Vamp 0 Opublikowano 12 kwietnia 2008 Opublikowano 12 kwietnia 2008 Resident 4 nie trzymał klimatu. Początek niezły a potem coraz gorzej. Chcieli umieścić chyba wszystkie pomysły jakie przyszły im do głowy w jednej grze. Brak ogólnego zamysłu. Akcja jest słabo poprowadzona a do tego brak jakiejkolwiek fabuły. Nie ma spójności. Przechodzimy od lokacji do lokacji, żeby walczyć z identycznymi zachowującymi się wrogami. Zmieniają się jedynie modele postaci i design pomieszczeń reszta pozostaje taka sama. Cały czas ten sam schemat. Najbardziej wkurzające jest to, że po mozolnej przeprawie przez tabuny wrogów czeka nas kolejna walka. Cała gra opiera się na nieustannym strzelaniu bo zagadki są kpiną po prostu. Ciężko jest nazwać coś zagadką jeśli rozwiązanie zabiera mniej czasu niż wysmarkanie nosa. Żenada. Mam nadzieję, że w nowej część akcja będzie poprowadzona jak należy. Na fabułę nie ma co liczyć bo seria nigdy nią nie błyszczała. Bez porządnej akcji lub fabuły nie pojedziem. Zgadzam sie z tym w 100% (lub remake np RE3). posikalbym sie ze szczescia co do re5 graficznie napewno nieda ciala oby udalo im sie utrzymac mega klimat +niezle zagadki w innym wypadku bedzie kolejny rambo Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 12 kwietnia 2008 Opublikowano 12 kwietnia 2008 (edytowane) Brak ogólnego zamysłu. Akcja jest słabo poprowadzona a do tego brak jakiejkolwiek fabuły. Nie ma spójności. Przechodzimy od lokacji do lokacji, żeby walczyć z identycznymi zachowującymi się wrogami. Zmieniają się jedynie modele postaci i design pomieszczeń reszta pozostaje taka sama. Inaczej: Ja tak miałem z 1,2,3 Edytowane 13 kwietnia 2008 przez komar737 Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 16 kwietnia 2008 Opublikowano 16 kwietnia 2008 Brak ogólnego zamysłu. Akcja jest słabo poprowadzona a do tego brak jakiejkolwiek fabuły. Nie ma spójności. Przechodzimy od lokacji do lokacji, żeby walczyć z identycznymi zachowującymi się wrogami. Zmieniają się jedynie modele postaci i design pomieszczeń reszta pozostaje taka sama. Inaczej: Ja tak miałem z 1,2,3 oj to dziwny jesteś trochę. Część 1 to było jak objawienie - przejść całość potrafili na początku tylko nieliczni (trudna gierka). do tego trochę zagadek i kombinowania i ta kamera... ale cóż - też czekam na RE5. Shooterów nigdy dość - przyda się po ciężkim dniu pracy Cytuj
systematyk 0 Opublikowano 16 kwietnia 2008 Opublikowano 16 kwietnia 2008 czemu re4 nie podoba się fanom innych re? bo jest inne. po prostu. ja tam nigdy w re z ery psx, dc i gc się nie zagrywałem, choć miałem okazje. irytowało mnie sterowanie i te niby mądre, z tyłka wyjęte zagadki. ale wiadomo, są gusta i guściki. za co uwielbiam re4? za akcję przede wszystkim. idealne połączenie horroru z akcją. do tego sterowanie. uwielbiam, kiedy mogę decydować w co strzelę antagoniście i kiedy on reaguje w inny sposób jeśli kropnę go w cojones, a w inny jak trafię go w lewy kciuk. takie strzelanie mi się nigdy nie nudzi. do tego klimat. ach, ten wspaniały klimat. brudne lokacje, opuszczone domy, błoto, syf, szczury i paskudni wieśniacy. a skoro już przy wieśniakach jesteśmy, to capcom nie mógł dokonać lepszego wyboru, by odsapnąć od zombiaków [do których mam nadzieję wrócą, wraz z możliwością totalnego ich masakrowania do gołej kości]. jak za pierwszym razem wpadłem do wioski z gupim pistoletem w kaburze i paroma granatami to zwątpiłem w siebie i poczułem pot na karku. dawno tak nie kombinowałem, by przeżyć. albo laboratorium, gdzie byli ci szarzy, paskudni. ja robiłem pod siebie przy pierwszej walce z nimi. jakaż to była ulga, gdy wreszcie zdobyłem lunetę z termowizjerem.... a fabuła? ludzie, no. to jest resident. lasowania psychiki