Trzcina 11 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 (edytowane) Hehe, vanille i death spam FTW! Nie da sie ubic zolwia bez odpowiedniej ilosci HP, tam zeby curasa i curaga leczyly odpowiednio duzo. Ciezko jest to zrobic z niedoswiadczona druzyna, a z sentinelem sie STRASZNIE dlugo gra, tym bardziej ze w momencie zmiany joba na inny automatycznie traci on aggro na stworku, co powoduje ze nie dzialaja jego skille redukujace area of effect damage... Innymy slowy, farmowanie zolwi 'normalna' metoda jest albo bardzo dlugo, albo bardzo zmudne i nudne, albo nieosiagalne Death za to jest ok. Poza tym, to kasy jest malo :S Ktos zna dobry sposob na kase (oprocz ubijania zolwi na platinum ingot ;p)? No i pytanie, ktos sie orientuje czy itemy z Catalogue sie ze soba stackuja? Czy wyekwipowanie wiecej niz jednego sie oplaca? Edytowane 18 marca 2010 przez Trzcina Cytuj
Killabien 553 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 Nie opłaca się. Najlepiej jak każda ma po jednym. Jak ktoś będzie próbował ubić Long rui death'em to odrazu pisze, że na niego to nie działa. Już zostały mi tylko 2 trophy(bez platyny). ok 40 misji na 5*, wszystkie postacie ostatnie bronie i teraz pakuje w itemy i robie te misje. Cytuj
estel 806 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 @Trzcina Opisywałem kilka stron wcześniej lepszy sposób na żółwie niż Death spam. Cytuj
Hobbith 0 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 Yeah! Właśnie przeszedłem 46 misję i mam Gilgamesh Inc. Teraz w końcu moge zająć się upgradem broni i zrobić sobie Omega Weapon ^___^ Za(pipi)iaszczy ten Final, tak mnie wciągnęło to wszystko, że wciąż w 11 rozdziale tkwię i wątpię żeby to się w najbliższym czasie zmieniło xD Cytuj
sznajder 2 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 estel rzeczywiście twój sposób na żółwie jest lepszy niż spamowanie death,właśnie padł pierwszy Cytuj
estel 806 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 To nie mój pomysł, ale ciesze się, że pomaga Cytuj
volgin 0 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 (edytowane) Panowie podajcie jakiś dobry sposób na kasę bo tej kasy żeby zrobić ultimate weapon jest sporo potrzebne. Z góry dzięki. Zaznaczę że ten z misja 24 znam, ale jest może jakiś szybszy sposób Edytowane 18 marca 2010 przez volgin Cytuj
Killabien 553 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 Bij żółwie i jak Ci nie wypadnie platinum ignot to load i znowu. Jeden ignot schodzi za 150k. Cytuj
sznajder 2 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 a zrobiłeś questa z Bahti(czy cos w tym stylu) w Oerba village? musisz znalezc 5 czesci dla robocika i on da ci pewna ilosc przedmiotow(w zaleznosci od tego ile kroków postawiłeś w gran pulse) Jesli bedzie to minimum 10tys dostaniesz pare ciekawych przedmiotów które bedziesz mógł sprzedac za około 500tys!! niestety jest to jednorazowy quest Cytuj
Killabien 553 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 PIsałem, że zostało mi tylko zebranie wszystkich przedmiotów i misje na 5*. Za bahti dostaje się chyba 3 platinum ignots z tego co pamiętam. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 Za bahti dostaje się chyba 3 platinum ignots z tego co pamiętam. Za co? Cytuj
sznajder 2 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 w oerba village, w domu Vanille lezy robocik.jak wezmiemy examine to odpali sie quest.Po znalezieniu wszystkich części dostaniemy pare itemków Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 Jest ograniczona liczba zolwi? Bo jak nie to nie rozumiem po co reload? Cytuj
estel 806 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 Bo żółwie farmi się w Eden, ponieważ save point jest zaraz obok i można reloadować jak nic nie dropnie. Ludzie, czytajcie poprzednie posty. Jeżeli połączycie podany przeze mnie sposób na żółwie z podanym przez Killabiena sposobem na kasę to wszystkie wasze problemy znikną. Sry, ale nikomu się nie chce tego samego pisać po raz setny. Kolejny raz zachęcam do przestudiowania poprzednich stron. Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 Zle mnie zrozumiales. Ja nie chce twojego sposobu na zolwie i jestem swiadomy tego ze zolwie dropia platinum ignot, bo czytalem o tym wczesniej. SPytalem tylko czy zolwie sie nie respawnuja, skoro ktos wspomina o load. Te 10 stron temu, nie czytalem wiekszosci postow z obawy przed spoilerami, sadzilem ze jest to zrozumiale ;p Teraz jak wiem ze moge je bic, to sobie je bede bil Cytuj
estel 806 Opublikowano 18 marca 2010 Opublikowano 18 marca 2010 No to bij sobie tego w Edenie. Lepszy reload niż bieganie po Gran Pulse i czekanie na respawn Cytuj
