KoRn!!!!!!!!

[wiki1993 539]

Bez kitu fajny ten nowy KoRn, miłe zaskoczenie. Kilka kawałków świetnych, kilka średnich, ale ogólnie bardzo na plus. Właśnie skończyłem pierwszy odsłuch, ale na pewno na jednym się nie skończy Wiadomo, że to już nie to samo co za czasów s/t (<3), ale zaliczyli udany powrót.

[nobody 3 504]

Po setnym odsłuchu kawałków "Burn The Obident" oraz "Le't Go" z płyty The Path Of Totality i iście genialnym "Spike In My Veins" z najnowszego albumu stwierdzam:

 

 

+

 

 

= ZA(pipi)IOZA.

 

Ostatni taki genialny featuring metalu z drum & bass słyszałem w wykonaniu Pendulum i IN Flames; "Self Vs Self"

 

 http://www.youtube.com/watch?v=TBJjREXXSyA

 

Niech oni nagrają razem cały album.

[Zeratul 415]

Jako koles ktory byl wielkim fanem Korna do czasow Issues, robil rozpjerdol na koncercie w Spodku w 2000 czy 2001... to nie spodziewalem sie duzo... biorac pod uwage, ze nastepne albumy olalem cieplym moczem. Jednak magia tego, ze Brian wraca do zespolu zrobila swoje i pomimo absolutnie zalosnego Never Never to plytke kupilem. Na poczatku milo sie zaskoczylem... pierwsze tracki naprawde calkiem niezle. Prey for Me spoko, tak samo Love & Meth... potem coraz gorzej, itd... i tak niby w miare nie rozczarowany, ale puscilem sobie clown, good god, faget i chi... i koniec koncow to nowa plyta jest slaba

[Pryxfus 820]

robil rozpjerdol na koncercie w Spodku w 2000 czy 2001.

High five, też byłem na tym koncercie :]

[Gość _Milan_]

things we do to nowy freak on a leash korna czyli numer pokazowy z porywajacym refrenem. cala plyta to misz masz 4 pierwszych czyli jest bardzo milo

[Yap 2 794]

Jo tyż był. POD grali przed nimi, a sam koncert był niezły. Jednak brak bisu i suche pożegnanie były trochę nie ten teges.

[El Loco Chocko 2 029]

A mialo niby Limp Bizkit grac hehe, a wyskoczylo jakies POD. Malo chyba kto ich znal wtedy, ale koncert dali dobry. Najlepsza beka z tych typow w KORNCAGE hehe. Utkneli z tylu i chu.ja imo z koncertu mieli.

[Zeratul 415]

Z tego co pamietam to Blind zagrali jako bis...  mnie bardziej wkorwilo pol godzinne opoznienie... 

[nobody 3 504]

pierwsze tracki naprawde calkiem niezle. Prey for Me spoko, tak samo Love & Meth... potem coraz gorzej, itd... i tak niby w miare nie rozczarowany, 

 

No proszę a u mnie było na odwrót.

 

Bardzo dobre Pray For Me.

Jeszcze lepsze Love & Death.

Zajępiste What We Do - które jest moim ulubionym songiem obok:

Spike In My Veins - TEN mostek. TA solówka. TEN mix z Noisią.

Bardzo dobra choć słabsza od poprzednich Mass Hysteria (swietny mostek) oraz Paranoid And Aroused.

Wreszcie mega klimatyczne Lullaby For The Sadist, które udowadnia że świetne tracki nie kończą się wraz pojawieniem "Never, Never"

 

ale puscilem sobie clown, good god, faget i chi... i koniec koncow to nowa plyta jest slaba 

 

Klasyczny, nieuleczalny przypadek miłości do oldskulu pierwszych dwóch albumów. ^Ta płyta jest przede wszystkim dla tych którzy pokochali Issues, oraz a może raczej przede wszystkim Untouchables.

Uwielbiam Ball Tongue, Good God, Adidas, czy Twist, ale zawsze bardziej preferowałem Here To Stay, czy Falling Away From Me.

Mnie zadowala ciężar, klimat, świetne mostki i hipnotyzujący wokal, czyli to za co pokochałem KoRna już od czasów nieco bardziej komercyjnego Follow The Leader, a tutaj znowu mam to wszystko.

The Pardigm Shift = Untouchables vol. 2

Edytowane 11 października 2013 przez nobodylikeyou

[Sqtr78 1 038]

nie bede rozkminial na kawalki i sample, ale sluchajac Korna od roku 97 zeszlego stulecia powiem tyle. 

ZA(pipi)ISTAAAAAAA plyta, nareszcie

[Gość _Milan_]

dodam tylko ze love&meth to kawałek zywcem wyrwany  z   2 płyty, wokal to clown ;]

 

 

piekna płytka, coraz lepsza.

[nobody 3 504]

Brak dud jakoś zniosę, ale jednej jedynej rzeczy tu jednak brak: Skatu. (Twist, refren Ball Tongue, mostek Freak On A Leash, wstawki w Dead Bodies Everywhere, Children Of The KoRn czy B.B.K.)

