Skocz do zawartości

KoRn!!!!!!!!

Featured Replies

Opublikowano

raczysz sobie zartowac.

 

limb bizkit ma naprawde niezle dwie pierwsze plyty ( pierwszej nie sluchalem, ale moj kolega ktorey ma swietny gust , podobny do mojego tak uwaza), pozniej to tylko splukac.

 

to do (pipi)ka.

Edytowane przez caps_LOCK_masta

  • Odpowiedzi 270
  • Wyświetleń 57,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Cały album wyciekł, dzień przed premierą Korn - The Serenity of Suffering   http://catshare.net/CtsJfq0QitvEta16/krn16_da.rar http://rapidgator.net/file/5c2d70cba1b64aa268259789896a810c/krn16_da

  • Odkopię, ale ten koncert był dojebany w pytkę. Spodek wypełniony po sam sufit, mosh pit na płycie przy każdym kawałku, fala ludzi widziana z góry hipnotyzująca. No i setlista zacna, bo świętując 30-le

  • Gość _Milan_
    Gość _Milan_

    to już wole ten dubstep

Opublikowano

ostatnia też jest dobra. nienachalna, bez pajacowania - takie rege against the machine dla ubogich.

Opublikowano

Z LB jest taki problem, ze nawet jak nagraja dobre kawalki, to wszystko polozy irytujacy wokal Dursta. Tego nowego kawalka nie da sie sluchac przez tego goscia, jeszcze w studio ten wokal dostal glupi poglos i jest wielka sra,ka. Tzn. sam utwor tez jest chu,jowy ale mozemy zalozyc ze z 2 okaza sie niezle i powyzsza zasada bedzie miala pelne zastosowanie.

Opublikowano

ła kra

ju gona da

jo gona strejt to gejt in de ska

 

 

Nie no, nie jest jeszcze tak źle, Limp Bizkt nadal mnie mierzi. Bardzo.

 

Ale nowy Korn, hehe, spoczko płyta. Mi się podoba, że oni są tacy smutni i każda piosenka jest o tym, jak społeczeństwo gwałci wokalistę i się nad nim znęca. Może to ułatwia mi identyfikację, no nie wiem, w każdym razie ostatnio jakoś mi brakuje takiej muzyki, takiej naprawdę smutnej, bo wkoło tylko słyszę ciągle "ga ga ulala" i inne "cieszmy się i baunsujmy!". No nie, nie po to słucham muzyki, żeby było mi wesoło. Spie'rdalajcie z wesołą muzyką. W Kornie facet cały czas śpiewa, że nie jest w stanie wytrzymać ani sekundy tego bólu, jaki go dotyka. Przynajmniej nie stara się ludzi uszczęśliwiać jak jakiś pajac.

Opublikowano

jedyna dobra płyta Limpa to Chocolate Starfish, reszta kał, rzekłem.

 

A korna nowego słucham już 4 raz... na poczatku rozczarowanie, ale coraz bardziej mi się podoba. Nie jest to poziom dawnych płytek czy też Take a look in the mirror (imo ich najlepszej), ale na pewno lepsze niż ostatnie dwie płytki, szczególnie tego szrotowego Untitled (płyta tak zje.bana że nawet nazwy szkoda było wymyślać :F)

Edytowane przez MaZZeo

Opublikowano

no, przy are you ready to live nic tylko się pociąć.

Opublikowano

I feel I can't go nowhere

 

My mind plays tricks on me

I can't control coś tam

 

I'm always tasting the shit

 

 

Kilka cytatów z pierwszej minuty piosenki... Mało wesoła. Generalnie dwa ostatnie utwory są chyba słabe, albo jestem już zbyt zmęczony jak do nich dochodzę, ale np. "Lead the Parade" jest bardzo fajne.

Opublikowano

...no coz, w koncu ogorek to czlowiek ktory chcial jechac na Lacrimose.

Opublikowano

Coś ci się pomyliło, nawet nie wiem co to za zepsół to "lacrimose"...

Opublikowano

Chciales jechac na festiwal na ktorym grali, to tak jakbys mial ich dyskografie w chacie, to tak jakbys zachwycal sie nad nowym kornem.

lacrimosa.jpg

Edytowane przez caps_LOCK_masta

Opublikowano

Coś ci się pomyliło. W tym roku nie pojechałem jeszcze na żaden koncert. Jarocin będzie pierwszy, ale tam też jadę tylko na jeden dzień i jestem DOŚĆ PEWIEN że nikt tam nie będzie grał gotyckiego progresywnego deutschfolka.

