Hela 1 962 Opublikowano 10 sierpnia 2013 Opublikowano 10 sierpnia 2013 To pakuj na Behemocie i dorób każdy job na 9lv. Cytuj
Berion 207 Opublikowano 10 sierpnia 2013 Opublikowano 10 sierpnia 2013 (edytowane) Chyba sobie odpuszczę, i tak ta gra jest nędzna. Aby wymasterować do LV9 te dodatkowe profesje musiałbym wbić jakieś 5000000 CP. Z bomb wchodzi 7000 na powiedzmy minutę. Czyli musiałbym poświęcić jakieś 12 godzin na samo bezmyślne tłuczenie stworów w jednym miejscu. Potem co najmniej dwa razy tyle na LV10. Absurd. Na domiar złego nie działają mi cheaty, które działać powinny a save jest zaszyfrowany jakimś gównem... Czuję ogromne zażenowanie. Dawno nie trafiłem na grę, której żałowałbym poświęcenia tylu godzin. Ale żeby przejść całą i zatrzymać się na ostatnim bossie bo ktoś spierniczył system gry (idiotyczne blokady rozwoju postaci, wymuszanie wielogodzinnego pakowania postaci w zasadzie w tylko jednym miejscu) to po Square-Enix się nie spodziewałem. Tym bardziej, że w FFXIII-2 takiego problemu nie było i platyna wpada naturalnie (no, poza tym kasynem). Strasznie mnie też poirytował brak swobody, który uzyskuje się dopiero pod sam koniec gry. Do tego te lokacje jak do MMO - bardzo długie, co byłoby plusem gdyby nie były złożone z dosłownie kilku zestawów i gdyby nie były tak szerokie i sterylne. Muzyka drażni. Większość postaci to kretyni. Jak dla mnie to jest gra na, w porywach, 4/10. Edytowane 10 sierpnia 2013 przez Berion 1 Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 10 sierpnia 2013 Opublikowano 10 sierpnia 2013 Na jakiej bombie? Pakujesz na Behemocie na wyjściu z Archylte Steppe, dajesz growth egg i masz 13k w parę sekund. Cytuj
Di 849 Opublikowano 10 sierpnia 2013 Opublikowano 10 sierpnia 2013 Vanilla + Bellaronna Wand + Poisonga. Ja w teamie na Orphana miałem jeszcze chyba Feng i Lightning. Fakt, trzeba mieć trochę farta, ale po 2-3h druga forma Orphana w moim przypadku padła (zabiłbym go wcześniej, ale najpierw używałem innej strategii, a potem dwa razy niepotrzebnie zwlekałem z wykończeniem go). Poisonga działa tak, że jej obrażenia zależne są od maksymalnego HP przeciwnika, więc zawsze będzie zadawać tu stałe obrażenia. Bodaj wystarczy walnąć go 6 razy, a potem dobić. Oczywiście przedmioty zmniejszające szanse na trafienie Death to też podstawa. Swoją drogą ja pakowałem na złotych robocikach w wieży (tam, gdzie walczy się na końcu Dahaką) - stosunkowo sporo CP plus niezłe przedmioty na sprzedaż. Cytuj
Berion 207 Opublikowano 10 sierpnia 2013 Opublikowano 10 sierpnia 2013 (edytowane) Nie byłby problemem gdyby nie te statusy. Po chwili zakłada mi komplet i nic nie mogę zrobić, nie nadążam się leczyć i zdejmować tego gówna. Już dawno nie byłem tak sfrustrowany. ;D Nie mam Grownth Egg, a Belladonnę to może i bym złożył. Bronie pochłaniają kosmiczne ilości tych itemów. W kopalni jest miejsce z 6 bombami. I tam jakąś minutę zajmuje mi wbicie 7kCP. Za Behemoth Kinga jest 4,5kCP, chyba ze za tego co walczy z tym dużym "psem" (;d), za to chyba więcej ale i walka dłuższa. Edytowane 10 sierpnia 2013 przez Berion Cytuj
Di 849 Opublikowano 11 sierpnia 2013 Opublikowano 11 sierpnia 2013 A czemu nie masz Growth Egg? Fakt, walka o ten item wymaga farta (Wanilka musi trafić Deathem), ale warto. Na razie spróbuj farmić CP i itemy na sprzedaż na tych złotych robotach na szczycie wieży (potem można zjechać kilka pięter niżej i zabić inną grupkę, póki ta na szczycie się nie zrespawnuje). O ile pamiętam, używałem jeszcze przedmiotu zwiększającego szansę na drop i dość szybko to szło. Opisałbym to dokładniej, ale nie mam w tej chwili dostępu do konsoli. Cytuj
