Brothers in Arms: Hell's Highway

[LESZEKCHPL 0]

Mam pytanie do tych co grali, jak jest z ciałami zabitych czy znikają ,nic mnie bardziej w strzelaninach nie denerwuje jak wyparowujące trupy.

Największe zmartwienie XXI w.

Jak wiesz to odpowiedż a jeśli nie ,to po co się wpierdzielasz .Denerwują Cię jakieś szczegóły w grach ? Mnie właśnie to i dorysowujący się horyzont w wyścigach i tyle.

[TheBesTia 11]

Bez przypinki (Leszekchpl).

 

Daniel napewno wie.

 

Danieluuuu!?!?

Edytowane 29 września 2008 przez TheBesTia

[hansatan 0]

Fakt grafika nie powala, niekiedy wręcz razi. Do tego to oświetlenie Unreal Engine kompletnie do tej gry nie pasuje, np. jak jest pierwsza misja ten niby prolog (czy raczej epilog ) to widać taką zieloną iluminację na ścianach od razu się kojarzy z GOW, albo Bioshock (tutaj kompletnie nie pasuje). Tekstury w niektórych miejscach wyglądają jakby się nadal doczytywały. No i ogólnie modele postaci też mogły by być lepsze.

 

Ale mnie najbardziej razi dźwięk wybuchu granata, taki sam jest, gdy wybucha na zewnątrz, jak i w wewnątrz

 

Sama grywalność też troszkę powiewa nudą, ale na razie jeszcze jestem w tych zielonych ogrodach więc może się rozkręci (tak wiem, że to nie jest COD4)

[januszxp 1]

Delete.

Edytowane 27 grudnia 2013 przez januszxp

[hansatan 0]

Właśnie w tej grze w ogóle nie czuć klimatu wojennego, bardziej jak gra akcji sci-fi

 

Myślałem, że się rozkręci, ale ostro powiewa nudą w następnych etapach

[creed122 0]

Przeszedłem jakieś 80% gry i powiem że gra poza graficznymi niedociągnięciami wymiata.Przede wszystkim niesamowity klimat,czuć że jesteśmy tylko trybikiem w wielkiej wojennej machinie.Historia opowiadana w grze też jest świetna,nieco z boku przebiega nieudana operacja "Market Garden".Muzyka też jest bardzo klimatyczna,przypomina tą z świetnego serialu : "Kompania Braci".Ogólnie daje ocenę 9/10

[hansatan 0]

To dziwne, bo ja klimatu w cale nie czuję do tego w grze widać "niewidzialne ściany" wybitnie, jeśli ktoś wie o czym mówie...

[TheBesTia 11]

Danielskii, wciąż nie napisałeś czy ciała znikają :E

[Hubert249 4 279]

Przed chwilką zobaczyłem napisy końcowe, które dzięki Bogu dało się pominąć. Uff. Gra jest średnia, graficznie też nie zachwyca. Podobają mi się natomiast przerywniki kiedy trafimy wroga kulką w łeb, bądź też odpadające kawałki ciała.

Misja w

szpitalu wgniata w fotel, świetny klimat niczym z horroru, czułem się jakbym grał w Bioshocka.

Multi jeszcze nie sprawdzałem. Moja ocenka gry to 6+/10.

ile zajęło ci przejscie gry ?

[danielskii 155]

Danielskii, wciąż nie napisałeś czy ciała znikają :E

 

Hej Hej..nie zwrocilem uwagi na pewno jak trafilem kogos i pozniej dobieglem to lezal tam ale ile to juz nie powiem Ci bo nie oglądalem sie pozniej za siebie:)

 

PS. Po paru godzinach grania stwierdzam ze gra na 7/10 dobra ale bez rewelacji (na pewno nizej ją oceniam niz takiego SW:TFU...wiem wiem kompletnie rozne gry ale to ostatnie dwa tytuly ktore zakupilem wiec porównuje ile funu mi daly jak na razie obie gry)

[Paweł Dziuba 2]

To dziwne, bo ja klimatu w cale nie czuję do tego w grze widać "niewidzialne ściany" wybitnie, jeśli ktoś wie o czym mówie...

 

Pierwszy atut ( w częściach 1 i 2 ) to elementy taktyki/planowania ; a drugi atut-wyróżnik ( jest i trzeci : przęłączanie TPP-FPP ) to było (możliwość) okrążanie/oflankowanie przeciwnika - w połowie misji w minimalnym (śladowym ; lub wogóle niemożliwa) stopniu możliwa , w trzeciej części misji możliwość zajścia przeciwnika (z boku) była tylko z jednej strony , a w pozostałych misja była możliwość zajścia przeciwnika z 2 lub więcej stron - a jak z TYM jest w tej części ??? ; po części pytam też w kontekście ww. :

"w grze widać "niewidzialne ściany" wybitnie" " .

Pytam o to szczególnie , bo ten atut-wyróżnik był DUŻO za mało wykorzystany w cz. 1 i 2 !

