dziwnego - skoro Bóg mógł być tylko pretekstem do spotykania się w podniosłej atmosferze i śpiewania przez tysiące lat bez specjalnego przejmowania się szczegółami, o co niby chodzi w tym pretekście, to schematyczne pykanie piłki 1-2-3 tym bardziej na tym nie traci.

Edytowane przez ogqozo
  • Minusik 1
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...