Rayman

[MaiorZero 1 400]

Wii to nie jedyna platforma stacjonarna na rynku, są jeszcze 360 i PS3, a z takiej perspektywy różowo nie jest.

[Gość Albert Wesker]

No super. Tylko co z tego? Jesteś fanem ścigałek kupujesz X360. Jesteś fanem action-adventure kupujesz PS3. Jesteś fanem platformówek kupujesz Wii. Proste. Szukasz szybkości to nie kupisz Żuka. Szukasz pakowności to nie kupisz Ferrari. Jak możesz kupic Ferrari i narzekac, że mebli nim nie przewieziesz? Albo inaczej, kupisz Ferrari i powiesz, że już nie ma samochodów, którymi możesz meble przewieźc. Ktoś odpowie: no, ale przecież jest Żuk. A Ty na to: no tak, ale w Ferrari nie jest z tym różowo. Bullshit. Napisz, że na X360 nie ma praktycznie wcale platformówek. Napisz, że na PS3 nie ma ich wiele. Ale nie pisz, że "czas platformówek w dużym formacie się kończy" bo to kretynizm

[MaiorZero 1 400]

Porównanie z tymi samochodami... Hmmm no tak każdy samochód służy do jazdy lecz przeznaczone są do rożnych rzeczy, mamy vany, coupe, suvy itd. Konsole służą do grania więc i gry na każdą z konsol mogą być praktycznie te same. Wii wyróżnia sterowanie, ale nie w tym rzecz, bardziej sprawa leży w grupie odbiorców. PS2 miało świetne platformery, a tak na prawdę growo nie różni się niczym od PS3 tylko, że rynek się zmienia, a i sami developerzy nie stawiają na ten gatunek, który obecnie jest w odwrocie.

 

Nie ma prostego podziału. Jako fan ścigałek kupię PS3, a 360 jako fan action-adventure, Wii dla fajnych party gier. Wszystko zależy od tego jak spojrzymy na sprawę.

 

No, ale to nie od tego temat.

[Gość Albert Wesker]

No to jeżeli jako fan ścigałek kupisz PS3 to nie narzekaj, że musisz czekac latami na GT5 i nie ma w co grac. Jeżeli jako fan action-adventure kupisz X360 to nie narzekaj, że na X360 nie ma gier pokroju Uncharted czy God of War. A jak kupisz HDGeny to nie narzekaj, że "czas platformówek w dużym formacie się kończy". Po prostu kupiłeś zły sprzęt i tyle. Ale tak to jest jak się jest fanbojem, albo kupuje się konsolę zanim sprawdzi się co na nią jest. Wii wyróżnia sterowanie w równym stopniu co X360 pad z dwiema gałkami

[MaiorZero 1 400]

Jak bym miał także Wii to bym dalej narzekał na małą ilość przedstawicieli tego gatunku, bo patrzę na rynek z perspektywy trzech platform, a nie jednej. Finito. Lepiej założyć stosowny temat.

 

Edit: To tak jakbym miał mówić, że Mundial ma dobry poziom bo Niemcy, Urugwaj i Hiszpania grają dobrą piłkę, nie jest dobry bo reszta drużyn nic nie pokazała.

Edytowane 6 lipca 2010 przez MajorZero64

[Gość Albert Wesker]

W poprzedniej generacji było sporo platformówek? Było. Ale na PS2. Na GCN i na Xboxie było ich niewiele. Teraz jest tak samo. Jest sporo platformówek? No jest. Tyle, że na Wii. Lubisz platformówki? Kupujesz Wii. Lubisz platformówki i masz HDGena? No to źle dobrałeś sprzęt. Lubisz wiele gatunków, a między innymi platformówki i masz HDGena? No cóż, pech. Tyle. Platformówek jest masa i to jest fakt. W żadnym wypadku "czas platformówek w dużym formacie się kończy". Po prostu nie są już na PLAYSTATION, więc fanboje uznali, że gatunek wymiera

[MaiorZero 1 400]

Gry platformowe sukcesywnie tracą udział na rynku gier wideo od 1998 jak tego nie widzisz to trudno. Już na PS2 nie było aż tak różowo, gry szły w kierunku action-adventure, a sam Mario nie uratuje raczej kiepskich wyników sprzedaży gier platformowych. Produkcja gier na Wii jest tańsza niż na 360/PS3 więc sprawa wygląda jak wygląda i twórcy uciekają do XBLA/PSN.

 

Już na prawdę to ostatni mój post na temat, zaczyna się to robić męczące.

 

Po prostu nie są już na PLAYSTATION, więc fanboje uznali, że gatunek wymiera

 

A fanboje Wii uważają, że jest git i możemy tak w kółko.

Edytowane 6 lipca 2010 przez MajorZero64

[Gość Albert Wesker]

Za moimi argumentami stoją konkretne tytuły. Za Twoimi? Stwierdzenie, że platformówki są, ale nie na Twojej konsoli. Trudno, pech ^_^ Żyj sobie nadal w swojej wieży z kości słoniowej o nazwie PS3

[MaiorZero 1 400]

Dobra. W Twoich postach nie widzę konkretnych tytułów więc sam coś napiszę.

