ciwa22 858 Opublikowano 7 maja 2011 Opublikowano 7 maja 2011 Najlepsza gra wszech czasów ukończona. Ostatecznie główny wątek fabularny ograłem bez posiłkowania się opisem, z kolei wszystkie dodatkowe pierdoły (skultulle, miecz Goronów itp.) zostały uzyskane dzięki podpowiedziom najznamienitszych zeldonerdów. Już rozumiem kult serii, a najlepszy patent to oczywiście melodie odgrywane na tytułowym instrumencie. Cytuj
mca64 2 Opublikowano 22 maja 2011 Opublikowano 22 maja 2011 Najlepsza gra wszech czasów ukończona. Ostatecznie główny wątek fabularny ograłem bez posiłkowania się opisem, z kolei wszystkie dodatkowe pierdoły (skultulle, miecz Goronów itp.) zostały uzyskane dzięki podpowiedziom najznamienitszych zeldonerdów. Już rozumiem kult serii, a najlepszy patent to oczywiście melodie odgrywane na tytułowym instrumencie. Udalo ci sie przejsc water temple bez opisu? Cytuj
ciwa22 858 Opublikowano 28 maja 2011 Opublikowano 28 maja 2011 Najlepsza gra wszech czasów ukończona. Ostatecznie główny wątek fabularny ograłem bez posiłkowania się opisem, z kolei wszystkie dodatkowe pierdoły (skultulle, miecz Goronów itp.) zostały uzyskane dzięki podpowiedziom najznamienitszych zeldonerdów. Już rozumiem kult serii, a najlepszy patent to oczywiście melodie odgrywane na tytułowym instrumencie. Udalo ci sie przejsc water temple bez opisu? Tak, jeśli na myśli masz świątynię, w której nonstop zmieniało się poziom wody, żeby dostać się do niektórych lokacji. Zaciąłem się w pewnym momencie, ale ostatecznie rozkminiłem na drugi dzień bez podpowiedzi. Cytuj
Q@sor 0 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 (edytowane) Oj tam, świątynia nie była tak trudna jak wszyscy o niej mówią. Fakt faktem, zaciąłem się bodajże w 2 miejscach, ale po dłuższej chwili główkowania człowiek znajdował rozwiązanie. Edytowane 10 listopada 2011 przez Q@sor Cytuj
ogqozo 6 573 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 W sumie nie wiem gdzie to wrzucić, a potem zgubię... wywiad z Chrisem Seavorem, twórcą gry Conker's Bad Fur Day. Opowiada dużo ciekawych rzeczy o historii Rare i jak to wyglądało od środka, polecam. http://www.eurogamer.net/articles/2012-11-22-the-man-who-made-conker-rares-most-adult-game Cytuj
grzybiarz 10 313 Opublikowano 9 listopada 2014 Opublikowano 9 listopada 2014 http://www.emuparadise.me/reviews/Everdrive64/ - test kartridża, który umożliwa odpalanie romów. Nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje. TV CRT już mam, teraz tylko kupno konsolki, tego czegoś i jedziemy z koksem:) Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 4 grudnia 2014 Opublikowano 4 grudnia 2014 Telewizor CRT to absolutna podstawa grania na N64. Jest to dla mnie konsola nr 2 w całej historii, ale jednocześnie chyba jedyna z całej mojej kolekcji, która nie nadaje się w ogóle do odpalenia na nowym TV. Jakość video jest po prostu podła Nawet Saturn wygląda lepiej. Przymierzam się jeszcze do aplikacji moda RGB, może to uratuje cały system. Jeszcze jeden problem rzuca się w oczy po latach - ilość fps. Dzisiaj mamy wojnę o 60 klatek, a jakoś kiedyś nikt nie zauważył że Ocarina śmiga na 17 Po ograniu wersji na GC a potem na 3DS taki widok po prostu rani oczy Cytuj
K'^^ 282 Opublikowano 11 grudnia 2014 Opublikowano 11 grudnia 2014 Słaby framerate jeszcze jakoś mi nie przeszkadza lecz bardzo ograniczona widoczność - zastosowanie do tego "mgły" w większości tytułów jest często trochę irytujące. Nie miałem dostępu do N64 w czasach jej świetności, ale teraz gdy sobie na niej pogrywam czerpie z tego naprawdę dużą radość Feeling jest zupełnie inny niż na konsolach SONY. Ogólnie polecam każdemu odświeżenie starej N'ki Masa Collect Maratonów jak Banjo Kazooie, Mario 64, Donkey Kong 64 itd. Do tego gier nie wyszło na nią jakoś szczególnie dużo (w porównaniu do takiego PSXa ), ale w większości są to porządne i grywalne tytuły. Okarynę pierwszy raz w całości ukończyłem na 3DS i tutaj przy tym framerate'cie oraz swoistej ziarnistości grafiki, gra się inaczej, ale dzięki temu ma to ten swoisty retro klimat Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 12 grudnia 2014 Opublikowano 12 grudnia 2014 Ja akurat dużo grałem na N64 w jego czasach i wtedy wydawało mi się graficznie obłędne Teraz, z perspektywy czasu, na nowych telewizorach, gry z PSX wyglądają zdecydowanie lepiej, jak również lepiej wygląda Genesis, Snes, a nawet NES. Chodzi mi o "czystość" tego sygnału video. Wszystko jest bardzo rozmazane i nieostre, oczy mi łzawią od patrzenia na to. Podobnie mam z Saturnem, całe życie, od czasu recenzji w Neo chciałem zagrać w Panzer Dragoon Saga. Jak mi w końcu udało się zdobyć ten tytuł to nie przetrwałem pierwszych kilku godzin. Jakość obrazu i mechanika - jest dramat. To jest w ogóle problem całej 5 generacji, mojej ukochanej zresztą, bo przy niej tak naprawdę wsiąkłem w granie. Gry z tej epoki są bardziej retro niż te z 4 generacji. Za dużo nowości w grafice i mechanice, które może wtedy były innowacjami, ale dzisiaj ciężko po prostu cieszyć się z takich doświadczeń. Cytuj