fabułą oczekuję od silent hill, nie residenta. tutaj chcę rzeźnię, gore i inne okropieństwa. z chęcią przechodziłem tę grę powtórnie, radując się przy masakrowaniu wsiunów zapgrejdowanym uzbrojeniem. poziom replaybility dla mnie jest najlepszą rekomendacją dla tej gry. moja ocena, mocne 9. ale jest to topic o re5, więc rzeknę, że oczekuję od capcomu w re5: rozwinięcia mechaniki z re4 [kamera, strzelanie, QTE itd.], dużej interaktywności z otoczeniem [nowy AinD pokazuje, że na aktualnej generacji konsol naprawdę można zaszaleć w tej materii] i przede wszystkim większe poczucie zaszczucia. postać redfielda, czyli wyszkolonego komandosa się do tego idealnie nadaje [co pokazał film Aliens]. nie oczekuję rewolucji, głębokiej fabuły. chcę dobrego horroru, przy którym będę się dobrze bawić. tyle. Cytuj
Mantis 1 164 Opublikowano 21 kwietnia 2008 Opublikowano 21 kwietnia 2008 (edytowane) No to na nowo coś ja dodam od siebie. Jak już wspominałem wielokrotnie od Resident Evil 5 oczekuję rozwinięcia pomysłów z czwartej części. Czyli tego samego co kolega powyrzej. Jednak dla mnie juz teraz bije od RE5 wielkim i cudownym klimatem, przez duże K. Kręci mnie bardzo ta otoczka, akcja w pełni słońcu, choć liczę też na jakieś etapy w nocy. Znając geniusz tej ekipy możemy spodziewać sie absolutnego masakratora graficznego i co do tego nie ma wątpliwości. Wystarczy sobie tylko przypomnieć poprzednią część Wracając jednak do samej otoczki. Podoba mi się walka z czarnoskórymi napastnikami:) Super są wykonani i cały ten syf lokacji w połaczeniu z upałem i biedą bóduje swoisty klimat. W końcu to w takich środowiskach powstały największe epidemie współczesnego świata. Więc siłą rzeczy świetnym pomysłem jest osadzenie w takim miejscu akcji najnowszego residenta. Uwielbiam też w poprzedniej, czyli czwartej części to , że każda lokacja wręcz kipiała od detali. Ktoś teraz może wymienić nawet i 20 innych tytułów w których detale niemal wylewają się z ekranu, ale niech pierw poczeka na moją wypowiedz. Mając na myśli bogactwo detali w re4 mam głównie przed oczami obraz tych wszystkich małych smaczków graficznych. Przytoczę pierwszy lepszy przykłąd pewnie wszystkim znany. "Kuchnia" na wyspie- wchodzisz do tego pomieszczenia otwierając drzwi w których już jako mały smaczek podoba mi się okrogła szybka. Wszędzie odpada tynk, wszystko jest takie "obleśne". Widzi się przed sobą jakieś kawały mięcha powieszone na hakach. W samym tym mięsie roi się od robaków(to juz jest świetny detal), z tego mięsa kapie krew do dość sporej kałuży z krwi. To znowu ścieka do jakiegoś otworu w podłodze. Obok ciebie jest lampa świecąca na niebiesko bardzo fajnie wyknonana. Lampa ta ma na celu mordowanie owadów od których wokół niemal się roi. Na ziemie też są jakieś robaczki. Na przeciwko jest też malutkie okienko z jeszcze mniejszymi szybkami, super to wygląda. Na stole jest pełno przedmiotów, wokół jest pełno wszystkiego, przy wyjściu z tej lokacji są jeszcze dwa zlewy zapełnione wodą. Z kranów jeszcze kapie woda. Nad samymi zlewami wisi jakiś sznurek, a na nim gumowe rękawiczki. To jest jedna lokacja w której de facto jeszcze nie wymieniłem wszystkich detali. W RE4 wszystki lokacje właśnie tak ociekają drobnymi detalami. Jeśli RE5 będzie grą stawiajacą równy, a nawet większy nacisk na detale jak RE4(a na to się zapowiada), to RE5 dopiero nazwę prawdziwą grą nowej generacji jeśli chodzi o wizualia. Uncharted mam od grudnia i gram w niego każdego dnia, bo podoba mi się ta gra. Ma śliczne, wręcz cudowne tekstury. Rośliny, woda całe otoczenie wygląda obłędnie, ale jednak ma się to nijak do starego RE4 w temacie dbałości o plastyczność lokacji. Mam nadzieje, że ktoś mnie zrozumie. Bowiem ja nie sugeruję, że RE4 jest ładniejszą grą, choć nie;P RE4 jest łądniejszą grą niż Uncharted w moich oczach. Ale technicznie(jakoś tekstur, ilość poligonów na postaciach, wszelakie efekty, animacja postaci) Uncharted jest o kilka okrążeń przed RE4, ale w mojej opini to jedynie techniczna przewaga. Edytowane 21 kwietnia 2008 przez Mantis Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 21 kwietnia 2008 Opublikowano 21 kwietnia 2008 Ja bym powiedzia, ze to przewaga czasu . Cytuj
