Gość Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 IMO jest grywalny i to bardzo. Dla nowych w temacie moze byc ciezko, ale przewaznie tak jest. Gra sie intyicyjnie, a konwencje w ktorej nie mozemy chodzic i strzelac lykam z miejsca. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Ja nie łykam bo dla mnie to nieco dziwne. To jak jak teraz oglądać film bez fonii. Nie te czasy panie. Dla nowych i owszem, może to być problem. Lecz nie dla mnie, gracza który łyknął wszystkie części RE, wraz z czwóreczką która spełniała moje wymagania. Wtedy strzelania na stojaka mi nie przeszkadzało. Cytuj
Gość Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Albo komus przyjety schemat odpowiada, albo i nie. Ja tam jestem rad z takiego RE4 w HD z dodatkowymi patentami. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Ja osobiście sprawdzę RE 5. Choćby po to, żeby pochlastać się z kumplem w coopie Mierzi mnie tylko kilka technicznych aspektów. Sam jestem ciekaw jak potoczą się losy bohaterów Rezydencji Zła, wszak jestem z serią od 13 lat, łezka w oku się kręci na myśl o perypetiach Leona i Claire w posterunku Racoon City Cytuj
Gość Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Tragiczny w demie jest screen tearing... Cytuj
PePeP 2 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Butcher nie znasz się. Zaraz wyskoczy fala RE maniaków którzy skwitują to tym, że japońce tak wysoko podnieśli poprzeczkę w swoich flagowych tytułach, że nie trzeba nic udoskonalać, bo po co zmieniać coś co jest dobre, prawda? FAIL jak sam skur.wysyn ale tak ma być, strzelamy w miejscu, chodzić nie można, zabawa nożem wygląda jak w RE1, dosłownie, machanie nożykiem nie zmieniło się ani trochę. Taki spaślak, a biega jakby nasrał w gacie :f Bieda. Ja powiedziałem coś w podobnym tonie, ale odnosiło się to tylko do Ninja Gaiden (w którym poza kamerą nic nie trzeba zmieniać) i Devil May Cry, a nie do RE5 Cytuj
Dark AlexX 0 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Nowe screeny http://xbox-zone.pl/news.php?readmore=690 Cytuj
epl 160 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 tak w skrocie: podpisuje sie pod tym co napisal butch z wyjatkiem ladnej grafy - albo musze zmienic szkla albo DMC4 byl ladniejszy (aliasing, tekstury i inne (pipi)y) aha co mi sie zajbiscie spodobalo to wrazenie ze sie gra w coopa w singlu - laska czasem zwinie sprzed nosa ammo, pomaga gdy trzeba etc - well done Capcom jak na razie nie czekam z wywieszonym jezorem (w RE4 szarpalem jak szalony) Cytuj
orion50 632 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Dla mnie graficzka jest niesamowita. DMC4 to wg. mnie niewypał. Cytuj
Amer 1 382 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Nabyć, ukończyć, pozbyć się - tak widze nowego RE. Grafa (postacie!) zacna, ale mechanika gry faktycznie już lekko "nie ta". Sam design "świata" podoba mi się bardzo (bydle z toporem, czy szczypior z piłą - mniam). Podobnie zresztą jak main menu (jedno z bardziej udanych jakie widziałem). Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Może się myle, ale od kiedy zombie rozmawiają i się rozumieją między sobą? Było tak w poprzednich częściach RE? Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 W czwórce to miało sens, wieśniaki nie były zombiakami. A tutaj ponoć w piątce nimi są więc sam już nie wiem. W ogóle te znikanie ciał denatów wygląda jakby chciało ale nie mogło. To już na psxie zostawały, do czasu "loadingu drzwi". Cytuj