stoodio 2 075 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Nie wytrzymałem - kupiłem wczoraj wersje kolekcjonerską. Jestem po 2h gry (wiem, wiem mało widziałem) i czas na ocenę pierwszego wrażenia: - Lightning, Snow i Sazh jawią mi się jako całkiem ciekawi protagoniści, dzieciaki standardowo ssą paukę po całości (btw nigdy nie przepadałem za żonglerką bohaterami ale z drugiej strony możemy ich szybciej poznać), - system walki jest... naprawdę niezły, trafnie nazwany renesansem walk turowych - czekam z wypiekami na rozwój, - pustka i skrajna liniowość jest totalnym nieporozumieniem i nic tego nie zmieni (największy minus, który od razu rzuca się w oczy), - graficznie jest dobrze (tak jak powinno być), jednakże zachwytów nie rozumiem - spójrzcie na kanciaste, bryłowate paluchy bohaterów (choć może to jest akurat ukłon w stronę FFVII ) Krótka piłka - siedzę teraz w pracy i nie mogę się doczekać ąż wrócę do domu i złapię za pada Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Hope jest w pyte, najlepszy 'dzieciak' w historii serii (poza Vivim, ktory w sumie byl autystyczny co w wielu przypadkach zaskarbia sobie sympatie). Cytuj
stoodio 2 075 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 (edytowane) Hope jest w pyte, najlepszy 'dzieciak' w historii serii (poza Vivim, ktory w sumie byl autystyczny co w wielu przypadkach zaskarbia sobie sympatie). Miło słyszeć, że ten mazgajowaty maminsynek w późniejszym etapie przejdzie zaskakującą metamorfozę. Pominięte przeze mnie dwa aspekty gry: - historia od początku intryguje co dobrze rokuje na przyszłość, - muzyka, hum... battle theme jest przedni żeby nie powiedzieć epicki (modne słówko) natomiast reszty, przez ten krótki czas gry, szczerze powiedziawszy w ogóle nie odnotowałem... PS czym walczy ta różowa, słitaśna panienka - zmodyfikowaną wędką? Edytowane 19 marca 2010 przez stoodio Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Ta... wedka z trzema haczykami Cytuj
burza-lukas 2 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Niecałe 30 godzin na liczniku i chapter 10, tuż przed Gran Pulse, w tym etapie mogę sobie pozwolić już na taką połowiczną ocenę gry: + (plusy) + grafika (wiadomo konsole nowej generacji, więc musi coś sobą prezentować, chociaż momentami wielkich zbytnio szaleństw nie ma a 30% lokacji mogłaby być lepiej wykonana) + muzyka ( jest zawsze silną stroną Finala, choć zdecydowanie odstaję od poprzednich części oprócz FF XII to nie jest źle) + system walki ( bardzo dynamiczny, wymagający od gracza nieustannego czuwania nad zespołem, szybka zmiana klas w czasie walki) + dobrze stworzone charaktery postaci + dubbing angielski (jest na dobrym poziomie) - (minusy) - system rozwoju postaci (choć ładny i kolorowy to za bardzo liniowy, w porównaniu do bardzo podobnego z FF X dużo mu brakuję, tam mieliśmy różne ścieżki do wyboru, tutaj dajemy tylko next, next czasami pojawiają się skromne odnogi) - liniowość gry ( to chyba najbardziej liniowy Final w jakiego grałem, na te przegrane 30 godzin ze 2/3 to naprawdę strasznie wąskie ścieżki na widok których nie jeden klaustrofobik zaczął by się dusić) - brak jakiegokolwiek wpływu na zachowanie naszego zespołu (prócz leadera). Można było zastosować tutaj poprzedni system z FF XII, gdzie sami mogliśmy ingerować jaki konkretnie czar ma rzucić kolega z zespołu lub co zrobić i kiedy leczyć, co prawda twórcy i tak troszkę zniwelowali ten ból poprawiając inteligencje postaci kierowanej przez com, którzy po drugim spotkaniu z tym samym przeciwnikiem nie rzucają już np. shell jako pierwszy tylko protect bo wiedzą, że przeciwnik nie atakuję czarami. Tak jakby zapamiętują zachowanie przeciwnika z poprzedniego spotkania. I to jest plusem w tym minusie - brak minigry (nie było w FF XII i nie ma po raz kolejny co zawodzi mnie już po raz drugi z rzędu) - słaba prezentacja czarnych charakterów (nie ma się takiego poczucia tego kto jest naszym przeciwnikiem, brak takiego głównego czarnego "bossa", o którym coś więcej wiadomo, jest więcej prezentowany nie tylko raz na 20 godzin i to z udziałem naszego zespołu bo się gdzieś tam spotkali, Kogoś na miarę Sephirotha, Kuji, Edea'i, Seymoura. Fabułę postawiłbym po środku , nie jest rewelacyjna ale nie jest także zła żeby zaliczyć ją do minusów. Póki co ocena to 8+ Cytuj
volgin 0 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Panowie co w broni SNOWA (save the queen) daje SILK TIGER ? Cytuj
darkknight 54 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Witam , orientuje sie ktos moze skad wytrzasnac Hihiirokane? bo nie mam pojecia , a w sklepach tego nie ma. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Właśnie zdobyłem swojego pierwszego trapeza i mam dylemat to upgradować... Planuje ulepszyć Axis Blade dla Light, Gae Bolg dla Fang, Eagletalon dla Hope'a, ale nie mogę się zdecydować. Za dużo wyboru. Cytuj
Killabien 553 Opublikowano 19 marca 2010 Opublikowano 19 marca 2010 Witam , orientuje sie ktos moze skad wytrzasnac Hihiirokane? bo nie mam pojecia , a w sklepach tego nie ma. Z najmniejszych żółwi wypadają lub czasami jako treasure podczas jazdy chocobosem. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.