Final Fantasy XV

[blantman 5 780]

Fajnie że będą wspierać ale karny kutas za rozwijanie fabuły w patchach. Dla mnie RPG powinno sie pisać od fabuły do gameplayu a nie na odwrót . Wiecie jak za 3 miesiące dadzą cut scenke wyjaśniającą czemu jednego z teamu nie było między rozdziałami to mam prawo czuć się wyruchany. Jakby dodali jakieś opcje w walce albo wzmocnili jakiś czar to mi to zwisa. Ja do gier rpg nie wracam chyba że fabuła była bardzo dobra i mogę przejść grę z innymi wyborami moralnymi. Tutaj jest rynna to nie będę ponownie grał.  Dla mnie cała ta fabuła wygląda jakby pisał ją 10 latek na kolanie. Gameplay fajny, open world niezły ale fabuła tragiczna. Nawet Xenoblade X miało spójniejszą fabułę  

[Shen 9 620]

To ja chyba poczekam z ogrywaniem jeszcze kilka miesiecy...

[Killabien 552]

No to chooyowe by bylo jakby zaczeli teraz cos dodawac do fabuly. Najlepiej bedzie zaczekac na jakas wersje goty albo cos.

[Faka 3 989]

W sumie dobrze, że nie kupowałem day one, bo to co z tymi patchami wprowadzające wyjaśnienie z fabulą to niezły cyrk na kółkach. Płacić 250 zł za niepełną grę? A goty to na pewno nie będzie miało za podejście do graczy w sprawie dziury fabularnej w grze. 

 

edyt

 

A jeszcze mają czelność wprowadzać płatne DLC w przyszłości, a w jakiej postaci to nawet krasnoludy w swoich kopalniach nie wiedzą.

Edytowane 7 grudnia 2016 przez Faka

[estel 806]

Zgadzam sie blantman w 100% ale i tak dobrze ze przyjeli krytyke i chca cos naprawic. Mogliby to olac.

 

Takze dostaja karnego kutacha z plusem za obietnice poprawy

[chrno-x 901]

Tutaj jest rynna to nie będę ponownie grał.  

Blanciu a w którym RPGu nie masz fabularnej rynny? Bo jeśli chodzi o świat czy side-questy to nie widzę tu rynny tylko duży otwarty świat, który w tradycyjny sposób jest odsłaniany z czasem zależny od tego co w danym momencie robimy w grze. Jeżeli nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi to proszę wyjaśnij mi bo XV-tce jednak daleko do tego co mieliśmy w FFXIII i jemu podobnych. 

[oFi 2 445]

Najsensowniejszą rzeczą jaką można zrobić akurat z tym tytułem to czekać na wersje GOTY

 

 

 

 

 

Dziękuje za uwagę 

[devilbot 3 681]

No bez sensu zarzut z rynną fabularną. Każdy erpeg tak ma. Nawet te z masą pobocznego contentu jak seria tales mają rynnę w którą trzeba wejść żeby odblokować opcjonalne zajęcia. Jakiś dragon quest w pewnym momencie miał rozgałęzienie fabuły ale to tylko tak że mogliśmy zadecydować do której z 4 lokacji pójdziemy najpierw.

[Hendrix 2 731]

Generalnie to szkoda, że Tabata nie dostał  własnego Finala i tych 4-5 lat na zrobienie gry. No, ale samo SE dłużej już nie mogło czekać - no nic, w tym tygodniu pewnie skończę grę.

W serii postawię pewnie gdzieś pośrodku, dobra gra - ale kłopotliwy proces developingu mocno się na niej odbił (jak na XII). Generalnie żałuję, bo świat wykreowany podoba mi się i była szansa na coś więcej. W kolekcji zostawię i pewnie jeszcze wrócę nie raz.

[blantman 5 780]

 

Tutaj jest rynna to nie będę ponownie grał.  

Blanciu a w którym RPGu nie masz fabularnej rynny? Bo jeśli chodzi o świat czy side-questy to nie widzę tu rynny tylko duży otwarty świat, który w tradycyjny sposób jest odsłaniany z czasem zależny od tego co w danym momencie robimy w grze. Jeżeli nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi to proszę wyjaśnij mi bo XV-tce jednak daleko do tego co mieliśmy w FFXIII i jemu podobnych. 