Metal 4 Opublikowano 22 kwietnia 2008 Opublikowano 22 kwietnia 2008 (edytowane) Co do tych detali to ja również się zgadzam. To mi sie spodobało bardzo w RE4, ze pomimo przejścia z renderowanych teł, które zawsze miały pełno takich detali, choc zwykle statycznych z wiadomych względów, w RE4 gdzie wszystko jest w pełnym 3d gra nie straciła takich detali . Zwykle w grach jest bardzo sterylnie, i to prawie we wszystkich. Mało jest różnych przedmiotów itd w lokacjach. BTW Chciałbym bardzo jakąś gre z renderowanym otoczeniem, jak stare RE, PE, czy FF i z bardzo dopracowanymi modelami postaci na PS3. Taka gra wymaga mniej mocy wiec jakby te tła były w FullHD to mogłoby to wyglądać poprostu pięknie . Edytowane 22 kwietnia 2008 przez Metal Cytuj
Figaro 8 275 Opublikowano 22 kwietnia 2008 Opublikowano 22 kwietnia 2008 (edytowane) No to na nowo coś ja dodam od siebie. Jak już wspominałem wielokrotnie od Resident Evil 5 oczekuję rozwinięcia pomysłów z czwartej części. Czyli tego samego co kolega powyrzej. Jednak dla mnie juz teraz bije od RE5 wielkim i cudownym klimatem, przez duże K. Kręci mnie bardzo ta otoczka, akcja w pełni słońcu, choć liczę też na jakieś etapy w nocy. Znając geniusz tej ekipy możemy spodziewać sie absolutnego masakratora graficznego i co do tego nie ma wątpliwości. Wystarczy sobie tylko przypomnieć poprzednią część Wracając jednak do samej otoczki. Podoba mi się walka z czarnoskórymi napastnikami:) Super są wykonani i cały ten syf lokacji w połaczeniu z upałem i biedą bóduje swoisty klimat. W końcu to w takich środowiskach powstały największe epidemie współczesnego świata. Więc siłą rzeczy świetnym pomysłem jest osadzenie w takim miejscu akcji najnowszego residenta. Uwielbiam też w poprzedniej, czyli czwartej części to , że każda lokacja wręcz kipiała od detali. Ktoś teraz może wymienić nawet i 20 innych tytułów w których detale niemal wylewają się z ekranu, ale niech pierw poczeka na moją wypowiedz. Mając na myśli bogactwo detali w re4 mam głównie przed oczami obraz tych wszystkich małych smaczków graficznych. Przytoczę pierwszy lepszy przykłąd pewnie wszystkim znany. "Kuchnia" na wyspie- wchodzisz do tego pomieszczenia otwierając drzwi w których już jako mały smaczek podoba mi się okrogła szybka. Wszędzie odpada tynk, wszystko jest takie "obleśne". Widzi się przed sobą jakieś kawały mięcha powieszone na hakach. W samym tym mięsie roi się od robaków(to juz jest świetny detal), z tego mięsa kapie krew do dość sporej kałuży z krwi. To znowu ścieka do jakiegoś otworu w podłodze. Obok ciebie jest lampa świecąca na niebiesko bardzo fajnie wyknonana. Lampa ta ma na celu mordowanie owadów od których wokół niemal się roi. Na ziemie też są jakieś robaczki. Na przeciwko jest też malutkie okienko z jeszcze mniejszymi szybkami, super to wygląda. Na stole jest pełno przedmiotów, wokół jest pełno wszystkiego, przy wyjściu z tej lokacji są jeszcze dwa zlewy zapełnione wodą. Z kranów jeszcze kapie woda. Nad samymi zlewami wisi jakiś sznurek, a na nim gumowe rękawiczki. To jest jedna lokacja w której de facto jeszcze nie wymieniłem wszystkich detali. W RE4 wszystki lokacje właśnie tak ociekają drobnymi detalami. Jeśli RE5 będzie grą stawiajacą równy, a