assassine 1 724 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 (edytowane) bo już dawno to eksperymentowanie im na dobre nie wyszło i ludzie woleliby nawet grać w stare z nową oprawą. zamienili chocobosy na samochód, mam nadzieję że nie zamienią magii na karabiny. dawno już w ogóle nie było wśród bohaterów jakiegoś stworka typu vivi czy kimahri. to akurat kwestia sporna, ale ja wolę więcej fantastyki, mniej futuryzmu. tak czy inaczej mam nadzieję, że im to wyjdzie Edytowane 18 września 2014 przez assassine 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Tez bym zagrał w coś czemu blizej do takiego FF6 czy 9. Klimat FF13 jakoś w ogóle mnie nie przekonuje, tak samo mam z wychwalanym FF7. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ader 383 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 (edytowane) Tez bym zagrał w coś czemu blizej do takiego FF6 czy 9. Klimat FF13 jakoś w ogóle mnie nie przekonuje, tak samo mam z wychwalanym FF7. Każdy ma swój gust,ja wyżej stawiam 7,a w ogóle to zesrałbym się ze szczęścia jak by wyszło final fantasy tactics 2 lub giera w tym klimacie,bo te tacticsy na GBA były dla mnie średnie i mocno infantlne.FFT było dla mnie pięknym przeżyciem,do tej pory chętnie odpalam to na PSP.Co ja bym dał by SE pomyślało o takiej grze Żadne disgaee nigdy nie przebiły tego tytułu IMO(może przesadziłem,go grałem tylko w trzy części,więc...). Edytowane 18 września 2014 przez Ader Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Tez nie moglem sie przekonac do tych fft advance. Najblizej do klasycznego fft było chyba tactics ogre let us cling together Cytuj Odnośnik do komentarza
Ader 383 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Tez nie moglem sie przekonac do tych fft advance. Najblizej do klasycznego fft było chyba tactics ogre let us cling together Też ograłem,jeszcze wersję na SNES Gdzie te jrpg z których tak kiedyś słynęły konsole ;( Cytuj Odnośnik do komentarza
assassine 1 724 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 trochę analizy walki: klik seems like the player is only in control of the main character, (...)It also looks a lot like Kingdom Hearts or even FFXII: Lightning Returns, where your buttons directly translate to on-screen moves without menus getting in their way. In other words, it's an action-RPG, which will undoubtedly piss off at least a few hardcore Final Fantasy fans who miss the turn-based battles of old. (...)it's unclear whether this is an automatic feature or something you'll be able to trigger manually, but it seems to add a level of teamwork that we haven't seen in a Final Fantasy game before. czyli potwierdzają to, co już niestety wiemy. opcja ze współpracą może być ciekawa za to 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ader 383 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 (edytowane) Tak jak myślałem,action rpg = dla mnie chu.jnia. Mam nadzieję,że gra się nie sprzeda,choć w to wątpliwe,bo ludzie są głodni jrpgów,a póki co na next genach wyboru dużego nie ma. Edytowane 18 września 2014 przez Ader Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Ja tam lubiłem Crisis Core, Kingdom Hearts czy chwile co w Type-0 grałem więc nie skreślam. Chcesz jrpg musisz czekac na Xeno 2 albo Bravely Default 2. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bansai 11 198 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 (edytowane) Ja chce turowego jrpga :confused: ... Xeno bedzie dobre ale to tez nie to na co czekam (choc bede gral jak poyebany). Ostatnia gra ktora porzadnie nasycila moj "FF itch" to byl przegenialny Lost Odyssey (czasem nazywam te gre prawowitym FF 13) a tak to lipa. Zgadzam sie z tym co bylo pisane wczesniej Fantasy > futurystyka - zawsze mnie to smieszylo ze jak na serie co ma w nazwie FANTASY cos malo tego fantasy uswiadczylismy. IX zdecydowanie najlepsza, VII nawet do top 3 nie wchodzi. Sama XVtka wyglada jak tepa sieka, no i cala ta ekipa, Backstreet Boys Fantasy (choc lepsze to niz Final Drama XIII, XIII-2 i LR). Ogram demo i zobaczymy, ale poki co nie zapowiada sie to kolorowo. Edytowane 18 września 2014 przez Bansai Cytuj Odnośnik do komentarza
