izon 1 005 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 (edytowane) 2 godziny temu, Strife napisał: Jak dla mnie to World of FF jest o wiele lepsze, jako rasowa gra spod znaku FF, XV to wydmuszka w pazłotku. Niestety WFF dla mnie nie do zjedzenia z powodu wyglądu głównych postaci i ogólnie cukierkowatego klimatu:( Edytowane 29 kwietnia 2018 przez izon Cytuj
Strife 228 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Godzinę temu, izon napisał: Niestety WFF dla mnie nie do zjedzenia z powodu wyglądu głównych postaci i ogólnie cukierkowatego klimatu:( Grafika to jedno, ale fabularnie jest naprawdę nieźle i do tego wszystkie stare części FF się przewijają, aż łezka się w oku kręci. Cytuj
Masamune 181 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 6 godzin temu, Strife napisał: Jak dla mnie to World of FF jest o wiele lepsze, jako rasowa gra spod znaku FF, XV to wydmuszka w pazłotku. A to to też racja, bardzo przyjemna pozycja FFXV mimo wszystko nie jest taki zły. Opiniujesz na bazie tego co było po premierze, czy tego co jest teraz? Cytuj
Strife 228 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 (edytowane) 19 minut temu, Masamune napisał: A to to też racja, bardzo przyjemna pozycja FFXV mimo wszystko nie jest taki zły. Opiniujesz na bazie tego co było po premierze, czy tego co jest teraz? Dałem się wydymać na premierę niestety, ale po sprawdzeniu demka Octopath Traveler kwadratowi trochę zaplusowali, bo tak to ich mieszałem z błotem. Po ograniu Xenoblade'a 2 to FF XV wydaję mi się tak beznadzieje denny, pusty i fabularnie upośledzony jak to tylko możliwe. Edytowane 29 kwietnia 2018 przez Strife Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 3 godziny temu, Strife napisał: Grafika to jedno, ale fabularnie jest naprawdę nieźle i do tego wszystkie stare części FF się przewijają, aż łezka się w oku kręci. Bez żartów proszę. Fabuła w WoFF praktycznie nie istnieje. Bliżej jej do Rpgów Nes/Snesa niż czegokolwiek z PSXa. Nie przeszkadza jej to w byciu przemiłą sentymentalną podróżą dlq każdego fana FF. Co do 15 nie umywającej się do 9. Come one. Konceptem 9 była bajkowość. 15 realizm. Obu się udało spełnić założenia. To, że nie podoba się komuś realizm nie znaczy, że trzeba mieszać ją z błotem. Graj dalej 9 i po kłopocie. Cenię w FF to, że co numerowana pozycja to inny setting świata. Jeśli będą iść tylkomw realizm i 16 i 17 znowu będą realistyczme to pewnie mi się przeje, jednak 15 była zdecydowanie czymś nowym i pełnoprawną ewolucją z pod szyldu FF. Cytuj
Strife 228 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 17 minut temu, szczudel napisał: Co do 15 nie umywającej się do 9. Come one. Konceptem 9 była bajkowość. 15 realizm. Obu się udało spełnić założenia. To, że nie podoba się komuś realizm nie znaczy, że trzeba mieszać ją z błotem. Graj dalej 9 i po kłopocie. Cenię w FF to, że co numerowana pozycja to inny setting świata. Jeśli będą iść tylkomw realizm i 16 i 17 znowu będą realistyczme to pewnie mi się przeje, jednak 15 była zdecydowanie czymś nowym i pełnoprawną ewolucją z pod szyldu FF. Nie wiem do kogo to było, ale o 9 nic nie wspominałem. Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 6 minut temu, Strife napisał: Nie wiem do kogo to było, ale o 9 nic nie wspominałem. Moja wina. Częśc o 9 była do Izona. 