Spyker 59 Opublikowano 29 lipca 2009 Opublikowano 29 lipca 2009 2 ?? to już troche lat ma.. a Origins?? Dobry ?? Cytuj
Lukas_AT 1 188 Opublikowano 29 lipca 2009 Opublikowano 29 lipca 2009 (edytowane) Nie grałem, ale z opinii wiele osób słyszałem że tak. Najlepiej przeczytaj recenzje. Wiek drugiej części nie ma znaczenia. Origins to port z PSP Edytowane 29 lipca 2009 przez Lukas_AT 2 Cytuj
Awesome 0 Opublikowano 30 lipca 2009 Opublikowano 30 lipca 2009 Wprawdzie grałem w to na PSP, ale nie wydaje mi się, żeby wersja peesdwójkowa jakoś znacznie odbiegała od kieszonkowego pierwowzoru. Origins to przeciętniak, w skali serii wręcz słabizna. Bierz SH2 i się nawet nie zastanawiaj, ta część bije na głowę wszystkie następne razem wzięte. Grafika po dziś dzień dobrze się trzyma, gameplay pomimo swoich archaizmów potrafi wciągnąć (inna sprawa, że każdy kolejny Silent aż do "5" na PS3 korzysta z identycznego niemalże szablonu), a scenariusz...tego nie da się opisać słowami, może jednym - geniusz. Na datę wydania nawet nie patrz, termin przydatności do spożycia w przypadku tego tytułu przewidywany jest na długie długie lata. IMO obok Fatal Frame jest to najlepszy horror w jaki możesz zagrać na ps2. SH2>SH>>>>>>>> SH3>SH4>SH:O Cytuj
Spyker 59 Opublikowano 30 lipca 2009 Opublikowano 30 lipca 2009 to zdecyduje sie na SH 2, ale jeszcze jedno mnie męczy. Czym się różni SH 2 Directors Cut od zwykłego Silenta 2?? Cytuj
Spyker 59 Opublikowano 30 lipca 2009 Opublikowano 30 lipca 2009 OK, zdecydowałem sie na SH 2 Directors Cut. Pozdro! Cytuj
Figaro 8 215 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Okami Shadow of the Colossus Valkyrie Profile 2 Którą wybrać, panie i panowie? Zaznaczam, iż lubię wszystkie gatunki równo, więc nie przyjmuję postów typu "jeśli lubisz rpgi to bierz X, a jak przygodówki to Y" Cytuj
judas77 0 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Witam. jak kiedys pisalem dane mi jest nadrobic zaleglosci w kwestii biblioteki gier na PS2. Czas jednak nagli, jak wszystko pojdzie zgodnie z planem w okolicach konca roku przybedzie mi taki jeden... maly obowiazek;), totez musze zapodac pewnego rodzaju "kompresję". Powiem tak - poniewaz mialem dlugi rozbrat z konsolami (jedna generacja) - nie wczytywalem sie specjalnie w recenzje "na biezaco", orientujac sie glownie w najwiekszych przebojach. Do rzeczy, czego szukam: INTERESUJA MNIE DOBRE I BARDZO DOBRE POZYCJE NA PS2, KTORE MOZNA SKONCZYC W... 5, GORA 10 GODZIN. maksimum przyjemnosci minimum nakladu sil;)). (cholera, ze tez kiedys czlowiek spedzal 60+ godzin przy jRPG...) z gory dzieki! Cytuj
sonix 0 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Lista robiona na szybko: Black Def Jam Fight for New York Rez Silent Hill 2 (względnie) Tomb Raider Legend Guitar Hero xD (wszystkie) God of War (chyba, nie grałem) Ratchet Gladiator Katamari Damacy Gradius V (jeśli lubisz oldschoolowe schootery) Cytuj
sonix 0 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Ja bym się spytał czy masz fundusze bo Shadow of the Colossus tani nie jest (na allegro są aktualnie dwie licytacje, ceny od 180 zł w górę)... Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Shadow Of The Colossus Cytuj