 

Rayman jedna z najlepiej sprzedających się serii gier platformowych została zdegradowana do popierdółek z królikami w roli głównej. Dopiero teraz dostaniemy Raymana lecz w dystrybucji cyfrowej i 2D co dobitnie pokazuje, że wydawcom nie opłaca się wypuszczać gier z tym bohaterem z prawdziwego zdarzenia.

 

Sonic. Podobnie, postać kultowa, ikona Segi. Wszystkie próby przywrócenia tej postaci do gry okazały się większą lub mniejszą klapą dlatego też mamy Sonica w grach sportowych i ścigałkach. Obecnie ma wyjść Sonic w dystrybucji sieciowej, sytuacja podobna do Raymana.

 

Crash. Bestseller na PSXa po sprzedaniu praw od ND stacza się po równi pochyłej. Już w kolejnej generacji nigdy nie osiągną sukcesu tego kalibru, nie mówiąc o obecnej.

 

To samo mógłbym napisać o Spyro. Wystarczy zobaczyć, że dla Ubisoftu, Segi oraz SCE kiedyś dość prężnych w wydawaniu platforemrów obecnie ten gatunek nie jest na liście gier, w które trzeba włożyć trochę zielonych. Ok Nintendo wydaje fajne gry tego rodzaju, będzie Epic Mickey, ale ogólnie jest kiepsko.

 

Jak chcesz to dalej możesz sobie wypisywać o fanbojach bo już widać, że argumenty Tobie się już skończyły.

[TyskiPL 64]

Rany, nie mogę czytać tej dyskusji, za dużo tego...

 

Albert możesz się kłócić, ale platformery na serio są w odwrocie. Na PS3 niby coś jest, ale bądźmy szczerzy, tylko LittleBigPlanet zasługuje na większą uwagę. Ratchet i Clank? Sorry, ale "Quest for booty" zraził mnie do tej serii, bo gra była mega krótka. No i co najmniej dziwna. To samo demo od "Crack in the time", czy jakoś tak.

 

Platformery niestety są miażdżone przez FPS-y, których z kolei jest za dużo i kiedyś ludzie się tym przejedzą po prostu. Bo ile można grać w MAG-a, Bulletstorma (wiem, ma wyjść dopiero), Battlefielda, czy tam w kolejnego Killzone'a i Call of Duty? Tego jest za dużo. Kiedyś się to odwróci, ale na pewno nie teraz.

 

I jak pokazał dobitnie Major, platformery albo nie wychodzą, albo wychodzą w formie DLC. To, że jest trochę więcej platformerów na Nintendo Wii nie czyni różnicy, zwłaszcza, że bądźmy szczerzy, ale gry na Wii to w 99% gry dla casuali, proste jak cholera Super Mario Bros. na Pegasusa jest trudniejsze od gier na Wii.

Edytowane 7 lipca 2010 przez TyskiPL

[Gość Albert Wesker]

Zagraj w New Super Mario Bros. Wii, albo w Super Mario Galaxy 2 to zobaczysz, czy to takie łatwe gry. Chcesz tytułów, tak? Ok, jedziemy. Super Mario Galaxy 1 i 2, New Super Mario Bros. Wii, Super Paper Mario, Klonoa, de Blob, WarioLand: Shake It, LostWinds 1 i 2. Zapowiedziane Donkey Kong Country Returns, Kirby`s Epic Yarn, de Blob 2, Epic Mickey. To na Wii. Na HDGeny LittleBigPlanet, 2x Ratchet&Clank, Braid, Bionic Commando Rearmed, Kameo, Shadow Complex, Splosion Man. 21 tytułów, 15 pudełkowych, 6 w postaci cyfrowej. Jasne, platformówki to nie jest potentat rynkowy, ale wiadomości o śmierci gatunku są zdecydowanie przesadzone

[MaiorZero 1 400]

Albert Wesker nikt nie pisze o śmierci gatunku. Nie ma to jak nad interpretować czyjeś słowa. Powoli zaczynasz irytować, za wszelką cenę chcesz udowodnić to czego nie ma.

 

LBP nie jest platformerem z krwi i kości, jest za to grą nastawioną głównie na edytor. Ratchet jest shooterem z elementami skakania, w Braid chodzi głownie o manipulację czasem, nie nazwałbym tego platformówką. Shadow Complex to shooter. Jedynie

Splosion Man jest przedstawicielem tego gatunku.

 

Już nie wiem o co Tobie chodzi, teraz na siłę wyszukujesz tytułów na HDgenach które są platformerami wcześniej pisząc, że Wii jest platformą dla fanów platformówek. Z każdym postem coraz bardziej się pogrążasz.

[Gość Albert Wesker]

Udowadniam tylko, że hasło "czas platformówek w dużym formacie się kończy" jest nieprawdziwe i popieram to konkretnymi tytułami. Wsio

[MaiorZero 1 400]

Udowadniam tylko, że hasło "czas platformówek w dużym formacie się kończy" jest nieprawdziwe i popieram to konkretnymi tytułami. Wsio

 

Coś Tobie to nie wychodzi.

