Heavy Rain

[Słupek 2 154]

Dobra teraz to już kompletnie zgłupiałem z tym soundtrackiem. On niby jest w kodzie promocyjnym tak?

 

Bo wpisałem kod promocyjny i pojawiła mi się możliwość ściągnięcia epizodu i theme (u) ale soundtracku już nie. I teraz nie wiem czy to ja coś robię źle czy to jakiś fail, że nie pojawia mi się nawet do ściągnięcia.

 

Jak tu u Was wygląda/wyglądało ?

[lesheq 8]

 

Instalacja trwa krótko, szybciej niż ściągnięcie dodatku, patcha. Nawet nie zdążyłem złożyć origami.

 

 

Możesz układać origami nawet po instalacji do czasu aż nie wciśniesz START, instrukcje przewijasz X

[balon 5 343]

Dobra teraz to już kompletnie zgłupiałem z tym soundtrackiem. On niby jest w kodzie promocyjnym tak?

 

Bo wpisałem kod promocyjny i pojawiła mi się możliwość ściągnięcia epizodu i theme (u) ale soundtracku już nie. I teraz nie wiem czy to ja coś robię źle czy to jakiś fail, że nie pojawia mi się nawet do ściągnięcia.

 

Jak tu u Was wygląda/wyglądało ?

 

Było normalnie do ściągnięcia. Widniały do ściągnięcia 3 pliki (theme, episod, OST). Pewno usunęli i teraz wrzucą to w innej formie.

 

Słupek a jak u Ciebie z dodatkowym episodem, działa normalnie?

[Onikage. 0]

kod na dlc jest jednorazowy czy mozna go uzyc takze na innym koncie? albo inaczej: jeśli sprzedam kumplowi gre i dam mu dane mojego konta to po zalogowaniu na nie też bedzie mogl sciagnac dlc?

[Słupek 2 154]

Dobra teraz to już kompletnie zgłupiałem z tym soundtrackiem. On niby jest w kodzie promocyjnym tak?

 

Bo wpisałem kod promocyjny i pojawiła mi się możliwość ściągnięcia epizodu i theme (u) ale soundtracku już nie. I teraz nie wiem czy to ja coś robię źle czy to jakiś fail, że nie pojawia mi się nawet do ściągnięcia.

 

Jak tu u Was wygląda/wyglądało ?

 

Było normalnie do ściągnięcia. Widniały do ściągnięcia 3 pliki (theme, episod, OST). Pewno usunęli i teraz wrzucą to w innej formie.

 

Słupek a jak u Ciebie z dodatkowym episodem, działa normalnie?

Chyba tak, usunęli go. Czekam na jakieś info bo nie przyjemna sytuacja która mnie denerwuje już.

 

Tak sprawdzałem, grałem epizod działa.

Edytowane 24 lutego 2010 przez SłupekPL

[blantman 5 780]

Super gra jak usiadłem o 14 to dopiero teraz skończyłem grać Jedyne co mi przeszkadza to za dużo dupereli które trzeba wykonywać

np: początek i zabawa z dziećmi czy później w parku albo przewijanie bobasa przez detektywa

 

 

Za to jest wiele bardzo fajnych i filmowych momentów

np: scena rabunku w sklepie czy mieszkanie religijnego fanatyka

 

 

Grafika na poziomie no ale do Mass Effect 2 jeżeli chodzi o filmowość dialogów i do Uncharted 2 jeżeli chodzi o całokształt to jednak jej daleko

 

Muzyka niesamowita czuje się jakbym oglądał jakiś hollywoodzki dreszczowiec a te odgłosy przy dobrym, zestawie kina domowego po prostu miażdżą

 

Jak na razie dla mnie to najlepsza gra na ps3 obok Uncharted 2

[hitokiri 0]

cholera czekałem na tą gre tak długo a jakis po(pipi)any dzieciak zepsuł mi całą zabawe. grę i tak ukończe ale teraz to już nie to samo

[Master_Lukas 202]

Dobrze, że 5 minut przed wejściem na forum skończyłem grę Chociaż można się było tego spodziewać, że ktoś odwali taką akcję Powiem jedno, rzeczywiście lepiej przejść tą grę tylko jeden raz

[Meanthord 325]

Dla mnie srednia gra. Praktycznie "gra" sie sama (lol, w ogole mozna sie w niej zaciac?), ni to przygodowka z prawdziwego zdarzenia (brak zagadek), ni film interaktywny. Nie powiem, naprawde bardzo przyjemnie chlonac historie i poklikac kombinacje QTE, ale zeby z tego powodu piac z zachwytu i fruwac ze szczescia pod sufitem?

