Resident Evil 5

[waldusthecyc 4 767]

ideał napewno też nie...poza tym martwi mnie, że główny bohater to steryd (aż śmieszny)

żeby nie było - uważam, że gra będzie ok, ale zmienia gatunek - arcade shooter

Edytowane 27 marca 2008 przez waldusthecyc

[Andżej 2 268]

RE nigdy w moim odczuciu nie bylo horrorem, jedynie takim filmowym, lekkim dreszczowcem. Balem sie tylko jedynki troche, ale wtedy mialem 9 lat. Jak ktos chce sie pobac, to polecam Fatal Frame.

Edytowane 27 marca 2008 przez komar737

[waldusthecyc 4 767]

ej, ale nie odmówicie serii klimatu grozy! a w RE4 (a jak widać tym bardziej w RE5) nie ma już nic poza CEL-PAL.

 

RE5 to taki Rambo troszkę, i to bez specjalnych zmian w fizyce postaci względem RE4. Nie możecie się nie zgodzić!

Edytowane 27 marca 2008 przez waldusthecyc

[Metal 4]

Tak RE4 i 5 to taki Rambo, ale w jednym z najlepszych, jak nie najlepszym wydaniu . Ja chcę takie RE, bo stare części, mimo iż wuazam je za dobre gry, nie spodobały mi się za bardzo. Chociaż fajnie mogłoby wyjść jakby RE5 był w klimatach takich jak poprzednie części, ale wtedy by trzeba było jakoś dopalić zombiaki:D.

 

Adrenaliny też więcej poczułem w RE4 niż w RE1 i tyle co grałem w RE2 i 3, ale to przed tym, żeby mi głowy piłą nie odcieli i to zwykle w The Mercenaries, jak miałem dużo punktów . W RE3 w sumie dawał nieźle radę Nemesis i potrafił adrenalinke podnieść, chociaż kolega go nożem potrafił ubić . Do Silent Hill to aż cieżko mi wracać, bo ta gra ryje dziurę w głowie jak się człowiek wczuje hehe. W te gry gram zawsze w nocy, jak jest ciemno i cicho .

[killdante 5]

ej, ale nie odmówicie serii klimatu grozy! a w RE4 (a jak widać tym bardziej w RE5) nie ma już nic poza CEL-PAL.

 

RE5 to taki Rambo troszkę, i to bez specjalnych zmian w fizyce postaci względem RE4. Nie możecie się nie zgodzić!

 

a grales w RE5 ze stawiasz takie tezy ?

[RON!N 2]

ej, ale nie odmówicie serii klimatu grozy! a w RE4 (a jak widać tym bardziej w RE5) nie ma już nic poza CEL-PAL.

 

RE5 to taki Rambo troszkę, i to bez specjalnych zmian w fizyce postaci względem RE4. Nie możecie się nie zgodzić!

 

a grales w RE5 ze stawiasz takie tezy ?

No dokładnie. To, że na filmiku coś widać podobnego do RE4 to nic nie znaczy. Może to być wstępna wersja projektu a podobieństwo wynikać z tego, że użyli mechanizmów z RE4 dla ich poprawienia w dalszym procesie tworzenia gry. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia, ale uważam że filmik który się pojawił do jakiś "nowości" nie należy. Oczywiście Capcom nie pochwali się wszystkim (zwłaszcza dalszymi etapami) ale proces tworzenia grafiki wygląda mi na etap początkowy.

 

A tak ogólnie rzecz mówiąc. Dziś 28 marca a tu cisza jak makiem zasiał na temat RE5. Co, tylko jeden krótki filmik dali???

[waldusthecyc 4 767]

a grales w RE5 ze stawiasz takie tezy ?

 

a Ty nie wiesz kiedy jest premiera że zadajesz takie pytania? Jasne, że nie. Ale widzę gameplay, trailery, screeny, filmy, itp. Do tego czytam Wasze komentarze mówiące, że będzie więcej tego samego itp.

żeby nie było - grę kupię, aby móc potem ja jeszcze bardziej zjechać, no chyba, że mnie jakoś zaskoczy (RE4 się nie udało)

[RON!N 2]

a grales w RE5 ze stawiasz takie tezy ?

 

a Ty nie wiesz kiedy jest premiera że zadajesz takie pytania? Jasne, że nie. Ale widzę gameplay, trailery, screeny, filmy, itp. Do tego czytam Wasze komentarze mówiące, że będzie więcej tego samego itp.

