Skocz do zawartości

TOOL vs APC


Totamten

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Moją topką z tego albumu są:

 

The Contrarian, The Doomed, TalkTalk, By and Down The River, Hourglass i Get the Lead out.

 

Eat the elephant i Disillusioned na początku mnie miało, ale po przesłuchaniu płyty z kilkadziesiąt razy, już tak mocno nie robią ja te powyżej.

 

Edyta: dobra jednak disillusioned w 2giej połowie cały czas mi się podoba :)

Edytowane przez Metoda
  • 1 rok później...
Opublikowano
8 godzin temu, Frostbite napisał:

Kiedy mozna bedzie uslyszec chociaz jeden kawalek z ich nowej plyty?

30 sierpnia.

Chyba że chcesz jak zwierzę słuchać jakiegoś kawałka nagranego telefonem na koncercie, to możesz nawet dziś.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

No nie porwało mnie, tak czekałem 10 min na jakieś (pipi)nięcie jak to było przy tego typu utworach na poprzedniej płycie i się niestety nie doczekałem :(

 

Edyt: myślałem, że to ten nowy singiel :reggie:

Edytowane przez Metoda
Opublikowano
W dniu 8.08.2019 o 10:24, Hum napisał:

Po kilku przesłuchaniach, jest tak jak pisze Wezyr. Ale album i tak będzie katowany :fsg:

 

Po kilku(nastu) przesłuchaniach wraz z tekstem w sumie mocno się jaram i będzie słuchane. :banderas:

No i Carey, ty chory po(pipi)ie :obama:

Opublikowano (edytowane)

Czy w dzisiejszych czasach kupno CD bywa czymś innym niż akcją kolekcjonerską? W sumie normalna decyzja na miarę 2019 roku, no poza tym brakiem winyla. Jak ich kiedyś pytali o to, czemu nie wydają normalnie płyt na winylu (w sensie Aenimy i 10 000, pozostałe chyba są w miarę dostępne), to odpowiedzieli, że "pracują" nad odpowiednim masteringiem, wydaniem itp. Lata minęły, typy zapowiadają nową płytę i zero info o wydaniu winylowym, które fani Toola to by pewnie kupili w większej liczbie niż kompakty mdr.

 

 

 

bCU1Ij9.jpg

Edytowane przez ogqozo
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Flac dostępny w internetach. Kapitalny krążek, chyba najbardziej progresywny w dorobku, wielkim fanem nie jestem ale czapka z głowy. 

 

Edyta: po kilku dniach uważam że ta płyta to absolutny majstersztyk, jestem powalony, rozyebany i uzależniony. Jeden z najlepszych progresywnych albumów ever i mówię to jako zdeklarowany fan Floydów, King Crimson i Yes. Zdecydowanie najlepsze osiągnięcie w dyskografii. 

 

Edytowane przez Absolem
  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Opublikowano
2 minuty temu, Hum napisał:

Do żadnej.

 

2 i ostatni utwór na płycie - :fsg:

To widzę że już pomału Cię łapie, nie jestem w stanie wymienić słabego utworu lub takiego który wchodzi mniej, po prostu wszystkie wchodzą jak zimna vódka. Polecam odsłuch na słuchawkach, realizacja urywa du.pe. To co mnie najbardziej cieszy to to że Maynard przestał brzmieć ja Chris De Burgh.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...