Opublikowano 20 listopada 201410 l Dzięki wielkie Tak chyba zrobię. Gigantuara wymęczyłem bez gwiazdki ale się udało Aczkolwiek problem na następnych misjach powrócił ... miłe uczucie po dłuższej przerwie (od czasów IX częsci) powrócić do FF
Opublikowano 15 stycznia 201510 l dorwałem w ręce FFXIII i to jest moja pierwsza styczność z tą serią, jestem na początku, zimowy etap gdzie snow został i ratował swoją dziewczyne z lodu a reszta dalej poszła, wytłumaczy mi ktoś jak grać efektywnie tutaj? tzn system walki, z mniejszymi przeciwnikami daje rade ale z bossami dostaje zawsze lanie gdzie zostaje mi mało hp na końcu i nie wiem jak sie za to zabrać, kiedy bronić/atakować/leczyć, jakiś może tutorial albo coś, będę wdzięczny Edytowane 15 stycznia 201510 l przez mersi
Opublikowano 15 stycznia 201510 l Przez pierwsze 20h - press 'x' for awesome, a jak bossowie biją, to przypakuj. Edytowane 15 stycznia 201510 l przez Kalinho_PL
Opublikowano 15 stycznia 201510 l dorwałem w ręce FFXIII i to jest moja pierwsza styczność z tą serią, jestem na początku, zimowy etap gdzie snow został i ratował swoją dziewczyne z lodu a reszta dalej poszła, wytłumaczy mi ktoś jak grać efektywnie tutaj? tzn system walki, z mniejszymi przeciwnikami daje rade ale z bossami dostaje zawsze lanie gdzie zostaje mi mało hp na końcu i nie wiem jak sie za to zabrać, kiedy bronić/atakować/leczyć, jakiś może tutorial albo coś, będę wdzięczny Tylko się nie zraź do serii, bo kultowe FF7, FF9 i FFX są o niebo lepsze od FF12 i FF13
Opublikowano 15 stycznia 201510 l zwłaszcza lepsze od pechowej 13, gdzie czarnoskóry z maciupkim kuraczkiem w afro, to najlepsza postać, z całej epicko gównianej ekipy. ps: nie zapominajmy o tru Epickiej ósemce, która ma klimat kosmiczny. ps2: z całej trzynastki, to tylko końcówka jest w miarę miazgowa. Edytowane 15 stycznia 201510 l przez kazuyoshi
Opublikowano 15 stycznia 201510 l Mersi rzuć to kąt i skombinuj chociaż remaster FFX na pierwszy ogień.
Opublikowano 16 stycznia 201510 l W zasadzie przydałoby się nadrobić tego Fajnala, ale na pewno nie zaczynać od niego przygody z serią. Przecież tam poszło źle prawie wszystko, co mogło pójść źle... Wypowiadam się po 2/3 gry, kiedyś na X360 doszedłem do końca drugiej płyty (a były trzy).
Opublikowano 16 stycznia 201510 l zwłaszcza lepsze od pechowej 13, gdzie czarnoskóry z maciupkim kuraczkiem w afro, to najlepsza postać, z całej epicko gównianej ekipy. ps: nie zapominajmy o tru Epickiej ósemce, która ma klimat kosmiczny. ps2: z całej trzynastki, to tylko końcówka jest w miarę miazgowa. Zgadza się, Sazh z Chocobo to najlepsza postać z całej trylogii FF13/FF13-2/Lightning Returns.
Opublikowano 17 stycznia 201510 l dorwałem w ręce FFXIII i to jest moja pierwsza styczność z tą serią, jestem na początku, zimowy etap gdzie snow został i ratował swoją dziewczyne z lodu a reszta dalej poszła, wytłumaczy mi ktoś jak grać efektywnie tutaj? tzn system walki, z mniejszymi przeciwnikami daje rade ale z bossami dostaje zawsze lanie gdzie zostaje mi mało hp na końcu i nie wiem jak sie za to zabrać, kiedy bronić/atakować/leczyć, jakiś może tutorial albo coś, będę wdzięczny Wziąłeś się najpierw za XIII by najgorsze mieć od razu za sobą czy co?
Opublikowano 17 stycznia 201510 l dorwałem w ręce FFXIII i to jest moja pierwsza styczność z tą serią, jestem na początku, zimowy etap gdzie snow został i ratował swoją dziewczyne z lodu a reszta dalej poszła, wytłumaczy mi ktoś jak grać efektywnie tutaj? tzn system walki, z mniejszymi przeciwnikami daje rade ale z bossami dostaje zawsze lanie gdzie zostaje mi mało hp na końcu i nie wiem jak sie za to zabrać, kiedy bronić/atakować/leczyć, jakiś może tutorial albo coś, będę wdzięczny Ten system jest prosty tak naprawdę, kwestia żonglowania COM/RAV/RAV z SEN/SYN/MED. Głównym celem podczas walki jest jak najszybsze nabicie tego paska, który zwiększa damage. I tak jak mówią przedmówcy, nie zraź się do serii i bierz się później za poprzednie części.
Opublikowano 17 stycznia 201510 l dorwałem w ręce FFXIII i to jest moja pierwsza styczność z tą serią, jestem na początku, zimowy etap gdzie snow został i ratował swoją dziewczyne z lodu a reszta dalej poszła, wytłumaczy mi ktoś jak grać efektywnie tutaj? tzn system walki, z mniejszymi przeciwnikami daje rade ale z bossami dostaje zawsze lanie gdzie zostaje mi mało hp na końcu i nie wiem jak sie za to zabrać, kiedy bronić/atakować/leczyć, jakiś może tutorial albo coś, będę wdzięczny Wziąłeś się najpierw za XIII by najgorsze mieć od razu za sobą czy co? nie, kupiłem ps3 wraz z grami i tam był właśnie fajnal xiii to gram w niego, bo innych części nie mam pod ręką
Opublikowano 17 stycznia 201510 l No dobra, bo tak Ci wszyscy wkręcamy, że ten fajnal to zło i w ogóle, a jak Tobie się podoba? Jestem ciekaw opinii.