żeby nie było - grę kupię, aby móc potem ja jeszcze bardziej zjechać, no chyba, że mnie jakoś zaskoczy (RE4 się nie udało)

Otóż to, wyjdzie gra to pogadamy.

 

Mam nadzieję że jeszcze w 2008 roku

[waldusthecyc 4 767]

również czekam na premierę. tylko mniej się ślinię (wcale?)

[BartX 9]

Na X360 na wyjść w październiku w Australii, z PS3 tak samo. Oby było region free.

Edytowane 28 marca 2008 przez BartX

[killdante 5]

żeby nie było - grę kupię, aby móc potem ja jeszcze bardziej zjechać, no chyba, że mnie jakoś zaskoczy (RE4 się nie udało)

 

ale bzdura, kupic gre zeby ja zjechac ? zastanow sie co piszesz...

[waldusthecyc 4 767]

żeby nie było - grę kupię, aby móc potem ja jeszcze bardziej zjechać, no chyba, że mnie jakoś zaskoczy (RE4 się nie udało)

 

ale bzdura, kupic gre zeby ja zjechac ? zastanow sie co piszesz...

czemu bzdura? pewnie że ją kupię i podejrzewam, że moje przypuszczenia się spełnią więc ją zjadę

w czym problem?

[HikiQmori 0]

żeby nie było - grę kupię, aby móc potem ja jeszcze bardziej zjechać, no chyba, że mnie jakoś zaskoczy (RE4 się nie udało)

I na co będziesz jechał? Na kiepski, nie-horrorowy klimat i wszechobecną rozpierduche w miejsce schizy? Bo raczej na nic więcej, Re5 jako całość pozamiata ostro. Tak jak swego czasu genialny Re4.

[waldusthecyc 4 767]

żeby nie było - grę kupię, aby móc potem ja jeszcze bardziej zjechać, no chyba, że mnie jakoś zaskoczy (RE4 się nie udało)

I na co będziesz jechał? Na kiepski, nie-horrorowy klimat i wszechobecną rozpierduche w miejsce schizy? Bo raczej na nic więcej, Re5 jako całość pozamiata ostro. Tak jak swego czasu genialny Re4.

 

no pewnie tak. tylko ujmę to w formę "nudna, schematyczna strzelanka gdzie wcielamy się w rolę napakowanego Rambo, która od wersji 4 różni się tylko grafiką lepszej jakości."

szkoda, że każdy z Was patrzy na tę grę tak bezkrytycznie i tylko ja jestem "tym złym" Może trochę przeginam - ok, ale mimo wszystko...

[theGrimReaper669 0]

no pewnie tak. tylko ujmę to w formę "nudna, schematyczna strzelanka gdzie wcielamy się w rolę napakowanego Rambo, która od wersji 4 różni się tylko grafiką lepszej jakości."

szkoda, że każdy z Was patrzy na tę grę tak bezkrytycznie i tylko ja jestem "tym złym" Może trochę przeginam - ok, ale mimo wszystko...

 

 

Czlowieku zastanow sie: re4 to jedna z najlepiej ocenianych gier na ps2,oczywiscie ze jestes "tym złym".Jezeli ta gre jest nudna to ja przestaje grac w cokolwiek.Moze ci sie nie podobac,ok ale nie badz taki zdziwiony na oczekiwanie na piatke.

[Yuki 3]

Seria Resident Evil klimatem horroru z prawdziwego zdarzenia zakonczyla sie na genialnych RE Remake i Zero na Gamecuba...

 

Czesc czwarta to porostu dobra strzelanka nie majaca nic wspolnego z Surival Horrorem, i jak widac tak samo bedzie z czescia 5. Gra poprostu nie wiem czemu przeszla z gry ktora straszyla na najzwyklejsza w swiecie gre akcji z fajna grafika.

 

Ktos kto gral od samego poczatku w serie Resident Evil od czesci pierwszej na PSX wie co mam na mysli, i nie sa to wywody oczerniajace czesc 4 i nadchodzaca 5....to poprostu juz nie te same gry, to zupelnie inny gatunek.

 

Na chwile obecna jedynym naprawde genialnie zapowiadajacym sie horrorem jest jak zwykle (odkad resident odszedl od gatunku surival horror) Silent Hill 5, i to na niego stawiam ze bedzie gra ktora swoim klimatem wystraszy nawet najtwardszego

 

 

 

A resident....resident to od czesci 4 jak napisalem Bardzo Dobra Strzelanka i nic pozatym....

Edytowane 28 marca 2008 przez Yuki

[waldusthecyc 4 767]

A resident....resident to od czesci 4 jak napisalem Bardzo Dobra Strzelanka i nic pozatym....

