Chipsy

[BoryzPL 254]

do skasowania, pomylilem topic

Edytowane 22 Lutego 2014 przez BoryzPL

[Rayos 3 170]

wiecie, ze jeszcze Maczugi sa w produkcji? :O 

[winner 183]

Są, ale odkąd będąc chyba jeszcze w gimnazjum strułem się tym dziadostwem to już później tego nie tknąłem. Chętnie zjadłbym Chio paprykowe...

[Gość _Be_]

wiecie, ze jeszcze Maczugi sa w produkcji? :o

Są cały czas nie wiem co w tym dziwnego, ale za każdym razem mają słabszy smak i to już nie to.

[Okie from Muskogee 2 837]

A te Chio paprykowe były najlepsze ever.

[Rayos 3 170]

Ja jestem w szoku bo maczugi ostatni raz widzialem jak do gimnazjum chodzilem myslalem ze dawno wycofali 

[Humulus 818]

Właśnie zajadam Top Chips o smaku wieprzowiny słodko-kwaśnej. Chyba mój ulubiony smak obecnie.

[Lucek 4 417]

Bardzo dobre są tylko jakieś takie, nie wiem no, przesadnie tłuste, w sensie że wydaje się jakby tego tłuszczu było w nich za dużo.

[Gość _Be_]

Bardzo dobre są tylko jakieś takie, nie wiem no, przesadnie tłuste, w sensie że wydaje się jakby tego tłuszczu było w nich za dużo.

 

ale przecież tłuszcz jest pyszny 

[krupek 15 449]

Chipsy z Biedry właśnie sprawiają takie wrażenie, ser-szynka szczególnie.

[Yano 3 697]

bluber - tłuszcz jest pyszny, nieważne jak długo będziesz się oszukiwał

 

a co to paprykowych chio chipsów to już mówiłem ze "wiejskie ziemniaczki" paprykowe mają bardzo podobny smak (a przynamniej tak się kojarzy ze smakiem chiosów z dawnych lat)

[Gość _Be_]

bluber - tłuszcz jest pyszny, nieważne jak długo będziesz się oszukiwał

 

xD jak dla mnie to on nie ma smaku 

[_Red_ 11 901]

W sensie, ze niedobry.

[Yano 3 697]

 

bluber - tłuszcz jest pyszny, nieważne jak długo będziesz się oszukiwał

 

xD jak dla mnie to on nie ma smaku 

 

no jeśli mowa o roślonnym to przyznaje ci racje

 

ale kurde - przykładowo smalec ze skwareczkami - z prawdziwego smalcu i boczku - jest cudowny i pyszny (specjalnie zaznaczam że chodzi o smalec ze zwierząt bo wiem że wy kosmici (tzn veganie) macie swój własny pseudo-smalec z soii czy innego kalafiora)

[_Red_ 11 901]

Nie, smalec nie jest pyszny (nie jestem wege, lubię mięso). Nie jadłbym go jednak łyżką tak jak np. mógłbym nutellę (która jest pyszna). Zawsze po zjedzeniu więcej niż 20-30g czystego ostygłego tłuszczu w tej postaci robi mi się niedobrze i siedzi na żołądku godzinami.

[Yano 3 697]

to może przestań go jeść łyżką tylko posmaruj sobie jakiś dobry świeży chlebek (z opcjonalnym ogórkiem kiszonym, albo cebulką i pomidorkiem)

 

ja też pewnie nie był bym zachwycony gdybym zaczął wpierniczać smalec łyżkami niczym nutellę

[_Red_ 11 901]

Próbowałem. Nadal nie jest pyszny. W sensie, nie podchodzi mi. 3/10.

[Gość _Be_]

Próbowałem. Nadal nie jest pyszny. W sensie, nie podchodzi mi. 3/10.

 

a ja jadłem ostatnio ten roślinny w pudełeczku bardzo smaczny 7/10 nawet mi podpasował

[_Red_ 11 901]

Na początku też, ale mieliśmy po nim z narzeczoną bełta raz i już go więcej nie kupuję. Utwardzony przetworzony tłuszcz roślinny to nie jest najzdrowsza rzecz pod słońcem jednak.

[Shen 9 516]

juz bym wolał smalec w(pipi)ic niz te tluszcze roslinne

[Lucek 4 417]

w sensie, że zwierzęce a nie roślinne (czyli nie-zwierzęce)

[_Red_ 11 901]

Smalec nie istnieje.

[Mejm 15 160]

Smalec jest zayebisty (w sensie pyszny). Ale jak kazdy tluszcz trzeba jesc z umiarem. Najlepiej naniesc na chleb niewielka ilosc pedzelkiem (tzn. takim pedzlem posmarowac ale nie wiecej niz 1mm).

[Harbuz 952]

Robi się offtop (w sensie, że nie mówimy już o chipsach tylko na inny temat). Ja ostatnio (tj. przedwczoraj) jadłem chipsy Lay's solone i po raz kolejny stwierdzam, że rzeczywiście to właśnie na nie idą najlepsze ziemniaki (czyli, że są produkowane z tych najlepszych ziemniaków). Są pyszne, chrupiące, w miarę grube i nie ciążą na żołądku. Do piwka najlepsze, a jedzone po nich chipsy o smaku salsa czy inne chakalaka smakują jednakowe wymiociny.

[Figlarz 1 272]

Wrocilem niedawno z bezdomki i melduję pojawienie się nowych smaków 'Mocnych'. Wasabi oraz czosnkowe. Jeszcze nie otwierałem, bo są przeznaczone na mecz, więc recenzja wieczorem