Opublikowano 18 stycznia 201510 l nie wszyscy, imo bardzo spoko fajnal, a grałem we WSZYSTKIE (prócz lighting returns) nie ma czegoś takiego jak kiepski fajnal
Opublikowano 18 stycznia 201510 l Wszyscy biorący udział w dyskusji z mersim, to w domyśle i dość oczywiste. nie ma czegoś takiego jak kiepski fajnalDimensions chociażby, chvjnia po maksie. Wiem, niepełnoprawny i nie wliczający się do głównego nurtu, ale jest. No i - subiektywnie - trzynastki. Może nie są złe jako standalone giereczki, ale na tle poprzedniczek wyglądają po prostu źle.
Opublikowano 19 stycznia 201510 l Jak nie ma? Skoro XIII na tle wcześniejszych odsłon jest po prostu słaba, co najwyżej przeciętna.
Opublikowano 18 marca 201510 l panowie pytanko zagadka nie gralem w ffxiii-2 z rok, wczesniej ugralem jakies 19 godzin odpalilem teraz gre a tam dwie postacie RAV i COM na 99 lvlach łotefak?
Opublikowano 21 marca 201510 l nie ma czegoś takiego jak kiepski fajnal Jest. FF8, FF12, FF13 (cała trylogia)
Opublikowano 21 marca 201510 l Nie zrozumiem nigdy hejtu na FF XII, rozumiem, że niektórym się nie podoba odejście od standardów serii, ale imo Gambit Sysytem to najlepsze co mogło być w FF. Sam nie potrafiłem się przekonać przez 40 godzin gry do tego systemu, ale jak kliknął to już na dobre i ostatecznie Final kończony był dwa razy plus jeden raz XII ZJS.XII oczywiście mogła wypaść lepiej, szczególnie jakby Matsuno nie zachorował i na siłę nie wprowadzono Flipa i Flapa (Vaan i Penelo), Nie mniej setting Ivalice zawsze mi się podobał (jego mitologia też) Stawiam XII na równi z IX (która mnie z kolei zawiodła bo spodziewałem się dzieła wieńczącego erę 32-bitów, a odstałem tylko dobrą grę, dodatkowo kompletnie nie trzymającą się pierwotnych artów ) Edytowane 21 marca 201510 l przez Hendrix
Opublikowano 21 marca 201510 l nie ma czegoś takiego jak kiepski fajnal Jest. FF8, FF12, FF13 (cała trylogia) Wara od FF8, gierka wprowadzila Triple Triad ktory byl nieziemsko uzalezniajacy, a FF8 i tak jest 1000 razy lepszy niz wspolczesne jrpgi i te wszystkie ff13, lighting returns, lighting returns extra czy co tam jest jeszcze
Opublikowano 21 marca 201510 l Autor Nie zrozumiem nigdy hejtu na FF XII, rozumiem, że niektórym się nie podoba odejście od standardów serii, ale imo Gambit Sysytem to najlepsze co mogło być w FF. Sam nie potrafiłem się przekonać przez 40 godzin gry do tego systemu, ale jak kliknął to już na dobre i ostatecznie Final kończony był dwa razy plus jeden raz XII ZJS. XII oczywiście mogła wypaść lepiej, szczególnie jakby Matsuno nie zachorował i na siłę nie wprowadzono Flipa i Flapa (Vaan i Penelo), Nie mniej setting Ivalice zawsze mi się podobał (jego mitologia też) Stawiam XII na równi z IX (która mnie z kolei zawiodła bo spodziewałem się dzieła wieńczącego erę 32-bitów, a odstałem tylko dobrą grę, dodatkowo kompletnie nie trzymającą się pierwotnych artów ) Mnie np. zawsze zdumiewało, że można lubić Xenoblade, a gardzić FFXII, w które gra się prawie tak samo. A nawet FFXII pod pewnym względami jest lepsze, bo daje więcej możliwości w ustalaniu zachowań podopiecznych i, co najlepsze, ich AI naprawdę działa tak, jak chcemy żeby działało. FFXII wyprzedzało swoje czasy i może musi jeszcze minąć z dziesięć lat żeby ludzie to zrozumieli. Napisałbym na temat więcej, ale nie chcę robić większego offtopa.
Opublikowano 2 maja 20159 l Właśnie gram w XIII - kurde i muszę przyznać, że mi się nawet podoba. Jako fan psx-owych fajnali do tej gry podchodziłem dość sceptycznie i jak widać - zupełnie niepotrzebnie. Trochę szkoda, że jest pókii co liniowo ale to dopiero pierwsza godzina grania.
Opublikowano 2 maja 20159 l Trochę szkoda, że jest pókii co liniowo ale to dopiero pierwsza godzina grania. Kolejne 25 godzin będzie wyglądać identycznie, a potem bynajmniej dużo lepiej nie będzie.
Opublikowano 2 maja 20159 l No potem ma jakieś 2h niby wolnej eksploracji i znowu będzie robić za pociąg na szynach ^_^
Opublikowano 2 maja 20159 l Po 3h grania stwierdzam, że mi się podoba xD FFVII też dużo po sznurku leciało i nikomu to wtedy nie przeszkadzało xD
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.