Yap 2 795 Opublikowano 31 maja 2008 Opublikowano 31 maja 2008 No pewnie, ja się świetnie przy niej bawiłem. Powtórzę to co naklikałem jakieś 4 miesiące temu - scenki są wyreżyserowane po mistrzowsku, a mimika twarzy i voice-acting jest jednym z najlepszych w historii gier video. Nie patrzyłem na HS właśnie przez pryzmat NGB czy DMC i gra mimo iż krótka dała radę. Cytuj
theGrimReaper669 0 Opublikowano 31 maja 2008 Opublikowano 31 maja 2008 No pewnie, ja się świetnie przy niej bawiłem. Powtórzę to co naklikałem jakieś 4 miesiące temu - scenki są wyreżyserowane po mistrzowsku, a mimika twarzy i voice-acting jest jednym z najlepszych w historii gier video. Nie patrzyłem na HS właśnie przez pryzmat NGB czy DMC i gra mimo iż krótka dała radę. Zgodze sie i dodam ze przy hs bawilem rownie dobrze co z dmc4.Kazda z nich ma swoje bledy,ale obydwie mozna spokojnie polecic. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 10 lipca 2008 Opublikowano 10 lipca 2008 HS to arcydzielo, DMC to gra dla graczy i milosnikow gatunku. Wielbiciele NG nie beda lubic HS. HS jest zbyt wymagajace dla mozgu za malo dla rak . Mnie NG rozbroilo kompletna glupota i naiwnoscia fabuly do dzisiaj lezy gdzies rozgrzebane na polce - przejde pewnie jak juz kompletnie nie bede mial co robic ze soba. DMC ma wiecej sensu i wariactwo fabuly tam (wlaczajac nietuzinkowych bohaterow) daje przyjemnosc przechodzenia. W HS kombosy robi sie nie dla wyrzynki jak uwielbiaja rzeznicy growi tylko dla rozkoszy oka - gdzie wchodza cutscenki z roznymi ciosami czy chwytami Nariko. Jesli ktos nie daje rady wychwycic tych smaczkow to niech dalej maszuje Xem i wraca do NG. Dla mnie HS jest w top 3 gier na PS3 (z MGSem i Uncharted) gdzie fabula i jej przedstawienie jest kluczem do rozrywki i przyjemnosci z grania. Cwiczenie paluchow to wole na gitarze, badz fortepianie. Gra ma mnie ujmowac i wciagac tak bym chcial poznac historie i czuc sie jej czescia. Gdzie gra jest robiona pod fabule, a nie fabula pod pomysl nawalanki czy strzelanki. Trzy gry wymienione przeze mnie spelniaja takie oczekiwania. Moze problemem jest ze jestem casualem. Cytuj
dmk 0 Opublikowano 20 lipca 2008 Opublikowano 20 lipca 2008 tak z innej beczki: http://www.imdb.com/title/tt1119644/ nowy serial twórcy Lost, w roli głównej Nariko. Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 20 lipca 2008 Opublikowano 20 lipca 2008 HS to arcydzielo, DMC to gra dla graczy i milosnikow gatunku. Wielbiciele NG nie beda lubic HS. HS jest zbyt wymagajace dla mozgu za malo dla rak .Emm, dlaczego usłyszałem odgłos spłuczki klozetowej? Mi się podoba jedno i drugie ponieważ potrafię cieszyć sie tym co te gry oferują. Bez zbędnych porównań. Mnie NG rozbroilo kompletna glupota i naiwnoscia fabuly do dzisiaj lezy gdzies rozgrzebane na polce - przejde pewnie jak juz kompletnie nie bede mial co robic ze soba.Fabuła w NGII jest marginalnym elementem sieczki. Ot, cała filozofia. System walki jest tu głównym bohaterem i motorem napędzającym akcję. W HS kombosy robi sie nie dla wyrzynki jak uwielbiaja rzeznicy growi tylko dla rozkoszy oka - gdzie wchodza cutscenki z roznymi ciosami czy chwytami Nariko. Jesli ktos nie daje rady wychwycic tych smaczkow to niech dalej maszuje Xem i wraca do NG.Ok, włącz sobie Path of the Master Ninja i maszuj X <_< . Systemy walki w tych dwóch grach różnią się na maxa. Cytuj
Metal 4 Opublikowano 20 lipca 2008 Opublikowano 20 lipca 2008 (edytowane) Też uważam, ze HS to gra dla oka. Przyjemnie się ja ogląda, gra już niekoniecznie. Właśnie walka, to dla mnie najsłabszy punkt gameplayu HS. Epickie walki, świetne cut-scenki, całkiem ciekawa fabuła. DMC z kolei ma jak dla mnie nie epickie, a szalone walki i to mi pasuje dużo bardziej . Walki w nim są tak szalone, jak szalenie potrafimy grać, a w HS tak widowiskowe, jak chcieli i zrobili je twórcy, gracz ma tylko pyknąć co trzeba. Wolę prostą fabułę DMC, ze względu na klimat, postacie itd . Dante rządzi imo. Sa gusta i guściki, ale imo Nariko wymięka przy Dante czy innych Kratosach, ale du.pa z niej fajna Edytowane 20 lipca 2008 przez Metal Cytuj
