Skocz do zawartości

Lost - Zagubieni


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Akurat dzisiaj gdy oglądałem "Spadkobierców", których akcja m.in. osadzona jest na wyspie Zagubionych, pomyślałem sobie, czy doczekam się za kilka lat pełnometrażowego, kinowego filmu spod tej marki. Bardzo chciałbym to zobaczyć.

  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...
Opublikowano (edytowane)

Od razu wróciły wspomnienia związane z tym gów.nem.

 

Przypominam - kościół xD

Edytowane przez ragus
Opublikowano

O kurna, to już 10 lat od pilota? Omg, ale ten czas zapiernicza. Świetny serial z fatalną końcówką. Zamiast reboota mogliby pozmieniać różne głupoty i zakończenie.

Opublikowano

Dokładnie, bardzo lubię ten serial ale końcówka słaba dość, mogli by zamiast restartu, zrobić filmowa trylogie cos ala władca pierścieni, 3 filmy po 3h każdy,

 

Z drugiej strony nie wiem czy bede oglądał nowa wersje bo dość miło wspominam losta i jego bohaterów

Opublikowano

Fabularnie było świetnie aż do 5ego sezonu, dopiero potem się zaczęły jaja dziać,

magiczne źródełka, latarnia, której wcześniej nie było, świątynia, kościół XD

 

Szkoda, że mnożyli tajemnice na pałę nie mając najmniejszego pojęcia do czego to zmierza. Dobrze, że potem parę rzeczy jako tako spójnie połączyli i ogarnęli.

Opublikowano

Pamiętam jak dziś, zakończenie 5 sezonu, czarny napis LOST na białym tle, nieprzespane noce w oczekiwaniu na 6 sezon, który złączy wszystko w spójną całość i nagle...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

LostS6ep1_14.jpg

 

XDDDD

Opublikowano

Co jak co, ale Hiroyuki Sanada jest mega aktorem, tylko trafił na dziadowski sezon niestety.

Ale i tak był jedną z jego lepszych stron.

No i powrót

Claire był fajny, mimo że jej trochę odwaliło

 

 

ragus oznaczaj spoilery, JA CI DOBRZE RADZE

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

nie pogardziłbym kolejną wycieczką na wyspę. co by nie mówić o tym serialu to jednak było to fajne telewizyjne doświadczenie. wystarczy powycinać dłużyzny (model 13 odcinków na sezon), zostawić 3 kanoniczne sezony z odpowiednimi modyfikacjami, a potem zamknąć historię tym razem bez zbytnich udziwnień. chyba coś podobnego robią z hirołsami. przeżyjmy to jeszcze raz:

 

 

diging a grave that's meant for you will take some time when you're using bamboo xD

Opublikowano

Magia tego serialu nigdy nie zostanie powtórzona. Przy tym trzeba było być, podczas emisji. Dla mnie to zawsze będzie serial numer jeden. To na jej podstawie napisałem dziesiątki artykułów, współtworzyłem grę przeglądarkową, wysnuciłem mnóstwo teorii itd.

 

Lost to nie serial, to po prostu doświadczenie. Możecie mówić co chcecie o jakości nowszych sezonów, to wciąż jest marka. Niemniej finał to był zaprzepaszczony potencjał. A mogli z taką łatwością go naprawić.

  • Plusik 3
Opublikowano

Yeah, ja akurat czekałem na napisy choć kusiło. Mam tyle świetnych wspomnień z tym serialem. Tyle teorii na forumku, dyskusje, kłótnie.

 

Bunkier to chyba wciąż najlepszy wątek tego serialu. Mistycyzm Dharmy, te filmy instruktażowe, inne bunkry. Człowiekowi włączała się wyobraźnia. Piękno tego serialu tkwi w fakcie, że nic nie dawali Ci na tacy. Było dużo wątków, niewyjaśnionych kwestii, ale przy konkretnej analizie i czujnym oglądaniu sam potrafiłeś ułożyć kawałki puzzli. To nakręcało fanów, dyskusję, a przy tym popularność.

Opublikowano

Figaro dobrze prawi. Kiedyś to całymi dniami siedziałem na lostopedii po kazdym odcinku i czytalem wypociny ludzi, ktorzy rozkladali serial na czesci pierwsze.

Szkoda, że te wszystkie tajemnice były gó,wno warte.

No ale jednak. przy loście to "it's all about the journey"

Opublikowano

Chyba obejrze sobie jeszcze raz :) Co by nie mowic to chyba nic tak nie przezywalem jak wlasnie LOST. W kazdym serialu zdarzaly sie odcinki, ale tu sezon za sezonem byla moc i za kazdym razem tak sie wszystko mieszalo, ze jedyne co myslalem to "znowu do(pipi)ali". Final? No zawiódł troche, ale to tylko z tego wzgledu ze bylo setki teorii i po prostu nie bylo co wymyslec ;]

Opublikowano (edytowane)

pamiętam jakie kilometrowy posty pisał chyba mazi po tym jak wyje.bało bunkier na koniec pierwszego sezonu czy tam drugiego, albo szoker z porwaniem walta, we have to go back!, the constant, wyciskacz łez z desmondem i ćpunkiem pod koniec trzeciego.... ehhh....

 

chyba też pojadę od początku.

Edytowane przez tk___tk

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...