Linki do szatanowej muzyki

[tukan 1 917]

A Plea For Purging

The Life And Death Of A Plea For Purging

(2011)

 



 

1. The Life 4:37

2. Music City 3:46

3. Heart Of A Child 3:50

4. Miss Fortune 1:47

5. My Song 3:41

6. Skin & Bones 5:07

7. Room For The Dead 5:13

8. A Fight For Peace 4:40

9. Hell At Our Backs 1:41

10. Words Misread 4:32

11. Hands & Feet 5:38

12. “Living The Dream” 3:29

13. The Death 5:04

14. The Setting Sun 2:25

 

 

http://patrick.ifolder.ru/26725032

 

http://www.filesonic...file/2902343545

 

http://www.mediafire...6d71881w31o6xj0

 

http://www.megaupload.com/?d=XHUJY9WI

techniczny metalcore

Edytowane 3 listopada 2011 przez koval

[Pryxfus 820]

Krisiun - The Great Execution

 

 

Band: Krisiun

Album: The Great Execution

Year: 2011

Сountry: Brazil

Genre: Death Metal

Bitrate: mp3, 320 kbps

Total Time: 1:02:08

Size: 140 МB

 

01. The Will To Potency (6:23)

02. Blood Of Lions (5:06)

03. The Great Execution (5:18)

04. Descending Abomination (5:45)

05. The Extremist (5:58)

06. The Sword Of Orion (7:59)

07. Violentia Gladiatore (5:37)

08. Rise And Confront (5:13)

09. Extincao Em Massa (6:02)

10. Shadows Of Betrayal (8:39)

 

http://www.wupload.c...alchesh.com.rar

[Pryxfus 820]

Aborted - Global Flatline (2012)

 

 

Country : Belgium

Genre : Brutal Death Metal

Quality : Mp3, CBR 128 kbps

 

Tracklist:

 

01. Omega Mortis (0:59)

02. Global Flatline (3:12)

03. The Origin Of Disease (3:04)

04. Coronary Reconstruction (4:28)

05. Fecal Forgery (2:44)

06. Of Scabs And Boils (2:53)

07. Vermicular, Obscene, Obese (2:51)

08. Expurgation Euphoria (3:43)

09. From A Tepid Whiff (03:03)

10. The Kallinger Theory (3:43)

11. Our Father, Who Art Of Feces (2:43)

12. Grime (3:47)

13. Endstille (6:28)

14. Eructations Of Carnal Artistry (3:27)

15. Nailed Through Her Cunt (4:11)

 

http://www.filesonic.pl/file/MaaAZg7

[Manor 645]

Proces wymyślania nazw do kawałków death metalowych przebiega chyba podobnie jak przy wymyślaniu nazw pornoli. Aby było jak najbardziej zabawnie i groteskowo.

[Pryxfus 820]

Do death metalu, widzę, podchodzisz na poważnie. Do pornoli też?

[Royal 620]

Quality : Mp3, CBR 128 kbps

 

[Pryxfus 820]

Nie mój wrzut, potraktuj to jako info o przecieku, może już gdzieś hula lepsza wersja.

[Manor 645]

Do death metalu, widzę, podchodzisz na poważnie. Do pornoli też?

 

Twoje wnioskowanie chyba jasny ch.uj strzelił, skoro z mojego postu mówiącego o zabawności nazw kawałków w death metalu wyłapałeś, że podchodzę do tego poważnie.

[Royal 620]

Zastanawiałem się czy jest sens to wrzucać. Płyta ma prawie 20 lat, ale może ktoś jeszcze jej nie słyszał. A posłuchać warto. Demilich to zespół, dzięki któremu przeprosiłem się z Finlandią, krajem który muzycznie zawsze kojarzył mi się z – co tu dużo pisać – chujozą i pedalstwem. Nespithe to jedyny album w dorobku tej kapeli, ale bardzo wyjatkowy w gatunku i z każdej strony bezbłędny. Muzycznie to taki zawiły death metal – nie ma tu grama bezmyślnej łupanki, jest za to masa pokrętnych riff’ów i świetnej, pełnej masywnych blastów, perkusji. Każdy kawałek ma nieszablonową strukturę, mnóstwo tu walcowatych spowolnień i brutalnych przyspieszeń, natomiast jeśli chodzi o teksty to również jest lepiej niż w przypadku 90% death metalowych kapel. Osobno należy potraktować wokal, który jest po prostu upiorny i brzmi niczym dźwięk jaki wydałaby sieć rur kanalizacyjnych, przez którą niedawno przepłynęło kilkaset metrów sześciennych ścieków. Nie wiem jak musi wyglądać aparat mowy i przepona wokalisty, ale jego growl to zwyczajnie coś, czego jeszcze nie było. W sumie jest to jedyny aspekt, który może komuś nie podejść. Tak czy siak polecam bo jest to jedna z najlepszych płyt w gatunku.

