raven_raven 12 014 Opublikowano 22 marca 2008 Opublikowano 22 marca 2008 4. Niestety, na GBA nie można wymieniać pokemonów z konsolami GBC. Wyczytałem to gdzieś, ale niedługo mam zamiar to wypróbować. I wtedy powiem na 100 %.Seria Pokemon... hm, gra dziecinna, kierujemy chłopczykiem/dziewczynką i zbieramy dziecinne stworki i nimi walczymy... Ale do jasnej cholery, jakie to jest grywalne! Konstrukcja jest jak ze zwykłej gry staroszkolnej gry PRG, ale cały pomysł ze zbieraniem stworów, które spotykamy po drodze jest genialny! Wyobraźcie sobie, że w takim FF kierujemy jednym bohaterem, ale możemy wszystkie potwory, które mamy po drodze złapać i trenować, a potem wystawiać po drodze po swojej stronie... Kapitalny pomysł! Zresztą, co ja będę tłumaczył, chyba każdy je zna .Pokemon Blue/Red/Yellow - stare, ale jare. Grafika prosta, ale gra nic na tym nie traci. Tu mamy standardowe 151 pokemonów, które chyba wszyscy lubimy. Jak na razie Blue to moja ulubiona część, wiadomo, ta była pierwsza. Skończyłem chyba ze 4 razy zaczynając za każdym razem innym pokemonem i potem bawiąc się link kablem skończyłem grę mając od samego początku całą wielką trójkę... Eh, przy tej grze chyba ze 200 h spędziłem.Pokemon Gold/Silver/Crystal - słabo znam. Niestety nigdy nie miałem do czynienia z prawdziwą, oryginalną wersją. Zawsze jakieś tandetne ripy. Z tego co wiem, grafika jest śliczna jak na GBC, pokemonów wiele, choć nadal są te stare, lubiane a możliwości jest mega-dużo. Telefon, trzymanie przez pokemony przedmiotów, rozmnażanie pokemonów, nowe przedmioty, grafika, animacje... No po prostu miodek.Pokemon Ruby/Szafirowe - Mam Ruby, wymieniłem bateryjkę i dopiero zacząłem zabawę. Na szerokim ekranie GBA zupełnie inaczej się gra, nowe menusy, pokemony, zupełnie nowe animacje, dobra grafika - ale to wciąż stare dobre pokemony, wciąż je kolekcjonujemy i wciąż kupa zabawy... Co tu dużo mówić, masa zabawy się przede mną szykuje .Ogólnie cała seria to chyba najlepsze gry na Gameboye, a na pewno jedne z najlepszych RPGów jakie są. Cytuj
m0rr0s 3 Opublikowano 20 maja 2010 Opublikowano 20 maja 2010 (edytowane) Myślę, że nie sprawdziło by się z ff, tak jak np w ff7. Ale racja, mimo, że niby dziecinne, to jest to genialna gra na handhekda i nawet w wieku 15 lat znajduję ludzi, którzy w to grają. Co prawda sprzedałem już gba, to teraz wracam do przeszłości dzięki emulatorowi na symbiana.Rred znam słabo, golda (chyba oryginalmnego) przeszedłem. Aktualnie zacząłem emeralda, zupełnie inna jakość, zobaczymy jak z grywalnością. Edytowane 20 maja 2010 przez m0rr0s Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 29 listopada 2015 Opublikowano 29 listopada 2015 Ogrywam wlasnie yellow no moim gba sp, grafa stara, ale grywalnosc ciagle ta sama. No i tutaj walki jednak sa jakims lekkim wyzwaniem w porwnaniu do tych odsłon z 3ds. Chyba zbiore wszystkie 151. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 29 listopada 2015 Opublikowano 29 listopada 2015 Ta, do momentu aż dostaniesz Dig. Całą grę można na tym przejść xd. Zresztą pierwsza generacja dużo ma takich kwiatków. Cytuj
Velius 5 754 Opublikowano 30 listopada 2015 Opublikowano 30 listopada 2015 Polecam romy z podniesionymi poziomami trudnosci albo trybami hardcore Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.