Figaro 8 215 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Cena nie gra roli, tym bardziej mi zależy na opinii, która jest lepsza. Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Ja bym się nie zastanawiał i brał Okami. Czeka Cię cudowna przygoda na minimum 40h. Cytuj
Sonotori 0 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Gradius V (jeśli lubisz oldschoolowe schootery) Gradius V to jest, owszem, gra, która przyszła mi na myśl, gdy tylko zobaczyłem tytuł wątku, ale mocno wątpię, aby kolo zdołał PRZEJŚĆ Gradiusa V od zera w 5-10 godzin (chyba że zacząłby grę z odblokowanym freeplayem). Zaczyna się chyba z trzema kredytami i stopniowo zapracowuje na kolejne. Tak czy owak, trudno o wyższe stężenie gry w grze na PS2. Kolosalna frajda nawet w małych porcjach. Rez niewątpliwie, poza tym Ico. Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Shadow Of The Colossus jest bardzo specyficzny i nie trafi do każdego z kilku powodów. Po pierwsze mamy starcia tylko z kolosami, poza nimi nie ma na zakazanych ziemiach nikogo, a sama eksploracja terenu jest po czasie monotonna. Fakt, walki są świetne, ale szukanie kolosów to na serio nuda i co starcie ten sam schemat. Wyruszasz ze świątyni szukać nastepnego kolosa - sztuczne wydłużanie gry, która mozna by skończyć w godzinę... Po drugie jakoś każdy kto się tą gra podnieca i wystawia jej z miejsca 10/10, nie widzi chyba mocno rażących wad - jak szalejąca momentami kamera, która naprawdę zaczyna drażnić podczas starć na czas. No i oprawa jest co najwyżej dobra, niech nikt nie sugeruje się screenami w necie, bo są baaaaaardzo podrasowane. W grze wystepuje pop-up (wyskakują niektóre obiekty przed oczami, albo gdy podjeżdża się do jakiejś budowli, to widać gołym okiem jak pojawiają się na niej ostrzejsze tekstury. O pomstę do nieba woła podłoże, na którym widać takie "migotanie", że aż oczy bolą. Pod względem oprawy w żadnym wypadku ta gra nie jest reprezentatywna dla PS2 jak no God Of War 1/2, RE4, Burnout Revenge, Okami... Cytuj
Suavek 4 688 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 http://www.psxextreme.info/Jak-gr-wybra-t31301.html ? Ace Combat: Squadron Leader (a.k.a. Ace Combat 5: The Unsung War) Fahrenheit God of War 1 + 2 Metal Gear Solid 2 + 3 Silent Hill 2 + 3 TimeSplitters: Future Perfect Zone of the Enders 1 + 2 Pomijam gry typu wyścigi czy mordobitki, których z reguły się nie przechodzi lecz po prostu gra. Jeśli jednak takie też wchodzą w rachubę to Burnout 3, Burnout Revenge czy Tekken 5 są warte rozpatrzenia. Cytuj
judas77 0 Opublikowano 5 sierpnia 2009 Opublikowano 5 sierpnia 2009 Gradius V (jeśli lubisz oldschoolowe schootery) Gradius V to jest, owszem, gra, która przyszła mi na myśl, gdy tylko zobaczyłem tytuł wątku, ale mocno wątpię, aby kolo zdołał PRZEJŚĆ Gradiusa V od zera w 5-10 godzin (chyba że zacząłby grę z odblokowanym freeplayem). Zaczyna się chyba z trzema kredytami i stopniowo zapracowuje na kolejne. Tak czy owak, trudno o wyższe stężenie gry w grze na PS2. Kolosalna frajda nawet w małych porcjach. Rez niewątpliwie, poza tym Ico. hmm... kolo moze najmlodszy nie jest, ale tez nie zramolaly;). skonczylem gradius galaxies, poza tym (prawie;)) uczciwie zaliczylem gradiusy pierwszy i drugi, oraz lifeforce... i to wszystko majac lat 30+, bo wczesniej takie gry niespecjalnie mnie cieszyly;). o gradiusie zatem tez myslalem, ale... no jeszcze sie zastanowie. Co do REZ - lubie eksperymenty, ale nie az takie;). ICO, ktore zachwala KILu na kazdym kroku, tez pewnie zalicze... Cytuj