Opublikowano

Dobra, dobra. Za dwa lata bedzie "Coś ci się pomyliło, nigdy nie sluchalem ostatniej plyty Korna".

Opublikowano

Masz racje, pomylilo mi sie, po prostu w temacie jakiegos seven festivalu musiales zaczac pier.dolic cos ze jedziesz do jarocina, pomyslalem ze to jedno i to samo.

Opublikowano

jedyna dobra płyta Limpa to Chocolate Starfish, reszta kał, rzekłem.

 

Nie jest to poziom dawnych płytek czy też Take a look in the mirror (imo ich najlepszej), ale na pewno lepsze niż ostatnie dwie płytki, szczególnie tego szrotowego Untitled

Po(pipi)ało. Przecież Untitled >>>>>>>>>>> TALITM

Mnie się za to coraz mniej podoba. Ale i tak jest OK, zwłaszcza że strasznie się na Dilindżerze zawiodłem w tym roku.

Edytowane przez _Shaman_

Opublikowano
Przecież Untitled >>>>>>>>>>> TALITM

pierdolisz

Opublikowano

Uspokojcie sie małe brudaski, kłociccie sie które (pipi) mniej smierdzi.

Opublikowano

Małego brudaska to masz w gaciach.

Opublikowano

Twoja siostra jest po prostu wybredna.

Opublikowano

Dobrze, że Twoja mama jest zadowolona.

Opublikowano

po lejbach w parku gnido!

Opublikowano

po lejbach nie mogę, idę na grać na skrzypcach :sad: <cipa>

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Metal Hammer Festival - Katowice, Spodek (27.08.2010)

 

Niestety o całym festiwalu nie mogę zbyt dużo napisać, bo widziałem zaledwie 30min. koncertu Opeth i koncert Korna pozostałych zespołów nie widziałem:( Te 30min. koncertu Opeth , które widziałem bardzo mi się podobało widziałem ich już w zeszłym roku jak grali przed Dream Theater i też wypadli bardzo dobrze, mam nadzieję, że kiedyś ich zobaczę na indywidualnym koncercie:)

 

To już 3 mój koncert zespołu KoRn i chyba najgorszy. Nie wiem może dlatego, że grali na festivalu i zagrali zaledwie 75min? może dlatego, że to ich pierwszy koncert na trasie? a może poprostu po odejściu Heada i Silvery zespół KoRn jest zagubiony i nie wie jaką ściężką dalej podążać? A może poprostu się już wypalili? Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, ale jak widziałem ich w 2007r. to zrobili na mnie dobre wrażenie przede wszystkim dwie perkusje i Joy Jordison za garami robiło wrażenie:) a teraz w Katowicach wypadli tak jakoś nijako:( Nie mówię, że koncert był słaby, bo słaby na pewno nie był, ale bez jakichś rewelacji... Frekfencja też była bardzo słaba i Spodek świecił pustkami jeśli chodzi o sektory to wyglądało to blado, ale na płycie było sporo ludzi , ale myślę, że więcej jak 4-5 tys ludzi nie było a jak na Spodek to mało... Największy + tego koncertu to chyba taki ,że zagrali "Did My Time" bo uwielbiam ten kawałek:) Po koncercie udało się dorwać Fieldy'iego co widać na moim filmiku:) A propos Jonathana Davisa to gwiazdor z niego jak mało kto! Kolega spotkał go przed koncertem to nie pozwolił sobie zrobić wspólnego zdjęcia tylko autograf mu dał i to z wielką łaską... Inny znajomy był na scenie podczas koncertu KoRna i udało mu się cyknąć fotki z każdym członkiem Korna oczywiście oprócz Davisa, który tylko dał mu autograf - co za gwiazdor... Podejrzewam , że następnym razem jak przyjedzie do nas Korn to na pewno zagrają w mniejszej hali, bo zespół niema już takiej publiki jak 10 lat temu...

 

Setlista :

 

Right Now

Here to Stay

Did My Time

Oildale (Leave Me Alone)

Falling Away From Me

Let the Guilt Go

Somebody Someone

Throw Me Away

Helmet in the Bush

Freak on a Leash

Blind

Shoots and Ladders / One

Clown

Got the Life

 

 

Moje niektóre klipy z koncertu:

 

Here To Stay

 

Did My Time

 

Shoots and Ladders/One

 

Got the Life

 

Meeting fans after the concert KoRn with Fieldy

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.