Ader 383 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 (edytowane) Ta gra póki co wygląda jak RYSE jrpgów,zawiedziony jestem. Teraz znowu mam kupić Wii U dla jednej świetnej gry jrpg?nie dzięki.Dlatego zrezygnowałem z konsol,bo wychodzi coraz mniej gier,dla których warto je kupić.Przy konsolach trzymały mnie tylko jrpgi. Zgadzam się co do Lost Odyssey,szybciutko ją przygarnąłem na x360 i nie żałowałem Do tej pory sobie w brodę pluję że FFXIII kupiłem. Edytowane 18 września 2014 przez Ader Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Z turowych to ostatnie Fire Emblem mistrz. Mesjasz gatunku, bo ta cała disgaea jest dla dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 546 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 ja po cichu licze ze nowy dragon quest - ale nie ten herous tylko prawowita nowa czesc bedzie dalej turowym jrpg w pieknym basniowym swiecie na wzor tego z osemki, licze oczywiscie, ze wyjdzie na ps4 choc czesc mnie mocno sie boi, ze ostatecznie okaze sie ze splodza ja na tego potworka new 3ds brakuje mi klasycznych jrpg na stacjonarkach, wszystko co dobre w tym gatunku chyba juz na stale zadomowilo sie na przenosniakach Cytuj Odnośnik do komentarza
Ma_niek 860 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Jedyny dobry jrpg na starsza generację to ni no kuni. Marzy mi się coś podobnego na ps4. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 546 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Jedyny dobry jrpg na starsza generację to ni no kuni. Marzy mi się coś podobnego na ps4. jak rozpatrujesz tylko ps3 to tak - na xboxie masz genialna i prawdziwa ff13 zwana lost odyssey i najleszego talesa, na kieszonsolach czy to vita czy 3ds czy ds to juz w ogole od zatrzesienia jest Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Raz patrzę na te ich stroje i samochód i mi się to podoba, a minutę później mam z tego bekę. Sam już nie wiem. Dziwnie wygląda limuzyna przejeżdżająca obok kolosa. Może trochę intrygująco, ale jednak dziwnie. Mam mocno mieszane uczucia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ma_niek 860 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Grałem w Lost Odysey i naprawde dobra gra ale bez szału. Po prostu ten Ni No Kuni to był klasyczny jrpg z kapitalna grafika muzyka, otwartym światem fajną historia. Jak grałem to przypominały mi sie czasy psx. Ni no Kuni to dla mnie top 3 ubiegłej generacji konsol. A i jeszcze polecam NIER chyba najbardziej niedoceniony rpg jaki powstal na ps3,xo. Graficznie i technicznie padaka ale fabuła muzyka i gameplay swietne. Cytuj Odnośnik do komentarza
nobody 3 504 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Cyberpunk jaki bił z Midgar w FF7 był swego czasu udanym powiewem świeżości, zwłaszcza kiedy 99% ówczesnych jrpg kręciło się wokół typowego fantasy. To plus postacie, z których, pomimo pacyknowanego wyglądu bił przegenialny autentyzm. Nie grałem w szóstkę, ale żaden następny Final nie stworzył już tak genialnie rozpisanego głównego charakteru jak Cloud i jego drogi od cynika, po kłamcą na swój temat, schizofrenika, w głąb którego umysłu musiała wnikaćTifa, aż do akceptującego prawdę o sobie bohatera. Oprócz klasycznej eksploracji i walk w tej serii najbardziej brakuje mi stylu anime, który od czasów siódemki powrócił tylko raz, oraz postaci, tak rozpisanych, że cała ta dziecinna otoczka przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. T.j. to było w 1997. Cytuj Odnośnik do komentarza
