Gość Opublikowano 19 marca 2008 Opublikowano 19 marca 2008 Oni swoje teksy na młotku 40k opierają, ta? Tzn co marines i chaos??? Cytuj
Royal 620 Opublikowano 19 marca 2008 Opublikowano 19 marca 2008 No dokładnie, nazwę zaiwanili z Warhammer'a. Ta giera i wojna w ogóle to ich tematyka. Masz tu kawałek z wyje.banym riff'em, prostym acz skutecznym. Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 11 maja 2008 Opublikowano 11 maja 2008 Rotten sound :wkurzony: starusienkie Blasphemy Zyklon Asesino/brujeria, ale to juz brutal death jest. Tyle znam i szanuje, slyszalem te wszystkie nile i karły sandersy, ale ta muzyka mi nie podeszla konkretnie. Cytuj
Royal 620 Opublikowano 25 maja 2008 Opublikowano 25 maja 2008 (edytowane) Nosz do ku.rwy nędzy... Rotten Sound to "fajny" grind z death'owymi naleciałościami... Blasphemy to je.bany black, ku.rwa mać... Zatraca się Twa ekstremalna bojaźń muzyczna, mocium Panie... Czy Wy ku.rwa potraficie odróżniać gatunki, do ku.rwy nędzy? Zyklon to fajna hybryda, nic ponad. Asesino/Brujeria oscyluje wokół charakterystycznej, hardcore'owej gitary Cezares'a, co w związku z tym? Brutalnie jest, ale czy to jest brutal death to ku.rwa nie wiem... Wsłuchaj się lepiej w porządny amerykański deathmetal'owy napier.dol spod znaku największych potęg sceny, dopiero później pier.dol cokolwiek o death metalu, ok?... Twój nick mnie zmylił... Myślałem, że posiadasz pojęcie o metalu, sorry... Ale avatar masz fajny XD Edytowane 25 maja 2008 przez Royal Cytuj
ldsix 0 Opublikowano 25 maja 2008 Opublikowano 25 maja 2008 Co panowie/panie(?) sadza o Misery Index (troche grindu tez tam sie znajdzie), lub Deicide nowym? Discordia, tych pierwszych, mnie rozwala nadal, nowy Deicide utrzymuje forme. Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 2 czerwca 2008 Opublikowano 2 czerwca 2008 Nosz do ku.rwy nędzy... Rotten Sound to "fajny" grind z death'owymi naleciałościami... Blasphemy to je.bany black, ku.rwa mać... Zatraca się Twa ekstremalna bojaźń muzyczna, mocium Panie... Czy Wy ku.rwa potraficie odróżniać gatunki, do ku.rwy nędzy? Zyklon to fajna hybryda, nic ponad. Asesino/Brujeria oscyluje wokół charakterystycznej, hardcore'owej gitary Cezares'a, co w związku z tym? Brutalnie jest, ale czy to jest brutal death to ku.rwa nie wiem... Wsłuchaj się lepiej w porządny amerykański deathmetal'owy napier.dol spod znaku największych potęg sceny, dopiero później pier.dol cokolwiek o death metalu, ok?... Twój nick mnie zmylił... Myślałem, że posiadasz pojęcie o metalu, sorry... Ale avatar masz fajny XD Mocium panie, na uj sie zamykac w ramach. We wszystkim tym jest czesc death metalu, c'nie ? No chyba, ze jestem gluchy. Ogólnie topic jest o death metalu, wiec to tak, jakbym w topicu u blacku pisal o viking/pagan (swoja droga totalnie zyebane gatunki muzycznie, poza paroma wyjatkami potwierdzajacymi regułe). No kontynuujac moje wywody, posluzmy sie metal-archives. Asesino: Genre(s) Death Metal/Grindcore Brujeria Genre(s) Death/Grind Zyklon Genre(s) Industrial Death/Black Metal Arkhon infaustus Genre(s) Black/Death Metal A blasphemy to faktycznie black, rotfl, my bad, sry ;> Enyłej, nie slucham death'u, aczkolwiek jakies naku.rwianie z labelką porngrind typu Cock and ball torture wielbie. Cytuj
Specu 148 Opublikowano 2 czerwca 2008 Opublikowano 2 czerwca 2008 CBT FTW! xD Royal tego posta pewnie na(pipi)any pisal xD Cytuj
