Skocz do zawartości

Jaką grę wybrać?


kotlet_schabowy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mnie Tekken nigdy nie podchodził choć jest najbardziej przystęny, VF jest świetny ale dla niektórych zbyt hardkorowy, a SC III... lepiej chyba sięgnąć po dwójke i tą pozycje najbardziej bym polecił, ale to tylko moje zdanie.

Opublikowano

Mercenaries: Playground of Destruction daje radę, ale okazuje się to dopiero po paru godzinach. Wczesne misje są drętwe, potem faktycznie dzieją się akcje niesamowite. Freeroamingowy potencjał w znacznej mierze zmarnowano (całe to jeżdżenie od Annasza do Kajfasza między misjami nie sprawia mi właściwie żadnej frajdy). Tym niemniej rozmach niektórych misji, demolka zabudowy i dana graczowi swoboda czyniły z tych Mercenaries wojenną grę akcji jedyną w swoim rodzaju.

Natomiast Warrior Within poleciłbym wyłącznie komuś, kto ma w planach przejść (albo już przeszedł) także pozostałe części trylogii Kniazia Babelskiego.

Obie gry są niezłe, ale w każdej znalazłem parę łyżek dziegciu. PoP:WW lepiej przejść na PC. Najniższa cena (sklepowa nówka za dwie dychy), najlepsza grafa (to nie jest port z konsol) i porządny framerate. Pierwszych Mercenaries natomiast nie ma na kompa.

Opublikowano

Czyli rozumiem że tym podsumowaniem swojej wypowiedzi, polecasz mercenaries bardziej? ;)

 

Ok, też tak myślałem, jednak PoP i tak nabędę na PS2 ponieważ nie da się w to na klawiaturze grac (wg. mnie)

Opublikowano

Cóż, Mercenaries i PoP właściwie ze sobą nie konkurują w żadnej kategorii, więc trudno wskazać, która gra jest "lepsza". Po prostu nie kupiłbym PoP-a na PS2 (nabyłem pada do PC za 3 dychy; przejściówka to też nie jest kosmiczny wydatek). Z drugiej strony PoP:WW ukończyłem, a sejw od Mercenaries leży odłogiem bez widoków na rychłą reaktywację (jednak parę uroczych chwil tej grze zawdzięczam). Mercenaries to przykład gry tak idiotycznej, że trudno jej nie lubić. Pandemic zdołał przegiąć pałę nawet bardziej, niż Rockstar w GTA.

Opublikowano (edytowane)
czy zna ktoś grę na PS2 w stylu Civilization ?

Pierwsze moje skojarzenie to Dark Cloud (i Dark Chronicles), o których jednak tylko czytałem, a i to niezbyt uważnie, więc być może skojarzenie całkiem chybione. Jest sporo turowych gier taktycznych z elementami strategicznymi (jak Disgaea), ale to już całkiem odległe skojarzenie. Od konsolowych RTS-ów trzymałbym się z dala (choć zamierzam spróbować szczęścia z GrimGrimoire, ale to przez sentyment dla Odin Sphere).

P.S. Civilization II, okazuje się, wydano na pierwszego Pleja.

Edytowane przez Sonotori
Opublikowano

Chyba jedyna gra, którą można by jakoś porównać do Civilization to seria Romance of the Three Kingdoms, ale i tak ma raczej mało wspólnego z serią Sida Meiera...

Opublikowano
Cold Fear, grał ktoś? Warto inwestować?

Grałem na kompie. Największy problem z tą grą miałem taki, że kamera daje czadu jak w starych Residentach (mimo pełnego 3D i opcjonalnego widoku znad ramienia), ale sama gra to bardziej szuter niż survival horror, zombie szybsze, niż tradycja każe itd, itp. Całość, mam wrażenie, byłaby lepsza, gdyby twórcy się zdecydowali na jedną konwencję. RE4 to nie jest, ani Onimusha, choć nie można odmówić Cold Fearowi high production values. Gry nie ukończyłem. Może do niej wrócę, ale za każdym razem frustrowała mnie bardziej niż cieszyła. Ani totalne kaka, ani produkcja wybitna. Całość niewyważona.

Opublikowano (edytowane)
Persona 3FES czy 4 (na dwie mnie nie stac narazie)?

Nie grałem w 4, ale nie ma żadnej powszechnej zgody co do tego, która jest "lepsza". Fakty są takie, że w 4 można bezpośrednio kontrolować poczynania całej drużyny podczas walki. W 3 jest to częściowo zautomatyzowane i sprawdza się dobrze, ale gdybyś najpierw zagrał w 4, w 3 mogłoby Ci brakować pełnej kontroli. Właśnie dlatego wybrałbym 3 FES, jak również dlatego, że jest sakramencko długa (przejście The Journey zajęło mi ponad 100 godzin, a The Answer nawet nie zacząłem). P4 pewnie też do krótkich nie należy, ale 3 FES to właściwie dwie gry na jednej płycie.

Edytowane przez Sonotori
Opublikowano (edytowane)
Persona 3FES czy 4 (na dwie mnie nie stac narazie)?

Nie grałem w 4, ale nie ma żadnej powszechnej zgody co do tego, która jest "lepsza". Fakty są takie, że w 4 można bezpośrednio kontrolować poczynania całej drużyny podczas walki. W 3 jest to częściowo zautomatyzowane i sprawdza się dobrze, ale gdybyś najpierw zagrał w 4, w 3 mogłoby Ci brakować pełnej kontroli. Właśnie dlatego wybrałbym 3 FES, jak również dlatego, że jest sakramencko długa (przejście The Journey zajęło mi ponad 100 godzin, a The Answer nawet nie zacząłem). P4 pewnie też do krótkich nie należy, ale 3 FES to właściwie dwie gry na jednej płycie.

 

Racja zacząłem tez od 3FES, zęby nacieszyć się P3FES i P4 jak najlepiej, a 3FES jest tak długa ze zdarzysz w czasie przejścia gry pozbierać na P4

Edytowane przez Labtec
Opublikowano

Rowniez zalecam zaczac od P3 FES, przede wszystkim po niej zrozumiesz w czym lezy "magia" tej serii (w najbardziej przystepny sposob), nie zapomnisz tych 100 godzin gry :P. P4 pozniej, bys zobaczyl i zrozumial jakie zmiany przeszla gra, i jakie sa miedzy czesciami roznice/podobienstwa, zreszta z powodu "pewnych watkow" lepiej wziasc sie za P3.

Opublikowano

Pytanie o zręcznościowy symulator lotu myśliwca.

Ace Combat 4 czy 5 ? A może coś innego?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...