 

AMEN.

[HikiQmori 0]

Odnosze wrażenie że gdyby Re4 wyszedł pod zupełnie innym tytułem to jako gra bardziej by wam się spodobał. Rozumiem że klimat wam nie przypasił, że za "duzo tu scelania" i mało naprawde straszących momentów, że to już nie "ten" Resident, ale nomen omen jako gra to jest po prostu geniusz. Piękna grafika, wciągający gameplay, w końcu ZMIANY. ZMIANY, NOWOŚCI, ŚWIEŻOŚĆ, coś bez czego żadna seria z tak długim stażem nie mogłaby się obejść. Wy po prostu wciąż siedzicie wspomnieniami z pierwszych odsłonach serii z szaraka. Ale czas już nawyższy się obudzić, nadszedł Re4 który totalnie zredefiniował pojęcie survival horroru kładąc bardziej nacisk na słowo survival niż horror, niedługo ukaże się Re5 który tą drogą także będzie podążać. Klimat się ulotnił, ale gameplay zyskał zdecydowanie. Nudny? Schematyczny? Jasne, ciekawe czemu więc przez ogół graczy Re4 jest uważany za jedną z najlepszych strzelanek w dziejach gier wideo w ogóle (wyżyłowane oceny recenzentów mówią same za siebie), a nie tak jak twierdzi Yuki "Bardzo Dobra Strzelanka i nic pozatym". Tak więc po premierze piątego Residenta będziesz mógł sobie troche po nim pojechać, ale tak naprawde będzie to zwykłe czepianie się na siłe przez zawiedzionego fana serii.

Edytowane 28 marca 2008 przez HikiQmori

[theGrimReaper669 0]

dokladnie to chcialem powiedziec ,dzieki

[waldusthecyc 4 767]

ale tak naprawde będzie to zwykłe czepianie się na siłe przez zawiedzionego fana serii.

 

Ależ jasne! Masz tu bardzo wiele racji!

Bo to jest tak, jakby Metal Gear Solid 4 zrezygnował z rewelacyjnego klimatu, wciągających zawirowań fabularnych i stał się jedynie bardzo dobrą strzelanką polegającą na wyżynaniu hord żołnierzy...Byłbym czepiającym się fanem serii

 

Bo to jest tak, jakby GTA4 zamiast bandyckiego klimatu ulicy stał się symulatorem prowadzenia burdelu i prania brudnych pieniędzy...Byłbym czepiającym się fanem serii

 

Wreszcie to jest tak, jakby seria Gran Turismo zrezygnowała z tunningu i realizmu na rzecz świetnego arcade'owego gameplay'u...Byłbym czepiającym się fanem serii

 

I co z tego, że każda z tych serii miałaby rewelacyjny gameplay, nowości o których mówicie, rewolucyjne rozwiązania. Co z tego pytam się, jakby zawiodła mnóśtwo graczy?

Jest z pewnością trochę racji w tym, że gdyby RE4 miał tytuł "Total Sluttering" to z pewnością moja reakcja bylaby inna. Ale to wynika z tego, że kupiłem kolejnego Residenta, a nie arcade'owego shootera, kupię GTA4 a nie managera burdelu, kupię MGS4 a nie wyrzynankę osadzoną w klimatach niedalekiej przyszłości.

 

Cieszę się, że wielu graczy miało z RE4 radochę. Smucę, że ja nie należę do tej grupy. Podobnie jak wielu innych graczy. I to Wam chcę pokazać. Jestem czepiającym się fanem serii

Edytowane 28 marca 2008 przez waldusthecyc

[killdante 5]

ale tak naprawde będzie to zwykłe czepianie się na siłe przez zawiedzionego fana serii.

 

Ależ jasne! Masz tu bardzo wiele racji!

Bo to jest tak, jakby Metal Gear Solid 4 zrezygnował z rewelacyjnego klimatu, wciągających zawirowań fabularnych i stał się jedynie bardzo dobrą strzelanką polegającą na wyżynaniu hord żołnierzy...Byłbym czepiającym się fanem serii

 

Bo to jest tak, jakby GTA4 zamiast bandyckiego klimatu ulicy stał się symulatorem prowadzenia burdelu i prania brudnych pieniędzy...Byłbym czepiającym się fanem serii

 

Wreszcie to jest tak, jakby seria Gran Turismo zrezygnowała z tunningu i realizmu na rzecz świetnego arcade'owego gameplay'u...Byłbym czepiającym się fanem serii

 

I co z tego, że każda z tych serii miałaby rewelacyjny gameplay, nowości o których mówicie, rewolucyjne rozwiązania. Co z tego pytam się, jakby zawiodła mnóśtwo graczy?

