Mass Effect

[TheBesTia 11]

I tu może być problem , bo po ostatnim wyłączeniu Live'a na 24h gry arcade ściągnięte na koncie USA nie chcą mi działać na EU , nie wiem jak w przypadku dodatków do gier, ale może być nieciekawie.

Edytowane 10 października 2008 przez TheBesTia

[Gość ragus]

I tu może być problem , bo po ostatnim wyłączeniu Live'a na 24h gry arcade ściągnięte na koncie USA nie chcą mi działać na EU , nie wiem jak w przypadku dodatków do gier, ale może być nieciekawie.

 

Ajajajaj, no nic, przejdę prologa i zobaczę czy będzie ta nowa misja.

[sznurek 10]

Kiedy w tej grze zacznie sie coś dziać bo jak narazie to jest tam samo gadanie co mnie denerwuje troszkę. Rada wysłał mnie na jakąś planetę a tu co? A tu znow gadanie. Zastanawaim sie nad sprzedaneim tak zachwalanej gry. Będzie zaraz jakaś akcja?

[Sasori 1]

Jasne, jesteś w momencie, gdzie za chwilę Shepard weźmie udział w turnieju szachowym (stawką będzie rajska asteroida), po czym weźmie udział w bankiecie, gdzie będzie mógł zdemaskować szajkę spiskowców, niby to dyskutując z nimi o niuansach gambitów szachowych mistrzów z Virmiru.

[Gooral 9]

Kiedy w tej grze zacznie sie coś dziać bo jak narazie to jest tam samo gadanie co mnie denerwuje troszkę. Rada wysłał mnie na jakąś planetę a tu co? A tu znow gadanie. Zastanawaim sie nad sprzedaneim tak zachwalanej gry. Będzie zaraz jakaś akcja?

Sprzedaj. Kupiłeś erpega, a nie strzelankę nastawioną na akcję. To normalne, że ciągle gadają. Ku.rwa, że tacy ludzie jeszcze istnieją. Kupi erpega i jeszcze wali na forum, że niedobry bo za dużo gadają. NO ŻAL

[sznurek 10]

Powaga? Bo jakoś śmiesznie mi to brzmi - turniej szachowy, bankiet - akcja jak ch..

 

Gooralesko

 

kupując tegoż rpg nastawiałem sie na cos a'la gothic czy incewind dale. Owszem było gadane, ale było też siekanko i nabijanie expa i udoskanalanie postaci. To lubię, a nie przez 90% gry pieprzyć o (pipi)e maryny, o rzeczach na które i tka lache kładę bo mi sie do niczego nie przydadzą. I niechodiz mi tu o same gadanie, ale też o zwiedzanei nowych światów, robienie czegoś a nie paplanie bezsensowne.

Edytowane 12 października 2008 przez sznurek

[Sasori 1]

Nie spinaj się tak, Góral. Chłopakowi nie przypadł szpil, to normalne (tobie nie wchodzi AC, więc jak widać dziwni ludzie istnieją, lol)

[Gooral 9]

Nie spinaj się tak, Góral. Chłopakowi nie przypadł szpil, to normalne (tobie nie wchodzi AC, więc jak widać dziwni ludzie istnieją, lol)

Ale Sasori, co nie przypadł? Napisał, że za dużo gadania. A przecież kupił erpega a nie strzelankę więc się pytam jak nie przypadł? TO tak jakbyś napisał, że Gears of War ci nie przypadł do gustu bo za dużo strzelania Teraz chyba mój wk.urw jest usprawiedliwiony.

Edytowane 12 października 2008 przez Gooralesko

[sznurek 10]

Nie, nie jest usprawiedliwiony. Chyba, że sam chcesz sie sobie usprawiedliwiać. Gdybym czegoś takeigo szukał to bym sobie TV włączył, albo książkę poczytał. Od gier wymagam jakiejś akcji, by coś się działo, a nie ganianie z miejsca na miejsce jak kot z pecherzem. Być moze takie rasowe rpg mi nie podchodza do gustu, bo wieje nudą. Gra była bardo wysoko oceniana to myslałem, ze cos tu się bedzie dziać.

 

To poweidzccie czy dalej będzie takie gadanie czy cos w końcu ruszy i ile tego gadania jest w tej grze? Bo jak cały czas ma tak być to widzę, że lepiej bym się bawił przy tetrisie.

 

A no dodam, że w Fallouta też mi sie bardz dobrze grało, bo coś sie tam działo.

Edytowane 12 października 2008 przez sznurek

[Gooral 9]

Dobra stary leć na ta planetę na którą miałeś lecieć i nie pitol. Tam będzie jeżdzenie, gadanie i poźniej akcja. A następnej będzie gadanie i akcja. I tak w koło macieju. Słowem RPG.