stabik 3 Opublikowano 20 lipca 2008 Opublikowano 20 lipca 2008 (edytowane) Hiki powiedzial wszystko za mnie. Jesli chcecie grac w takie gry to lepiej kupcie sobie wii bo tamten kontroler wystarczy do grania w takie cos P.S modliem sie o koniec i Bog okazal sie laskaw Edytowane 20 lipca 2008 przez stabik Cytuj
adamcky 1 Opublikowano 21 lipca 2008 Opublikowano 21 lipca 2008 Do dziś zresztą dręczy mnie pytanie, czemu Kali nie dał dychy, no czemu? Bo gra na tyle nie zasluzyla.Sa w niej minusy a ty ich nie widzisz.Jezeli HS ma dostac 10,to taki mgs4 co dostanie? 11/10? BUHAHAHHAAHAHA LUL DNIA!! Brawo theGrimReaper669!! Jesteś bogiem!! HikiQmori- myślę, że przesadzasz. Fakt ja przeszedłem HSa pożyczonego od kumpla. Może inaczej bym oceniał grę gdybym sam ją kupił... Pisałem tu już nieraz więc wspomnę tylko o systemie. HS ma lepszy system niż GoW czy DMC. NG jest nr1 wśród slasherów, choć fabuła faktycznie jest tam śmieszniejsza niż w HS. DMC to gra dla funu. Łatwy system, fajne postacie, czarny humow i dużo napi*rdalania. A 'argument', że 'HS jest h*jowy bo nie ma tam skoku' jest tak samo głupi jak 'argument' wypowiadany przez fanów futbolu 'że soccer jest głupią grą bo piłka nie jest owalna'... (oczywiście to nie tyczy się Ciebie bo akurat Ty tak nie powiedziałeś) Cytuj
konrado0905 7 Opublikowano 21 lipca 2008 Opublikowano 21 lipca 2008 nie wiem co jest smiesznego w fabule HS Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 21 lipca 2008 Opublikowano 21 lipca 2008 Moze to, ze sie jej nie rozumie? Cytuj
theGrimReaper669 0 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 (edytowane) A 'argument', że 'HS jest h*jowy bo nie ma tam skoku' jest tak samo głupi jak 'argument' wypowiadany przez fanów futbolu 'że soccer jest głupią grą bo piłka nie jest owalna'... (oczywiście to nie tyczy się Ciebie bo akurat Ty tak nie powiedziałeś) Pewnie,skok i slashery....no co ty,przeciez to nie platformowka Edytowane 22 lipca 2008 przez theGrimReaper669 Cytuj
adamcky 1 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 nie wiem co jest smiesznego w fabule HS Fakt. Źle skonstruowane zdanie. Fabuła w NG jest śmieszna. HS pod tym względem stoi na znacznie wyższym poziomie! Cytuj
Gość Soul Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 Co z tego jak fabuła w takich grach to dalszy plan ,gameplay to podstawa a jak wiadomo HSowi SPOOORO brakuje do NG,DMC,GOW. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 Na pewno nie. Akurat fabula i gameplay to jedna wspaniala calosc. NG kompletnie mnie nie ciagnie - nie wiem co takiego super jest w bezsensownym zarzynaniu setek przeciwnikow? W HS przynajmniej ma to jakas sensowna podbudowe. Ze w NG mozna skakac jak zajac? LOL NG jest po prostu nudny i glupowaty. DMC ma to cos (fabula tez potrafi wciagnac i bohaterowie sa swietni), God of War jest rowniez znacznie lepszy od NG. Cytuj
Gość Soul Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 (edytowane) Fabularnie tak ,ale gameplayowo IMO NG 1 i 2 to królowie w tego gatunku ,rozbudowany system walki = masa możliwości ,dynamiczna ,wymagająca ,trudna. Grając w NG i patrząc na te cuda na ekranie jakie można wywijać ,człowiek zapomina o fabule ,bo to co teraz jest ważne to rozjechać tego boss'a jak najlepiej się da. Edytowane 22 lipca 2008 przez Soul Cytuj
Ins 5 816 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 Moze to, ze sie jej nie rozumie? Czego mozna nie zrozumiec w tak banalnej fabule ? To, ze gra ma ladnie wyrezyserowane cut-scenki nie oznacza, ze scenariusz rowniez stoi na wysokim poziomie. Ogolnie Heavenly Sword jako slasher to po prostu slabiak, zlozylem preordera i okrutnie sie zawiodlem. Nawet grafika nie robi wrazenia przy tragicznym frameracie. Jedyne co jest udane w tej grze to wlasnie przerywniki. To jest taka gierka do pozyczenia. Ponawalasz sobie w iXa przez 5 godzin i juz wszystko widziales. Ja sprzedalem odrazu po przejsciu, zanim gra stracila na wartosci. Cytuj