Starh 3 170 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Cyberpunk jaki bił z Midgar w FF7 był swego czasu udanym powiewem świeżości, zwłaszcza kiedy 99% ówczesnych jrpg kręciło się wokół typowego fantasy. To plus postacie, z których, pomimo pacyknowanego wyglądu bił przegenialny autentyzm. Nie grałem w szóstkę, ale żaden następny Final nie stworzył już tak genialnie rozpisanego głównego charakteru jak Cloud i jego drogi od cynika, po kłamcą na swój temat, schizofrenika, w głąb którego umysłu musiała wnikaćTifa, aż do akceptującego prawdę o sobie bohatera. Oprócz klasycznej eksploracji i walk w tej serii najbardziej brakuje mi stylu anime, który od czasów siódemki powrócił tylko raz, oraz postaci, tak rozpisanych, że cała ta dziecinna otoczka przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. T.j. to było w 1997. Posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że nie dostaliśmy do tej pory protagonisty o tak głębokim przekroju emocjonalnym jak Cloud..... Pamiętam, że po skończeniu VII po raz pierwszy doznałem pewnej niemocy jak gracz - coś się skończyło, poznałem historię.... ale dlaczego ona się już skończyła. Cytuj Odnośnik do komentarza
Paliodor 1 761 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 FFVI>>>FFVII dziękuję i dobranoc. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Starh 3 170 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 (edytowane) FFVI>>>FFVII dziękuję i dobranoc. Pod względem histori, a szczególnie końcówki jak najbardziej. Nie mogę się jednak zgodzić jeżeli chodzi o bohaterów. Podejrzewam, że gdyby VI wyszła w grafica VII (w podobnym okresie), to właśnie ta część była by na ustach wszystkich jako najlepszy FF, jrpg wszech czasów. Edytowane 18 września 2014 przez Starh Cytuj Odnośnik do komentarza
Bansai 11 198 Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 Kefka > Sephiroth (with mommy issues) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 18 września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 września 2014 (edytowane) Bohaterowie szóstki to jedna z największych zalet tego arcydzieła. Shadow, Terra, Sabin, Locke, Celes, Cyan... no proszę was. Zrobić taką ilość bohaterów, których na zawsze się będzie pamiętało to też trzeba umieć. Opowiedziana historia jest niczym specjalnym - oklepany schemat, który jednak błyszczy właśnie dzięki bohaterom. <idzie oglądać scenę w operze> Jestem uzależniony od tej gry. Czasami jak mnie złapie zajawka to siedzę i tylko o niej myślę. Zabawna, ale nie zabawna na siłę, smutna kiedy trzeba, ale też w sposób nienachalny. I ten cinematic ikspirjens jak opera, pociąg czy pewna scena z Celes. Ech. 10/10. Square zagięło wtedy czasoprzestrzeń tworząc na tych 16 bitach Chrono Triggera i FFVI. Edytowane 18 września 2014 przez ragus Cytuj Odnośnik do komentarza
Killabien 553 Opublikowano 19 września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 września 2014 Gdzies kiedys czytalem, Ze Nomura chcial zeby walki w tym fajnalu byly tak dynamiczne jak w Advent Children. I juz nie od dzisiaj wiadomo bylo, ze bedzie wiekszy nacisk na dynamike i akcje polozony. Ja sie jaram jak wiekszosc, czekam na demo wraz z type-0, ktorego prawie rpzeszedlem, ale ktos mi p(pipi)yl psp. Cytuj Odnośnik do komentarza
Starh 3 170 Opublikowano 19 września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 września 2014 Tak z ciekawości - czy to nie dziś czasem ma premierę VI na steamie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 623 Opublikowano 19 września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 września 2014 Nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.