txr 0 Opublikowano 5 sierpnia 2009 Opublikowano 5 sierpnia 2009 Burnout czy Dynasty Warriors 2 ? (Która gra starczy na dłużej, która jest lepsza, obie są tanie 15zł) Cytuj
Sonotori 0 Opublikowano 5 sierpnia 2009 Opublikowano 5 sierpnia 2009 (edytowane) hmm... kolo moze najmlodszy nie jest, ale tez nie zramolaly;). skonczylem gradius galaxies, poza tym (prawie;)) uczciwie zaliczylem gradiusy pierwszy i drugi, oraz lifeforce... i to wszystko majac lat 30+, bo wczesniej takie gry niespecjalnie mnie cieszyly;). o gradiusie zatem tez myslalem, ale... no jeszcze sie zastanowie. Co do REZ - lubie eksperymenty, ale nie az takie;). ICO, ktore zachwala KILu na kazdym kroku, tez pewnie zalicze... Wobec tego nie zastanawiaj się, tylko wciągaj Gradiusa V. Treasure (Radiant Silvergun, Ikaruga, Bangai-O...) coś tam jeszcze stworzyło na konsole Sony, ale Gradius V to chyba jedyny tej klasy exclusive na PS2 (Treasure przez lata upierało się przy automatach i konsolach Segi). Zabawne, że jedna z tańszych gier Treasure jest zarazem jedną z najwyżej ocenianych (przynajmniej przez hobbystów, bo oceny rzędu 7 z 10 w "mainstreamowej" prasie trudno traktować poważnie; gra im, wicie panie, za trudna - ginie się od jednego pocisku - niesłychane). Dość napisać, że nie słyszałem/czytałem jednego marnego słowa na temat Gradiusa V od nikogo choć trochę zorientowanego w tematyce shmupów. O ile wyposzczeni koneserzy gatunku siłą rzeczy skłonni są zawyżać oceny, to już zupełny brak kontrowersji mówi sam za siebie. Zresztą co ja się będę produkował; polecam komplet uzbrojenia Type 2 (tzw. "szczanie laserem"). Gradius V to gra zbudowana z czystej miłości do rozwalania statków kosmicznych w drebiezgi. Taki list miłosny od jednego z najbardziej utalentowanych developerów uprawiających ten gatunek. Natomiast Rez to wbrew pozorom całkiem tradycyjny "wagonowy" szuter à la Panzer Dragoon. Eksperymentalna jest tylko forma (nader udany eksperyment), sama rozgrywka to nic nowego pod słońcem. Znacznie bardziej nowatorską grą jest choćby Katamari Damacy. Okami Shadow of the Colossus Valkyrie Profile 2 Którą wybrać, panie i panowie? Zaznaczam, iż lubię wszystkie gatunki równo, więc nie przyjmuję postów typu "jeśli lubisz rpgi to bierz X, a jak przygodówki to Y" Ōkami. Wszystkie trzy posiadam (oryginały rzecz jasna), żadnego zakupu nie żałuję (choć VP2 nie przeszedłem, to jeszcze dam jej szansę, bo rozpykałem jedynkę ostatnio i była całkiem owszem) ale na Ōkami wydałem najwięcej (chyba nawet przepłaciłem) i gra okazała się tak dobra, że nawet nie mam do siebie o to pretensji. Edytowane 5 sierpnia 2009 przez Sonotori Cytuj