Ten stuff odszedł z chwilą kiedy Devis odrzucił dragi. :confused: (Issues powstawało już na fali ich odstawienia). 

No i maniera wokalna pozostaje pod wpływem lekcji śpiewu jakie Jonathan wziął przed Untouchables. 

Edytowane 13 października 2013 przez nobodylikeyou

[Gość _Milan_]

korn to takie pyszne płatki na sniadanie, zawsze przyjemnie sie je zje, ale człowiek i tak musi zjesc pozniej cos wiekszego.

Po czasie uwazam ze nawet te slabsze plytki maja przyjemne momenty, muzyka do zabawy z dzieckiem.

[nobody 3 504]

Korn to kukurydza. Corn flakes to te płatki som. 

 

 

 

muzyka do zabawy z dzieckiem.

 

A to to 100% prawda w sumie jest: 

 

http://www.youtube.com/watch?v=1q-k-uN73Gk

 

http://www.youtube.com/watch?v=AAuv0wSoHf8

 

http://www.youtube.com/watch?v=aJdiMhE9Tjg

[Masorz 13 197]

Pamiętam jak mnie ten kawałek zniszczył, nonstop miałem przed oczami nadciągający armageddon

 

http://www.youtube.com/watch?v=0eCQ9F1OPvs

 

X_X

[Gość _Milan_]

ba, numery od 1 -4 niszczyły psyche, a sam poczatek z it's on to jest kosmosik.

 

piekna płyta, od A do Z. justin <3

Edytowane 16 października 2013 przez _Milan_

[nobody 3 504]

Pamiętam jak mnie ten kawałek zniszczył, nonstop miałem przed oczami nadciągający armageddon

 

http://www.youtube.com/watch?v=0eCQ9F1OPvs

 

X_X

 

Nieoficjalny klip w wersji anime miażdzy:

[media]http://www.youtube.com/watch?v=_X5p5bbW4bE[/media]

 

ba, numery od 1 -4 niszczyły psyche

 

I 6. I 6. 

[media]http://www.youtube.com/watch?v=scYAJH3Vl_Q[/media]

Edytowane 23 października 2013 przez nobodylikeyou

[ogqozo 6 552]

Jest już wersja bez wyciszonych "faków"? Mierzi mnie to, za każdym razem sprawdzam odruchowo słuchawki czemu się zacina.

 

 

P.S. Dobra sam sprawdziłem jest, thanks for nothing (pipi)e.

Edytowane 16 października 2013 przez ogqozo

[nobody 3 504]

http://darkwarez.pl/

 

A jeszcze bardziej polecam zakup oryginału. Zasłużyli jak nigdy. Tak samo jak nowy NIN.

[Zeratul 415]

klip do love & meth

http://www.youtube.com/watch?v=851NxKsneFk&sns=em

[Gość _Milan_]

hehe, jakiś zartowniś wrzucił do paczki z nową plytą kawałek bonusowy, tylko że pod nazwę prawdziwą podłożył kawałek tej grupy

https://www.youtube.com/watch?v=RY7gc4Rwb8E

 

No więc dawałem sie nabrać, i przyznam że jestem zachwycony tym jak bardzo pasuje i jak bardzo fajny jest.

I może to pokazuje że dużo kapel już gra jak korn i mogłoby wydawać płyty pod ich szyldem, co nie zmienia faktu ze nowa płyta jest zayebista.

 

a kawałek polecam

może nawet najlepszy na płycie ;D

Edytowane 17 marca 2014 przez _Milan_

[ogqozo 6 552]

Przypomniało mi się, jak miał wychodzi nowy album Metalliki i na YouTube'ie podszywano pod niego dziesiątki innych kapel. Niektóre zresztą całkiem niezłe i się na tym wybiły...

 

 

 

 

 

Swoją drogą, kto uwierzył, że piosenka o tym, jaki fajny jest Chrystus Zmartwychwstały, będzie Metalliki? Aha, no tak, po "St. Anger" można było uwierzyć we wszystko.

Edytowane 17 marca 2014 przez ogqozo

[Masorz 13 197]

hehe, jakiś zartowniś wrzucił do paczki z nową plytą kawałek bonusowy, tylko że pod nazwę prawdziwą podłożył kawałek tej grupy

https://www.youtube.com/watch?v=RY7gc4Rwb8E

 

No więc dawałem sie nabrać, i przyznam że jestem zachwycony tym jak bardzo pasuje i jak bardzo fajny jest.

I może to pokazuje że dużo kapel już gra jak korn i mogłoby wydawać płyty pod ich szyldem, co nie zmienia faktu ze nowa płyta jest zayebista.

 

a kawałek polecam

może nawet najlepszy na płycie ;D

 

Słuchałem tego jak wyszło 3 lata temu i byłem zachwycony, że podróbka Korna gra lepiej niż sam Korn na niejednej płycie.

[basbot11 177]

nowy klip

 

 

jesli oni maja grac takie cos, to lepiej niech zaczna robic cos innego.

[Gość _Milan_]

toć to jakiś odrzut