Skocz do zawartości

Final Fantasy XV


Pawel_S5

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

spodziewalem sie crapa a naprawde fajnie sie gra, zwiedza - swiat jest dobrze przedstawiony

 

nie wiem jak to bylo na poczatku ale jak gram to nie czujemy sie rzuceni bez fabuly - nawet poczulem ze za szybko lece i dalem load zeby wrocic i poczyscic poboczne

 

mialem leciec na szybko zeby skonczyc ale chyba troche pozwiedzam ten swiat, lokacje, bestie, skille bo gra mnie do tego zachęca

Edytowane przez kermit
Opublikowano

No ja po 30h skonczylem wlasnie 3 chapter, nie chce mi sie fabuly robic. Rybki sobie lowie, chocobosami scigam. Mam krwisto czerwonego chocobo z orderami na szyi. Gejostwo uber 1000.

 

Brakowalo mi takiej gierki. Moim zdaniem bardzo ladnie zroznicowany jest swiat. To pustynia, to lasy, to rownina, to skaly. Ladnie to wyglada. No i pierwszy wjazd do miasta ,wow jak fajnie , pewno w sklepach dobry stuff maja nie to co na wsi.

 

Troche chaotyczny model walki przy wiekszej ilosci przeciwnikow no i ktos kto liczyl na wymagajacego rpga napewno sie zawiodl. Ale jak ktos liczyl na mega przyjemna zabawe to mysle ze ten fajnal jest idealny. Aha no i fakt troche schamtyczne poboczne zadania. Ale badzmy szcerzy do wieska 3 to 99% rpgow mialo schematyczne zadania poboczne.

 

Dobra ide lowic ryby. Mam juz zylke 2000 ale i tak czasem urywam, to musza byc juz bestie. Ale zlowilem juz dwie trocie ze az kumple podeszli przybic pjone :D

Opublikowano

Dobra typy, bo ja tu się naczytałem jaka ta gra łatwa i w ogóle, i faktycznie wątek główny i większość subquestów nie stanowi wyzwania. Ale jestem w 8 rozdziale i od wielu godzin staram się porobić chociaż część pobocznych rzeczy. Za cel obrałem sobie odwiedzenie opcjonalnych dungeonów i przyznaję, że trochę zaczynam się przy nich pocić. Najpierw wybrałem się do Crestholm Channels i tamtejsi wrogowie, plus subboss (główny smoczek to był jakiś żart) dali mi już nieźle w kość, ale dałem radę. Teraz z 52 levelem zapuściłem się do Costlemark Tower i ta lokacja to jakiś koszmar. Nie dość, że przedarcie się przez cały dungeon zjadło mi masę itemów leczących (elektryczne bomby przewracające mnie na ziemię z innymi wrogami i mnożące się bez liku, 2 x Jojimbo na moście), to wysiadłem w momencie gdy napotkałem na cholerny labirynt. Nie wiem jaką taktykę tam przyjąć, ale 3 razy trafiłem zabłąkany z powrotem do dużej sali z co raz to gorszymi falami wrogów. Red Giant, już kazał mi się wysilić bo nie działa na niego ani super wypaśna broń na demony, którą resztę jako tako szlachtuję, ani taktyka z Enchancmentem Ignisa, na elementy według Libry jest odporny więc co robić? Ubiłem typa, ale za drugim razem giganty były dwa, ledwo żywy je ubiłem, za trzecim razem czekała na mnie wężogłowa koleżanka, nie miałem już itemów po walce z nią :/ Jak żyć? Jak być lepszym w walkach, jak ogarnąć ten dungeon? Bo czuję się ułomnie jak czytam Wasze posty o łatwym poziomie trudności :)

Opublikowano

dokładnie z tym że tutaj kilka leveli robi porządną różnicę. Nawet nie wiem kiedy wpadł mi jakiś 80 lv i jak wybrałem sie do tego dungeonu powyżej to przechodziłem jak przez masło z małymi wyjątkami. Przy okazji jak ktoś poluje na platynę i chce ubić adamantiose czy jakoś tak to pomimo jego lvlu 99 jest to najnudniejsza a zarazem najprostsza walka z bossem chyba ever (jeśli chodzi o opcjonalnych bossów w finalach). Spokojnie można na niego wbić z lvl 70+ bo level w zasadzie nie robi różnicy poza mocniejszymi atakami co po prostu wydłuża walkę. 