[TyskiPL 64]

Dobra, kończmy tę dyskusję nie prowadzącą do nikąd, bo wyszliśmy poza temat. To nie temat o sytuacji platformerów, tylko o Raymanie.

 

Zagraj w New Super Mario Bros. Wii, albo w Super Mario Galaxy 2 to zobaczysz, czy to takie łatwe gry. Chcesz tytułów, tak? Ok, jedziemy. Super Mario Galaxy 1 i 2, New Super Mario Bros. Wii, Super Paper Mario, Klonoa, de Blob, WarioLand: Shake It, LostWinds 1 i 2. Zapowiedziane Donkey Kong Country Returns, Kirby`s Epic Yarn, de Blob 2, Epic Mickey. To na Wii. Na HDGeny LittleBigPlanet, 2x Ratchet&Clank, Braid, Bionic Commando Rearmed, Kameo, Shadow Complex, Splosion Man. 21 tytułów, 15 pudełkowych, 6 w postaci cyfrowej. Jasne, platformówki to nie jest potentat rynkowy, ale wiadomości o śmierci gatunku są zdecydowanie przesadzone

 

Podsumowując - podałeś dużo tytułów na Wii, które jednak idzie lajtowo ograć, jak ktoś opanował dobrze Wiilota. Przyznaje, miałbym problemy, bo ja właśnie na Wii nie gram, z Wiilotem nie mam styczności. A to, co podałeś na HD geny? Pisałem swoje zdanie na ich temat. Nikt nie twierdzi, że platformery wyginęły. Ja twierdzę, że po prostu one są przygniecione przez FPS-y.

 

Koniec dyskusji i proszę was obydwóch, wróćmy do tematu Raymana.

[Gość Albert Wesker]

Problemy z opanowaniem wiilota? A masz problemy z opanowaniem pada? Wiilot jest prostszym kontrolerem niż wiilot. A z ostatnim zdaniem się zgadzam

 

Drażni mnie to, że Rayman będzie wydany w epizodach. I teraz co, kupic po kolei epizody, za każdy zapłacic 1200 punktów? No i ile tych epizodów będzie? Cztety? Myślę, że minimum. 4800 punktów to 170 zeta. Nieźle jak na grę na XLA/PSN. Czekac na płytę? Ehhhh. (pipi)e Ubisoft

[TyskiPL 64]

Może być taka sytuacja, że z Rayman Origins zrobią "Modę na sukces", jeśli tylko okaże się, że jest popyt na to. A to by mnie nie zdziwiło, w końcu Ubi Soft coraz chętniej zagląda do naszych kieszeni.

 

Wiilot jest prostszym kontrolerem niż wiilot.

 

Inteligentne ;P

[Gość]

Ja tam do dziś gram na PsOne w Raymana "jedynkę". Gra a fantastyczny klimat oraz rewelacyjne A/V. Przynajmniej mi jako oldschool'owcowi  takie klimaty się podobają. Gra jest też niesamowicie trudna. 

 

 

Grałem w część drugą ale jakoś grafika 3D mnie nie przekonuje. Jak platformówki to w czystej dwuwymiarowej formie...

 

 

[Gość Albert Wesker]

I nie ma Raymana. Miał byc na koniec roku i nic się nie pojawiło. Nawet nie powiedzieli, czy kasują, czy przenoszą - nic. Szkoda wielka

[PRQc 705]

Ja odświeżyłem sobie ostatnio Rayman 3:HH na PS2 gra się nie zestarzała ani trochę jak dla mnie, a ostatnio grałem na PC z 5lat temu. Gierę ukonczyłem za dwoma podejściami- masa miodnej rozgrywki oraz "gupkowatego" humoru wraz z słodka oprawą.

[Gość Albert Wesker]

Mi trójeczka podobała się najmniej. Za bardzo udziwniona była i widac było brak bezpośredniej ręki Ancela. Dwójka była zdecydowanie lepsza

[sprite 1 786]

Rayman - jedna z najlepszych serii platformówek ever. Szkoda, że teraz nic nowego z tej serii na current geny nie wychodzi

[Gość Albert Wesker]

No Origins niby robią. Ale chyba nie zrobią już nigdy

[MBeniek 3 260]

No Origins niby robią. Ale chyba nie zrobią już nigdy

 

Nie jest aż tak źle:

In an interview with MCV, Ubisoft CEO Yves Guillemot confirmed that Rayman Origins, which was announced at last year's E3, is still very much in development. In fact, the CEO seems to have quite a bit of confidence in the title, saying "It will be HD in 2D and it will be a big event for the whole industry." He also said that Rayman creator Michel Ancel will have a bigger role in the development than he did with Rayman 3. When asked about Ancel's involvement with Orgins, he commented, "He created the original, of course. He oversaw Rayman 2 and he created some characters for Rayman 3. Rayman Origins is very much his game though."

 

źródło - GI

 

 

 

[Gość Albert Wesker]

Jasne. Robią tak samo jak i BG&E2. Ale nie ma tragedii, świetnych platformerów nie brakuje