 

Wiedźmin 3, planescape, kotor, fallout 2, dragon age czy nawet taki neverwinter nights 2. Dużo RPG które kończę ponownie mają rozgałęzienia fabularne ale jRPG się do tego nie zaliczają dlatego kończę je RAZ. Ni wiem co w moim poście było nie zrozumiałe

Edytowane 7 grudnia 2016 przez blantman

[Gość aphromo]

 

 

http://www.ppe.pl/news/48001/final-fantasy-xv-dorobi-sie-nowych-scenek-wyjasniajacych-motywacje-bohaterow-se-przedstawia-plan-aktualizacji.html

 

 

hahahaha za dwa lata przy tym wsparciu, moze jednak zrobia z tego finala gierke nie z najbardziej zenujaca i pocieta fabula w dziejach nowozytnych serii 

 

 

Mowilem o tym juz jakis czas temu - teraz poszla cala para zeby gra chodzila plynnie i wygladala fajnie, po premierze przestana dopieszczac silnik i zaczna znow robic gre.

A za 2-3 lata XVI na tym samym silniku z lepsza zawartoscia/mechanika i powycinane rzeczy z XV.

[Shen 9 620]

Znajdzie sie kilka wyjatkow z jrpg, ktore warto ukonczyc wiecej niz raz.

[Gość aphromo]

 Generalnie żałuję, bo świat wykreowany podoba mi się i była szansa na coś więcej. W kolekcji zostawię i pewnie jeszcze wrócę nie raz.

 

Spokojnie, bedzie jak z gran Tourismo 5/6. Najwazniejsze ze sie XV sprzedala, najlepszy dowod ze az tak duze wsparcie po premierze bedzie. Square widzi co nie zagralo i teraz poprawiaja. Ja bym tylko chcial poza spojna fabula niebedaca zbitkiem 3 gier, bardziej kompleksowy system walki + lepszy swiat i questy poboczne.

Edytowane 7 grudnia 2016 przez aphromo

[Daffy 10 543]

jeszcze te gadanie, ze przekladali premiere z wrzesnia na listopad w trosce o offlinenowcow, z tygodnia na tydzien, z kazdego ogloszenia na ogloszenie po prostu bawi coraz bardziej 

 

zeby naprawic ta fabule i sprawic by byla spojna to imo na dzien dobry potrzebowaliby z 2h scenek i dialogow

[Gość aphromo]

jeszcze te gadanie, ze przekladali premiere z wrzesnia na listopad w trosce o offlinenowcow, z tygodnia na tydzien, z kazdego ogloszenia na ogloszenie po prostu bawi coraz bardziej 

 

zeby naprawic ta fabule i sprawic by byla spojna to imo na dzien dobry potrzebowaliby z 2h scenek i dialogow

 

Tak to jest jak sie chce robic gre gdzie od razu wiadomo ze ani sprzet, ani team develeperski nie podola WIZJI, i na dodatek kasy zaczyna brakowac.

Fabula to jest polaczenie bodajze 3 roznych projektow FF ( swiat gry to polaczenie 2 co widac od razu ) wiec wiadomo.

[Hela 1 962]

Odczuwam niesamowity paradoks przy FF15, wręcz rozdwojenie jaźni - ciągnie mnie do niej niesamowicie, gra się całkiem przyjemnie i chcę wracać do tego świata, a kiedy odłożę już pada w danym dniu i próbuję zebrać swoje myśli na temat tej części serii, to nie pojawiają się w tym praktycznie żadne superlatywy. 

Edytowane 7 grudnia 2016 przez Hela

[Daffy 10 543]

ja w tydzien wbilem 40h co mi sie praktycznie nie zdarza i sugerowaloby mesjasza, a po zakonczeniu wystawiam ocene 7+ wiec wiem o czym piszesz bo mam to samo

[Hela 1 962]

Bardzo dziwne uczucie. 

[Bansai 11 198]

Jaja sobie chyba z tymi update'ami robia... wyrazilem swoje niezadowolenie na neogafie i dostalem w odpowiedzi tekst ze w wiedzminie rok naprawiali popsute UI i nikomu to nie przeszkadzalo, tak jakby scenki i fabule mozna bylo porownywac do łatania spadajacego framerate'u lub UI na pececie.

 

Gry sie pozbywam i moze wroce jak wyjdzie wersja Final Fantasy XV: ULTRA REMIX DIRECTOR'S CUT 2.03 DEFINITIVE EDITION

[chrno-x 901]

 

 

Tutaj jest rynna to nie będę ponownie grał.  

Blanciu a w którym RPGu nie masz fabularnej rynny? Bo jeśli chodzi o świat czy side-questy to nie widzę tu rynny tylko duży otwarty świat, który w tradycyjny sposób jest odsłaniany z czasem zależny od tego co w danym momencie robimy w grze. Jeżeli nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi to proszę wyjaśnij mi bo XV-tce jednak daleko do tego co mieliśmy w FFXIII i jemu podobnych. 