RoL 578 Opublikowano 11 sierpnia 2013 Opublikowano 11 sierpnia 2013 Jak juz kiedys napisalem, najlepszym miejscem do pakowania jest jaskinia nieopodal tej lokacji z Behemotami, a dokladniej jedna z odnog, w ktorej sa roboty i bomby. Jedno przejscie w te i z powrotem daje 37660-44800 CP (z Growth Egg). Walki trwaja kilka sekund, a przeciwnicy respawnuja sie gdy tylko odejdziemy pare krokow dalej - nie trzeba przechodzic do innej lokacji. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 11 sierpnia 2013 Opublikowano 11 sierpnia 2013 mi final boss pękł bez problemu za pierwszym razem, a wcale wymaksowanych postaci nie miałem. Widać miałem fart Jako ciekawostkę dodam, że w FFXIII-2 nie potrafiłem ubić jednej z faz ostatniego bossa(a nawet farmiłem) i ostatecznie opchnąłem grę u żyda, a zakończenie zobaczyłem na youtubie. I bądź tu mądry teraz jaki boss jest trudniejszy Cytuj
Berion 207 Opublikowano 11 sierpnia 2013 Opublikowano 11 sierpnia 2013 (edytowane) Gryzie piach, łach jeden, tudzież troje. ;d Źle to robiłem. Zmieniłem team na Wanilię, Błyskawiczną i Nadziejaka: RAV/COM/RAV, 3XMED i SAB/2xMED. Wanilia spawała Poisonga, Nadziejak dorzucał buffy, przede wszystkim Haste, a Błyskawica w tym czasie robiła za place holder. Trzecią formę zmasakrowałem, ale nie udało się na 5 gwiazdek. Po wszystkim wykupiłem po połowie z jednej profesji z LV10. Myślałem, że będą bardziej zróżnicowane, a tam głównie same +400HP. No ale ważne że nic mnie już nie będzie blokować. Także dzięki za porady. A co do jajka to zapomniałem, że wchodzi się tam na dach. W FFXIII-2 było od innej strony i jakoś tak z przyzwyczajenia. PS: Dla odmiany to mnie ostatni boss z FFXIII-2 nie sprawiał żadnych kłopotów. ;p Ale pewnie dlatego, że odwiedziłem go dopiero jak już większość questów porobiłem i pokemonów wyhodowałem. Edytowane 11 sierpnia 2013 przez Berion Cytuj
Suavek 4 814 Opublikowano 23 grudnia 2013 Opublikowano 23 grudnia 2013 http://spoonyexperiment.com/2013/12/22/final-fantasy-xiii-part-5/ Przepraszam, musiałem... Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 23 grudnia 2013 Opublikowano 23 grudnia 2013 Nie przepraszaj, XIII to kupa. Ale X to szanuj Cytuj
Suavek 4 814 Opublikowano 23 grudnia 2013 Opublikowano 23 grudnia 2013 Ale X to szanujNie prowokuj... Cytuj
Suavek 4 814 Opublikowano 3 stycznia 2014 Opublikowano 3 stycznia 2014 http://blip.tv/the-spoony-experiment/final-fantasy-xiii-part-6-6715112 Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 3 stycznia 2014 Opublikowano 3 stycznia 2014 (edytowane) nie działa mi jakiś inny link? nvm, oczywiscie po napisaniu komenta zaczęło dzialac Edytowane 3 stycznia 2014 przez Dahaka Cytuj
Suavek 4 814 Opublikowano 3 stycznia 2014 Opublikowano 3 stycznia 2014 http://spoonyexperiment.com/game-reviews/final-fantasy-xiii-part-6/ Wrzuciłem wcześniej blipa, bo ten player, który ma na stronie jest tragiczny. Na YT jeszcze nie wrzucił. Cytuj
Gość Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 Wczoraj dostałem swoją kopię XIII-tki pograłem już jakieś 5godzin i jak narazie całkiem fajnie się gra nie wiem skąd tyle narzekań w sumie(nie wspominajac o marudzeniu oraz porownywaniu do poprzednikow bo to troche bez sensu wedlug mnie). Zobaczymy pozniej i jak wypadnie w porownaniu z ni no kuni i tales of graces. Cytuj
Nemesis 1 272 Opublikowano 10 października 2014 Opublikowano 10 października 2014 Byłem wielkim fanem FF za czasów PSX i tak po ograniu IX do trzeciej płyty zwyczajnie porzuciłem serię. Jakiś czas temu ogrywałem demo Lighting Returns i bardzo mi się spodobało. Warto sięgać jeszcze po "trzynastkę"? System walki bazuje trochę na tym z LR? Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 10 października 2014 Opublikowano 10 października 2014 Nie warto. LR jest 10x lepsze od XIII pod kazdym wzgledem. Cytuj