Royal 620 Opublikowano 2 czerwca 2008 Opublikowano 2 czerwca 2008 (edytowane) Bo tu w ogóle nie ma sensu pisać na trzeźwo... <tlumaczy sie> kok n' bol adoruję także. (...)nowy Deicide utrzymuje forme. Nie. Edytowane 2 czerwca 2008 przez Royal Cytuj
Gość tk Opublikowano 14 czerwca 2008 Opublikowano 14 czerwca 2008 my tu sobie gadu gadu o kon'n'bolach i innych chu.jach mujach a tymczasem wiadomo, że jedynie niepowtarzalne suffocation rozpier.dala system. no dobra nie jestem wielkim fanem ich studyjnych dokonań, ale to co mullen wyprawia na scenie to przechodzi ludzkie pojęcie. do tego na żywo brzmią zaskakująco melodyjnie i doskonale nadają się do nieco dynamiczniejszej aktywności podscenicznej. polecam każdemu kto miałby okazje ich zobaczyć. następna okazja chyba za rok kiedy to maja uderzyć na pare letnich festiwali w europie (taki brutal assault na ten przykład). Cytuj
Royal 620 Opublikowano 14 czerwca 2008 Opublikowano 14 czerwca 2008 W ogóle cała wielka czwórka, której kolebką jest Nowy Jork, gromi. Najważniejsze formacje o wspólnym sufiksie "ation" gwoli ścisłości, czyli Suffocation, Immolation, Incantation i Malevolent Creation. Ci ostatni niby przenieśli się szybko wraz z Kanibalami na Florydę, no ale... Safokejszyn jest wyje.biste, najbardziej lubię Effigy..., Souls... i ep'kę Despise The Sun. Ten zespół jest faktycznie niepowtarzalny, nie spotkałem w tym gatunku drugiego, gdzie dwóch czarnoskórych gra pierwsze skrzypce. Terrance Hobbs - gitara, Mike Smith - perka, talentem mogliby obdzielić kilkunastu muzyków we własnym fachu. Pierwszego w sierpniu '07 Decibel Magazine umieścił dosyć wysoko w top ileśtam deathowych gitarzystów, za te krojące mięso riffy. Nad blastami drugiego ktoś już spuszczał się na początku tego tematu, więc ja nie muszę. Dla mnie ci dwaj w 90% decydują o zaje.bistości tego bandu. A Mullen wiadomo - uzupełnia wszystko świetnie swoim rykiem, piąty instrument po prostu, a o jego prezentacji na żywo przekonał mnie live The Close Of A Chapter... (...)If anything I wanted to see... a crazy pit on this side and a crazy pit on this side, and I will tell you at the end of this song which pit was the sickest... Alright? We got a deal here?(...) Żeby nie było off-topa - Feel właśnie zgarnął SuperJedynkę. Gratulacje. Cytuj
Desser 35 Opublikowano 16 września 2008 Opublikowano 16 września 2008 Przeczytalem caly temat i jestem wprost zszokowany, ze nikt do tej pory nie wymienil CARCASS. Czy naprawde jestem jedynym, ktory uwielbia ten zespol i wszystkie jego dokonania? Przeciez kazda ich plyta to geniusz w najczystszej postaci, bedaca prekursorem kolejnego gatunku (Reek of Putrefaction w zasadzie polozylo podwaliny pod goregrind, Symphonies of Sickness gatunek ten wznioslo na wyzyny, ktore sa nieosiagalne dla 99,99% zespolow obecnie istniejacych, Necroticism pokazalo perfekcje w technicznym death metalu, Heartwork stanowi dla mnie najwybitniejsze dzielo w historii melodeathu, a Swansong jest najlepszym przedstawicielem i prekursorem gatunku zwanego death'n'roll)! Wszystkie traktuje jednakowo, gdyz idealne obrazuja progres jaki panowie z Liverpoolu poczynili na przelomie tych kilkunastu lat dzialalnosci. A wokale duetu Walker & Steer byly podrabiane tyle razy, ze wszystkich nie widzie spamietac (najlepsze imo klony tego zespolu to Impaled i The County Medical Examiners, polecam goraco!), lecz nadal nikt ich nie pobil - gdyz jest to niemozliwe. Ktos jeszcze ma takie zdanie jak ja? Cytuj