Gość Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Ganados porozumiewali sie miedzy soba w 4, teraz mamy podobnie tylko ze zamiast mieszkancow hiszpanskiej wioski mamy czarnoskorych. Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 W czwórce to miało sens, wieśniaki nie były zombiakami. A tutaj ponoć w piątce nimi są więc sam już nie wiem. W ogóle te znikanie ciał denatów wygląda jakby chciało ale nie mogło. To już na psxie zostawały, do czasu "loadingu drzwi". Jak się zwłoki spaliło to chyba nawet zostawały na stałe Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 (edytowane) Psyko to nie są czarni gadanados tylko podobno prawilne zombie, w koncu przecież trafili do ich kolebki ( podobno Haiti) tak slyszałem. I kiepsko jesli to RE 4 HD, kompletnie odrzucała mnie ta gra przez archaiczne rozwiązania i osmieszającą ludzką inteligencje fabułe, ale reszta była jak najbardziej si. Edytowane 28 stycznia 2009 przez _Be_ Cytuj
kwachus 5 Opublikowano 28 stycznia 2009 Opublikowano 28 stycznia 2009 Po przejściu dema, odczuwa się większy poziom trudności w stosunku do wcześniejszych części , gość z ogromnym toporem , a do tego ten chudziak z piłą ,jest klimat, grafika na wysokim poziomie..Co do fabuły zobaczymy co odstaniemy w pełnej wersji.. Licze ze fabuły nie spartaczą tak jak resident evil degeneration… Czekam na wersje full Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 Dla mnie jedynymi minusami za tym żeby tego nie kupować, to: - Rzecz ze wszystko dzieje się w Afryce, która jest dla mnie mało ciekawym miejscem (marzył by się powrót kiedyś do miasteczka z dwójki) - Kobieta mi marudzi, że nie będzie w to ze mną grać, bo to za straszne, i nie lubi klimatów jak wchodzi do domku a tam jakaś padlina na stole (Ale dla niej straszne są już cmentarze w Fable 2 ;D). No a grę bym kupował jednak z myślą o Co-opie. Na singla nie wiem czy będzie się mi chciało grać, jak będzie biegała za mną kłoda, którą będę musiał ciągle bronić, pilnować, leczyć itp. Nienawidzę takich elementów w grach. No ale współpraca po demku wydaje się za(pipi)ista. Dzielenie się amunicją, osłanianie się, kombinowanie jak najlepiej by się wyleczyć jak najmniej zużywając herb-atek... Dlatego wydaje mi się że jakby wprowadzili takie zmiany o jakich większość marudzi, to gra zmieniła by się w debilną strzelankę, w której te elementy straciły by na znaczeniu. Archaizm jest w wypadku RE spoko. Aż mi się przypomina jak się kombinowało z bronią/herb-atkami w dwójce =] Cytuj
orion50 632 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 Ja jestem napalony na nowe RE. W coopie jest poezja. Wiem, że sterowanie archaiczne. Wiem, że to klon RE4. Jednak nie zmieni to tego, że czuć tą magię. mi się ta gra niesamowicie podoba i z pewnością zasili moją kolekcję. Cytuj
Czezare 1 454 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 Demko RE5 - myślę: "WOW!" - ściągam i odpalam... Pierwsza myśl: jejku, jakie to ładne... Druga myśl: no tak - przecież to znowu statyczne, renderowane tła w 3D, ze śladową interakcją... Trzecia myśl: JEZUS MARIA, co za sterowanie! znowu ten toporny RE! Nie rozumiem wogole Twoich zarzutow odnosnie sterowania.Ze co niby nie gra, wyswiechtany do bolu frazes, ze nie mozna chodzic/biegac w trakcie strzelania?A niby w Call Of Duty 4-5 mozna?Owszem mozna, ale kto grajac na multi strzela podczas chodzenia/biegu?Zreszta...Huh...Nie chce mi sie juz dyskutowac na ten temat...Slabo mi.szkoda czasu i nafty.W kazdym badz razie zaraz po pracy ide do mojego ksiedza proboszcza dac na msze, abys to nie Ty Butcher recenzowal fulla... Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 (edytowane) Psyko zgadzam się z tobą że pod względem poziomu trudnośći demo jest łatwe(licze że jak w RE4 będzie i tutaj poziom Hard), z początku owszem na moment ilość nadbiegających wieśniaków jest przytłaczająca ale po chwili to stary dobry RE4 razy 2 lub 3 w ilości przeciwników i tyle :-> . Ale widać też kto jest był fanem RE i wie o co c'mon w wielu aspektach a kto nie, pokazuje już to sama rozmówka o tym że zombie a zarażeni wieśniacy to to samo(ze śmiechu mało z fotela nie spadłem) i że rozpływanie się ciał to porażka, na pewno nie taka jak w GOW'ie gdzie przeciwnicy przecięci na pół się rozpadają i te kawałki znikają po kilku sekundach Śmiać mi się chce dalej bo tak to wiekszośc narzeka że nowe jest złe a starsze i sprawdzone(przynajmniej w wersji na GC sterowanie w RE było genialne bo na PS2 ssało pałe)również złe bo nie idzie się z duchem postępu.......o matko litości a czym jest ten duch postępu? Odgrzewany kotlet Gear of War? Halo, o! Halo to najlepszy przykład, Butcher twoje słowa perfekcyjnie trafiają w Halo 3 i GOW tylko czemu w przypadku H3 tego w recenzji nie napisałeś ^_^ ? Kolejne jak zwykle zarzuty, brak interakcji z otoczeniem......no nie wiedziałem że w GOW'ie, Halo, Uncharted jest taka niesamowita interaktywność(skrypt się nie liczy), ale tam tego nikt nie powie, bo to szlagiery danych konsol, chwała i duma danych platform(czyli exclusive'y) to pisze się tylko że są to mikre skazy które się i tak nie dostrzega Zgodze się z tymi którzy mówią że RE stracił wiele przez tą zmiane wizerunku która zaczęła się od RE4, zgodzę się również z tymi którzy twierdzą że RE4 jak i nadchodząca 5-tka to bardzo dobry kawałek kodu(ale w tym przypadku to już nie jest survival horror a gra akcji z elementami grozy). Kto do jasnej cholery powiedział że RE5 miał/ma wprowadzać coś nowego? Wprowadzono dodatkowe sterowanie bo narzekały stereotypy że sterowanie z czwórki jest kiczowate, dostali to w demie, dalej oczywiśćie narzekają bo przecież nie można chodzić i strzelać(a co to (pipi) Halo?) Założe się że gdyby Capcom dogadało się tylko z Nintendo i Sony że wypuszczają tytuły tylko na ich konsole, to teraz 3/4 osób z tego tematu pisałoby jaki to RE świetny i wielka szkoda że go nie wypuścili na 360. Cóż taki sam przykład widać właśnie z MGS'em, na 4-rke polscy fani MS'a się śliną, jeżeli kiedyś się okaże że wyjdzie to po nim pojadą że sterowanie nie takie że odtwórcze itp. Ten kraj się nigdy nie zmieni :-> i zawsze się znajdą tacy którym bez powodu coś będzie nie odpowiadało. Edytowane 29 stycznia 2009 przez chrno-x Cytuj
Gość Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 Nie jestem w 100% pewny tego ze to dwie rozna sprawy (zombie i ganados). Po pierwsze porozumiewaja sie jak ganados, po drugie maja takie same oznaki infekcji wirusem (macki wystrzeliwujace w miejscu odstrzelonej glowy). Cytuj
charlesz 0 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 A ja napiszę trochę inaczej. Poza pierwszą częścią w którą grałem a raczej przyglądałem się jak kumpel grał tysiąc lat temu na PSX, nigdy z tą serią nie miałem styczności. Nie moje klimaty, nie ten target ... ale jak tylko zagrałem w demko RE5 ze znajomym w coopa pomyślałem sobie, o w mordę ta gra jest genialna ! Ta krótka sesyjka w coopie dała mi więcej frajdy niż cała kampania w GOW2 ! I to piszę ja gracz, który nigdy za bardzo nie przepadał za japońszczyzną (oprócz genialnego RR od Namco), zawsze wolący grać w dowolny tytuł europejski czy amerykański. Chrzanić archaizmy, chrzanić sterowanie, ta gra ma w sobie coś czego nie umiem do końca wytłumaczyć ale podoba mi się o wiele bardziej niż znudzone do bólu parcie do przodu w tradycyjnych grach akcji TPP czy FPS, które tak naprawdę niczym się od siebie nie różnią. Mnie tam Capcom kupił. Jestem głodny takich gier, głodny gier trochę "innych" niż bieganie korytarzem w pojedynkę i strzelanie do nazistów czy ratowanie świata przed kolejną obcą rasą. Ileż kurde moża… Jak widać RE5 ma szanse trafić nie tylko do zagorzałych fanów serii ale i takich, którzy znają tytuł jedynie z kiepskich ekranizacji. Ja jestem pierwszym z nich. Cytuj
