Iron 18 Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 To ja postanowiłem w końcu przejść The Legend of dragoon słyszałem, że to dobry rpg, ale jakoś nigdy nie zdobyłem płyt z pomocą przyszedł emuparadise i tak do obiadu czasami zapodam, chwila przyzwyczajenia do grafy hehe i dało się grać choć jedyne co mnie denerwuje to tylko 32 miejsca na itemy !! kto to wymyślił co chwile mam pełny plecak i wchodzenie do inventory uff męczące ale już tylko 4cd zostało... Cytuj Odnośnik do komentarza
saptis 620 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 W tytuly z PSX gram na PS3 - bezprzewodowy pad i nieco poprawiona grafika sprawiaja, ze gra sie przyjemnie. Niedawno skonczylem Spyro 2 - bardzo fajna platformowka 3D, na obecne konsole niestety jest takich niewiele, jedynie Super Mario Galaxy ratuje gatunek. Nie wiem ile zajelo mi przejscie gry, ale jest bardzo dluga i rozbudowana, zostalo mi jeszcze kilka dodatkowych leveli do przejscia, graficznie nawet dzisiaj prezentuje sie calkiem dobrze. Aktualnie gram w Crash Bandicoot - jest dosyc trudny, znacznie bardziej niz kolejne czesci gry. Niedawno kupilem Crasha 3 i Spyro 3 (czekam na dostawe), wiec bedzie w co grac - postanowilem odswiezyc kilka klasykow bo na obecnych konsolach gier z tego gatunku bardzo brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tasak83 2 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Cześć. Ja wczoraj zacząłem Tomb Raidera. Wyciągnąłem z szafywysłużonego szaraka, odnalazłem pady, kartę pamięci, kabelek RGB. Choć obecniena Samsungu 46 calowym nie najlepiej to wygląda to gra się przednio. Sam siędziwie, że PSX, którego kupiłem w 1998 roku działa do teraz (choć filmiki tnąkonsola działa bez większych problemów). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
standby 1 721 Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 play jest konsola nie do zajechania, swojego szaraka katowalem nieraz po 6-7 godz dziennie przez kilka lat, padł bo miałem w bloku zmiane napiecia i mi bezpiecznik (pipi)nal akutalnie na emu pykam w eagle one harrier attack oraz need for speed 4 ktory ma najlepsza muzyke w wyscigowkach, gry sie postarzaly ale nadal obydwie wygladaja za(pipi).iscie a klimacik playa az bije. Cytuj Odnośnik do komentarza
raven_raven 12 013 Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Final Fantasy Tactics. Absolutnie ponadczasowa gra. Grafika i muzyka nie zestarzały się ani trochę, nie mówiąc już o systemie gry. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sibian 154 Opublikowano 18 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 (edytowane) Hej... kurde. Odpaliłem Playa z pierwszym Tomb Raiderem ( próbowałem wcześniej na PC ale kupa problemów, w końcu się udało ale ... a nie chce mi się opisywać ). Chciałem sprawdzić czy coś ze mną jest nie tak czy naprawdę ten nowy TR jest tak zgimbusony i odpychający. Cóż tu mogę stwierdzić, nawet na dzisiaj Tomb Raider z 1996 roku miażdży tego nowego pół-samograja. Wspaniały klimat odosobnienia, naturalna bezwładność ludzkiego ciała, satysfakcjonujące sterowanie któremu trzeba poświęcić kapkę czasu, klimatyczna muza ( ah te odgłosy znalezienia sekretu ; d ), kapitalnie umiejscowione sekretne miejsca, trudny i wiele, wiele innych elementów o których nie ma co pisać. Nowy TR to szrot a stary mistrzostwo. Rzekłem, papapa. Edytowane 18 Marca 2013 przez Sebastian Ś. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tasak83 2 Opublikowano 19 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Właśnie przeszedłem Tomb Raidera na psx'sie. Choć gierę znam już na pamięć to grało się przednio. W odstawkę poszła PS3. Teraz w kolejce czeka Silent Hill jedyneczka:). Cytuj Odnośnik do komentarza
pieniu 0 Opublikowano 23 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 Aktualnie pierwszą cześć Crash Bandicoot, ponieważ w odróżnieniu od pozostałych części, nigdy nie miałem okazji jej ukończyć. Okazja trafiła się gdy po kilku latach leżakowania naprawiłem swojego szaraczka (laser), teraz śmiga az miło. Musze przyznać ze pierwszy Crash do łatwych nie należy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kondeer 34 Opublikowano 25 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2013 Widzę że stare Tomb Raider'y wróciły do łask bo akurat osobiście też przechodzę trzecią część, udało mi się przejść etapy w Indiach. Teraz wybrałem się do Londynu ...ale irytują mnie w tej części Save Gemy...dobrze że ten patent był tylko w trójce. Cytuj Odnośnik do komentarza
