LOKI7777 17 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 (edytowane) Bateria zapewne u zegarmistrza:) Na 80% bedzie taka jak od biosu na plycie glownej. Zrob fotke karta to zobaczymy czy go da sie rozkrecic. Bateria trzyma kilka lat, nieuzywana zapewne mniej. Edytowane 3 lutego 2010 przez LOKI7777 Cytuj
kubicz 191 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Zdobycie oryginalnego srubokreta do cartow Nintendo lub Segi jest dosc trudne. Dlatego ludzie wymyslili tania alternatywe w postaci komba "zapaliczka + niepotrzebny dlugopis". Bierzesz jakis dlugopis z dluga koncowka, wyjmujesz wklad, podgrzewasz koncowke klika sekund (tylko tak, by plastik byl miekki ale sie nie zapalil) i szybko wkladasz w miejsce gdzie sa srubki, trzymasz kilka sekund az dlugopis ostygnie i gotowe. Teraz masz swoj osobisty srubokret do cartow Nintendo. Minusy ? Taki srubokret wystarczy do odkrecenia i zakrecenia 1-2 cartow, gdyz strasznie szybko koncowka sie sciera. Oprocz tego, jak za mocno podgrzejesz dlugopis, to po wlozeniu do dziury stopiony plastik sie rozleje i po wyschnieciu nie bedzie juz mozna dostac sie do srubki. Dlatego radzi sie, by srubokret tworzyc na jakims malo waznym carcie. Cytuj
dziki_dziku 4 Opublikowano 6 lutego 2010 Opublikowano 6 lutego 2010 W dniu 3.02.2010 o 12:44, kubicz napisał(a): Zdobycie oryginalnego srubokreta do cartow Nintendo lub Segi jest dosc trudne. Dlatego ludzie wymyslili tania alternatywe w postaci komba "zapaliczka + niepotrzebny dlugopis". Bierzesz jakis dlugopis z dluga koncowka, wyjmujesz wklad, podgrzewasz koncowke klika sekund (tylko tak, by plastik byl miekki ale sie nie zapalil) i szybko wkladasz w miejsce gdzie sa srubki, trzymasz kilka sekund az dlugopis ostygnie i gotowe. Teraz masz swoj osobisty srubokret do cartow Nintendo. Minusy ? Taki srubokret wystarczy do odkrecenia i zakrecenia 1-2 cartow, gdyz strasznie szybko koncowka sie sciera. Oprocz tego, jak za mocno podgrzejesz dlugopis, to po wlozeniu do dziury stopiony plastik sie rozleje i po wyschnieciu nie bedzie juz mozna dostac sie do srubki. Dlatego radzi sie, by srubokret tworzyc na jakims malo waznym carcie. można też po prostu kupić ten "trudno dostępny"wkrętak za niecałe 3 zika (wg dzisiejszego kursu 2,62): jak zwykle nieocenione dealextreme Cytuj
KiNiO_64 18 Opublikowano 6 lutego 2010 Opublikowano 6 lutego 2010 Ewentualnie zakupić w lokalnym sklepie elektrycznym za ok 20 zł zestaw wszystkich cudaków, zwykle 8~24 w jednym Cytuj
kubicz 191 Opublikowano 6 lutego 2010 Opublikowano 6 lutego 2010 (edytowane) W dniu 6.02.2010 o 12:27, dziki_dziku napisał(a): można też po prostu kupić ten "trudno dostępny"wkrętak za niecałe 3 zika (wg dzisiejszego kursu 2,62): jak zwykle nieocenione dealextreme Tylko, ze on nie pasuje do gier na (S)NESa. Srubokret musi miec wklesla koncowke a nie wypukla. Edytowane 6 lutego 2010 przez kubicz Cytuj
