Canaris 304 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 Najbardziej? Hmmm... Final Fantasy X - chocobo, wyścig + zbieranie balonów. Kto grał ten wie jak bardzo nierealne jest jego przejście. Raz we frustracji, rzuciłem pada i chciałem się rzucić na wyrko za mną... wyrko stało inaczej... (pipi)! Przypieprzyłem łbem w ściane Przekleństw nie przytocze bo bana dostane wiem że mi pewnie nie uwierzycie ale ten wyscig ze sprowadzeniem czasu do zera zaliczyłem .........za pierwszym razem :/ a najsmieszniejsze/najtragiczniejsze jest to że A: nie uzywam tidusa moja druzyna to Auron Wakka Yuna B: drugiej cześci do miecza nie zebrałem po walce z Yunalescą a teraz nie moge tam wrócić bo wiadomo Dark Bahamut czatuje :] ogólnie najgorzej wpieniajace motywy w grach to własnie wszelkie usterki typu samoformatująca sie memorka ( a na memorce 100 % sejw z GTA SA pochlastac sie idzie ) , brak pradu dwa kroki przed save-pointem a ostatni mielismy dwie godziny temu i czasami taka nagła niemoc dopadajaca człowieka i nagłe zacinanie sie na jednym przeciwniku/poziomie/zadaniu po wczesniejszym przejściu połowy gry z palcem w......anusie :P Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 18 października 2008 Opublikowano 18 października 2008 WipEout HD - 74 Zone i pinball pojazdu = death. I bluzgi na lewo i prawo. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 ostatni boss w lost planet, tak debilnej walki chyba jeszcze zadna gra nie miala. Cytuj
Neoman 93 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Ostatnia misja w MoH Heroes 2 na PSP. W ogóle ta gra to porażka mimo że ma jedną z najlepszych grafik na tą konsolkę. Misje nie byłyby trudne gdyby nie wybiegające co chwilę szwaby. Producent pewnie wyszedł z założenia, że słabe AI zrekompensują liczbą przeciwników. Po którymś razie odpuściłem sobie. Cytuj
BartX 9 Opublikowano 27 października 2008 Opublikowano 27 października 2008 Ja ostatnio grałem w Forzę 2, za późno zahamowałem i krzyknąłem "kto ci dał prawo jazdy c(pipi)?" Po chwili zorientowałem się co mówię. Cytuj
Keymaker 25 Opublikowano 28 października 2008 Opublikowano 28 października 2008 Wpieniające jest, kiedy nie wychodzi coś, co powinno było wyjść na 100 %. Tak po prostu. Cytuj
ciwa22 858 Opublikowano 23 lutego 2010 Opublikowano 23 lutego 2010 (edytowane) X edycja mistrzostw świata rozgrywana w grę Winning Eleven 10. Ostatni mecz grupowy pomiędzy Paragwajem(ja) a Angolą(kumpel). Angola przed tym meczem: 3 punkty, Paragwaj przed tym meczem: 4 punkty. Liczba strzałów Paragwaju w tym meczu: 10-12, liczba strzałów Angoli w tym meczu: 1-3. Angola strzela w doliczonym czasie, doliczonego czasu, 99 minuty, gola na 1-0, co eliminuje Paragwaj z turnieju. Siarczyste "ja (pipi)e" z moich ust, rzut padem o łóżko i pociągnięcie go z kopa, gdy już na ziemi leżał (oczywiśćie pad 8) ). Ostatnią minutę tego dramatu, kończył za mnie trzeci z kumpli (w ramach bojkotu nie dograłem spotkania osobiście ) Edytowane 23 lutego 2010 przez ciwa22 Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 25 lutego 2010 Opublikowano 25 lutego 2010 "Ściana płaczu" w God Of War, a chodzi konkretnie o te nadziewane ostrzami kolumny, które na dodatek się kręciły. No trochę to wkurwiające było, tym bardziej, że lekko draśnięty Kratos spadał momentalnie w dół i trzeba było wchodzić od początku. Inna sprawa, że później przechodziłem ten fragment bez większych problemów, to jednak za pierwszym razem irytowało bardzo. Cytuj
teddy 6 898 Opublikowano 25 lutego 2010 Opublikowano 25 lutego 2010 (edytowane) Alma w Ninja Gaiden. Pamiętam jak rzucałem (pipi)ami w stronę telewizora. Dow(pipi)as, który to wymyślił powinien zostać nabity na pal albo zmuszony do obejrzenia viva comet na żywo. e: A no i jeszcze te RYBKI MARTWE, tyż z Ninja Gaiden. Psychopaci tą grę robili. Edytowane 25 lutego 2010 przez teddy Cytuj
MYSZa7 8 959 Opublikowano 27 lutego 2010 Opublikowano 27 lutego 2010 (edytowane) Mass Effect 2 Pierwszy poziom na statku Zbieraczy,gdzie wyskakują Ci platformy z nimi ....oczywiście na Szaleńcu Próbowałem chyba z 30 razy i ... w końcu się udało,ale kilka set (pipi) itp. zdążyło polecieć Edytowane 27 lutego 2010 przez MYSZa7 Cytuj
Boomcio 4 144 Opublikowano 27 lutego 2010 Opublikowano 27 lutego 2010 Murder Death Kill - był taki etap z platformami z luster ,a nad nimi takie wahadła się bujały i strącały ... COD Classic - kilka etapów jest iście hardkorowych np ten na pace samochodu, gdzie trzeba się ostrzeliwać (zapamiętać kolejność pojawiania się wrogów). Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.