saptis 620 Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 (edytowane) Aktualnie pierwszą cześć Crash Bandicoot, ponieważ w odróżnieniu od pozostałych części, nigdy nie miałem okazji jej ukończyć. Okazja trafiła się gdy po kilku latach leżakowania naprawiłem swojego szaraczka (laser), teraz śmiga az miło. Musze przyznać ze pierwszy Crash do łatwych nie należy. Ja tez jakis czas temu postanowilem wrocic do Crasha, pamietalem jednak, ze gra jest dosyc trudna w dalszej czesci - takie ruiny czy most to calkiem wymagajace levele, nastepne Crashe sa juz znacznie latwiejsze. W jedynce po zgonie przepadaja wszystkie pozbierane skrzynki, ich ilosc nie zapisuje sie nawet po checkpoincie, ale to i tak nic bo samo przejscie levela jest trudne i w jednym mozna stracic nawet kilkanascie zyc - najgorsze jest to, ze na starcie dostaje sie tylko kilka niezaleznie od tego z jaka iloscia zapisalismy gre poprzednio. Edytowane 26 Marca 2013 przez saptis 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Isildur 1 Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Po raz kolejny przechodzę Tomb Raidery na PSXsie. ps. Przydało by się remake TR2... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Sibian 154 Opublikowano 13 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 Final Fantasy IX : ) Przeczyszczenie lasera ( model SCPH-7502 , wersja "dupna" ) zdziałało cuda i gra się wgrywa za pierwszym podejściem a filmiki prawie w ogóle już nie przycinają. Cytuj Odnośnik do komentarza
Stoki Chan 1 Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 Jestem na finiszu FF8 , ale coś ostatnio czasu nie mam (życie to pedał co kradnie czas ;P ) . Gierka nic się nie zestarzała a nawet zyskała (patrząc na nowsze FF ) . Jak wino , im starsze tym lepsze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 289 Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 Ja gram w Soul Reavera, kupionego za 8zlotych:). W tamtych czasach ogrywalem tylko demo, ktore mi sie spodobalo. Wiedzialem ze gra zbiera wysokie noty, wiec tytul z 1999roku, kupilem w 2013:). Gra jest trudna, oldskull pelna geba i nie mowie tu o grafie, ale o ograniczeniach. Nie ma kamery pod prawa galka - w Tony Hawku 2 np. byla taka opcja wiec dalo sie. Brak tu mapy, czy jakiejs pomocy gdzie mamy isc (jak np. w Dead Space;). Wiadomo, teraz jest ten casualizm w produkcjach, a kiedys gralo sie z opisami (lub bez nich, wszak gry byly dla wybranych). Czasem ciezko jest sie domyslic, gdzie isc. Oprawa dzwiekowa nic sie nie zestarzala, jest tak mrocznie, ponuro, strasznie... Strasza takze piksle, ale i tak gra wyglada lepiej na wielkim LCDku, niz starsze tytuly (pewnie ma wyzsza rozdzielczosc). Nie ma co porownywac, tak starej gry do obecnych, ale gdyby teraz wyszla kolejna czesc jako widowiskowy slasher z elementami expienia (rozbudowy mocy, broni), to bylby spory konkurent dla Kratosa. ps. sorry za brak polskich znakow ale pisane na ttel Cytuj Odnośnik do komentarza
KunkaKunka 2 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 (edytowane) Na chwilę obecną męczę dwie pozycje, a pierwszą z nich jest Metal Gear Solid. Szczerze mówiąc nigdy nie ukończyłem pierwszej części, zawsze kończyłem na zabawie w specjalne misje/zadania VR, które wydawały mi się ciekawsze od samej gry. Tym razem staram się powstrzymywać, ale pewnie z nostalgii zajrzę i ponownie zacznę się w nie zagrywać. Drugim tytułem jest Pandemonium!, platformówka chyba przytłoczona przez Crashe, Spyro i... chyba wszystkie inne. Nie wiem czy komukolwiek by się ten tytuł dzisiaj spodobał, ale ja za dzieciaka stawiałem go na równi z Crashem Edytowane 13 Czerwca 2013 przez KunkaKunka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Kondeer 34 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Ja właśnie skończyłem ogrywać Crash Team Racing na 100%. I tak sobie przypomniałem jak to gry świetnie potrafiły zmotywować do robienia rzeczy bez acziwmentów i przy okazji dawały tyle satysfakcji i frajdy. Obejrzenie filmiku z podziękowaniami od deweloperów i z procesem powstawania "crash'y" są świetną nagrodą za czas włożony w zdobywanie wszystkich pucharków, medalików i innego stuffu. A tak poza tym to chyba wreszcie pora wziąć na warsztat Vagrant Story i tym razem go skończyć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Labtec 3 643 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Ja właśnie skończyłem ogrywać Crash Team Racing na 100%. I tak sobie przypomniałem jak to gry świetnie potrafiły zmotywować do robienia rzeczy bez acziwmentów i przy okazji dawały tyle satysfakcji i frajdy. Obejrzenie filmiku z podziękowaniami od deweloperów i z procesem powstawania "crash'y" są świetną nagrodą za czas włożony w zdobywanie wszystkich pucharków, medalików i innego stuffu. A tak poza tym to chyba wreszcie pora wziąć na warsztat Vagrant Story i tym razem go skończyć. To brakuje ci 1%, max bylo 101% jak dobrze pamiętam, a Crash Bandicoot 3 mial 105% max Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 289 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Czy tylko mi, gra sie ciezko d-padem? Chyba przyzwyczailem sie do analogowych galek, dlatego czesto gram w trybie cyfrowym. Dziwnie tez tak grac w gry, w ktorych kamera ustawiala sie sama (albo za pomoca L2, R2), a nie za pomoca prawej galki. Wiem, nie powinienem tu pisywac, bo gram na ps3, ale oryginaly mam z psxa;). Cytuj Odnośnik do komentarza
