Masorz 13 197 Opublikowano 16 czerwca 2009 Opublikowano 16 czerwca 2009 on przeskoczyl tam gdzie byla sheva i pozniej wrocil zrobil sie checkpoint i od tej pory nie wiem nie moge nic mu zrobic bo to serce sie jakos nie pojawia gdyby ktos mial chwile czasu wykonczyl by go ;p probowalem ze 30 razy Na jakim poziomie trudności grasz? To serce MUSI się otworzyć, poza tym czasem jest z tyłu a czasem z przodu. Cytuj
mikro 48 Opublikowano 16 czerwca 2009 Opublikowano 16 czerwca 2009 Jak raz mu strzelisz w to "serce" i będzie zamroczony, wtedy przejdź mu za plecy i naciśnij kwadrat (tak jak normalnie w QTE pojawi się na ekranie, także będziesz wiedział kiedy ) Cytuj
rkBrain 28 Opublikowano 16 czerwca 2009 Opublikowano 16 czerwca 2009 (edytowane) Właśnie nie wiedziałem jak aktywować tego QTE. AI sterujące Sheva jest na to za głupie. Jest zbyt mało czasu, żeby samemu trafić w cel i go złapać. Chyba niedawno ukazał się nowy patch. Serie RE może uratować jedynie powrót do korzeni. Następna część, bez udziału zombie, jest skazana na porażkę. Outbreak 3 ze zmienionym gameplayem byłby ciekawym rozwiązaniem. Edytowane 16 czerwca 2009 przez rkBrain Cytuj
orion50 632 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Ja mi pizgnąłem z bazooki w to serce. Walka trwała z 30 sekund:) Cytuj
Berion 207 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Outbreak 3 ze zmienionym gameplayem byłby ciekawym rozwiązaniem. A czym jest RE5 jak nie RE-O3? Czwórka już mi nie pasowała do końca, ale to co zrobili w piątej części to zwyczajna profanacja serii. Najbardziej nie podoba mi się "menu w czasie rzeczywistym", kooperantka (nie uroda, o fakt jej istnienia chodzi ), brak zagadek i kwadryliony 'zombie'. Sterowanie też nie najlepsze - wiele się nie różni od tego z RE4, ale mamy chyba już 2009r? Szkoda, tak czekałem na nowego RE. Mogliby przeportować RE1/RE0 z GC... 1 Cytuj
Ader 383 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Właśnie nie wiedziałem jak aktywować tego QTE. AI sterujące Sheva jest na to za głupie. Jest zbyt mało czasu, żeby samemu trafić w cel i go złapać. Chyba niedawno ukazał się nowy patch. Serie RE może uratować jedynie powrót do korzeni. Następna część, bez udziału zombie, jest skazana na porażkę. Outbreak 3 ze zmienionym gameplayem byłby ciekawym rozwiązaniem. Jak to uratować?Seria ma się dobrze,a RE5 jest świetną grą - to,że nie wycinamy setki powolnych zombie nie znaczy,że gra jest słaba. Zresztą,jak wy sobie wyobrażacie RE z powolnymi zombie w erze next gen?Już teraz mówi się o archaizmach(brak możliwości ruchu przy strzelaniu) a co dopiero jak byśmy mieli powolnych zombie do tego możliwość strzelani podczas biegu? Cytuj
Berion 207 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Nie chodzi o powolnych zomebie tylko o charakter serii, który jeszcze do części 4 udawało się Capcom zachować. RE5 to w zasadzie zmiana gatunku z survival horror na czysty TPP shooter. Cytuj
XM. 10 887 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 (edytowane) Mi sie wydaje , ze Capcom sam juz dokladnie nie wiedzial jak chca zeby ta gra wygladala. Na poczatku mialo byc duze przywiazanie do zmienych warunkow w pomieszczeniach , swiatlo ,cieplo i zimno mialo niby odgrywac wazna role ... potem juz na trailerach z 2k7 wszystko to sie gdzies zagubilo i po prostu mial powstac RE4.5 z innym srodowiskiem ,lecz chyba panowie z Capcom'u zrozumieli ,ze duzo ludu bedzie im wytykalo skok na kase wiec zmienili znowu troche rozgrywke i dodali laske-mulatke do coop'a. Mi tam w sumie zmiana za bardzo nie przeszkadza bo podoba mi sie ten COOP ,ale jednak "piatka" pozostawila lekki niedosyt. Edytowane 17 czerwca 2009 przez XM16E1 Cytuj
