A mi się ta ich nowa płyta podoba. W sam raz do puszczenia sobie w tle jakieś roboty/jazdy autem i nawet nie zauważa się kiedy przeleci cała.

Nowy album jest wspaniały. 

Ciężko wybrać najlepszy kawałek, bo tyle dobrego materiału, ale wybieram ten:

 

 

Moją topką z tego albumu są:

 

The Contrarian, The Doomed, TalkTalk, By and Down The River, Hourglass i Get the Lead out.

 

Eat the elephant i Disillusioned na początku mnie miało, ale po przesłuchaniu płyty z kilkadziesiąt razy, już tak mocno nie robią ja te powyżej.

 

Edyta: dobra jednak disillusioned w 2giej połowie cały czas mi się podoba

Edytowane 5 maja 20186 l przez Metoda

Nie wiem czy to dobry temat, ale s(pipi)ynsyny 30 sierpnia nowy album TooL !

Niech spyerdalaja 

8 minut temu, _Be_ napisał:

Niech spyerdalaja 

No chyba ty

1 godzinę temu, _Be_ napisał:

Niech spyerdalaja 

hehe, tool jednak zayebisty

8 godzin temu, Frostbite napisał:

Kiedy mozna bedzie uslyszec chociaz jeden kawalek z ich nowej plyty?

30 sierpnia.

Chyba że chcesz jak zwierzę słuchać jakiegoś kawałka nagranego telefonem na koncercie, to możesz nawet dziś.

Hype 0, bo nie ma co się oszukiwać: nie wymyślą koła na nowo, Keenan ma już zdarty głos i generalnie do tej pory Soen dostarczył mi wystarczająco. Ta płyta jeszcze przed spóźniła się o dobrą dekadę.

Ja to tu tylko zostawię.

No nie porwało mnie, tak czekałem 10 min na jakieś (pipi)nięcie jak to było przy tego typu utworach na poprzedniej płycie i się niestety nie doczekałem

 

Edyt: myślałem, że to ten nowy singiel

Edytowane 7 sierpnia 20195 l przez Metoda

Utwór do połowy "OMG nie wierzę, że to mówię ale czekam", minuta 7+ "no w sumie to niezbyt". 

Po kilku przesłuchaniach, jest tak jak pisze Wezyr. Ale album i tak będzie katowany

 

 

Że ja tego nie słyszałem wcześniej

Jest preorder na płytę, póki co tylko w edycji limitowanej, o standardowej czy też winylowej na ten moment brak jakichkolwiek informacji. Jak ktoś jest zainteresowany, to w tej chwili chyba Empik ma najtaniej. Jedyne 369 zł... 

https://www.empik.com/fear-inoculum-tool,p1231831878,muzyka-p

Poyebało ich zupełnie

W dniu 8.08.2019 o 10:24, Hum napisał:

Po kilku przesłuchaniach, jest tak jak pisze Wezyr. Ale album i tak będzie katowany

 

Po kilku(nastu) przesłuchaniach wraz z tekstem w sumie mocno się jaram i będzie słuchane.

No i Carey, ty chory po(pipi)ie

Czy w dzisiejszych czasach kupno CD bywa czymś innym niż akcją kolekcjonerską? W sumie normalna decyzja na miarę 2019 roku, no poza tym brakiem winyla. Jak ich kiedyś pytali o to, czemu nie wydają normalnie płyt na winylu (w sensie Aenimy i 10 000, pozostałe chyba są w miarę dostępne), to odpowiedzieli, że "pracują" nad odpowiednim masteringiem, wydaniem itp. Lata minęły, typy zapowiadają nową płytę i zero info o wydaniu winylowym, które fani Toola to by pewnie kupili w większej liczbie niż kompakty mdr.

 

 

 

Edytowane 11 sierpnia 20195 l przez ogqozo

Najwyraźniej mają swoje powody.

Flac dostępny w internetach. Kapitalny krążek, chyba najbardziej progresywny w dorobku, wielkim fanem nie jestem ale czapka z głowy. 

 

Edyta: po kilku dniach uważam że ta płyta to absolutny majstersztyk, jestem powalony, rozyebany i uzależniony. Jeden z najlepszych progresywnych albumów ever i mówię to jako zdeklarowany fan Floydów, King Crimson i Yes. Zdecydowanie najlepsze osiągnięcie w dyskografii. 

 

Edytowane 28 sierpnia 20195 l przez Absolem

Właśnie leci pierwsze przesłuchanie. Jest dobrze. 

Do ktorej ze wczesniej wydanych plyt najblizej?

Kooorwa, hype się kręci, ale już po singlu czuję że będzie kosa. Byle do piątku.  Swoją drogą, wydanie płytowe z ekranem będzie jedynym wydaniem audioCD? Z albumów studyjnych to będzie ostatni do kolekcji.

30 minut temu, _Forum_ napisał:

Do ktorej ze wczesniej wydanych plyt najblizej?

Do żadnej.

 

2 i ostatni utwór na płycie - 

2 minuty temu, Hum napisał:

Do żadnej.

 

2 i ostatni utwór na płycie - 

To widzę że już pomału Cię łapie, nie jestem w stanie wymienić słabego utworu lub takiego który wchodzi mniej, po prostu wszystkie wchodzą jak zimna vódka. Polecam odsłuch na słuchawkach, realizacja urywa du.pe. To co mnie najbardziej cieszy to to że Maynard przestał brzmieć ja Chris De Burgh.