kazuyoshi 231 Opublikowano 12 grudnia 2014 Opublikowano 12 grudnia 2014 Brak wyjścia/sygnału RGB w konsoli N64 to jakaś tragedia. Nintendo mimo całej swojej genialności niestety raz na jakiś czas wpada na taki durny pomysł, że krew człowieka zalewa gdy sobie pomyśli, jak fajowo mogłyby wyglądać największe hity z N64 puszczone prze RGB i podłączone do ogarniętego CRTeka. Sam kombinowałem z jakimiś przejściówkami S-Video, i pomimo że wyeliminowałem kreseczki na krawędziach, to jakość obrazu i tak pozostawiała wiele do życzenia. Także gdyby konsola posiadała owe wyjście, byłaby kompletna. A tak człowiek musi kombinować, jak koń pod górę przy takim sobie rezultacie, o poszarpanych nerwach nie wspomnę. Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 12 grudnia 2014 Opublikowano 12 grudnia 2014 (edytowane) No kwestia wyjścia video u Nintendo to dziwna sprawa. Jest niby ten component do Gamecuba ale jego cena (ok 700zł) to jakaś masakra. Jakby nie mogli zrobić wewnątrz konsoli obsługiwania tkaiego sygnału, tylko musieli go zmieścić w kablu... Ja sobie nawet nie wyobrażam jak to wygląda, bo Gamecube generuje niesamowicie czysty obraz. Na kablu RGB wygląda lepiej niż PS2 na componencie, nawet lepiej niż Wii na componencie. Wii to kolejna kwestia. W erze HD wypuścić konsolę z compositem, ekhm. Bo component na wii zwyczajnie "nie działa", różnica między nim a composite jest marginalna, nie mam pojęcia czemu. A na N64 nie działa nic. Żaden upscaler. Ja na pewno ugryzę kwestię moda do RGB (jak dorwę francuski model), albo kupię już zmodowaną konsolę, bo szkoda mi nie grać na N64, mam mnóstwo gier i jeszcze więcej wspomnień, poza PSX-em to moja ulubiona konsola ever. Edytowane 12 grudnia 2014 przez Ed Hunter Cytuj
kazuyoshi 231 Opublikowano 12 grudnia 2014 Opublikowano 12 grudnia 2014 Oryginalny component do wii u też zaczyn już kosztować swoje. Szkoda jednak, że jak piszesz, nie daje wielce super rezultatów, jest ciut lepiej, ale bez opadów szczeny. Cytuj
Ed Hunter 28 Opublikowano 12 grudnia 2014 Opublikowano 12 grudnia 2014 No nie daje niestety. Na początku myślałem że to kwestia kabla (miałem najpierw taki za 19zł), ale okazało się że niestety nie. Ale na szczęście można grać przez Wii U, w tym wypadku jest różnica zauważalna po HDMI. Takie Xenoblade wygląda obłędnie. Cytuj
Czoperrr 5 240 Opublikowano 12 grudnia 2014 Opublikowano 12 grudnia 2014 (edytowane) Niedawno ukończyłem Donkey Kong 64 na LED TV (podłączonym zwykłym compositem). Na początku oczy krwawiły, ale po paru godzinach ból minął a pozostały tylko litry miodu wylewające się z ekranu Edytowane 12 grudnia 2014 przez Czappi Cytuj
K'^^ 282 Opublikowano 12 grudnia 2014 Opublikowano 12 grudnia 2014 (edytowane) Donkey 64 to masakryczny Collect-a-thon... Fajny, ale mnie jakoś bardziej pierwszy Banjo Kazooie przyciągnął. W DK szukanie tego wszystkiego i to x5 po dłuższym czasie trochę denerwuje - szczególnie jeśli celujemy w zrobienie gry na 100% Edytowane 2 stycznia 2015 przez K'^^ Cytuj
Czoperrr 5 240 Opublikowano 22 maja Opublikowano 22 maja Nikt oprócz mnie nie lubi N64? Szykuje się masowy atak portów na PC: 1 Cytuj
Ukukuki 7 101 Opublikowano 22 maja Opublikowano 22 maja Oglądałem kilka dni temu ten film od DF. Spoko dla fanów N64, dla mnie dalej zbyt toporne. No ale ja nie mam sentymentu do tej konsoli. Cytuj
philipo 159 Opublikowano 28 października Opublikowano 28 października (edytowane) Cytat Zestaw Hispeedido N64 HDMI to tania i ciekawa opcja na dodanie do Nintendo 64 wyjścia HDMI, dzięki czemu na ekranie telewizora zagości cyfrowy obraz w rozdzielczości 720p. Instalacja modyfikacji polega na przylutowaniu taśmy flex do chipa RCP (Reality Coprocesseor) i wypuszczeniu sygnału do płytki Hispeedido. Co ciekawe, producent przewidział alternatywną opcję montażu moda za pomocą przewodów, zapewne z myślą o osobach mniej wprawionych w lutowaniu oraz bez mikroskopu. Urządzenie posiada skromne menu ustawień obrazu, do którego dostęp uzyskujemy po wciśnięciu kombinacji przycisków Start + A + B. Hispeedido można zainstalować w każdym egzemplarzu N64 z wyłączeniem edycji Pikachu. Edytowane 28 października przez philipo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.