Skocz do zawartości

Chipsy


Kosmos

Rekomendowane odpowiedzi

Ja lubię diabelski cheddar - już 3 razy je kupiłem (ech, 15 zł poszło :/P). Raz prawie mnie zabiły. Zaśmiałem się podczas jedzenia i chyba mi stanęły w przełyku. Gardło mnie zaczęło cholernie piec, w uszach mnie piekło :D miotało mną po podłodze jak szatan. Doczłapałem się do butelki z wodą, biję się z bólu po głowie, zaczynam na oślep lać wodę do ust, cały się oblałem, cała podłoga też. Chciałem sobie uszy wyrwać, tak piekły, umrzeć chciałem. Potem leżałem wśród tej wody na podłodze przez 15 min, drgawek dostałem, łzy z oczu leciały i potem przeszło.

 

 

 

Ale same czipsy dobre.

Odnośnik do komentarza

kurna jak batman chipsy wżera do góry nogami

 

 

swoją drogą mi też się przejadły chipsy, kupuje je 1-2 w miesiącu, wyjątkiem jest sytuacja gdy chce spróbować nowego smaku (zawsze musze próbować nowych smaków wszystkich potraw)

 

ale nawet jak kupue paczke to zjem z 10% i odkładam do szafy, i potrafie ją przez tydzień podjadać po kawałku aż w końcu zawielgotnieją i są niedobre i wywalam

od daaawna nie znadłem całej paczki chipsów na jeden raz, jakoś szybko mam ich dosyć, nawet jeśli kupiłem bo naszła mnie wielka ochota to po zjedzeniu paru chipsów ta ochota mi przechodzi (mimo że dziś paczki chipsów mają w składzie "skłąd: ziemniaki 20%, olerj roślinny, przyparawy, powietrze 80%")

 

 

za to potrafie zjeść cheetosy serowe, ale też rzadko je kupuje (pamietam kiedyś miałem okres ze codzinnie kupowałem)

 

 

i jeszcze lubie przysmak świętokrzyski

przysmak-pszenny.jpg

 

to jest smak dzieciństwa, pamiętam jak zawsze je jadłem oglądając bajki na polonii1 , a dokładnie zawsze czekałem aż będzie leciał gigi la trottola, bo to moja ulubiona bajka była i wtedy jadłem "krateczke"

 

 

potem znikneły na 15 lat z warszawy i jakieś 2 lata temu zaczeły się pojawiać w kilku sklepach, w pierwszej chwili nakupiłem 10 paczek z podniecenia że znalazłem je w sklepie po 15 latach, ale też już troche mi się przejadły i sporadycznie je kupuje

 

w międzyczasie w ciagu tych 15 lat pare razy kupowałem przysmak świetokrzyski "zrób to sam" - do smażenia na patelni, wychodził nieźle, ale to jednak nie to samo

Edytowane przez Yano
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Chrunchipsy meksykańska serowa fiesta - bardzo nietrafiona nazwa. Nie czuć w nich ani meksyku, ani sera, ani fiesty :P wczoraj jadlem i ich smak wydawal mi sie strasznie nieokreślony. Moze nie byly złe ale poprostu ich smak to takir niewiadomo co. Diabelski cheddar ma w sobie znacznie więcej smaku serowego

 

 

chrupki snackersy czy cos tego typu o smaku grzybow w smietanie -dosyć mdłe i zamulajace. Podobny smak do chrunchipsow grzybowo smietanowych. Jednak chrunchipsy sa swietne i jedne z moich ulubionych (te grzybowe). Ale te chrupki to tylko slaba podróbka

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Jakie znacie najostrzejsze chipsy/chrupki/orzeszki itp. które można znaleźć w sieciówkach? Laysy Stron nie są szczególnie powalające, zwłaszcza w smaku, wasabi są chyba najlepsze jeśli chodzi o stosunek ostrość/smak, bo ten cheddar może i jest ostry (choć nie ostrzejszy w mojej opinii względem wasabi), ale smak to beznadzieja.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...