[MaiorZero 1 400]

Przepraszam, że pytam w tym temacie, ale jak to jest z tymi trofeami? Jestem już przy początku sceny z detektywem, a zdobytych trofeów zero... Wiem, że już co najmniej 2 powinny wpaść.

[Kaucz 6]

Przepraszam, że pytam w tym temacie, ale jak to jest z tymi trofeami? Jestem już przy początku sceny z detektywem, a zdobytych trofeów zero... Wiem, że już co najmniej 2 powinny wpaść.

 

Co za problem napisać w temacie o trophy. Ale skoro już to trofea wpadają po zakończeniu gry.

[MaiorZero 1 400]

No właśnie w tym problem, że inni Forumowicze w tym temacie pisali, że zdobyte trophy wyskakuje w trakcie gry, loadingu, po wyjściu do menu... Dziwne to.

[Velius 5 709]

Gram z polskim dubbingiem i cholera,swietny jest. Naprawde dobra robota i osobiscie uwazam ze warto:D

[Słupek 2 154]

Mi pierwsze trophy wpadło podczas loadingu (kiedy widzimy twarz). Właśnie przed tą sceną co napisałeś.

Edytowane 24 lutego 2010 przez SłupekPL

[lothronik 254]

Przepraszam, że pytam w tym temacie, ale jak to jest z tymi trofeami? Jestem już przy początku sceny z detektywem, a zdobytych trofeów zero... Wiem, że już co najmniej 2 powinny wpaść.

Trofea wpadają zawsze podczas loadingów, jak mówią twórcy, dlatego, żeby trofea wpadające podczas rozgrywki nie popsuły dramaturgi scen.

 

A jeśli chodzi o Twój przypadek to widocznie nie zdobyłeś żadnego z pucharków. Przed sceną za detektywem (tą pierwszą, gdzie Shelby walczy z Troyem w mieszkaniu prostytutki) wpaść mogą trzy pucharki (w spoilerze poniżej je wymieniam):

 

 

Pierwszy - w pierwszym rozdziale za dokończenie rysunku, nakrycie stołu i zabawę z dziećmi; Drugi - za obejrzenie początkowych napisów (tych po rozdziale w centrum handlowym); oraz trzeci - w scenie z Shaunem po szkole trzeba postępować zgodnie z listą, tzn. o odpowiednich godzinach podać poczestunek, odrobić pracę domową, podać kolację oraz położyć Shauna spać, a na końcu przynieść mu z pralni misia).

 

 

Wydaje mi się, że po prostu ich nie zdobyłeś, dlatego nie wpadły.

[da$io 110]

Dla mnie srednia gra. Praktycznie "gra" sie sama (lol, w ogole mozna sie w niej zaciac?), ni to przygodowka z prawdziwego zdarzenia (brak zagadek), ni film interaktywny. Nie powiem, naprawde bardzo przyjemnie chlonac historie i poklikac kombinacje QTE, ale zeby z tego powodu piac z zachwytu i fruwac ze szczescia pod sufitem?

 

Mistrzostwo marketingu.

Poza tym poprzednie dziecko QD Fahrenheit, najpierw mnie zadziwił, potem zdziwił a na końcu zniesmaczył.

Edytowane 24 lutego 2010 przez da$io

[Gość =-FEISAR-=]

Jestem po 4 godzinach gry. Coraz bardziej przekonuję się, że Koso ma zupełnie inny gust a do tego popełnił parę błędów w recenzji. Dubbing jest naprawdę dobry. Scena w sklepie to mistrzostwo w tej kwestii. Ogólnie gra bardzo wciąga i trzyma w napięciu mocno. Tego oczekiwałem. Jestem zachwycony tym tytułem.

Edytowane 24 lutego 2010 przez =-FEISAR-=

[Purpurowy_rower 0]

Hej, mam pewien problem - gra zawiesiła mi się przy wczytywaniu kolejnego epizodu - nieważne jakiego, nie chce nic spoilerować. Po restarcie konsoli nie moge załadować save'a z rozgrywki Gra pokazuje go, że jest, ale po wybraniu przez chwilę chodzi ikonka dysku (coś wczytuje) a później tylko głucha cisza i czarny ekran - zero odpowiedzi ze strony konsoli - pomaga jedynie restart. Próbowałem już kilka(naście) razy. Mieliście może taką sytuacje ? Rozumiem, że mogę pożegnać się z dotychczasową rozgrywką ? Czy może wystarczy wybrać odpowiedni rozdział (ten nieszczęsny, przy którym była zawieszka) i będę w stanie kontynuować rozgrywkę ?

 

A gra jest świetna, ale póki jej nie przejdziecie radzę odpuścić wchodzenie na jakiekolwiek serwisu "growe" czy też "komputerowe" - tak jak kilka osób już wspomniało, pełno jest "mądrych inaczej", którzy w każdym możliwym temacie, niekoniecznie związanym z Heavy Rain starają się napisać kto zabija.