1 Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Opublikowano 29 kwietnia 2018 2 godziny temu, szczudel napisał: Moja wina. Częśc o 9 była do Izona. Ale ja w ogóle nic nie mówiłem o tym, że plusem IX była bajkowość, a minusem XV realizm także nie wiem ocb:). VII też nie była bajkowa, a jest dla mnie jedną z najlepszych gier w jakie grałem w życiu. XV jest dla mnie słaby nie z powodu świata gry bo ten, jak oglądałem trailery miał przeogromny potencjał ale tego, co z nim zrobiono. Nie trafia do mnie też argument, że i tak z kupy ukręcili niezły szpil, bo co mnie to interesuje jakie problemy mieli twórcy? Oceniam finalny produkt, a tutaj XV po prostu się nie broni. Co takiego poprawiono w Royal Edition? Naprawili fabułę, posklejali wątki, dodali cutscenki? Pytam, bo szczerze nie wiem, może warto dać grze jeszcze drugą szanse, skoro da edycja jest tak dopracowana w stosunku do oryginału? Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Nie wiem kiedy grałeś w 15, ale jak grałem jeszcze przed Royal edition to nowych scenek było już podobno dużo. Dla mnie fabuła nie była dziurawa. Inna sprawa, że jestem wyznawcą Kingdom Hearts i naturalne jest, że po napisach końcowych jeszcze zaglądam do neta w celu pełnego zrozumienia o co chodziło. Cytuj
Masamune 181 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 15 godzin temu, izon napisał: Ale ja w ogóle nic nie mówiłem o tym, że plusem IX była bajkowość, a minusem XV realizm także nie wiem ocb:). VII też nie była bajkowa, a jest dla mnie jedną z najlepszych gier w jakie grałem w życiu. XV jest dla mnie słaby nie z powodu świata gry bo ten, jak oglądałem trailery miał przeogromny potencjał ale tego, co z nim zrobiono. Nie trafia do mnie też argument, że i tak z kupy ukręcili niezły szpil, bo co mnie to interesuje jakie problemy mieli twórcy? Oceniam finalny produkt, a tutaj XV po prostu się nie broni. Co takiego poprawiono w Royal Edition? Naprawili fabułę, posklejali wątki, dodali cutscenki? Pytam, bo szczerze nie wiem, może warto dać grze jeszcze drugą szanse, skoro da edycja jest tak dopracowana w stosunku do oryginału? Właśnie o to chodzi, że jednak ten Royal Edition robi robotę. Nie mam pojęcia co było na premierę , ale to co jest teraz, w żaden sposób nie zasługuje na takie z(pipi)y jak mu fundujesz No ale SE samo się prosili o takie opinie. Za źle decyzje biznesowe się płaci. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 nagle w royale edition sa godziny nowych cutscenek by historia miala sens i byla spojna? tak przebudowali w royale edition system walki, ze jest wreszcie dobry? swiat gry w royale edition jest ciekawszy? przywolywanie summonow dalej patologia Cytuj
LiŚciu 1 314 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Cześć. Mam pytanie. Otóż kupiłem FF 15 ale Day One Edition za punkty w empiku bo jakaś promka była a punkty miałem za free. Jak zrobić tą wersję Day One żeby była Royal Edition? Jak na psstore patrzę to jest Royal Pack ale tam nie ma tego wszystkiego co RE. Z kolei w Season Pass są te dodatki fabularne ale nie wiem czy season pass ma wszystko z RE. Co mam dokupić do Day One Edition żeby mieć to co w Royal Edition a zwłaszcza to nowe/inne zakończenie, bossów itd? Cytuj