CoATI 1 051 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 moj pierwszy srubokret do odkrecania cudacznych srubek nintendo zrobilem z zwyklego plaskiego srubokreta. *czerwone pole zostalo wypiłowane aktualnie mam srubokrecik zrobiony z odpadow weglika spiekanego na frezarce [nie do zdarcia] ;] Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 15 maja 2010 Opublikowano 15 maja 2010 Czy aktualnie można gdzieś dostać oryginalną PAL'owską grę TMNT ]|[ Manhattan Project na NES'a? Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 16 maja 2010 Opublikowano 16 maja 2010 W dniu 15.05.2010 o 15:34, CoATI napisał(a): ebay? Ha, pudło! Zasięgnąłem wiedzy i okazało się, że ta wypasiona gra w ogóle nie wyszła w Europie... Straszna kicha jest z tą regionalizacją gier na NES'a... Cytuj
CoATI 1 051 Opublikowano 16 maja 2010 Opublikowano 16 maja 2010 w nesach tam sie cos przycinalo zeby gry z innego regionu zadzialaly... chyba ;] Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 16 maja 2010 Opublikowano 16 maja 2010 W dniu 16.05.2010 o 09:46, CoATI napisał(a): w nesach tam sie cos przycinalo zeby gry z innego regionu zadzialaly... chyba ;] Owszem - dzięki temu zabiegowi nie musimy sobie zaprzątać głowy wersjami PAL A oraz PAL B (co za absurd w ogóle) z NTSC nie jest już tak różowo... Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 16 maja 2010 Opublikowano 16 maja 2010 @stoodio owszem jest: http://mmmonkey.co.uk/console/nintendo/nes-lockout.htm Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 18 maja 2010 Opublikowano 18 maja 2010 Czy ktoś z "foruma" ma w ogóle Top Loader'a? Czy ten sprzęt wart jest TAKICH pieniędzy? PS dobrze zrozumiałem, że ta wersja odtwarza wszystkie regiony gier? Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 18 maja 2010 Opublikowano 18 maja 2010 Nie wiem ile to to kosztuje na chwile obecną ale lepiej sobie zrobić w domowym zaciszu multiregion . Ja tak mam ze SNES-em - europejskiego do PALowskich gier, amerykańskiego ze stopionymi lutownicą blokadkami do odpalania NTSC-U i NTSC-J. Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 18 maja 2010 Opublikowano 18 maja 2010 W dniu 18.05.2010 o 17:54, ping napisał(a): Nie wiem ile to to kosztuje na chwile obecną ale lepiej sobie zrobić w domowym zaciszu multiregion . Ja tak mam ze SNES-em - europejskiego do PALowskich gier, amerykańskiego ze stopionymi lutownicą blokadkami do odpalania NTSC-U i NTSC-J. Zgodnie z tym co wyczytałem na poświęconym NES'owi forum, gry NTSC uruchamiane na "odregionalizowanej" konsoli PAL w mniejszym bądź większym stopniu nękane są różnorakimi glitch'ami graficznymi Rozważam jeszcze zakup drugiego NES'a - tym razem NTSC ale z tego co widzę lepiej dołożyć parę dolców i mieć legendarnego Top Loader'a Sprzedam w cholerę PS3 i zakupię to cudo Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 18 maja 2010 Opublikowano 18 maja 2010 to lepiej chyba dwa nesy posiadać, miejsca w szafie cholerstwo zajmuje ale przynajmniej jest święty spokój i nie jest tak drogo Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 18 maja 2010 Opublikowano 18 maja 2010 Problem w tym, że NTSC u nas nie dostaniesz a na ebay'u ceny są niezłe. btw pytanie premia: czy użytkowanie NES'a na nieoryginalnym zasilaczu wpływa negatywnie na stan konsoli? Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 18 maja 2010 Opublikowano 18 maja 2010 dostaniesz dostaniesz, tylko będziesz musiał dłużej poszukać (ja tak trafiłem SNESa). Co do zasilaczy zamienników to też chętnie wysłuchałbym jakiegoś eksperta, osobiście śmigałem bez problemu przy różnych konsolach na nieoryginalnych zasilaczach i problemów nie było, jednak bóg jeden wie czym to grozi. Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 18 maja 2010 Opublikowano 18 maja 2010 True, w sumie przy zabawie w kolekcjoNERDstwo trzeba się uzbroić w cierpliwość Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 25 maja 2010 Opublikowano 25 maja 2010 W dniu 7.02.2010 o 10:22, CoATI napisał(a): moj pierwszy srubokret do odkrecania cudacznych srubek nintendo zrobilem z zwyklego plaskiego srubokreta. *czerwone pole zostalo wypiłowane aktualnie mam srubokrecik zrobiony z odpadow weglika spiekanego na frezarce [nie do zdarcia] ;] Geniusz Dzisiaj odebrałem gry z USandA i z tego co widzę są nieźle zapyziałe (kapryśnie się uruchamiają, standardowe glitch'e), postanowiłem je przeczyścić a tu ZONK (śruby), dzięki powyższemu patentowi dorwałem się w końcu do środka Niedługo zdam relację z grania w gry NTSC na PAL'owskim NES'qu... Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 25 maja 2010 Opublikowano 25 maja 2010 Zazdroszczę Wam frezarek i zdolności manualnych miłego grania, daj znać jak to wszystko hula. Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 25 maja 2010 Opublikowano 25 maja 2010 W dniu 25.05.2010 o 19:13, ping napisał(a): Zazdroszczę Wam frezarek i zdolności manualnych miłego grania, daj znać jak to wszystko hula. Huh? Pilnik w łapę i jazda! Cholera, ile to człowiek ma frajdy z samego doprowadzania tego legendarnego stuff'u do użytku... 1 Cytuj
Spuczan 74 Opublikowano 8 czerwca 2010 Opublikowano 8 czerwca 2010 Ale nie wszyscy mają zdolności manualne, żeby przejść z Ską do końca pierwszej planszy w Contrze ;D Cytuj
stoodio 2 080 Opublikowano 8 czerwca 2010 Opublikowano 8 czerwca 2010 Prowizoryczny tool ostatecznie zawiódł, plastikowe odlewy również - niedawno zakupiłem odpowiedni tool... Dzisiaj odebrałem przesyłkę - właśnie skończyłem czyszczenie najbardziej zapyziałej gry No, to ja rozumiem - nieporównywalnie lepszy komfort pracy (śruby wychodzą w oka mgnieniu). Wyciągnąłem plastikowe elementy z Ninja Gaiden, wyszorowałem cart'a od środka (niezidentyfikowana maź) a zaśniedziałe styki przeleciałem papierem i popsikałem specjalnym specyfikiem - gra działa jak nowa W dniu 8.06.2010 o 17:21, Spuczan napisał(a): Ale nie wszyscy mają zdolności manualne, żeby przejść z Ską do końca pierwszej planszy w Contrze ;D Oj nieładnie wyciągać brudy na forum - pragnę przypomnieć, że Twój Raphael padł jak kawka, podczas gdy ja zadałem ostateczny cios Super Shredder'owi i uratowałem April (o Manhattanie nie wspominając... ) Cytuj
Spuczan 74 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 W dniu 8.06.2010 o 18:06, stoodio napisał(a): W dniu 8.06.2010 o 17:21, Spuczan napisał(a): Ale nie wszyscy mają zdolności manualne, żeby przejść z Ską do końca pierwszej planszy w Contrze ;D Oj nieładnie wyciągać brudy na forum - pragnę przypomnieć, że Twój Raphael padł jak kawka, podczas gdy ja zadałem ostateczny cios Super Shredder'owi i uratowałem April (o Manhattanie nie wspominając... ) Przynajmniej Raph nie przeszkadzał. Robił to co do niego należało. Słyszałem, że Dale ma jakieś objekcje do Chip'a. Podobno Chip go zabijał... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.