Incognitos 2 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 Grafika nie robi wrażenia... to co na Tobie robi wrażenie?? Istnieje w ogóle taka gra?? Cytuj
Jacobss 2 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 Moze to, ze sie jej nie rozumie? Czego mozna nie zrozumiec w tak banalnej fabule ? To, ze gra ma ladnie wyrezyserowane cut-scenki nie oznacza, ze scenariusz rowniez stoi na wysokim poziomie. Ogolnie Heavenly Sword jako slasher to po prostu slabiak, zlozylem preordera i okrutnie sie zawiodlem. Nawet grafika nie robi wrazenia przy tragicznym frameracie. Jedyne co jest udane w tej grze to wlasnie przerywniki. To jest taka gierka do pozyczenia. Ponawalasz sobie w iXa przez 5 godzin i juz wszystko widziales. Ja sprzedalem odrazu po przejsciu, zanim gra stracila na wartosci. No to co ci się konkretnie w fabule nie podobało? Konkrety, napisz lepiej w spoilerze, żeby ktoś przypadkiem, kto nie grał, nie przeczytał jakiegoś urywku fabuły. Że niby poświęcenie Nariko było takie banalne? Cytuj
Gość Soul Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 (edytowane) Grafika nie robi wrażenia... to co na Tobie robi wrażenie?? Istnieje w ogóle taka gra?? Na mnie też grafika w tej grze wrażenia nie zrobiła ,w Uncharted jak najbardziej ale nie tu. Edytowane 22 lipca 2008 przez Soul Cytuj
Daffy 10 614 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 (edytowane) nie no Panowie czego Wy oczekujecie po grach,ten tytuł przecież masakruje grafiką,właśnie w niego sobie gram i przecieram oczy ze zdumienia.Miejscami jest ładniej niż w Uncharted,momenty gdzie na ekranie jest setki przeciwników są niewiarygodne,wykonanie postaci i mimika jest chyba najlepsza ze wszystkich gier na PS3.Oczywiście strona techniczna ma jeden minus i to dość spory to framerate-gra chodzi w 30fps i to niestabilnych(choć tragiczny framerate to nie jest-małe spadki ale odczuwalne) co w bijatyce niestety rzuca się w od razu w oczy-to typ gier gdzie musi być płynnie i w 60fps i nie ma bata.Całościowo Uncharted jest nie do pokonania na chwilę obecną ale HS wygląda przezacnie Edytowane 22 lipca 2008 przez Ficuś Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 Ja gralem w Heavenly po takich grach jak Sigma,H3 czy GOW i gra itak wedlug mnie wymiata grafiką.. Cytuj
triboy 984 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 (edytowane) Mnie osobiście Hevenly Sword skopał swoimi super, bo to trzeba przyznać, cut-scenkami. Gra aktorska, grafika, reżyseria-mistrzostwo, było wcześniej coś takiego w innej grze? Fabuła i sposób prowadzenia narracji to kolejne plusy. Fakt, czas gry mógłby być troszkę dłuższy...Ale świat wykreowany przez developera to już poezja, ja chcę taki film albo książkę... Ninja Gaiden Sigma-fabuła jak z Power Rangers, ale system walki jak najbardziej na plus, w sumie to chyba najmocniejszy punkt programu...i tyle. DMC4-fabularnie, jak to DMC, ale jest ok,"troszkę"nacięgane, ale to przecież Capcom. Cut-scenki, przy ich oglądaniu przypomniał ma się Matrix, demony mają jednak powera!"Szekspirowska"scena...dla mnie bomba. Generalnie zamiast wzajemnie obrzucać się błotem, powinniśmy się cieszyć, że wszystkie te gry, mimo, że to przecież jeden gatunek, prezentują odmienne podejście do tematu. Przynajmniej jest wybór...i to jest największy plus. Edytowane 8 września 2008 przez triboy17@o2.pl Cytuj
konrado0905 7 Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 kogo nie ruszyla scenka w ktorej Nariko przemawia do nas (mowi do kamery) lapa w gore. Cytuj
Gość Soul Opublikowano 22 lipca 2008 Opublikowano 22 lipca 2008 Przecie Insika napisał ,cut sencki to najlepsze co się tej grze przytrafiło Cytuj
theGrimReaper669 0 Opublikowano 23 lipca 2008 Opublikowano 23 lipca 2008 (edytowane) Ja przy HS bawilem sie tak dobrze jak i z DMC.Porownujac te gry wychodzi cos na miare, jakosc vs ilosc.Co kto woli. Edytowane 23 lipca 2008 przez theGrimReaper669 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.