Look4z 16 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 a dla mnie RE5 to jedna z najlepszych gier jakie mam na PS3. druga gra po Uncharted, gdzie po napisach końcowych ponownie wziąłem "new game". może i archaizmy, może i brak klimatu, ale kurna wciąga jak cholera i chyba o to chodzi. a co-op w tej grze to świetna sprawa. granie z kumplem na split screenie sprawia taką radochę jak kiedyś Contra na pegasusie Cytuj
Daffy 10 564 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 ja niedawno skończyłem RE5 i bardzo mi się podobał-jest ładny i intensywny.Mam jednak zmartwienia co do przyszłości tej serii.O ile RE4 był ździebko straszny(no może przesadzam) to w piątce mamy już zwykłą strzelaninę.Do tego konstrukcja gameplaya - RE4 i RE5 nic nie różni-takie same schematy,podobni bossowie,gameplay i możliwości postaci. Mi to za bardzo nie przeszkadzało-byłem wielkim fanem części czwartej więc kupując piątkę wiedziałem co dostanę - mission pack z co-op.Jednak podobna historia przy RE6 nie przejdzie-nie może być po raz kolejny to samo - seria wg mnie powinna wrócić do korzeni czyli zacząć straszyć no i przebudować gameplay (chodzenie ze strzelaniem to MUS). 1 Cytuj
XM. 10 887 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Jedyny motyw ze straszeniem ktory zaobserwowalem w "piatce" to przechacka po jaskini z uzyciem latareczki trzymanej przez kompana . Motyw nawet mi sie podobal , nie dosc ze wspolpraca byla wymagana zeby zobaczyc cel do ustrzelenia to jeszcze mozna bylo sie przestraszyc(choc ja niestety nie podskoczylem ;X ),az dziw ze nie bylo pucharku za ustrzelenie czarnucha(no offence oczywiscie) bez uzycia latarki xD . Cytuj
OlooS 0 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Mam problem z nieskonczona amunicja do magnuma zrobilem na maxa upgrade i kupilem za pkt ta opcje na amunicje i gdy kontynuuje gre zaznaczam YES na inf ammo i nadal nie mam .. czy moze to byc spowodowane tym ze mam 0 naboi do tej broni ?? Czy cos zle robie ? Cytuj
biszkopt78 1 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 jeszcze gdzieś w opcjach musisz włączyć inf . ammo , poszukaj bo dokładnie nie pamiętam gdzie to było ok, w special settings się to ustawia - tam gdzie masz wybór stroju i filtry Cytuj
estel 806 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Odnośnie tego straszenia. Moja dziewczyna się boi jak jej coś wyskakuje zza winkla albo atakuje zza pleców. To wy po prostu jesteście za dużymi hardkorami Cytuj
Jakim 1 791 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Pograłem trochę w nowego Residenta. Po demku byłem dośc sceptycznie nastawiony. Mimo że coop sprawował się fajnie nawet na splicie a i grafika potrafiła pokazać niezłą klasę to jednak sterowani i archaizmy z poprzednich cześci a także deja vu wynikające z identycznej mechaniki jak w części 4 nie pozwalały mi uwierzyć że ta gra będzie dobra. Po zagraniu w fulla, pierwszą partyjke skończyłem w miejscu gdzie kończy się demko dostępne na sieci, czyli po pokonaniu wariata z piłą mechaniczną. Gra wessała mnie mimo woli i powoli, mimo sterowania (które nie przeszkadza już po parudziesięciu minutach) wgłębiałem się w afrykański światek. Trzeba to przyznać że gra jest bardzo dobra. Co by złego o niej nie powiedzieć to broni się sama. Czy to grafiką, czy intensywna akcją, czy wspaniale wyreżyserowanymi filmikami. Boję się jej włączać przed egzaminem bo wiem, że jak tylko to zrobię to wessie mnie na kilka godzin i z nauki kicha. Skończę więc ten tytuł dopiero po piątku;p Coopa również sprawdze, bo jeszcze nie miałem okazji go sprawdzić w fullu. Aktualnie jestem w momencie walki z Irvinem podczas burzy na statku więc myślę że