Slodkie tajskie chilli (pipi)nia,

Troche slodkie, troche ostre, ale smak jakis taki gowniany

 

E:

Pekly takze o smaku sera z zurawina,

Smakowaly mi tak samo jak te laysy sezonowe o smaku grzybow ze smiatana xD.

Wiec sera i zurawiny nie stwierdzono.

Edytowane 9 września 201311 l przez BoryzPL

Serowo żurawinowe czuć sera. Na końcu czuć też cukier.

A pomidorki cherry to zwykle keczupowe.

Ostatnio podjadam sobie tortille serowe z biedronki, mniamuśne

bałem sie zjesc je do końca, nie wiem z czego są, ale powinny sie nazywac E231.

Zarówno te jak i chilli są naprawdę, naprawdę dobre.

Gorzej, że s,ranie po nich też mam dobre.

Zazdroszczę podniebienia

Nie są na poziomie lays wasabi - laysy mogę jeść jak chcę, a paczkę tych inferno jadłem 4 dni płacząc za każdym razem

pierwsza paczke jadlem na raty i bylo spoko, druga zjadlem na raz i ogien z dupy rano

też tak macie że wolicie te tanie chipsy od np laysow? dla mnie laysow np cebulowych jest zbyt malo i maja zbyt intensywny smak, co innego np takie crusti croc, za 3 zl duzo i fajnie sie je je xD

Pamiętam, że kiedyś, jeszcze za szczyla, najbardziej lubiłem chipsy Star. Były tańsze, a bardziej mi smakowały od Laysów.

Crusti croc solone (niebieskie) z lidla za 2,4 chyba. 100x lepsze od Laysow. Cienkie, delikatne i przede wszystkim o wiele mniej posolone. Czosnkowe z tej firmy tez dobre.

Inferno wcale takie pikantne nie są. Podobny poziom co Laysy strong. Ale za to smak ciekawy. Chociaż Strongi i tak wygrywają m. in. dzięki grubości.

Już jakiś czas (ok. 7 lat) temu namiętnie wcinałem cebulowe czipsy z biedronki. Kosztowały 2 zł i było ich dużo i bardzo mi smakowały. Potem zdziadziały i podrożały.

Ja najbardziej to wole chrupki

 

A z chipsów to laysów nie liczę nawet. Za połowe taniej mam "niemarkowe" ktorych zawsze jest więcej. Smak chipsow jest dla mnie jak smak wodki. Nie odróżniam

Te Inferno sticksy świetna są. Dla mnie sporo ostrzejsze niż strongi laysów

Właśnie jem te Sticksy Inferno. Nie są złe, są całkiem spoko, ale trochę jestem zawiedziony. Jakoś zapamiętałem te zwykłe jako ostrzejsze i - może też dlatego, że ogólnie nie szaleję za sticksami - jakoś tak... ogólnie fajniejsze.

Crunchips X-Cut Meksykańska serowa fiesta - dawno mi tak nowy smak chipsów nie podszedł, według mnie czuć zarówno ser jak i delikatny aromat marynowanego jalapeno. Ostrości praktycznie zero więc jadłem z ostrą salsą i wtedy to było już dla mnie mistrzostwo. Polecam!

Wczoraj jadlem czosnkowe z Kauflanda. Mocno parzyły mi kubki smakowe. Polecam.

lejs zielone oliwki-c,hujnia

W biedronce chrupki felix o smaku pomidorków cherry, bardzo smaczne. Są jeszcze orzechowe. 

Te o smaku pomidorków cherry, dalej smakują jak te orzechowe, kukurydziane kuleczki.

Mi nie podeszły, jakiś taki gorzkawy smak.

Edytowane 1 października 201311 l przez grzybiarz

Cherry ostatnio jadłem, smakują jak pierwsze lepsze ... pomidorowe Oo

Jadl ktos moze nowe Lays ser + zorawina? Jak wrazenia smakowe?

E:

Pekly takze o smaku sera z zurawina,

Smakowaly mi tak samo jak te laysy sezonowe o smaku grzybow ze smiatana xD.

Wiec sera i zurawiny nie stwierdzono.

Słodkie Curry - nie polecam. Słodkie chipsy. Curry tam nie czuć w ogóle nic a nic.

ostatnio w lidlu znalazlem te chipsy inferno, i rzeczywiście jak na chipsy to są dosyć ostre, napewno ostrzejsze niż większość typowych chipsów które mają w nazwie "osrte"

 

oprócz ostrości smak też całkiem ok, w sumie były spoko

 

nawet koleżanka która w ogole nie lubi chipsów mówiła że te są spoko (za to tak jak ja bardzo lubi ostrość)

Felix orzechowe, za(pipi)iste. Lepsze niz curly

Natomiast pomidory cherry (pipi)owe.