Nemesis 1 272 Opublikowano 10 października 2014 Opublikowano 10 października 2014 Ok ale fabularnie dużo stracę przecież. Poza tym przeglądałem recki parę godzin temu i wynika, że giera jest całkiem spoko. Cytuj
[InSaNe] 2 506 Opublikowano 10 października 2014 Opublikowano 10 października 2014 (edytowane) Ukończyłem tylko FF13 i FF13-2, ale patrząc na oceny i przeczytawszy recenzje, można wyrobić sobie pogląd, że LR odstaje od poprzedniczek i to znacznie. Dla mnie cała 13-stka jako całość, to gwałt na tej świetnej serii jRPG, choć jak człowiek się przyzwyczai, da się pograć, ale cudów nie należy oczekiwać. W razie czego, mam FF13 i FF13-2 na sprzedaż, na X360. Edytowane 10 października 2014 przez [InSaNe] Cytuj
kazuyoshi 231 Opublikowano 11 października 2014 Opublikowano 11 października 2014 (edytowane) Trzynastka jest jak szkiełko, w wypełnionej prawdziwymi diamentami koronie (wcześniejsze serie, nie liczę pizdowatych onlain troperów), która traci coraz bardziej swój blask, przytłaczana tandetą, jaką oferuje dzisiejsze Square i Enix. Edytowane 11 października 2014 przez kazuyoshi Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 11 października 2014 Opublikowano 11 października 2014 Ukończyłem tylko FF13 i FF13-2, ale patrząc na oceny i przeczytawszy recenzje, można wyrobić sobie pogląd, że LR odstaje od poprzedniczek i to znacznie. Odstaje tym, że nie jest szrotem. Nemesis, ja nawet na fabułę uwagi nie zwracam w tej trylogii. Równie dobrze mogłaby ona nie istnieć. W LR jest ona beznadziejna. W XIII jest ona beznadziejnie opowiedziana. MOIM ZDANIEM LR to naprawdę fajna gierka. Wiadomo, dalej bieda w porównaniu do starych finalów ale na pewno przyjemna sama w sobie i krok w dobrą stronę po XIII i XIII-2. Są sidequesty, miasta, jest w miarę otwarty świat, nawet jakiś dungeon z zagadkami się znajdzie, dobry ost, najlepszy system walki i rozwoju z trylogii. Nawet klimatem kładzie dwie poprzedniczki razem wzięte. Fabuła i postacie syf, ale mnie to nie przeszkadza, bo poprzedniczki nauczyły mnie, aby niemieć żadnych wymagań od tych elementów. Recenzje na MC zarówno od dziennikarzy jak i graczy mi zwisają. Przy LR bawiłem się 10x lepiej niż przy XIII i XIII-2 razem wziętych. Cytuj
=Mariusz025= 0 Opublikowano 20 listopada 2014 Opublikowano 20 listopada 2014 Witam. Jakiś czas temu FF XIII pojawił się na pc i tak go teraz męczę Pytanko do was, pomimo wszelakich tutoriali na necie utknąłem na misjach które usilnie chce zrobić będąc na końcu 11 rozdziału (aktualnie Gigantuar). A filmy na YT pokazują pokazują za bardzo pod-expione postacie jak na to co teraz posiadam. Pytanie moje - czy jak zakończę 11 rozdział i udam się do cocoon czy będę miał później w grze możliwośc powrotu do Gran Pulse i dokończenia misji z większym exp-em czy muszę to zrobić przed końcem 11 rozdziału bo potem to już liniowość do końca gry ? pozdrawiam Cytuj
kaz1115 474 Opublikowano 20 listopada 2014 Opublikowano 20 listopada 2014 Witam. Jakiś czas temu FF XIII pojawił się na pc i tak go teraz męczę Pytanko do was, pomimo wszelakich tutoriali na necie utknąłem na misjach które usilnie chce zrobić będąc na końcu 11 rozdziału (aktualnie Gigantuar). A filmy na YT pokazują pokazują za bardzo pod-expione postacie jak na to co teraz posiadam. Pytanie moje - czy jak zakończę 11 rozdział i udam się do cocoon czy będę miał później w grze możliwośc powrotu do Gran Pulse i dokończenia misji z większym exp-em czy muszę to zrobić przed końcem 11 rozdziału bo potem to już liniowość do końca gry ? pozdrawiam spokojnie możesz wrócić na Gran Pulse po ostatnim bossie i dalej expić i robić misje. Cytuj
Strife 228 Opublikowano 20 listopada 2014 Opublikowano 20 listopada 2014 Tak jak wyżej, dopiero po ostatnim Bossie będziesz mógł mieć maksymalny level, więc będzie o wiele łatwiej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.