jestem tak w połowie gry. Co do następnej części ja to sobie wyobrażam tak: kamera pozostaje, mogą dodać nawet możliwość chodzenia i strzelania ale- zmniejszyć ilośc amunicji o... około 80%. Chciałbym aby to był survival horror a nie strzelanina. Chciałbym aby każdy pojedyńczy nabój był na miarę złota. Żeby atakowały nas hirdy zobmie, które porusząją się jak flaki z olejem, ale dzięki temu że nie mamy praktycznie wcale amunicji- przez co zwiększa się znaczenie broni białej mamy klimat zasczucia niepewności i paniki. Powrót do opuszczonego miasta, gdzie na każdym kroku czają się zombiaki. Wtedy coop np na 4 osoby- coś jak w outbreak ale w nowej mechanice sprawdzałby się mega wyśmienicie. Masa zombie, wszyscy uciekają, kryją się walczą a naboi tyle co kot napłakał. Oczywiście 3/4 gry działo by się w nocy. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Mi się marzy w końcu horror z motywem walki ala z Nemesisem(pamiętam, że naprawdę sie go bałem ). Nie chordy lecz kilka przeciwników, których jednak trudno zarąbać.(np walka z jednym bydlakiem przez bite 30 minut, coś jak walka z potworem w klatkach w re4, tylko jeszcze przedłużona). Oczywiście do tego też mięso armatnie w postaci zombie ale w znacznie mniejszych ilościach. A tak btw Re5 miecie Cytuj
Daffy 10 564 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Skończę więc ten tytuł dopiero po piątku;p Coopa również sprawdze, bo jeszcze nie miałem okazji go sprawdzić w fullu. Aktualnie jestem w momencie walki z Irvinem podczas burzy na statku więc myślę że jestem tak w połowie gry. Ty tam się lepiej spręż z sprawdzeniem co-opa bo w poniedziałek mam obronę i jeśli wszystko pójdzie dobrze to od wtorku nie jestem już studentem i będę miał więcej wolnego czasu więc zgłoszę się niezwłocznie po mojego Residenta Ja bym chciał RE6 bardziej w konwencji jaką przedstawił Wiolku- mnie zawsze straszy to czego nie widać wiec klimat opuszczonego miasta w nocy i wyskakujący raz na jakiś czas,nie wiadomo kiedy, zombie z większą ilością energii niż teraz byłoby wskazane.Mi się marzy też wprowadzenie elementów skradankowych na wzór mgsa,w końcu w każdym rasowym filmie horrorze to bohaterowie glównie uciekają i kryją się przed złymi,a nie jak w grach walą do nich z wszystkiego co mają pod ręką. RE5 choć miodny i piękny niech bedzie ostatnią cześcią serii w tej konwencji i niech wrócą stylem do starszych części Cytuj
Gromi 10 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Ja po Siren przekonałem się ,że skradanka i horror nijak się mają do siebie. Lepiej tego nie mieszać. Cytuj
Daffy 10 564 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Elementy skradankowe w Siren podobnie jak i sama gra są mocno średnie(choć sama gra straszniejsza od RE5).Mimo wszystko uważam element skradankowy za warty zainteresowania i to mogłoby wypalić jeśli byłoby zrobione z jajem i głową. Cytuj
OlooS 0 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 A co trzeba zrobić żeby odblokować nieskończoność uleczenia ?? Cytuj
Rainder 0 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 Z tego co wiem to nie ma czegoś takiego, ale niech się lepiej wypowie ktoś bardziej obcykany w RE 5 . Cytuj
Katana 0 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 Nie ma czegoś takiego Są tylko nieskończone amunicje dla broni Cytuj
OlooS 0 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 A co trzeba zrobić żeby mieć nieskończoność bazooki ? Cytuj
PiotrB 9 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 Przejść grę poniżej pięciu godzin. Cytuj
Master GiiT 0 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 Przejść grę na veteranie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.