 

Demilich - Nespithe [1993] 320 kbps

 

 

1. When the Sun Drank the Weight of Water

2. The Sixteenth Six-Tooth Son of Fourteen Four-Regional Dimensions (Still Unnamed)

3. Inherited Bowel Levitation - Reduced Without Any Effort

4. The Echo (Replacement)

5. The Putrefying Road in the Nineteenth Extremity (...Somewhere Inside the Bowels of Endlessness...)

6. (Within) the Chamber of Whispering Eyes

7. And You'll Remain... (in Pieces in Nothingness)

8. Erecshyrinol

9. The Planet That Once Used to Absorb Flesh in Order to Achieve Divinity and Immortality (Suffocated to the Flesh That It Desired...)

10. The Cry

11. Raped Embalmed Beauty Sleep

 

http://www.sendspace...748699a58861e03

http://www.mediafire...vwbm670eajscbk/

[Masorz 13 197]

Osobno należy potraktować wokal, który jest po prostu upiorny i brzmi niczym dźwięk jaki wydałaby sieć rur kanalizacyjnych, przez którą niedawno przepłynęło kilkaset metrów sześciennych ścieków.

 

O, czyli coś dla mnie

[Royal 620]

Nom, na tobie pewnie nie zrobi żadnego wrażenia ;]

[Uzny 94]

Ten wokal XD

 

Ta muzyka tego Demilich to nie jest coś, co jest możliwe na codzień XD

[Gość _Be_]

NO KUR'WA PRZEMISTRZ

[Royal 620]

Bartku, za bardzo się uniosłeś.

 

Nie zasługujesz na stałe członkostwo w mafii...

 

W MAFIII... ! ! ! ! ! ! ! !

 

 

 

 

 

 

Niedługo przypłyną do Ciebie ucięte końskie łby...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tudzież => http://www.youtube.com/watch?v=V7RMKq8RQj4

[Sqtr78 1 038]

demilich spoko, ale jak ktos mi wkrecil ze koles spiewa bekajac, nie moge tego wywalic z glowy.

[kornixxxx 45]

co jest teraz na czasie w death darciu mordy ? bym coś obczaił, co polecacie. tylko na powaznie, bez beki

[Masorz 13 197]

Demilich - za(pipi)ioza \m/

 

kornixxxx - atakuj Blood Red Throne -

 

http://www.youtube.com/watch?v=tjv_EyDTV10

[Royal 620]

Na czasie i dość modne jest teraz Nile.

[Gość _Be_]

Ulcerate znakomita płyta

Repuked i Waking the Cadavar jeszcze sprawdż

Edytowane 21 stycznia 2012 przez _Be_

[Masorz 13 197]

Bartezoo ale Waking The Cadaver to nie jest death, tylko grind/deathcore a on chciał def.

[Gość _Be_]

A tam je'bać szuflady ; d

[Masorz 13 197]

Oki, no to kornixxx badaj to -

 

http://www.youtube.com/watch?v=F14BT0f5jaE

[Royal 620]

Co to za szarpidruty?

 

Nie podoba mi się.

[mr_pepeush 96]

kiedyś dostawałbym orgazmu słuchając tych kawałków, a teraz się męczę... muszę się przyznać - spruchniałem

co się dzieje z człowiekiem, że w pewnym momencie przestaje go kręcić muzyka czarna jak dupa szatana i jedyne z kategorii mocniejszej muzyki to takie, które można usłyszeć w rockowych radiostacjach?

 

idę stąd, bo tracę do siebie szacunek jak wspomnę lata radosnego trzepania piórami i unikania latających nad głowami stóp obutych w glany

[Masorz 13 197]

Poprostu zamieniłeś się w ciotę i pedała.

Niektórym przychodzi z wiekiem.