nawet większy nacisk na detale jak RE4(a na to się zapowiada), to RE5 dopiero nazwę prawdziwą grą nowej generacji jeśli chodzi o wizualia. Uncharted mam od grudnia i gram w niego każdego dnia, bo podoba mi się ta gra. Ma śliczne, wręcz cudowne tekstury. Rośliny, woda całe otoczenie wygląda obłędnie, ale jednak ma się to nijak do starego RE4 w temacie dbałości o plastyczność lokacji. Mam nadzieje, że ktoś mnie zrozumie. Bowiem ja nie sugeruję, że RE4 jest ładniejszą grą, choć nie;P RE4 jest łądniejszą grą niż Uncharted w moich oczach. Ale technicznie(jakoś tekstur, ilość poligonów na postaciach, wszelakie efekty, animacja postaci) Uncharted jest o kilka okrążeń przed RE4, ale w mojej opini to jedynie techniczna przewaga. ten post wygląda tak jakbyś grał w gry tylko po to by podziwiać grafikę i oglądać rękawiczki na szybach :F Edytowane 22 kwietnia 2008 przez Figaro Cytuj
Mantis 1 164 Opublikowano 22 kwietnia 2008 Opublikowano 22 kwietnia 2008 No i masz kolego rację Bo przy takim artyźmie jaki jest w RE4 nie sposób byc obojętnym. Choć w sumie bardzo ważny jest tez dla mnie gameplay, ale przyznam się bez bicia, że lubię wyczesaną grafę, ale i umiem zagrać w gry super grywalne z średią, a nawet słabą grafą. Jednak aby dla mnie gra była idealna musi mieć też świetną grafikę;P Cytuj
Sly Angelo 0 Opublikowano 22 kwietnia 2008 Opublikowano 22 kwietnia 2008 Co prawda RE5 w grafice być może nowych standardów nie wyznaczy, acz jestem pewien, że będzie cieszyć oko. W każdym bądź razie jestem zadowolony z, hmmm..."żywo-martwych" przeciwników. O ile w poprzednich częściach (nie licząc czwartej) mieliśmy do czynienia z powolnymi truposzami, tak teraz oponenci mają ze sobą współpracować i dość szybko działać, co zaliczam in plus. Najważniejsze jest jednak, żeby nowy Resident Evil straszył, był klimatyczny, a zarazem ładnie przeprowadzony, jeśli chodzi o akcję. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 kwietnia 2008 Opublikowano 23 kwietnia 2008 (edytowane) Najważniejsze jest jednak, żeby nowy Resident Evil straszył, był klimatyczny, a zarazem ładnie przeprowadzony, jeśli chodzi o akcję. hej - w takim razie od razu sobi odpuść. Nie będzie straszyć, nie będzie klimatyczny - trailery, screeny oraz klimat czwórki (a ten ma być kontynuowany) wyraźnie pokazuje trend: akcja, akcja i jeszcze raz AKCJA. To ma być motorem napędowym tej produkcji. Survival pełną gębą (jak się ktoś uprze to i w StarDust HD znajdzie survival - dużo się dzieje) [uncharted] ma się to nijak do starego RE4 w temacie dbałości o plastyczność lokacji no tego już zupełnie nie zrozumiem. Plastyczność lokacji. Miejscówka z łodzią podwodną (wspinanie się po skałach za nią) czy mury twierdzy - takiego czegoś nie znajdziesz w RE4. Sorry. Ale do grafy w RE4 się nie przyczepiam - było soczyście i tego nikt im nie zabierze. Ale ten gameplay. Oby był bardziej elastyczny, dawał więcej możliwości, a nie bieganie, stań-strzel, bieganie, stań-strzel i tak do zakichania... Ale wracając do samego RE5: rozwinięcia mechaniki z re4 [kamera, strzelanie, QTE itd.], dużej interaktywności z otoczeniem [nowy AinD pokazuje, że na aktualnej generacji konsol naprawdę można zaszaleć w tej materii] No to jest naprawdę dobry przykład - gdyby gameplay podciągnąć pod AinD - ohy i ahy by się sypały. Ale jakoś tak dziwnie czuje po trailerach, że bedzie drętwo jak w RE4 tylko graficzka lepsza (a i tak gorsza niż w U:DK więc generalnie cóż). Czekam z taką samą niecierpliwością na RE5 jak Wy - tylko, że ja z przekonaniem, że będzie kiepsko. Edytowane 23 kwietnia 2008 przez waldusthecyc Cytuj
