ping 9 213 Opublikowano 22 stycznia Opublikowano 22 stycznia Godzinę temu, grzybiarz napisał(a): zaraz minie 20 lat od premiery... nie moge jak ten czas zapierdala z wiekiem rozkręciła się? Skończyłem raz na pleju trójce, potem chyba nawet crushing na czwórce ale na dzisiejsze standardy gra zestarzała się OKRUTNIE. Strzelanie z kapiszonów w hordy przeciwników. Takie Gears of War dla Sonki. Mimo wszystko przyjąłbym kolejny nowy pomysł, nawet z serii U, a nie klepanie TLoU od PS3 do PS5. 1 Cytuj
Mejm 15 631 Opublikowano 22 stycznia Opublikowano 22 stycznia Nie, to co w demie to przez cala gre. Cytuj
grzybiarz 10 430 Opublikowano 22 stycznia Opublikowano 22 stycznia 3 minuty temu, ping napisał(a): a nie klepanie TLoU od PS3 do PS5 albo gta v, naprawdę te ps5 wyszło niepotrzebnie indiane jonesa bym ograł, bo mam ochotę na takie cinematic hjungle exprience, ale 3 i pół bomby to tak średnio. -- aha, ogrywam niby unchartedy 4 i ten dodatek z babami, na pc, ale kurła, w ogóle prawie nic nie pamiętam. Czwórka pewnie nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak jedynka (tytuł startowy na ps3), czy dwójka z rozwalonym pociągiem i pokazywaniem gościom tego podczas bożego narodzenia w 2009 (?) Cytuj
Plackus 485 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego W dniu 22.01.2025 o 22:05, grzybiarz napisał(a): Czwórka pewnie nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak jedynka (tytuł startowy na ps3), czy dwójka z rozwalonym pociągiem i pokazywaniem gościom tego podczas bożego narodzenia w 2009 (?) Uncharted DF nie byl tytulem startowym na ps3. Wyszedl jakos rok po oryginhalnej premierze konsoli w stanach i jakies 9 miesiecy po premierze konsoli w europie Cytuj
grzybiarz 10 430 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego 1 godzinę temu, Plackus napisał(a): Uncharted DF nie byl tytulem startowym na ps3. Wyszedl jakos rok po oryginhalnej premierze konsoli w stanach i jakies 9 miesiecy po premierze konsoli w europie Ach, dla mnie był. Nabyłem ps3 razem z uncharted, formuła 1 i filmem ultraviolet na bluray. Całość odpaliłem na tv ~34” hd ready. I byłem innym świecie. 1 Cytuj
Plackus 485 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego 2 godziny temu, dominalien napisał(a): Tak, to bardzo ważne. Dla Ciebie pewnie nie, wiec mogles darowac sobie ten wpis i sie smiac...Pamietam ze ps3 nie dosc ze bylo bardzo drogie to na dodatek developerzy nie szczedzili slow krytyki na trudnosc tworzenia gier na ta platforme. Gry prezentowaly sie srednio i wtedy z dolka wybilo sie naughty dog i pokazalo uncharted drakes fortune. Wtedy to byla nowa jakosc @grzybiarz -przesiadka na full hd Pamietam. Tez mam piekne wspomnienia Cytuj
lukas_k96 339 Opublikowano 10 marca Opublikowano 10 marca Ograłem tę część jakieś 10 lat temu, ale było to wtedy przejście na konsoli PS3 w angielskiej wersji językowej. Przygodę z serią skończyłem na dwójce, od dłuższego czasu chciałem się wziąć od nowa za nią, ale z różnych powodów to odkładałem. Cóż, z jednej strony czuć, że to gra, która ma swoje lata. Ale czy to źle? Nie, bo remaster daje radę. Pod kątem graficznym - jest OK. Gameplay? Kilka rozwiązań irytuje, ale spoko, też nie przeszkadza. Szacun dla Sony, że specjalnie dla remastera dograli polski dubbing, w którym słyszymy głosy znane z kolejnych części. Sama lokalizacja też została ogarnięta poprawnie, nie ma się co czepiać. Fabuła rewolucyjna nie jest, lokacje - w porównaniu do dwójki, którą pamiętam piąte przez dziesiąte - są schematyczne i głównie są zlokalizowane w obrębie jednej krainy. Natomiast najważniejsze jest to, że gra się przyjemnie, bo choć historia nie zaskakuje, tak jest opowiedziana w bardzo fajny i przystępny sposób. Drake to bohater, którego lubisz od razu. Sully i Elena też. Główny zły? No jakoś tak go wykreowali, że ani mnie ziębił, ani grzał, ale dobra, do przeżycia. To, co mnie najbardziej irytowało i przeszkadzało w tej grze to strzelaniny. Nie same w sobie, ale ich liczba. Praktycznie co kilkadziesiąt kroków mieliśmy wymianę ognia, kilka fal wrogów, które wpadały do nawet najbardziej abstrakcyjnych lokacji. Czasami też wkurzałem się na system wspinania, bo albo postać nie łapała się krawędzi, albo działy się inne negatywne rzeczy. Podsumowując - fajna, szybka (kilka godzin potrzebnych do ukończenia gry) przygoda, trochę już oldskulowa, ale i tak po blisko 20 latach od premiery człowiek bawi się tutaj bardzo dobrze. Polecam, daję 7/10 i pewnie niedługo wezmę się za kolejne odsłony. 2 Cytuj
Square 9 038 Opublikowano 10 marca Opublikowano 10 marca UDF darzę wielkim sentymentem, w tamtym roku ogrywałem ponownie (nty raz) i od początku do końca jest frajda, pomimo delikatnego drewna gdy porównajmy do np. U4. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.