Kondeer 34 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Ja właśnie skończyłem ogrywać Crash Team Racing na 100%. I tak sobie przypomniałem jak to gry świetnie potrafiły zmotywować do robienia rzeczy bez acziwmentów i przy okazji dawały tyle satysfakcji i frajdy. Obejrzenie filmiku z podziękowaniami od deweloperów i z procesem powstawania "crash'y" są świetną nagrodą za czas włożony w zdobywanie wszystkich pucharków, medalików i innego stuffu. A tak poza tym to chyba wreszcie pora wziąć na warsztat Vagrant Story i tym razem go skończyć. To brakuje ci 1%, max bylo 101% jak dobrze pamiętam, a Crash Bandicoot 3 mial 105% max Wiem, mógłbym jeszcze zaliczyć wszystkie Relic Race'y na minimum złoto, ale nie chce mi się już z tym bawić. I oprócz tego mógłbym jeszcze po odblokowywać wszystkie postaci i areny, ale to już zajęło by trochę czasu, a samo przejście gry na 100% mnie usatysfakcjonowało. Inne gry czekają w kolejce, więc trzeba się za nie wziąć, jak pisałem Vagrant czeka już bardzo długo i chciałbym wreszcie poznać zakończenie tej historii. Cytuj Odnośnik do komentarza
locarno 0 Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Crash Bandicoot 3. Moja ulubiona gierka z dzieciństwa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Krzysztof Tomczak 945 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Wdzię że nie tylko mi sie na wspomnienia zebrało. Ja aktualnie wziąłem sie ( wkońcu ) za Vagrant Story - co za tytuł! Świetny system walki, kombosy, świetny OST, ciekawe lokacje i bardzo fajnie zaprojektowani wrogowie i jak na dzisiejsze standardy grafika naprawdę robi wrażenie! I nie wiem czy tylko mi ta gra przypomina troszeczkę Dark Souls? Jest wymagająca, system potrzebuję chwili do ogarnięcia, nauka chain'ów w których wymagany jest naprawdę duży refleks żeby dobrze wyprowadzić combo - jestem w niebowzięty A no i z kumplem mamy zamiar przejść Crash Basha który chyba nie jest znany wielu osobom.PS. GDZIE TE GRY SIĘ PODZIAŁY? Cytuj Odnośnik do komentarza
Kondeer 34 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Vagrant nie ma szczęścia, miałem go przechodzić, ale w końcu kupiłem Tomb Raider'a 1, uzupełniając tym samym moją kolekcję TR na PSX (brakuje mi tylko Chronicles, ale nie jest to dla mnie gra priorytetowa) i po przejściu pierwszego etapu już nie było odwrotu, trzeba go skończyć . Jest to moje pierwsze przejście TR1, jako dzieciak miałem akurat tylko 2 i 3 część i jedynka mi się chyba najbardziej podoba. Ciekawe zagadki, eksploracja lokacji i w ogóle uczucie uczestniczenia w wielkiej przygodzie towarzyszy na każdym kroku. Do tego soundtrack...ahhh... I później, już chyba 3 raz to sobie obiecuję, wezmę się za Vagrant Story. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ciwa22 856 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Też dzisiaj zaczynam TR1 po raz pierwszy. Na razie skończyłem pierwszy level i nie powiem, jest magia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza
Kondeer 34 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udało mi się ukończyć Tomb Raider'a i tak jak sobie obiecałem wziąłem się za Vagrant Story. Pokonałem już pierwszego bossa i nie odpuszczę dopóki nie pokonam ostatniego. I tak przy okazji, może ma ktoś namiary na jakiś dobry opis do Vagrant Story? Znalazłem na squerzonie, ale tam jest wszystko strasznie ogólnikowo opisane. A nie chcę znowu przechodzić w ciemno jak za pierwszym razem i się zaciąć na jakimś bossie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kondeer 34 Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Do 3 razy sztuka jak to się mówi. Udało mi się ukończyć Vagrant Story z rangą "Destroyer", przy ostatnim bossie chciało mi się płakać . Ale ostatecznie udało mi się go poskromić za 4 razem. Fabuła i klimat to mistrzostwo. System walki i sporo możliwości w doborze ekwipunku cieszą, ale rozwój postaci jest trochę nijaki i moim zdaniem jest trochę za dużo różnych tabelek i zależności. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.