Mantis 1 164 Opublikowano 23 kwietnia 2008 Opublikowano 23 kwietnia 2008 Najważniejsze jest jednak, żeby nowy Resident Evil straszył, był klimatyczny, a zarazem ładnie przeprowadzony, jeśli chodzi o akcję. hej - w takim razie od razu sobi odpuść. Nie będzie straszyć, nie będzie klimatyczny - trailery, screeny oraz klimat czwórki (a ten ma być kontynuowany) wyraźnie pokazuje trend: akcja, akcja i jeszcze raz AKCJA. To ma być motorem napędowym tej produkcji. Survival pełną gębą (jak się ktoś uprze to i w StarDust HD znajdzie survival - dużo się dzieje) [uncharted] ma się to nijak do starego RE4 w temacie dbałości o plastyczność lokacji no tego już zupełnie nie zrozumiem. Plastyczność lokacji. Miejscówka z łodzią podwodną (wspinanie się po skałach za nią) czy mury twierdzy - takiego czegoś nie znajdziesz w RE4. Sorry. Ale do grafy w RE4 się nie przyczepiam - było soczyście i tego nikt im nie zabierze. Ale ten gameplay. Oby był bardziej elastyczny, dawał więcej możliwości, a nie bieganie, stań-strzel, bieganie, stań-strzel i tak do zakichania... Ale wracając do samego RE5: rozwinięcia mechaniki z re4 [kamera, strzelanie, QTE itd.], dużej interaktywności z otoczeniem [nowy AinD pokazuje, że na aktualnej generacji konsol naprawdę można zaszaleć w tej materii] No to jest naprawdę dobry przykład - gdyby gameplay podciągnąć pod AinD - ohy i ahy by się sypały. Ale jakoś tak dziwnie czuje po trailerach, że bedzie drętwo jak w RE4 tylko graficzka lepsza (a i tak gorsza niż w U:DK więc generalnie cóż). Czekam z taką samą niecierpliwością na RE5 jak Wy - tylko, że ja z przekonaniem, że będzie kiepsko. Ale dla mnie to po dziś dzień lepiej gra się w re4, niż w Uncharted, a uwierz mam obie gry w domu. Jak chcesz mogę ci pstryknąć fotkę z pudełkiem Uncharted;P W Uncharted brakuje mi walk z jakimiś bossami. Ostatni pojedynek nie nazwałbym w sumie walką z bossem. W takim razie w Uncharted nie ma ani jednej walki z Bossem. Uncharted jest rewelacyjną grą i dla mnie bardzo dobrą, ocena nawet 9+, ale to Resident Evil4 jest moją ulubioną grą. No i w RE4 jest x2 więcej grania. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 kwietnia 2008 Opublikowano 23 kwietnia 2008 No ale przyznasz chociaż, że obie gry to shootery Cytuj
KOMODO 95 Opublikowano 23 kwietnia 2008 Opublikowano 23 kwietnia 2008 Najważniejsze jest jednak, żeby nowy Resident Evil straszył, był klimatyczny, a zarazem ładnie przeprowadzony, jeśli chodzi o akcję. hej - w takim razie od razu sobi odpuść. Nie będzie straszyć, nie będzie klimatyczny - trailery, screeny oraz klimat czwórki (a ten ma być kontynuowany) wyraźnie pokazuje trend: akcja, akcja i jeszcze raz AKCJA. To ma być motorem napędowym tej produkcji. Survival pełną gębą (jak się ktoś uprze to i w StarDust HD znajdzie survival - dużo się dzieje) [uncharted] ma się to nijak do starego RE4 w temacie dbałości o plastyczność lokacji no tego już zupełnie nie zrozumiem. Plastyczność lokacji. Miejscówka z łodzią podwodną (wspinanie się po skałach za nią) czy mury twierdzy - takiego czegoś nie znajdziesz w RE4. Sorry. Ale do grafy w RE4 się nie przyczepiam - było soczyście i tego nikt im nie zabierze. Ale ten gameplay. Oby był bardziej elastyczny, dawał więcej możliwości, a nie bieganie, stań-strzel, bieganie, stań-strzel i tak do zakichania... Ale wracając do samego RE5: rozwinięcia mechaniki z re4 [kamera, strzelanie, QTE itd.], dużej interaktywności z otoczeniem [nowy AinD pokazuje, że na aktualnej generacji konsol naprawdę można zaszaleć w tej materii] No to jest naprawdę dobry przykład - gdyby gameplay podciągnąć pod AinD - ohy i ahy by się sypały. Ale jakoś tak dziwnie czuje po trailerach, że bedzie drętwo jak w RE4 tylko graficzka lepsza (a i tak gorsza niż w U:DK więc generalnie cóż). Czekam z taką samą niecierpliwością na RE5 jak Wy - tylko, że