[Wolak10 2]

Gram z polskim dubbingiem i cholera,swietny jest. Naprawde dobra robota i osobiscie uwazam ze warto:D

Całkowicie się zgadzam, niby tak psioczyli w PE, a okazuje się że jest naprawdę fajnie i gorąco polecam granie w rodzimym języku. To moja pierwsza gra w której z własnej nieprzymuszonej woli wybrałem takowy język. Heavy Rain jest dla mnie czymś wspaniałym, jest grą(?)czy też interaktywną opowieścią wywołującą emocje, a jeśli coś wywołuje emocje to już jest wielkie. W kwestiach technicznych gra jest pierwszoligowa(TWARZE !!!), emocje i samo otoczenie, jedyne do czego można się przyczepić to dość sztywne ręce. Nie widziałem chyba jeszcze gry, gdzie ręce miały być swoją naturalną miękkość, ale to to detale. Nie wiem czy niektórzy przespali ostatnie kilkanaście miesięcy, ale HR nigdy nie miało być przygodówką point&click jak sobie niektórzy to wyobrażali. To jest jak już wspominałem interaktywna opowieść, którą ma się przeżywać. W życiu się nie raczej nie zacinasz, życie leci i trzeba podejmować decyzję i obserwować skutki swoich decyzji, które nie zawszą są pozytywne. Czytając wczoraj najnowszy numer PE i recenzję HR natknąłem się na 3 grosze Zaxa, które są dość płytkie i rażące. Pozwolę sobie zacytować ciekawsze framenty :

"Niestety całość zawodzi na polu gameplayu, nie oferując fanom przygodówek żadnego wyzwania. W HR nie rozwiązuje się problemów, nie zbiera się dostępnych przedmiotów w celu ich logicznego, kreatywnego zestawienia."

 

Nie wiem, gdzie przez ten cały czas był Pan Zax, ale Heavy Rain nigdy nie wyglądało/nie miało być przygodówką z gatunku point&click jak to sobie szanowy redaktor wyobrażał. Interaktywny film, filmowa gra i wiele innych określeń się przewijało, a drogi Zax oczekiwał "przygodóweczki".

 

"Gra potrafi niezmiernie rozśmieszyć do łez. Sceny w centrum handlowym z sapiącym, zapoconym Ethanem, szukającym "czerwonego balonika" przy akompaniamencie monumentalnej muzyki, to beczka śmiechu"

 

Jeszcze nie posiadałem gry, gdy czytałem ten fragment, więc wyobraziłem sobie "beczkę śmiechu" i sobie myślę...fajnie, że znajdzie się chwila na szczyptę humoru w grze raczej nie nastawionej na "żarty". Dzisiaj zagrałem ową scenę i mogę powiedzieć faktycznie "beczka śmiechu", ta iście zabawna scena przy dramatycznej muzyce i spanikowanym Nathanie szukającym syna rozbawiła mnie do łez. W szczególności sama końcówka, gdzie turlałem się po podłodze...dramatyczna scena zakończona wielką tragedią...Jestem człowiekiem, który lubi przeżywać czy to książki, filmy lub gry. Ta scena wywołała u mnie łzy i bardzo mnie poruszyła...

Ten drugi cytat jest potwierdzeniem tego pierwszego, Pan Zax pomylił Heavy Rain(thriller psychologiczny, dramat)z jedną z części Escape From Monkey Island. Pełen profesjonalizm oceny w wykonaniu Zaxa godzien podziwu.

 

Polecam Heavy Rain każdemu kto pragnie przeżyć niesamowitą dramatyczną przygodę, wziąć udział w tej historii. Dla mnie POEZJA !!!

[humanno 201]

to zjawisko spoilerowania jest masakryczne, cycki tych ludzi pieką czy co? jakiś oblęd. Dostalem przed chwilą na gg info ze 2 numery [opisnae jako psx extreme fan -czy jakos tak] próbowały do mnie napisać ale z racji tego ze nie mam tego nowego upośledzonego gg tylko wersje starszą i nieobsluguje ona numerów powyżej iluś tam milionów to nie doszły do mnie te wiadomości :happy: ot, kolejny dowód na to ze stare gg to jedyne właściwe :tongue:

ogólnie, to dziwne to zjawisko.. przykre zarazem.

 

gry nie zamówilem narazie [poszlo a BC2 - HR na 2gi ogień] i cos mi sie wydaje ze nie doczekam przejscia tej gry bez spoilera wczesniej.. chociaz moze za kilka dni te dzieci poumierają śmiercią naturalną i to zjawisko przestanie byc takie intensywne...