Opublikowano (edytowane)

A jakie umiejętności proponujecie jako te lepsze? Głównie mam problem z tymi zbrojami. Jakaś taktyka na nie?

Edytowane przez Sowaa
Opublikowano (edytowane)

Kurde ale musza byc bydlaki na tym drugim lowisku w galdin quay. 9 level , kolowrotek 240 turbo a zylka i tak peka

Edytowane przez kanabis
Opublikowano

A jakie umiejętności proponujecie jako te lepsze? Głównie mam problem z tymi zbrojami. Jakaś taktyka na nie?

 

W labiryncie musisz przynajmniej dwa razy spasc do tego duzego pokoju gdzie sa walki. Tak po prostu jest i juz.

 

Ze zbrojami - na czerwone najlepiej uzywac Royal Arms. Najszybciej chyba bedzie jak uzyjesz Overwhelm Ignisa, gdy masz wybrany luk. Wtedy Noctis strzela z tego luku kilkanascie razy i zadaje duzy dmg. Pamietaj, zeby sie uleczyc przed taka akcja ;)

  • Plusik 1
Opublikowano

Zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić tzw. double dipa i kupić rozmazaną wersję na X1. Nadal nie potrafię zrozumieć czemu ta część tak bardzo mi się podoba. Tyle hejtu, jak najbardziej zrozumiałego, a i tak nic tylko grałbym. 

 

Najlepszy battle theme ever:

 

 

 

 

 

Opublikowano

Sory za post pod postem ale musialem to napisac. Wczoraj dopiero zrozumialem jak wielka beka jest z typow jarajacych sie designem i zalazkiem sztuki w tlg.

 

Tak, wjechalem do miasta na wodzie Altissi i walczylem z adamantoisem.

 

Przyznam w obu p4zypadkach troche kopara opadla :banderas:

  • Plusik 1
Opublikowano

Chcialem wyczyscic hunt questy po 8 chapterze ale sie chyba nie da wszystkiego .

 

Ale z adamantoisem wygralem :banderas:. W sumie nie jest trudny ale z levelem 60 dosyc czasochlonjy, tluklem go od 15 do 17 xD

 

Ale bylo warto bo sie dostaje bransoletke ktora dodaje 10000 hp wiec zycie staje sie jeszcze latwiejsze :D Wszystko wyczyszczone w Lucian wiec pora zabrac sie za 9 chapter.

Opublikowano

Sory za post pod postem ale musialem to napisac. Wczoraj dopiero zrozumialem jak wielka beka jest z typow jarajacych sie designem i zalazkiem sztuki w tlg.

 

Tak, wjechalem do miasta na wodzie Altissi i walczylem z adamantoisem.

 

Przyznam w obu p4zypadkach troche kopara opadla :banderas:

 

co (pipi)? xd

można hejtowac sterowanie, kamerę, ślamazarne wykonywanie komend trico, ale level i art design były w tej grze akurat FANTA-STYCZNE

 

The-Last-Guardian-Heights.jpg?ssl=1

 

No i to uczucie że te pogrążone we mgle konstrukcje ciągną się dobre 2 km wzwyż <333 Miałeś takie widoki podczas szalenie ekscytującego łowienia ryb w XV?

 

No właśnie.

Opublikowano

Ale jaki art design w FF15 jest?

Dwa najwieksze miasta to kopie Wloch, to drugie w szczegolnosci Wenecji. Jak bym sobie chcial Wlochy poogladac to bym sie tam udal. W FF15 chcialem typowo Finalkowego miasta, liczylem na miasto Magitec przypominajace cos na wzor Midgar z akcja tam, a dostalem jedynie ich bazy ktore wygladaly tak samo. A miasto skad sie wywodzi Noctis to copy paste Tokio, reklamy, budynki nawet kosze na smieci sa takie same.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...