[Vulc 3]

Od gier wymagam jakiejś akcji, by coś się działo, a nie ganianie z miejsca na miejsce jak kot z pecherzem. Być moze takie rasowe rpg mi nie podchodza do gustu, bo wieje nudą. Gra była bardo wysoko oceniana to myslałem, ze cos tu się bedzie dziać.

Masz prawo wymagać tego od gier, ale nie możesz wymagać tego od "erpegów"... W Mass Effect i tak jest jej wystarczająco dużo, nikt też nie karze Ci czytać wszystkich dialogów. No i co ma wysoka ocena do ilości akcji w danym tytule, przecież to nie jest żaden wyznacznik.

 

 

 

 

[sznurek 10]

Dzięki, to właśnei chciałem usłyszeć - podniosłeś mnie na duchu.

 

Vulc

mówiąc akcja miałem na myśli "niegadanie" i chodzenie po lokacji z miejsca na miejsce. Byc moze za słabo znam się na rpegach, ale jak pisałem wcześniej inne tytuły mnie wkręciły. Dobra idę pogadać sobie dalej i się przekonam czy warto było wydać te parenaścei złociszy

Edytowane 12 października 2008 przez sznurek

[orion50 632]

Dostałem grę i całe pudełko po Polsku. Na pudełku napis, że gra zawiera polskie napisy. A gra po niemiecku. Da się to jakoś zmienić ? Bo jak nie to kaplica ;/

[Gooral 9]

Dostałem grę i całe pudełko po Polsku. Na pudełku napis, że gra zawiera polskie napisy. A gra po niemiecku. Da się to jakoś zmienić ? Bo jak nie to kaplica ;/

Albo cię zrobiono w bambuko albo masz lokalizację w ust. konsoli przestawioną na niemiecki. Pytanie następuje - "gra po niemiecku" to znaczy w twoim egzemplarzu tylko napisy czy również dubbing? Jeśli dubbing również to zostałeś nabity w butelkę. Nie wiem jakim cudem zważywszy na polskie pudełko.

Edytowane 25 grudnia 2008 przez Gooralesko

[orion50 632]

wszystko po niemiecku. a grę odpakowałem dziś z folii. dostałem pod choinkę. może im się pogięło coś na sortowni i wsadzili płytę z niemieckim wydaniem gry. bo krew jest zielona oO

[okens 541]

ale w wersji niemieckiej krew wcale nie jest zielona...

[Gooral 9]

Orion sobie chyba jaja robi Gra full german, pudełko w języku polskim. No way.

Edytowane 25 grudnia 2008 przez Gooralesko

[Fisiu 4]

wszystko po niemiecku. a grę odpakowałem dziś z folii. dostałem pod choinkę. może im się pogięło coś na sortowni i wsadzili płytę z niemieckim wydaniem gry. bo krew jest zielona oO

Weź no zdjęcia zrób

[orion50 632]

Macie fotki. Pudełko polskie, ale instrukcja po niemiecku. Gra też jest full german.

 

 

[TheBesTia 11]

Masz Pan wała ! :E

Edytowane 26 grudnia 2008 przez TheBesTia

[orion50 632]

No (pipi)a wiem gra świetna, ale ja nicht vesrtehen. Kapotę mam

[Hlipo 3]

Może uda się załatwić coś u ms wkońcu jest wydawcą.

[Sztajniec 18]

Niezły hardkor.

 

Tak w ogóle to muszę dorwać tego Mass Effect'a, jak kiedyś kupiłem, to nim mi przysłali straciłem parcie na tą gierkę, jak dorwałem to pograłem 3 godziny, odstawiłem i sprzedałem, teraz znów mam ciśnienie xD Trza będzie kupić.

[TheBesTia 11]

Kupuj , bo gierka zacna.

Ja także na początku kupiłem , ukończyłem dwukrotnie i sprzedałem.

Niedawno kupiłem ponownie od Keymakera , za okazyjną sumke , gdyż stwierdziłem , iż musze mieć tą gierke w kolekcji.

No i oczywiście czeka mnie jeszcze jedno przejście przed premierą ME2 , by być na świerzo.

Edytowane 26 grudnia 2008 przez TheBesTia

[Gooral 9]

Kupuj , bo gierka zacna.

Ja także na początku kupiłem , ukończyłem dwukrotnie i sprzedałem.

Niedawno kupiłem ponownie od Keymakera , za okazyjną sumke , gdyż stwierdziłem , iż musze mieć tą gierke w kolekcji.

No i oczywiście czeka mnie jeszcze jedno przejście przed premierą ME2 , by być na świerzo.

O właśnie Bestia, dobre podejście! Apropos drugiej części - mamy koniec roku pańskiego 2008 teoretycznie w 2009 powinna być premiera (no dobra chciałbym, żeby była) a Bioware o dwójce nie powiedziało dosłownie nic.

Edytowane 27 grudnia 2008 przez Gooralesko