Nemesis 1 274 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 To już lepiej było chyba kupić RE. Też mam podstawkę i teraz, żeby mieć wszystkie dodatki i pakiet RE musiałbym wywalić ponad stówę. Dla posiadaczy wersji Day One te poprawki powinny zostać dorzucone w formie łatki i nie płatnego updejtu. Nieładnie ze strony SE. Tak samo pazerni się zrobili jak Capcom. Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 (edytowane) Najpierw to Ci się chyba z 80GB pościąga łatek. To właśnie jest większość bonusów. Wtedy z poziomu gry wejdź w opcję sklep czy coś i tam możesz kupić zawartość Royal Edition. Royal edition to głównie pierdoły. Najważniejsze bonusy składające się na doświadczenia FF15 macie w formie darmowych łatek. Chyba lekką przesadą jest żądanie aby pierwszy sezon fabularnych dodatków był za free dla właścicieli Day One edycji. Te dodatki mają całkowicie nowe plansze, mechanikę i historię która jest opcjonalna względem podstawki (może poza epizodem Ignisa). Nie wiem czy godziny ale dziesiątki minut tych scenek dodali. System walki jaki był taki jest. Nie jest zły, biorąc pod uwagę, jakie miał założenia, tzn noob-friendly. Do lamusa odeszła turowość i ATB w FF. Lepiej się z tym pogodzić niż nieustannie narzekać. Można się z tym nie zgadzać ale FF to kolos i nie może mieć systemu walki, który nie będzie widowiskowy i dynamiczny. I tak jest IMO lepiej niż w trylogii 13. Na co Ci te Summony? Z reguły były do niczego albo OP. Tutaj są mega OP, ale nie można ich przyzywać na zawołanie i dlatego jak się pojawiają to czujemy,,że nie mamyndo czynienoa z jakimiś sługusami tylko prawdziwymi bóstwami. Świat jest może i monotonny, ale widać,,że miał taki być. Rozumiem przez to, że historia jest skupiona na tym jednym królestwie, więc po co mielibyśmy jeździć niewiadomo gdzie. FF15 jest spójny w swojej wizji. Dodatkowe scenki wyjaśniają fabułę przy pierwszym podejściu więc jest to wreszcie kompletny produkt. Owszem, wolałbym coś na kształt neo-FF8, ale nie zanosi się aby FF wróciło do rozterek nastolatków (niby typy w 15 strasznie starzy nie są ale gdybynkażdy miał plus 5 lat na karku to fabuła też byłaby wiarygodna). Średni wiek gracza podskoczył o jakieś 10 lat od psxa, i to nowe FF idą w ten trend konsekwentnie. Jeśli się nie podoba to może po prostu nie chcecie dopuścić do siebie myśli, że też się starzejecie. Edytowane 30 kwietnia 2018 przez szczudel 1 Cytuj
LiŚciu 1 314 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Nie chce za darmo dlc tylko chce wiedzieć co dokupić żeby Day One stał się Royal Cytuj
Masamune 181 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Chyba najlepiej by było opchnąć Day One, dołożyć parę dyszek i kupić Royal. Chociaż dla mnie sama podstawka w Royal była świetna, bez ruszania dodatków. Roboty jest masa. Chyba pierwszy tytuł z otwartym światem który tak mocno mnie wciągnął i nie nudzi! Dzisiaj pierwszy raz odwiedziłem sekretne dungeony z mobkami na ~80lvl, świetne miejsce do wykorzystania najpotężniejszych broni, jak i możliwości sterowania kompanami Noctisa! Cytuj
LiŚciu 1 314 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Już nie będę sprzedawał Day One. Powiedzcie mi q takim razie dla uporządkowania. Jak się dociagnal patche to będę miał tą podstawkę co w Royal? Mam na myśli najbardziej aktualna przygodę z tym właściwym zakończeniem? Zakładając że dlc - epizody mogę sobie dokupić. Chodzi mi o to żeby gra podstawowa była kompletna na dzień dzisiejszy a pozostałe rzeczy sobie później dociagne. Nie chce tego co mam przejść a później się okaże że Royal to trochę inna podstawka. Cytuj
Masamune 181 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Końcówka chyba jest inna w Royal, bo dochodzi nowa lokacja, nowi bossowie i scenki tłumaczące o co z nimi chodzi. Cytuj
