jakbu 168 Opublikowano 2 lipca 2008 Opublikowano 2 lipca 2008 Pamietam jak z rodzina pytalismy na Pegazusie "Tanki", Mario, Dizzy oraz Micro Machines Pozniej byl PSX. Ojj, Crash to byly czasy Granie godzinami w Crash Bash, mordowanie sie w Tekkenie, "pierdzenie i bekanie" w GTA 2 To byly czasy... Ktos wczesniej sie pytal o Lomax'a. Mam, i gralem ale w wersje na PC-ta Co do NFS: Porsche Unlashead takze mam ale na PC-ta Niestety... Po PSX'ie przyszedl czas na emulatory Z siostra i jej mezem pogrywalismy w Donkey Kong Country na SNES'owskim emulatorku Cytuj
enoer 0 Opublikowano 14 stycznia 2009 Opublikowano 14 stycznia 2009 Bardzo ciekawy temat....Rzeczywiście tamte czasy były inne (magiczne)....I nie zgodzę sie z opinią, że to tylko młodzieńcza fantazja przez którą przechodzi każde pokolenie. Taka opinia wynika z faktu, że żyliśmy w innych czasach ( czasach transformacji) gdzie wiele rzeczy było dla nas nowością, a gdy sie pojawiały budziły zachwyt. Pamiętam gdy w ręce wpadła mi Zelda, albo Final Fantasy...doznałem szoku ponieważ moja wyobraźnia nie była przygotowana na tego typu rozwiązania ( tylko nie mówcie ze brak mi wyobraznii ).....Sprawa zasadnicza to media ( prasa, internet itd). W tamtych czasach nic nas nie przygotowywało na gry...Dostawaliśmy produkt który był często dla nas tajemnicą . Dziś zanim zagramy w grę mamy 10 trailerów i kilka gamepleów. Często sugerujemy się opiniami innych, przez co odrzucamy wiele tytułów które mogły by nas zainteresować. To wszystko można by przyrównać do kobiety która chcemy poznać, jednak nagle okazuje się, że zanim ja poznamy możemy obejrzeć gdzieś na necie jej nagie ciało, wypowiedzi, poznać zainteresowania...traci to swój urok:/..Obecnie tak jest z wieloma tytułami... Trzeba pamiętać, że wtedy kształtowały sie gatunki, więc pewne gry były ich prekursorami ( czyli wrażenie bezcenne)...Dużo jest jeszcze argumentów ku temu by tamte czasy uznać za szczególne..... ..... Nigdy nie zapomnę jak dostałem final fantasy VII i 32h spedzone przed telewizorem, a potem 18 h snu...albo jak przyjaciel przywiózł mi z Japonii soundtrack do tej gry i zgrywałem na kasetę magnetofonową a potem słuchałem w walkmanie...albo SNES i SEGA przywieziona przez ziomka ze Szwecji. Podejrzewam, że dla niektórych ( np . dla mnie) ten czas mógł trwać dłużej, bo albo sie nie miało jeszcze kompa i neta, albo grało sie tylko na oryginałach np. N64...pamiętam, że wtedy wiekszoścćosób starała sie wyciskać z gier co tylko sie dało.....teraz mamy kody itd..eh....Po za tym przykro mi trochę, że widząc dziś jakiegoś maniaka gier mogę z nim porozmawiać o nowościach, bo o starych dobrych czasach nie ma zielnego pojęcia.... Cytuj
Stoki Chan 1 Opublikowano 1 lutego 2009 Opublikowano 1 lutego 2009 Dostawaliśmy produkt który był często dla nas tajemnicą . Dziś zanim zagramy w grę mamy 10 trailerów i kilka gamepleów. Często sugerujemy się opiniami innych, przez co odrzucamy wiele tytułów które mogły by nas zainteresować. właśnie przypomniałeś mi czasy Commodore c16 ... ach .... :o Z PSXem już tak nie było , bo człowiek kupił PE i jakby nie patrzeć , grami z oceną poniżej "5" się nie interesował .... Cytuj
Meanthord 335 Opublikowano 1 kwietnia 2009 Opublikowano 1 kwietnia 2009 Po za tym przykro mi trochę, że widząc dziś jakiegoś maniaka gier mogę z nim porozmawiać o nowościach, bo o starych dobrych czasach nie ma zielnego pojęcia.... Zielonego pojecia to malo powiedziane. Rosnie pokolenie, ktore nie ma pojecia co to jest Mortal Kombat! Niesamowite? Niekoniecznie - dzisiejszy 14-latek urodzil sie w roku premiery Mortal Kombat 3... 2 lata mlodszy od niego kolega urodzil sie w momencie premiery pierwszego Dooma. Stare pierniki z nas . Cytuj
Gość logan40 Opublikowano 9 kwietnia 2009 Opublikowano 9 kwietnia 2009 Mimo iż dzisiaj nadal gram sporo, "w tamtych czasach" jakoś granie bardziej rajcowało mnie niż dziś, kiedy mam więcej obowiązków itp. itd. Starzeje się .... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.