Royal 620 Opublikowano 12 kwietnia 2014 Opublikowano 12 kwietnia 2014 Lubi ktoś jeszcze death metal na tym zje.banym forum? Czy to już przegrany gatunek, bo obso słuchał gówna? Zapraszam do posłuchania współczesnej literatury ciężkiej muzyki: Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 12 kwietnia 2014 Opublikowano 12 kwietnia 2014 Będę kochał Def Metale do końca życia a Ałer Of Penens jest wyyebane w kosmos. Ostatnio Safokejszyn odświeżałem całą dyskę. Cytuj
Okie from Muskogee 2 851 Opublikowano 13 kwietnia 2014 Opublikowano 13 kwietnia 2014 Ja ostatnio jadę od początku cały Grave. Dziś, jak tak patrzę, to jednak dla mnie numer jeden gatunku. Od początku z grubej rury. http://www.youtube.com/watch?v=-fQHSprFIYI Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 13 kwietnia 2014 Opublikowano 13 kwietnia 2014 ci bardziej death'n'rollują, ale wyje.bana kapela Cytuj
BieŃ 923 Opublikowano 14 kwietnia 2014 Opublikowano 14 kwietnia 2014 A naszego Imperatora znacie? Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 14 kwietnia 2014 Opublikowano 14 kwietnia 2014 (edytowane) Nawet niezły ten Imperator Z naszych rodzimych to ja lubię Trauma https://www.youtube.com/watch?v=cRwPP8CjFyU i Lost Soul https://www.youtube.com/watch?v=QWh4BS18ptU Ogólnie nasz kraj ma bardzo silną scenę def metalową, mnóstwo dobrych zespołów. Edytowane 14 kwietnia 2014 przez Masorz Cytuj
BieŃ 923 Opublikowano 14 kwietnia 2014 Opublikowano 14 kwietnia 2014 Z takich ciekawostek o Imperator: "The Time Before Time" was originally meant for release by Deathlike Silence, and Bariel planned a sideproject (Moon) with Dead and Euronymous. This was shelved after Dead's suicide, and the album was released on a label with big distribution problems (Nameless Prod). This practically bankrupted the band Gdzies tam tez wyczytalem ze Impreator byl jedna z ulubionych kapel Dead-a szweda co se w leb wystrzelil 1 Cytuj
Royal 620 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 (edytowane) Masorz wrzucił kawałek Lost Soul... To ja wrzucę jeszcze lepszy, niechaj szmaty i plebs osłuchają się, chociaż jak gra się na opolszczyźnie, pozdrawiam biedę, zwłaszcza K0ntre! To jest utwór dedykowany dla niego/niej: Kocham go, pierwszy live-spam ever. K0ntra, chu.j Ci w pośladek. Bez tekstu, nawet angielskiego nie znasz przecież... Edytowane 21 kwietnia 2014 przez Royal Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 21 kwietnia 2014 Opublikowano 21 kwietnia 2014 (edytowane) Gościnnie LG Petrov, teledysk kręcony w Polsce. Kto nie lubi, ten kocha papieża \m/ Edytowane 21 kwietnia 2014 przez Siara_iwj Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 21 kwietnia 2014 Opublikowano 21 kwietnia 2014 Lubię tych s(pipi)ysynów, byłem nawet na gigu jednym. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 21 kwietnia 2014 Opublikowano 21 kwietnia 2014 No, na żywo roz(pipi)iają. Byłem wieki temu jak grali w jakiejś małej dziurze we Wrocławiu razem z Tyrem i chyba WIntersund. Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 Ale będzie rozkurw, dochodzę. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.