dunpeal 10 Opublikowano 6 maja 2018 Opublikowano 6 maja 2018 (edytowane) A wszystko zrobione na podstawie fanowskich teorii xD Pewnie to samo będzie z happy endingiem, którego domagali się zdołowani gracze, a który Tabata zrobi. Bo po co pracować według swoje wizji, skoro można zrobić z Final Fantasy koncert życzeń. Monster tracki, latające samochody, których miało nie być, różne zakończenia, avatary zamiast głównego bohatera w singlu ( w THE FINAL FANTASY ), fabularne DLC z postaciami na życzenie graczy... Po Type 0 miałem nadzieję, że z Tabaty coś będzie. Nie sądziłem, że typ okaże się takim rakiem. Edytowane 6 maja 2018 przez dunpeal 1 Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 6 maja 2018 Opublikowano 6 maja 2018 Zrobi? Tzn, że masz informacje, że tak będzie? Nie odczuwam wpływu fanów na FFXV. To nie Mass Effect 3, gdzie, pokpiono i poskompiono na zakończenie a potem zasłaniano się wizją artystyczną. Alternative ending to bonus, ciekawostka. Nie wiem jak można je negatywnie postrzegać. Cytuj
dunpeal 10 Opublikowano 6 maja 2018 Opublikowano 6 maja 2018 (edytowane) Tak mówił , że zrobi na ostatnim panelu poświęconym FF XV. Nawet pojawiła się grafika z Ardynem bawiącym dzieci Noctisa i Luny: W dupie miałbym to, gdyby taki był zamysł od początku, ale robienie tego po to, żeby nadskakiwać jakiejś grupce ludzi, u której zakończenie spowodowało uczucie dyskomfortu na wieczór czy dwa (lol) jest po prostu śmieszne. Co do wpływu fanów to oprócz tego o czym pisałem w poprzednim poście, powiem jeszcze, że nawet pojawiła się oficjalna sonda SE co robić dalej z grą: Ale ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać o tym, że gry powinno się robić się wg. wizji twórców, a nie sugerując opiniami graczy. Edytowane 6 maja 2018 przez dunpeal Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 6 maja 2018 Opublikowano 6 maja 2018 Ta grafika to była chyba z okazji jakiegoś święta przygotowana czy coś. To, że zrobiloby promo z okazji dnia matki jeszcze nic nie znaczy. Cytuj
dunpeal 10 Opublikowano 6 maja 2018 Opublikowano 6 maja 2018 No właśnie, że nie. To jest zdjęcie z panelu PAX East i jest poświęcone alternatywnemu zakończeniu. A tu jest jeszcze jedno: A tu reszta: https://www.dualshockers.com/final-fantasy-xv-dlc-new-finale-announcements/ Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 6 maja 2018 Opublikowano 6 maja 2018 No cóż. Dobrze w takim razie, że skończyłem FF15 kiedy to prawdziwe zakończenie nie było "bad ending"... Cytuj
Masamune 181 Opublikowano 6 maja 2018 Opublikowano 6 maja 2018 7 godzin temu, dunpeal napisał: Spoiler Tak mówił , że zrobi na ostatnim panelu poświęconym FF XV. Nawet pojawiła się grafika z Ardynem bawiącym dzieci Noctisa i Luny: W dupie miałbym to, gdyby taki był zamysł od początku, ale robienie tego po to, żeby nadskakiwać jakiejś grupce ludzi, u której zakończenie spowodowało uczucie dyskomfortu na wieczór czy dwa (lol) jest po prostu śmieszne. Co do wpływu fanów to oprócz tego o czym pisałem w poprzednim poście, powiem jeszcze, że nawet pojawiła się oficjalna sonda SE co robić dalej z grą: Ale ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać o tym, że gry powinno się robić się wg. wizji twórców, a nie sugerując opiniami graczy. Hard Difficulty przyjął bym z miłą chęcią. The Line of Lucis i Ifrit's betrayal również! Ale to chyba jest stare, bo np ulepszony Armiger doszedł w Royal Edition, Ardyn i Luna są już zapowiedziani na kolejne DLC, "Noctis's disappearance" kojarzy mi się z wydarzeniami z dzieciństwa Noctisa, które były lekko poruszone w Platinum Demo, jeśli to to, co ostatnio zapowiedzieli, to słabo, bo wolałbym coś z późniejszych dziejów Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.