 

 

zgadza sie jest tylko jedno ale gra jeszcze nie wyszla a ty juz piszesz ze klimat i scenariusz bedzie do dupy, skad to wiesz powiedz ?

 

Stewierdziles to na podstawie jednego trailera, paru zdjeciach i zdawkowych informacjach, no brawo...

Edytowane 28 marca 2008 przez killdante

[theGrimReaper669 0]

I co z tego, że każda z tych serii miałaby rewelacyjny gameplay, nowości o których mówicie, rewolucyjne rozwiązania. Co z tego pytam się, jakby zawiodła mnóśtwo graczy?

 

No nie wiem czy re4 zawiodl mnóstwo graczy,a zmiany w nim nie sa az tak drastyczne jak ty opisujesz.Niemniej jednak rozumiem o co ci chodzi..wszystko musi jednak ewoluować ,a to udalo sie re4.Oczywiscie jakis remake tez bylby mile widziany <_<

[HikiQmori 0]

Cieszę się, że wielu graczy miało z RE4 radochę. Smucę, że ja nie należę do tej grupy. Podobnie jak wielu innych graczy. I to Wam chcę pokazać. Jestem czepiającym się fanem serii

No cóż, tak to już jest kiedy dana seria ewoluuje, nie można zadowolić każdego. Swoją drogą twoje przykłady zaczerpnięte z innych serii lekko mnie rozbawiły, Re4 wprawdzie wprowadził kilka rewolucyjnych dla tego świata patentów, ale bez przesady, przecież ta seria już od dawna była banalną strzelanką ze słabo rozwiniętą stroną przygodową (bodajże już od drugiej części), zmienił się tylko sposób ukazania akcji i ilość przeciwników do eksterminacji. Pamiętasz Code Veronica? Horror z tego żaden a strzelania było tam w cholere i jeszcze więcej. Zmiany nie zaszły więc tak nagle, ale kształtowały się przez ładnych kilka lat. Moim zdaniem ta seria już dawno temu straciła status dobrego horroru na rzecz statusu dobrej strzelanki.

 

Tak sobie myśle, tak naprawde chyba wszyscy byliby szczęśliwi gdyby przy Re5 (no dobra, z tego co widać to niemożliwe więc może przy okazji Re6) udałoby się połączyć najlepsze cechy pierwszych Residentów (klimat, schiza) i Re4 (kamera, nowinki w systemie, oprawa), wtedy mielibyśmy i dobry horror i świetną grę akcji, kto wie, może kiedyś doczekamy się takiego Resa.

[waldusthecyc 4 767]

I co z tego, że każda z tych serii miałaby rewelacyjny gameplay, nowości o których mówicie, rewolucyjne rozwiązania. Co z tego pytam się, jakby zawiodła mnóśtwo graczy?

 

No nie wiem czy re4 zawiodl mnóstwo graczy,a zmiany w nim nie sa az tak drastyczne jak ty opisujesz.Niemniej jednak rozumiem o co ci chodzi..wszystko musi jednak ewoluować ,a to udalo sie re4.Oczywiscie jakis remake tez bylby mile widziany <_<

 

i oto mi tylko chodziło - ważne, że ktoś zrozumiał...

 

gra jeszcze nie wyszla a ty juz piszesz ze klimat i scenariusz bedzie do dupy, skad to wiesz powiedz ?

 

...szkoda, że nie wszyscy

 

Tak sobie myśle, tak naprawde chyba wszyscy byliby szczęśliwi gdyby przy Re5 (no dobra, z tego co widać to niemożliwe więc może przy okazji Re6) udałoby się połączyć najlepsze cechy pierwszych Residentów (klimat, schiza) i Re4 (kamera, nowinki w systemie, oprawa), wtedy mielibyśmy i dobry horror i świetną grę akcji, kto wie, może kiedyś doczekamy się takiego Resa.

 

OJ TAK! Trzymam kciuki za takie rozwiązanie. Do tego jeszcze dobry multiplayer i rzucam pracę...

Edytowane 29 marca 2008 przez waldusthecyc

[Dr.Czekolada 4 494]

Nie wiem czy w trybie online uzyska się ,,horror" znany ze starszych części (vide tryb online ma seria Outbreak ). Mnie praktycznie żadna część nie zawiodła, więc z niecierpliwością czekam i na tą .