ja z przekonaniem, że będzie kiepsko. Ale dla mnie to po dziś dzień lepiej gra się w re4, niż w Uncharted, a uwierz mam obie gry w domu. Jak chcesz mogę ci pstryknąć fotkę z pudełkiem Uncharted;P W Uncharted brakuje mi walk z jakimiś bossami. Ostatni pojedynek nie nazwałbym w sumie walką z bossem. W takim razie w Uncharted nie ma ani jednej walki z Bossem. Uncharted jest rewelacyjną grą i dla mnie bardzo dobrą, ocena nawet 9+, ale to Resident Evil4 jest moją ulubioną grą. No i w RE4 jest x2 więcej grania. Masz Uncharted? Nie wierze, chce zobaczyc zdjecie! BTW, Uncharted nie jest strzelanina. Jest przygodowko-platformowko-strzelanka, niestety ze wskazaniem na to ostatnie. Mam nadzieje, ze przy dwojce bardziej "wyposrodkuja" poszczegolnie skladniki gry. Cytuj
Jakim 1 797 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 Dobra panowie - mamy kilka nowych skanów z famitsu: http://www.gamersyde.com/news_6484_en.html Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 Ciekawe, czy w ekwipunku Chrisa bedziemy mieli Nolve xD Cytuj
Daffy 10 614 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 jeśli to z gameplayu to szykuje się nam pierwsza prawdziwie next-genowo wyglądająca produkcja Capcomu Nie mogę się doczekać tej gry ,po gameplayu widać,że bazuje na systemie rozgrywki z RE4 jeśli będzie do tego straszniej to będzie dobrze Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 most wyglada oblednie, helikopter tez. Cytuj
aux 3 807 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 Bardzo fajne obrazki, most i helikopter najfajniejsze. No i new female character, bardzo apetycznie wygląda Cytuj
Mantis 1 164 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 Racja most i helikopter wyglądają obłędnie. Ale i świetnie prezentuje się ten ciemny tunel. No i jednak re5 całkiem pozamiata grafiką. Dawno nie doznałem takiego szoku graficznego. Toż ta gra graficznie bije wszystko co do tej pory się ukazało, włącznie z zapowiedziami gier i renderem killzone2;P Cytuj
Incognitos 2 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 (edytowane) Racja most i helikopter wyglądają obłędnie. Ale i świetnie prezentuje się ten ciemny tunel. No i jednak re5 całkiem pozamiata grafiką. Dawno nie doznałem takiego szoku graficznego. Toż ta gra graficznie bije wszystko co do tej pory się ukazało, włącznie z zapowiedziami gier i renderem killzone2;P Przecież to są arty ?! Edytowane 14 maja 2008 przez Incognitos Cytuj
Incognitos 2 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 Może i masz rację, przynajmniej mam taką nadzieję Cytuj
xylaz 4 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 Racja most i helikopter wyglądają obłędnie. Ale i świetnie prezentuje się ten ciemny tunel. No i jednak re5 całkiem pozamiata grafiką. Dawno nie doznałem takiego szoku graficznego. Toż ta gra graficznie bije wszystko co do tej pory się ukazało, włącznie z zapowiedziami gier i renderem killzone2;P chyba troche przesadzacie z tym biciem wszystkiego na glowe, na mnie te obrazki nie zrobily duzego wrazenia, przeciez stare zwiastuny z gameplayem nie wygladaja gorzej od tego co tu dali, i nadal nie wiem o co biega z tym mostem, ledwo go zauwazylem na tych marnej jakosci obrazkach... Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 14 maja 2008 Opublikowano 14 maja 2008 Fajne skany fajne, polecam je zmniejszyć (zoomem) efekt lepszy. Niektóre z tych obrazków to screeny, inne to arty (chyba tylko cyklop nie odróżniłby ich). Fakt ładnie to wygląda (ale głównym tego powodem jest oświetlenie ). Najbardziej mnie interesuje jednak, ta babka na ostatnim skanie......... Czy kogoś wam nie przypomina ?... . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.