Edytowane 24 lutego 2010 przez humanno

[Tomil85 1]

Uwaga forumowicze, przed chwilą dostałem od nieznajomego numeru (20863825) na gg informację o tożsamości mordercy z origami. Nie czytajcie tego broń Boże i najlepiej wykasujcie swoje numery z profilu. Na moje pytanie dlaczego to zrobił odpowiedział:"Sojer zaczął". Jestem w szoku, z którego nie mogę wyjść.

Edytowane 24 lutego 2010 przez Tomil85

[Meanthord 325]

"Niestety całość zawodzi na polu gameplayu, nie oferując fanom przygodówek żadnego wyzwania. W HR nie rozwiązuje się problemów, nie zbiera się dostępnych przedmiotów w celu ich logicznego, kreatywnego zestawienia."

 

Nie wiem, gdzie przez ten cały czas był Pan Zax, ale Heavy Rain nigdy nie wyglądało/nie miało być przygodówką z gatunku point&click jak to sobie szanowy redaktor wyobrażał. Interaktywny film, filmowa gra i wiele innych określeń się przewijało, a drogi Zax oczekiwał "przygodóweczki".

 

Juz tak nie przeginaj. 16-letni Under a Killing Moon tez byl nieomal interaktywnym filmem, a mimo to w tamtej grze bylo 100x wiecej zagadek i rzeczy do zrobienia i ogolnie "grania". W HR po prostu wklepujesz kombinacje przyciskow. Emocje z fabuly - 100% tak, emocje z samego gameplayu - jasne...

[Wolak10 2]

"Niestety całość zawodzi na polu gameplayu, nie oferując fanom przygodówek żadnego wyzwania. W HR nie rozwiązuje się problemów, nie zbiera się dostępnych przedmiotów w celu ich logicznego, kreatywnego zestawienia."

 

Nie wiem, gdzie przez ten cały czas był Pan Zax, ale Heavy Rain nigdy nie wyglądało/nie miało być przygodówką z gatunku point&click jak to sobie szanowy redaktor wyobrażał. Interaktywny film, filmowa gra i wiele innych określeń się przewijało, a drogi Zax oczekiwał "przygodóweczki".

 

Juz tak nie przeginaj. 16-letni Under a Killing Moon tez byl nieomal interaktywnym filmem, a mimo to w tamtej grze bylo 100x wiecej zagadek i rzeczy do zrobienia i ogolnie "grania". W HR po prostu wklepujesz kombinacje przyciskow. Emocje z fabuly - 100% tak, emocje z samego gameplayu - jasne...

No ba, wiesz nawet w Fahrenheicie było więcej przysłowiowego kombinowania i czystego gameplayu i można powiedzieć, że to trochę niewykorzystane pole, bo w końcu sterujemy agentem FBI i Prywatnym Detektywem, ale np. przeglądanie dowodów przez Jaydena w swoim wirtualnym biurze to raczej miły przerywnik niż jakieś czynności wymagające myślenia. Mimo wszystko po tych wszystkich zapowiedziach i prezentacjach ciężko było oczekiwać zagadek/elementów ce(pipi)ących przygodówki. Tak to odebrałem.

 

PS. Lepiej tu nie wchodzić cholera jasna, już czuję że mam trochę s(pipi)ą grę, ale mam nadzieję, że nie do końca...Nara

Edytowane 24 lutego 2010 przez Wolak10

[Gość =-FEISAR-=]

Dlatego ja już dawno temu przestałem czytać PsxExtreme, bo coraz częściej recenzje w tej gazecie to była właśnie beczka śmiechu. Czasem odnosiłem wrażenie, że ktoś chce wypłynąć na wielkie wody wypisując tak zmyśle bzdury od których aż głowa bolała. Ja gram teraz w HR i gra powoduje u mnie ciary momentami, trzyma bardzo w napięciu i jest tym czego oczekiwałem od QD.

[walek 96]

"Niestety całość zawodzi na polu gameplayu, nie oferując fanom przygodówek żadnego wyzwania. W HR nie rozwiązuje się problemów, nie zbiera się dostępnych przedmiotów w celu ich logicznego, kreatywnego zestawienia."

 

Ja bym czegos takiego absolutnie nie napisal w 3 groszach. Podkresli bym ze jestem fanem "czynnego" uczestniczenia w rozgrywce, niz biernego ogladania akcji. Oczywiscie jest klasyczny gameplay, ale jest on tylko zbednym dodatkiem w "przezywaniu" historii. Swoja droga (po obczajeniu demka) stwierdzilem, ze to nie dla mnie. Heavy Rain nadaje sie do kina, niz do czytnika konsoli. A poza tym "Ciezki Dzeszcz" to chyba najdrozsyz film na Blue Ray'a... ponad 200 zeta! Rozboj w bilay dzien. 8)