Oczywiście pytam Wszystkich grających-wiedzących , a nie tylko Hansatana - proszę o porównanie w kontekście poprzednich części , ale też i jako w osobnym tytule .

Edytowane 30 września 2008 przez Paweł Dziuba

[hansatan 0]

Paweł, niestety nie miałem przyjemności (a może i miałem) zagrać we wcześniejsze części, więc się nie wypowiem.

[popiol 16]

Gra skończona

 

plusy:

 

- KLIMAT! - np. misja w szpitalu, gdy jesteśmy cały czas sami - adrenalina od początku do końca, wszystko takie mroczne i w ogóle, miooodzio!

- fabuła

- brutalność - kończyny odpadają (zdarzało się, że gdzieś obok trupa leżała jego noga czy głowa!), wszędzie pełnio krwi, a czasami gdy kogoś trafimy w głowę to włącza się spowolnienie i ładnie widzimy jak on kona, to samo gdy rozwalimy jakiś bunkier czy rzucimy granatem, nie zawsze jest ten "efekt", ale jak już jest to naprawdę super wygląda

- możliwość chowania się za przeszkodami - niektóre z nich da się zniszczyć, np. drewniane płoty, krzesła, stoły czy inne pierdoły, ale generalnie interakcja z otoczeniem mogłaby być znacznie większa

- ścieżka dźwiękowa

- grywalność

- killroys - coś dla graczy lubiących poszukiwania, a mianowicie w każdej misji są gdzieś poukrywane na ścianach takie jakby czarne oczy (3 sztuki) i trzeba do nich podejść i wcisnąć X i wtedy jakby się pod nimi podpisujemy

- menu

 

minusy:

 

- grafika - spodziewałem się czegoś lepszego po UE3 jak i Gearbox Software, grafika jest bardzo nierówna, momentami daje radę, a momentami jest bardzo średnia, dużo tekstur jest niegodnych tej generacji, mimika twarzy kuleje, w ogóle nie czuć tych wyrażanych emocji jak się na nich patrzy, często się zdarza, że są jakieś przekłamania w teksturach, tam coś mruga, gdzie indziej się coś doczytuje itd. Zdarzyło mi się nawet, że jak wydałem rozkaz mojej brygadzie to przebiegli przez jakieś skrzynki itp. Na screenach i filmikach znacznie lepiej to wyglądało, może jakby ta gra wyszła z 2 lata temu to zrobiłaby wrażenie, ale nie teraz...

- AI - jest dosyć niskie (grałem na poziomie Veteran, czyli najwyższy jaki jest dostępny po włączeniu gry, dopiero po jej przejściu odblokowuje się najwyższy poziom), np. stoję na wprost wroga kilka metrów od niego, a on mnie nie widzi, dopiero reaguje gdy do niego strzelę!

- długość rozgrywki - a raczej krótkość... 3 dni (nie żebym jakoś specjalnie katował, ot po parę misji dziennie) i gra skończona

- mało rodzajów pukawek

 

W skrócie to chyba tyle, ogóle spodziewałem się większego hitu, a wyszła zaledwie dobra gra. Zdziwił mnie też fakt, że nie uświadczyłem tej słynnej misji, która była pokazywana na E3 2K6: http://www.gametrailers.com/player/10359.html Po przejściu gry pokazujące się "to be continued" jasno mówi, że będzie następna część gry, no chyba, że planują wypuścić jakieś większe dodatki, które dodadzą nowe misje.

Moja ocena 8/10.

[qazar 0]

Grafika chyba gorsza niż w call of duty 2 na xbox360 , zerowa fizyka i interakcja z otoczeniem, 5-7 misja i zaczyna wiać nudą, jak dla mnie zero klimatu wojny a początkowe patenty zaczynają później nudzić. Gra wyżej niż 6/10 nie może dostać...

[Gooral 9]

Ja się zastanawiam czy niektórzy kupują gry tylko po to by sprawdzić czy jest ona naprawdę tak gówniana jak oceny na to wskazują?

[danielskii 155]

nie niektorzy poprostu nie sugeruja sie opiniami innych ..... i wychodza na tym lepiej lub gorzej

[Gooral 9]

nie niektorzy poprostu nie sugeruja sie opiniami innych ..... i wychodza na tym lepiej lub gorzej

Nie sugerują się opiniami tych, którzy już w to grali? Oj nie ładnie się zachowują. Powinni się sugerować

Edytowane 30 września 2008 przez Gooralesko

[Scorp1on 8]

Ja się zastanawiam czy niektórzy kupują gry tylko po to by sprawdzić czy jest ona naprawdę tak gówniana jak oceny na to wskazują?

 

nie, jak pisalem wczesniej niektorzy bawia sie przy grach ktore dostaja 6-7, ty tylko potrafisz gdy gra ma min 9-, ponizej tego pulapu zadnych gier nie tykasz.