Butcher 70 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 Nie rozumiem wogole Twoich zarzutow odnosnie sterowania.Ze co niby nie gra, wyswiechtany do bolu frazes, ze nie mozna chodzic/biegac w trakcie strzelania?A niby w Call Of Duty 4-5 mozna?Owszem mozna, ale kto grajac na multi strzela podczas chodzenia/biegu?Zreszta...Huh...Nie chce mi sie juz dyskutowac na ten temat...Slabo mi.szkoda czasu i nafty.W kazdym badz razie zaraz po pracy ide do mojego ksiedza proboszcza dac na msze, abys to nie Ty Butcher recenzowal fulla... Sorry, no offence, ale ja mam w du.pie strzelanie podczas biegu i podobne detale - chodzi o ogólny feeling i mechanikę rozgrywki, które NIE zmieniły się od początku serii z PSXa i WALĄ mnie po gałach w roku 2009. Sorry - za dużo się dzieje wokół w branży, gameplay się zmienia, mechanika ewoluuje, pojawiają się nowe pomysły lub tylko liftingi starych. I dlatego ja nie muszę łykać z bananem na twarzy każdego crapa, tylko dlatego, że pochodzi ze znanej i kochanej - kiedyś niestety - serii. I dlatego też mój kochany Snake i kult z dawnych lat stracił mój szacunek już w pierwszych levelach MGS4. Bo biegnący w przykurczu i przebierający nóżkami jakby miał nas.ra.ne w gacie Snake - dokładnie tak samo jak w 1996 roku robił to zlepek pikseli go udający - jest dla mnie nie do przyjęcia w roku 2008. Bo jego sztuczne wbieganie po schodach budzi już teraz tylko skrzywienie odrazy - i żadne HD nie pomoże. Bo zabija mi to przyjemność z gry, razi w oczy i choćby nie wiem co było dookoła - to on jest bohaterem i jego zachowanie ZABIJA REALIZM, którego oczekuję od gier XXI wieku. I z tym samym zastojem mechaniki mamy do czynienia w RE5 - tylko wodotryski graficzne i wygląd menusów się zmienia. Nikt mnie nie przekona, że przygodówki/horrory TPP muszą się trzymać archaicznych rozwiązań za wszelką cenę - po kiego diabła ? Bo są dobre? Naprawdę tak uważacie i bijecie się w piersi z taką myślą? Po zagraniu w Uncharted, Dead Space, Tomb Raidera? Tam można szybko zmieniać broń, leczyć się, łatwo celować, intuicyjnie reagować postacią na ekranie, a w RE5 nie? Za cenę czego - bo fani się obrażą? To niech Capcom dalej liczy na fanów - i skończą z RE jak Silent Hill... Nie neguję RE5 jako całości - żeby było jasne. Bolą mnie archaizmy, w których tkwi seria - bo ciężko podniecać się przez 10 lat tym samym, tylko w HD. I to u mnie obniża loty tej pozycji do średnio oczekiwanych (czytaj: używka kupiona pół roku po premierze wystarczy). Może skończe singla, z chęcia obgram co-opa - i sprzedam. A co najgorsze - już teraz wiem, że miesiąc później zapomnę o tej grze... A to własnie świadczy jak oryginalny i ciekawy to tytuł. Co do recki - spokojnie, nawet nie chcę się męczyć z tym "tworem" na siłę i na czas. Poza tym zapewne już Kali gdzieś się czai za rogiem, żeby wlepić 9 Cytuj
Arekcore 0 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 zgadzam się z tekstem Butcher-a, dodam że tak jak klimat RE4 naprawdę miło mnie zaskoczył....tak afryka dzika dawno odkryta jakoś do mnie nie przemawia:( nie oznacza że nie kupie i nie zagram w ten tytuł z samego szacunku do serii... Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 29 stycznia 2009 Opublikowano 29 stycznia 2009 Czyli nie tylko ja miałem takie odczucia po zagraniu w demko, hehe. No właśnie u mnie też gra, wylądowała na pozycji: stanieje, trochę minie to kupię. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.