 

Wiedźmin 3, planescape, kotor, fallout 2, dragon age czy nawet taki neverwinter nights 2. Dużo RPG które kończę ponownie mają rozgałęzienia fabularne ale jRPG się do tego nie zaliczają dlatego kończę je RAZ. Ni wiem co w moim poście było nie zrozumiałe

 

 

 

To że określiłeś całą grę jako rynnę. Jak chodziło Ci o możliwość wpłynięcia na zakończenie poprzez niewykonanie rzeczy X a zrobienie rzeczy Y to masz całkowitą rację ale ogólne pojęcie rynny określa się raczej do stałego parcia z punktu A do punktu B bez jakichkolwiek możliwości zobaczenia miejsca Z przed zobaczeniem tegoż punktu B. FFXV ma otwarty świat i można olać główną fabułę na bardzo długo ale fakt faktem większość jRPGów nie ma tych kilku zakończeń co przekłada się od razu na brak możliwości większego wpłynięcia na fabułę.

Co nie zmienia faktu iż jest to chuy nie pretekst do twierdzenia że jest to gorsza gra, bo to już kwestia własnego widzimisię a nie jakości gry. Japońce zwyczajnie lubią czarno na białym postawić na jedno zakończenie. 

 

Co do fabuły XV-tki to widać na każdym kroku naleciałości Nomury bo ten burak z Kingdom Hearts zrobił taką sieczkę umysłową że szkoda gadać i to samo zrobiło przy okazji Versusa a dzisiejszej XV-tki. Tabata jest od sprzątania właśnie partactwa kolegów z biura bo uratował już dwie wielkie produkcje czyli Type-0 i XV-tkę i szkoda iż od samego początku nie sprawował kontroli nad grą bo by to jej na dobre wyszło i kto wie może wtedy każdy byłby zadowolony (wątpię ale co tam). 

Edytowane 7 grudnia 2016 przez chrno-x

[Daffy 10 543]

FFXV ma otwarty swiat do polowy gry (z czego juz po chyba 2 chapterze otwiera sie do nas praktycznie caly), druga polowa gry to rynna, a wlasciwie szyny z mozliwoscia powrotu do swiata gry by podpakowac level na chwile przed wyprawa do ostatniej lokacji

 

tez imo to poroniony pomysl, zawsze to bylo fajne, ze w starych finalach to wlasnie im dalej w las tym dostawalismy wieksza swobode, a tu znowu na odwrot

[Masorz 13 193]

W świetle ostatnich rewelacji z patchami, dodawaniem fabuły i dorabianiem niedorobionej gry, poczekam dobry rok zanim w to zagram.

 

Super Final Fantasy XV 2,5 Turbo.

[Dahaka 1 852]

Niby ostra beka, ale z drugiej strony fajnie, że chcą to naprawić, zamiast olać. Pytanie do tych co ograli: w newsie mówią, że cutscenki będą do drugiej połowy gry, czyli pewnie do tych liniowych rozdziałów. A jak się fabuła ma przez pierwszą połowę? W sensie, wiem, że jest jej mało, ale czy trzyma się jeszcze kupy, czy już wtedy się rozlatuje?

[decoyed 707]

Ja tylko wpadlem napisac, ze 19h za mna. Jestem na poczatku 3 rozdzialu i chyba troche przekoksowalem bo juz mam 24 level i ciagle pne sie w gore. Questy poboczne wykonuje sie z przyjemnoscia, hunty wchodza jak maslo. Do tego zwiedzanie swiata przy dzwiekach soundtrackow z poprzednich czesci - miodzio. Wiekszosc z tych 19h zaliczylem w 2 dni lezac chory. Szkoda, ze od jutra juz tak nie moge... Obawiam sie, ze w temacie moga nisko latac spoilery. Strach zagladac. 

[blantman 5 780]

Niby ostra beka, ale z drugiej strony fajnie, że chcą to naprawić, zamiast olać. Pytanie do tych co ograli: w newsie mówią, że cutscenki będą do drugiej połowy gry, czyli pewnie do tych liniowych rozdziałów. A jak się fabuła ma przez pierwszą połowę? W sensie, wiem, że jest jej mało, ale czy trzyma się jeszcze kupy, czy już wtedy się rozlatuje?

trzyma się kupy tak jakby napisał ją 10 latek co co chwila zmienia lub gubi wątek opowieści No i dziury logiczne oraz ogólny brak spójności. Zbyt duże przeskoki i w pewnym momencie fabuła się rozlatuje.