Najbardziej żałosna postac w historii Platformówek

[Primo 0]

Croc i te całe gobbosy

Kao

Qwark

ta małpa w berecie z donky konga3

soccer kid, wole Zoola

[Dr.Czekolada 4 494]

? dlaczego on? Ty stary chyba tylko w demo grałes

 

A ty lepiej wytłumacz dlaczego nie cierpisz Rejmena , kwestia gustu, fak.

[marcin_N 61]

Princess Peach :wkurzony:

[JoHnyW 0]

Hugo faktycznie mimo iz ma w sobie cos to jest tylko dla gówniarzy, ale zalosniejsze chyba byly rodzyny typu "Spank the Monkey"

[Super Big Boss 1]

Książę z nowego Prince of Persia. Kolo wygląda jak menel z pod monopola i wali takie teksty, że chce się grę wyłączyć

[Szczuru 0]

Ten "niby" superbohater z Secret Agent Clank :] No i oczywiście Hugo

[Średnio zaawansowany Gracz 0]

Hugo. Tego trolla kiedyś lubiłem, ale z upływem lat coraz bardziej mnie wnerwiał :catfight: .

Peach. Żałosna, nieprzyjemna, najbardziej bezużyteczna postać w historii Mario

[jan95kes 40]

A kto inny nie nadaje się lepiej do tego miana niż Dr Cortex z Crasha no kto ?

Edytowane 23 lutego 2010 przez jan95kes

[Zwyrodnialec 1 716]

No to chyba oczywiste, że Mario. Jest gruby, jest gejem i ma wąsy. :potter:

[dżony 0]

Nie pamiętam jak nazywała się ta gra ale twórcy chyba nie mieli pomysłów skoro dali graczom do sterowania rękawiczke. To było na N64.

Osobiście nie cierpie maria, gry z nim są super ale bohater jest do dupy i ma pedalski głosik a nic mnie tak nie wkur... jak włączam mario kart na wii i słysze te spedalone "mario kart wiiiiiiiiiiiiii", nie lubie też ratcheta.