[BBGodzilla 1]

nie niektorzy poprostu nie sugeruja sie opiniami innych ..... i wychodza na tym lepiej lub gorzej

Nie sugerują się opiniami tych, którzy już w to grali? Oj nie ładnie się zachowują. Powinni się sugerować

 

No wybacz jedni mówią że super a inni mówią że shit- jak można się sugerować tak nie subiektywnymi ocenami ? PEACE

[Gooral 9]

nie niektorzy poprostu nie sugeruja sie opiniami innych ..... i wychodza na tym lepiej lub gorzej

Nie sugerują się opiniami tych, którzy już w to grali? Oj nie ładnie się zachowują. Powinni się sugerować

 

No wybacz jedni mówią że super a inni mówią że shit- jak można się sugerować tak nie subiektywnymi ocenami ? PEACE

Ja tam się jeszcze sugeruję czystą matematyką .

 

Signap - przełamałem się i gram w grę, która ma średnią poniżej 8,0 (Looknij w profil)!!! Czyli to już się do tych z siódemki zalicza - bomba. Ulżyło mi; już nie jestem dziwny grając tylko w dobrze oceniane tytuły Teraz gram nawet w te śrenio oceniane tytuły! heh

 

 

EDIT: Przeczytajcie sobie reckę IGN'u o BIA: HH

 

http://xbox360.ign.com/articles/912/912933p1.html

Edytowane 1 października 2008 przez Gooralesko

[Przemski 0]

W moim wypadku pierwsze wrażenie z obcowania z Hell`s Highway było jak najbardziej pozytywne.

Oprawa nie zachwyca, jest trochę sterylna, ale stoi na wysokim poziomie. Pochwała należy się za to za dopracowaną warstwę dźwiękową.

Gra jest dosyć wymagająca nawet na najniższym poziomie trudności, a sama rozgrywka bardzo taktyczna - co uznaję za plus.

 

 

[Scorp1on 8]

http://www.gametrailers.com/player/40835.html 8.3

[hansatan 0]

Z jednej strony ta gra próbuje być realistyczna (covering fire, flanki itd.), a z drugiej granaty robią małe zniszczenie, czołg w ciebie wali i nie jest w stanie rozwalić itd. itd. więcej takich przykładów można podać.

[majonez 0]

Jestem po piątej czy szóstej misji. Sama gra niestety nie zachwyciła mnie. Mocno ograniczony teren działania, niewidzialne ściany, oryginaności tyle co kot napłakał i klimat, który też specjalnie nie przemawia do mnie. CoD zjada BiA pod tym względem (CoD4 nie biorę pod uwagę, bo jednak akcja rozgrywa się w innych realiach). Graficznie bez opadu szczeny. Nie wiem co ten tytuł ma wspólnego pod tym względem z trailerami, które mogliśmy oglądac grubo ponad rok temu. Na plus zaliczam wstawki, gdzie kamera w zwolnionym tempie pokazuje jak przeciwnik np. zbiera headshota. Dostępne oddziały sprawnie działają na polu walki. Kompani nie zachowują się jakość wyjątkowo debilnie, przez co można ten motyw uznać za całkiem przyjemny, na dodatek oferuje nutkę rozgrywki taktycznej.

 

BiA: HH powienien ukazać się rok temu. Wówczas mógłby porwać fanów strzelanin w - przeoranych na wszystkie strony - realiach drugiej wojny swiatowej. W któryś zimowy wieczór pewnie ukończę BiA, ale obecnie mało ciągnie mnie do tego szpila.

 

Wstępna ocena - -7 / 10

[wielad 0]

a mi sie nowy band of brathers podoba. jestem typowym casualem ktory gra tylko po 2 godzinki dziennie i to tez jak mam czas, nie jestem quality whore zeby podniecac sie grafika jakbym chcial grafe na wypasie zainwestowal bym w kompa, dla mnie grafa jest ok. co mi sie podoba w tej grze? postacie historyczne, general 101 powietrzno desenatowej Sink ktory naprawde istnial, porucznik Baker i Winters korych mozna spotkac w serialu kompania braci, dobre odwzorowanie tego brudu wojengo i urwyanych rak i nog, jednym slowem wszystko co potrzeba zeby dobrze spedzic czas z gra. Wstawki jak sie strzela headshota tez sa fajne, zarzadzanie grupa ma sie dobrze, nie zawodzi jak narazie, a no i glupi szczegol ktory mi sie bardzo podoba, to to ze jes podzial na magazynki a nie na aminicje, jak wymieniasz magazynek mimo ze masz jeszcze pol to tracisz naboje z wymienianego magazynka, taki smaczek a cieszy. wady? jakos sie nie dopatrzylem zdnych wad ktore jakos utrudnily by mi rozgrywke, raz mi moze chelm zaslonil cel ale zmienilem lekko pozycje i bylo ok, wiec nie wiem czy o jakas wiel.a wada. na oceny nie patrze i ocen nie wystawiam, powiem tylko ze czas ktory spedze z ta gra nie bedzie czasem zmarnowanym

 

ps: czytajac tutaj wasze opinie i nie tylko w tym temacie dochodze do wniosku ze teraz gracze sa zbyt ropieszczeni

Edytowane 5 października 2008 przez wielad