Gromi 10 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Shadow Of The Colossus jest bardzo specyficzny i nie trafi do każdego z kilku powodów. Po pierwsze mamy starcia tylko z kolosami, poza nimi nie ma na zakazanych ziemiach nikogo, a sama eksploracja terenu jest po czasie monotonna. Fakt, walki są świetne, ale szukanie kolosów to na serio nuda i co starcie ten sam schemat. Wyruszasz ze świątyni szukać nastepnego kolosa - sztuczne wydłużanie gry, która mozna by skończyć w godzinę... Po drugie jakoś każdy kto się tą gra podnieca i wystawia jej z miejsca 10/10, nie widzi chyba mocno rażących wad - jak szalejąca momentami kamera, która naprawdę zaczyna drażnić podczas starć na czas. No i oprawa jest co najwyżej dobra, niech nikt nie sugeruje się screenami w necie, bo są baaaaaardzo podrasowane. W grze wystepuje pop-up (wyskakują niektóre obiekty przed oczami, albo gdy podjeżdża się do jakiejś budowli, to widać gołym okiem jak pojawiają się na niej ostrzejsze tekstury. O pomstę do nieba woła podłoże, na którym widać takie "migotanie", że aż oczy bolą. Pod względem oprawy w żadnym wypadku ta gra nie jest reprezentatywna dla PS2 jak no God Of War 1/2, RE4, Burnout Revenge, Okami... Należy do tego dodać animację której zdarza się chrupnąć podczas walki z kolosem. Cytuj
Gość kufir Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 (edytowane) Fajny ten Soul Calibur III ? Fajniejszy od Tekkena 5 ? Edytowane 9 sierpnia 2009 przez kufir Cytuj
Say 0 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Nic nie jest fajniejsze od Tekkena 5. Cytuj
sonix 0 Opublikowano 10 sierpnia 2009 Opublikowano 10 sierpnia 2009 Ja tam zawsze wolałem Soula albo Virtua Fightera, co do SC to moim zdaniem lepiej łyknąć dwójkę. Cytuj
Tołdi 8 Opublikowano 11 sierpnia 2009 Opublikowano 11 sierpnia 2009 (edytowane) Witam, mam w sumie konkretne pytanko- otóż przed przesiadką na PS3 staram się powolutku nadrabiać zaległości z PSdwójki i teraz moje zainteresowanie skupiło się na Silent Hill 2- i tu pojawia się zagwozdka- w SH jedynkę grałem lata temu (jakoś niedługo po jej premierze) i szczerze mówiąc to nawet jej nie skończyłem, dlatego byłbym wdzięczny gdyby ktoś napisał czy do sensownej gry w SH dwójkę biegła znajomość poprzednika jest niezbędna czy można ją sobie podarować za cenę jakichś tam smaczków fab, bez których można się obejść...?? edit- dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi- lepszych nie mogłem oczekiwać więc już od paru nocy zamieniam deszczowe Bielsko- Biała na zamglone Silent Hill Edytowane 14 sierpnia 2009 przez Tołdi Cytuj
Figaro 8 215 Opublikowano 11 sierpnia 2009 Opublikowano 11 sierpnia 2009 Smaczki może i są, ale można grać bez znajomości. Cytuj
Gromi 10 Opublikowano 11 sierpnia 2009 Opublikowano 11 sierpnia 2009 Witam, mam w sumie konkretne pytanko- otóż przed przesiadką na PS3 staram się powolutku nadrabiać zaległości z PSdwójki i teraz moje zainteresowanie skupiło się na Silent Hill 2- i tu pojawia się zagwozdka- w SH jedynkę grałem lata temu (jakoś niedługo po jej premierze) i szczerze mówiąc to nawet jej nie skończyłem, dlatego byłbym wdzięczny gdyby ktoś napisał czy do sensownej gry w SH dwójkę biegła znajomość poprzednika jest niezbędna czy można ją sobie podarować za cenę jakichś tam smaczków fab, bez których można się obejść...?? edit- dzięki, więc odswieżanie SH1 odpuszczę W drugiej części jest kompletnie nowa historia więc nie stracisz praktycznie nic. Ogólnie SH2 to najlepsza gra jaka kiedykolwiek wyszła. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.